Chciałam wiecej,
Niż pralki pełnej brudów,
Talerzy do zmywania
Ułożonych szeregiem w zmywarce.
Nie miałam też zostać
Sama z czerwoną szminką,
Idealnie skrojoną garsonką,
Któej nikt ze mnie nie ściąga.
Obiecali dni zaczynane
Razem z pięknem świtu,
Kojącą muzyką wiosny
I tak dalej.
Obiecali,bym mogła
Być wielką jak Elliot czy Poe -
Tylko, że Ja Jestem Po Prostu,
Nie krzykiem w wierszu.
Mój świat to milczenie,
Najwymowniejszy ton -
Subtelność.
"Sbutelność"

-
- Mat
- Posty: 503
- Rejestracja: poniedziałek, 20 listopada 2006, 15:43
- Numer GG: 1668791
- Lokalizacja: Ziemia Niczyja
- Kontakt:
"Sbutelność"
Mój świecie rozpal duszę moją, aż do końca! Mój świecie zamień duszę w cząsteczkę słońca! Niech świeci w mroku, niech rozjaśnia dni parszywe! Chcę mięc gorączkę! (...) Ogrzej mnie, miłości, której nie znam jeszcze(...)ogrzej mnie!

-
- Bombardier
- Posty: 627
- Rejestracja: wtorek, 22 listopada 2005, 18:30
- Lokalizacja: ze wszond
- Kontakt:
Re: "Sbutelność"
Chciałam więcej, niż pralki pełnej brudów,
talerzy do zmywania. Nie miałam też zostać
sama z czerwoną szminką i idealną garsonką,
której nikt nie ściąga. Obiecali dni zaczynane
razem z pięknem świtu, kojącą muzykę wiosny
i tak dalej. Obiecali, bym mogła być jak Elliot
czy Poe - tylko, że jestem po prostu, nie krzykiem
w wierszu. Świat to milczenie, najwymowniejszy ton -
subtelność.
-----------
Tekst po potrzebnych cięciach ;P Jest szkic - dołóż resztę i dam piątkę z czystym sumieniem.
Pierwotna wersja też jest ciekawa i mogę powiedzieć, że dobra. Ale to jeszcze nie to
talerzy do zmywania. Nie miałam też zostać
sama z czerwoną szminką i idealną garsonką,
której nikt nie ściąga. Obiecali dni zaczynane
razem z pięknem świtu, kojącą muzykę wiosny
i tak dalej. Obiecali, bym mogła być jak Elliot
czy Poe - tylko, że jestem po prostu, nie krzykiem
w wierszu. Świat to milczenie, najwymowniejszy ton -
subtelność.
-----------
Tekst po potrzebnych cięciach ;P Jest szkic - dołóż resztę i dam piątkę z czystym sumieniem.
Pierwotna wersja też jest ciekawa i mogę powiedzieć, że dobra. Ale to jeszcze nie to

leżę, patrzę w podłogę i nie chcę.

-
- Mat
- Posty: 503
- Rejestracja: poniedziałek, 20 listopada 2006, 15:43
- Numer GG: 1668791
- Lokalizacja: Ziemia Niczyja
- Kontakt:
Re: "Sbutelność"
Chciałam więcej, niż pralki pełnej brudów,
talerzy do zmywania.
Nie miałam też zostać
sama z czerwoną szminką i idealną garsonką,
której nikt nie ściąga.
Obiecali dni zaczynane
z pięknem świtu, kojącą muzykę wiosny.
I tak dalej.
Obiecali, bym mogła jak Elliot czy Poe -
Być krzykiem w wierszu.
Tylko, że ja jestem szeptem i po prostu.
Świat to milczenie, najwymowniejszy ton -
subtelność.
talerzy do zmywania.
Nie miałam też zostać
sama z czerwoną szminką i idealną garsonką,
której nikt nie ściąga.
Obiecali dni zaczynane
z pięknem świtu, kojącą muzykę wiosny.
I tak dalej.
Obiecali, bym mogła jak Elliot czy Poe -
Być krzykiem w wierszu.
Tylko, że ja jestem szeptem i po prostu.
Świat to milczenie, najwymowniejszy ton -
subtelność.
Mój świecie rozpal duszę moją, aż do końca! Mój świecie zamień duszę w cząsteczkę słońca! Niech świeci w mroku, niech rozjaśnia dni parszywe! Chcę mięc gorączkę! (...) Ogrzej mnie, miłości, której nie znam jeszcze(...)ogrzej mnie!

-
- Bombardier
- Posty: 627
- Rejestracja: wtorek, 22 listopada 2005, 18:30
- Lokalizacja: ze wszond
- Kontakt:

-
- Chorąży
- Posty: 3653
- Rejestracja: sobota, 19 listopada 2005, 11:02
- Numer GG: 777575
- Lokalizacja: Poznań/Konin
Re: "Sbutelność"
hehe Aurora ten tekst przypomina mi jedna z naszych rozmow na GG
wydaje mi sie ze obie wersje są dobre. Tylko ktorą tu ocenic
nie no 5

wydaje mi sie ze obie wersje są dobre. Tylko ktorą tu ocenic

nie no 5

