Mam pomysł na nową wersję Neuroshimy, więc proszę wybaczyć mi tn żałosny łamaniec w nazwie.
Zwróćcie uwagę na kilka rzeczy:
1.Trzy frakcje walczą z Molochem i pozostają w dość zażyłych stosunkach. Są to:
-Posterunek. Przywódca: Alex, bodajże Nestugow. CYBORG.
-Nowy Jork. Przywódca:Syn poprzedniego prezydenta, który to zginął w zorganizowanym przez Bestię zamachu. Marionetka w rękach urzędników i nieudacznik, uczynił z NY totalitaryzm w jednym z gorszych wydań. Jednak większość poczynań jest kierowana przez przedwojenny cud techniki-SZTUCZNĄ INTELIGENCJE (chyba ASCII).
-Partyzanci Doktora Alluvacha. Przywódca:Wspomniany uczony, HYBRYDA CZŁOWIEKA I MASZYNY. Ma toczyć walkę na umysły z Molochem. Możliwe, że już ją przegrał.
2.Moloch z nami walczy, jest nie do pokonania, ale mimo to wybiera powolną taktykę wyniszczania. Może zadaniem wspomnianych organizacji jest pakowanie resztek sprzętu i wartościowych jednostek ludzkich prosto w łapy Starej konserwy. Wtedy Pan Toster będzie silniejszy o nasze straty. I ostatnie bastiony wolności (takie jak Teksas, Hegemonia i Miami) będą skazane na zagładę.
3.Wciąż brak dokładnych danych nt. Neodżungli. Nie odbyła się żadna ekspedycja która dotarła by dalej niż kilka mil w głąb, a nawet jeśli to nie wróciła/jej wyniki nie są znane. Czy to tylko kilku-dziesięciokilometrowy pas mający mas zniechęcić do ekspansji ku ewentualnym, nietknietym surowcom Ameryki Łacińskiej?
Wnioski nasuwają się same.
Nie wiem czy byłbym w stanie poprowadzić coś takiego. Po prostu Neuro nigdy nie była by już taka sama.
Spiskoshima!
-
- Majtek
- Posty: 117
- Rejestracja: poniedziałek, 16 lutego 2009, 21:13
- Lokalizacja: Warszawa
Spiskoshima!
Sporne jest nie to, czy świat materialny zmienia się za sprawą naszych idei, lecz czy na dłuższą metę zmienia się za sprawą czegokolwiek innego.
Tolerancja jest cnotą ludzi bez przekonań.-Gilbert Keith Chesterton
Tolerancja jest cnotą ludzi bez przekonań.-Gilbert Keith Chesterton
-
- Tawerniak
- Posty: 1616
- Rejestracja: poniedziałek, 12 września 2005, 08:47
- Numer GG: 5879500
- Lokalizacja: Opole
- Kontakt:
Re: Spiskoshima!
Pewnie nikt tobie nie odpisał, bo nie wymyśliłeś nic nowego. Przecież teksty w podręczniku specjalnie są pisane w taki sposób, by pobudzać do wymyślania różnych teorii dlaczego tak, a nie inaczej. Taki pomysł to za mało na nową wersję Neuroshimy, za mało nawet na oryginalne odczytanie i zmielenie występujących w niej motywów.
Gdyby Moloch zaczął się rozsypywać, a Neodżungla cofać - o, to by było zaskakujące. Wtedy można mówić o spiskach i paranoi. Zresztą (może się mylę?), Moloch został wrzucony w grę trochę ni z dupy, by dać drużynom i graczom wielkiego przeciwnika, który rozpali żądne przygód umysły gimnazjalistów... i tak naprawdę nikt nie zajął się tym Molochem dokładniej. Bestiariusz: Maszyny, czy inne dodatki nawiązujące do blaszaka, nie skupiają się na nim bezpośrednio. Takie jest moje zdanie, howgh! (O Neodżungli nawet nie wspomnę... )
Gdyby Moloch zaczął się rozsypywać, a Neodżungla cofać - o, to by było zaskakujące. Wtedy można mówić o spiskach i paranoi. Zresztą (może się mylę?), Moloch został wrzucony w grę trochę ni z dupy, by dać drużynom i graczom wielkiego przeciwnika, który rozpali żądne przygód umysły gimnazjalistów... i tak naprawdę nikt nie zajął się tym Molochem dokładniej. Bestiariusz: Maszyny, czy inne dodatki nawiązujące do blaszaka, nie skupiają się na nim bezpośrednio. Takie jest moje zdanie, howgh! (O Neodżungli nawet nie wspomnę... )
-
- Pomywacz
- Posty: 26
- Rejestracja: sobota, 17 października 2009, 09:27
- Numer GG: 4511495
- Lokalizacja: Gdańsk / LasKowice
Re: Spiskoshima!
Jak na mój gust zarówno neodżungla jak i moloch są straszakami to przeciwnik z którym się nie walczy lecz ucieka, a co się tyczy spisków to w NS to spisków jest od groma od atomowego księdza, przez uśmiechniętego zabójcę do Nocnego łowcy i wszystkich 'władców ".
-
- Marynarz
- Posty: 304
- Rejestracja: piątek, 16 stycznia 2009, 21:10
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Spiskoshima!
Zwłaszcza że Neodżungla tworem natury NIE JEST. Tak, nie jest - zwykła popromienna mutacja to czyste losowanie - albo otrzymamy przyrost masy, odporność na ból itp. albo atrofię kończyn, nadliczbowe organy i - większości przypadków po prostu śmiertelne dla organizmu zmiany DNA. Więc szansa żeby cały przedwojenny ekosystem wyewoluował w coś całkowicie morderczego (i z tendencją do ekspansji) jest prawie niemożliwa. Najprawdopodobniej jest kolejny wytwór Molocha.