The King of Fighters XIII zapewniło dwa wspaniałe finały na największym turnieju bijatyk EVO, pokazując klasę jaką ma ta niepozorna produkcja, pozostająca ciągle w cieniu Street Fightera. KoF to gra nie tylko szybsza, ale także lepiej zbalansowana i przemyślana – jednakże w chwili obecnej – najlepszy wybór dla fanów bijatyk 2D. Szczególnie w swojej komputerowej edycji.
Steamowa edycja jednej z najciekawszych bijatyk 2D ma jedną znaczącą przewagę nad edycjami konsolowymi – doskonałą rozgrywkę przez sieć. Jest również edycją najbardziej kompletną, ponieważ posiada w zestawie wszystkie elementy dokupowane na konsolach jako DLC. W sumie to prawie 40 postaci, kilkanaście rodzai tła, dwie ścieżki dźwiękowe, tryb story, walki przez sieć i tony bonusów. Wymarzona paczka.
Jednak to, co stawia tytuł nad innymi grami gatunku, to fakt, że w tak świetny sposób łączy ze sobą łatwo przyswajalne sterowanie z głębią zabawy. Przede wszystkim, mamy tylko cztery przyciski odpowiedzialne za ciosy, prosty system speciali i krótkie, ale ważne kombosy, co pozwala szybko wdrożyć się do gry. Uczymy się jej mocniej dzięki głębokim możliwościom gry psychologicznej, czy samej zasadzie, że pojedynki toczą po kolei 3 różne postaci z każdej z drużyn. Wisienką na torcie jest mechanika z silniejszymi wersjami ciosów oraz kilka typów skoków.
KOF zawsze stawiał na dynamikę, ale jako jedna z nielicznych serii bijatyk, można grać w niego zarówno defensywnie, jak i ofensywnie, a o samej klasie gry świadczy fakt, że nawet w rozgrywkach turniejowych o grube pieniądze używa się kilkunastu postaci, a nie zwyczajowo w gatunku 2-3 wystających ponad resztę.
Oddzielnym aspektem jest styl gry – piękna, nowoczesna, ładna, zaprojektowana ze zmysłem estetycznym, jaki rzadko widujemy w grach wideo. Gra wygląda bardzo dobrze, jest płynna, posiada kilka ustawień graficznych w wersji PC i bez problemu łapie każdego pada podłączanego do komputera. Gra w sieci jest płynna, istnieje lokalny multiplayer oraz ciekawe osiągnięcia (z ang. achivements). To prawdziwa uczta pixel-artów i chociaż muzyka jest słabsza niż zazwyczaj w serii, to również wybija się ponad przeciętność.
To gra na lata. Grałem w nią od czasów premiery na konsolach, obecnie gram na PC, będę w nią oraz kolejne odsłony, grał przez kolejne lata. Zaryzykuję stwierdzenie, że najlepsza bijatyka tej generacji dostała właśnie swoją najlepszą wersję.
Dodatkowa opinia Pity
Zawsze kochałem gry SNK za rozgrywkę oraz prezentowany przez nie styl. King of Fighters XIII to jedna z najlepszych bijatyk tej firmy i chociaż opinie o niej bywają podzielone, to dla mnie nie ma wielu lepszych gier gatunku. Piękna, dynamiczna, skomplikowana oraz dopracowana, właśnie dostała tanią i porządną wersję. Na peceta nie ma w chwili obecnej lepszej bijatyki. I raczej długo nie będzie.
Tytuł: | The King of Fighters XIII |
---|---|
Producent: | SNK |
Wydawca: | Atlus |
Rok: | 2013 |
Platformy: | PC, X360, PS3 |
Ocena: | 6 |
Bądź pierwszą osobą, która zostawi swój komentarz