Atakowanie i blokowanie
Wiele razy podczas gry w Magic: the Gathering spotykamy się z problemem: jak teraz zagrać? Bardzo często mamy z nim do czynienia podczas atakowania i blokowania, gdyż kreatury są podstawowym sposobem zadawania obrażeń oraz chronienia przed nimi samego siebie.
Zanim podejmuję decyzję o atakowaniu myślę o kilku rzeczach:
- Jak przeciwnik zablokuje moje stwory?
- Czy będę narażony na kontratak?
- Ile punktów życia mają gracze?
Pierwszy punkt jest zdecydowanie najtrudniejszy. Należy postawić się na miejscu przeciwnika i pomyśleć jakby się blokowało, będąc w jego sytuacji. Równie ważna jest analiza kart, które posiada w talii twój przeciwnik i jakie jest prawdopodobieństwo, iż ma je na ręce. Dobrze jest także zatrzymać się przez moment nad problemem przewagi ilościowej – czy atak będzie kosztował cię stratę kreatur? Jeśli tak, to czy będzie to wymiana 1 za 1? Jeśli przeciwnik będzie w stanie pozbyć się większej ilości twoich stworów niż sam straci, najprawdopodobniej atak nie jest dobrym pomysłem (wyjątkiem są sytuacje gdy wiele kreatur zostanie nie zablokowanych i stworzy to przewagę szybkości).
Kolejnym zagadnieniem jakie należy przemyśleć jest sytuacja, gdy przeciwnik nie zdecyduje się na blokowanie, bądź nie straci żadnego stworzenia. Czy w następnej turze będziesz w stanie obronić się przed kontratakiem? Jeśli posiadasz niezatapowane kreatury twój przeciwnik pewnie nie wyrządzi ci dużej krzywdy. Jeśli jednak atakujesz wszystkimi stworami, upewnij się, że będzie to opłacalne i zyskasz przynajmniej przewagę szybkości. Musisz więc spojrzeć w przyszłość, wyobrażając sobie sytuację po twoim ataku. Następnie spróbuj odgadnąć jak zaatakuje w następnej turze twój przeciwnik i jak wpłynie to na grę.
Liczba punktów życia także jest bardzo istotna przy podejmowaniu decyzji o atakowaniu bądź blokowaniu. W sytuacji gdy twój przeciwnik jest na małej ilości życia, możesz zadecydować o ataku, którego normalnie byś nie przeprowadził. Nigdy nie dba się o jednego czy dwa stwory, gdy można zapewnić sobie zwycięstwo. Z drugiej strony, gdy ty jesteś na małej ilości żyć powinieneś bardzo ostrożnie atakować i blokować.
Przejdźmy do praktyki.
Sytuacja wygląda następująco: posiadasz w grze dwa Watchwolfy. Przeciwnik z kolei ma Carven Caryatid z counterem +1/+1. Czy powinieneś atakować? Jeśli to zrobisz, przeciwnik zablokuje jednego Watchwolfa, który zginie oraz otrzyma 3 obrażenia. Nie warto więc przeprowadzać ataku, chyba że trzy punkty życia są ważne.
Jesteś na 3 życiach, masz w grze Frostlinga. Twój przeciwnik jest na 10, gra czerwono-czarną talią i nie ma kreatur na stole. Wcześniej przyzywał jedynie Ronin Houndmastera i leży on w grobie. W tej sytuacji nie powinieneś atakować, trzymając Frostlinga do blokowania, chyba że masz na ręku odpowiedź na Houndmastera mogącego pojawić się na stole.
Masz w grze 3 Hypnotic Spectery, a przeciwnik dwa Drift of Phantasms, Flametongue Kavu i zero kart na ręce. Jeśli zaatakujesz tylko jeden Specter przejdzie nie zablokowany i zadasz 2 obrażenia. Jednak Flametongue Kavu w następnej turze uderzy cię za 4. Jest to zła wymiana. Powinieneś wstrzymać się i zagrozić przeciwnikowi stratą Kavu.
Stoisz na 7 życia i kontrolujesz Pardic Firecata. Twój przeciwnik jest na 2 punktach życia, a w grze ma dwa Devoted Retainery, Savannah Lionsa i Isamaru, Hound of Konda. Czy atak będzie opłacalny? Przeciwnik musi blokować, bo zginie. Z kolei podczas bloku straci przewagę ilościową. W normalnej sytuacji atak byłby dobrym pomysłem. Jeśli jednak postawisz się po stronie przeciwnika i spojrzysz w przyszłość, to zobaczysz co się stanie: blokować będzie jeden Devoted Retainer, a w następnej turze dostaniesz obrażenia od Isamaru i Savannah Lionsa. Drugi Retainer natomiast będzie mógł cię zablokować podczas twojego ruchu.
hej
Moze sie umówimy na partyjkę, mieszkam w akademiku spójnik chętnie bym zobaczył co u was słychać.