"Witam pana, panie doktorze"

[Aurora]

Nienawidzę Cię za to,
Że udajesz,
Że słuchasz


Zaczynałeś tak samo jak ja
Z pasją życia i w szale tworzenia,
A dziś rzucasz mnie na wytarty fotel
Bym, jak w każdy piątek, ukazała Ci swoją nagość

Więc mówię, o rzeczach doskonale Ci znanych,
Nienawidzisz mnie coraz bardziej
Nienawidzisz mnie z każdym piskiem wskazówki,
Gdyż przypominam Ci, o straconych marzeniach

Pierwsza z lewej diagnoza, spisana złotym piórem -
Nie miałbyś go nigdy, gdyby nie moja dusza i pieniądze ojca,
Choć wiesz, że lekarstwem szczyt spełnienia marzeń
Kierujesz mą twarz w dół, bym znalazła schronienie, w zacisznej dolinie

Pozostaje nieuleczona, ta złość nadal rozrywa serce,
A ja bezsilna burzę Wasz świat
Perfidią ironii, znieczuleniem alkoholowym -
Bo, gdy zaczynam czuć, niszczę siebie

A przecież wciąż mam nadzieję,
Choć zniszczoną, zgwałconą -
Nadal prawdziwą... i moją

[Alucard]

Auroro... pozwól, że sie zapytam (nie jestem pewien, czy nie robiłem juz tego kiedyś...) mimo, iz wiem, ze kobiet sie nie pyta o wiek- Ile ty masz lat?

Wiersze nadwyraz dojrzałe...
Podczas gdy ja ciągle jestem w fazie poszukiwań ty jakbys juz znalazła swój nurt...
Dla mnie genialne

Mam tylko nadzieje ze utrzymasz równy poziom przez wiele lat i nie wypalisz sie szybko
Czego i sobie z całych sił zyczę

[Eglarest]

Pierwsze co mi się w oczy rzuciło to ciekawa budowa i forma hmm przekręcałem głowę czytając ten wiersz i doszukiwałem się dziwnego porządku. Podoba mi się stopniowanie jak gdyby tępa czytania tekstu. Sam tekst odebrałem raczej jako swoista ciekawostkę dziwnym trafem przesłanie spłynęło po mnie jak nigdy choć pewnie gdzieś tam jest. co jeszcze bardziej dziwne wciąż myślę o tekście pod innym katem niż powinienem.... hmmm

[Aurora]

Alucard Lat mam 17 od niecałego miesiąca ;P I dosłownie 17 wiosen

Cóż mam nadzieję, że poziom nie spadnie, a styl będzie tylko lepszy i lepszy poziom też

Eglarest Hmmm intryguje mnie pod jakim

[Alucard]

Hmmm.... ja 18 więc wiekowo kategoria podobna
Jak ja mogłem twe urodziny przegapic? czemus sie nie chwaliła? Jakis wiersz okolicznosciowy bym dowalił

Dowodzisz po prostu, że jestes jedna z niewielu normalnych nastolatek (chyba moge tak powiedzieć). Zamiast BravoGirl czytać, ty męczysz Wojaczka
... Ciekawe co na Freud

[Aurora]

Bravo na rzecz Nitezschego i Freuda to ja odrzuciłam jak miałam 14 lat ;P.

Hmmm a o wiek mnie już pytałeś i nawet wyszła z tego data urodzin bu.. zapomniałeś ... to chce spóźniony..

"Spóźnione powinszowanie, spóźnionego kochanka" :X

[Alucard]

Więc Auroro droga

życzenia z okazji 17 dawno minionych urodzin
Zdrowia , szczęścia i częstego widywania Inkuba
Niech wena Ci sprzyja

A tak dla formalności- 14 XII 1988

[Aurora]

Gorzej jak zapomnę;>

[Carchmage]

Auroro, rówieśniczko moja!

A co do wiersza, to jest on... dobry. Nie jestem dzisiaj w nastroju sypać określeniami, więc po prostu dobry.

[Elfin]

Fajnie piszesz... Zgodze sie z Alucardem ze sa to dziela dojrzale.. Gratuluje... Tytul fajny.. .... Ale powaznie podoba mi sie.... Gratuluje...

[AC]

Podmiot liryczny to jakaś sfrustrowana wariatka, bez tytułu pomyślałbym że to "coś chorego". I dont like it.

[Deep]

Wiersz ładny ale jakoś do mnie nie trafił. Ale mimo to daję 4.

[Aurora]

Podmiot liryczny to jakaś sfrustrowana wariatka, bez tytułu pomyślałbym że to "coś chorego". I dont like it.

Bo podmiot liryczny to sfrustrowana wariatka Podmiot liryczny to ja

[Kaczor]

mnie sie nie podoba forma Twego przekazu. aczkolwiek tresc bardzo. wole takie tradycyjne wiersze, z oczywistymi dokladnymi rymami. U Ciebie nie moge sie ich dopatrzec. Ale moze to moja wina? Tak czy siak- 4