Jeśli chodziło ci o gry RPG to masz racje że na kompa są lepsze. Śmiem jednak twierdzić że myślałeś o wszystkich grach. Jeśli tak to zdradzę ci wielki sekret Gry na konsole są znacznie lepsze. Jest ich więcej producenci bardziej o nie dbają nie srają się z grafika i dlatego gry na konsole sa lepsze. O i gdybyś zobaczył Gears of War to na pewno spadłbyś z krzesła na dobrym telewizorze HDTV grafa powala. A z gempadem da się grać głównie z h&s .Elfin pisze:Pisze ze pecetowe jest lepsze... Moze dlatego ze na konsoli gram malo... Ja np. Gears of War nie widzialem... Mozliwe ze spadlbym z krzesla.... Ale na pewno nie bylby to upadek bolesny ....A poza tym gra RPG to dla mnie klawiatura i mycha a nie gamepad.... Choc nie powiem probowalem grac z gamepadem i bylo calkiem ok...
Komputery czy konsole? - gry
-
- Marynarz
- Posty: 284
- Rejestracja: wtorek, 10 kwietnia 2007, 15:33
- Numer GG: 4340922
- Lokalizacja: Big Village
- Kontakt:
This is it, here I stand
I’m the light of the world, I feel grand
Got this love I can feel
And I know yes for sure it is real
I’m the light of the world, I feel grand
Got this love I can feel
And I know yes for sure it is real
-
- Buńczuczny Tawerniak
- Posty: 1441
- Rejestracja: wtorek, 20 grudnia 2005, 19:04
- Lokalizacja: Baile Atha Cliath
- Kontakt:
W sumie przypomnialo mi sie jak gralismy z kumplem w Syphon Filter hardcorowo (zarwane nocki itp.), to w pewnym momencie zapominalem ze gram padem. Pewnie to dla tego ze w Syphonie (Syfonie?zapomnialem jak sie pisze) jest automatyczne celowanie, celownik sam sie naprowadza na wroga w ktorego strone sie zwrocimy. Dzieki temu unikalem wypiprzania trzech magazynkow po scianach, zanim kogokolwiek trafilem. Mozna bylo tez oczywiscie celowac manualnie, co bardzo sie przydawalo przy snajperkach. Wprawdzie nie jest to fps a tps, ale temat jest o RPG, wiec i tak caly ten post jest nie na temat No i z tym padem to tez kwestia praktyki, a jesli o mnie chdzi, to tez kwestia ostrego farmaceutycznego odczulania Gdyby nie ostra chemia podczas gry w Syphon Filter, reakcja alergiczna na pada zabila by mnie w przeciagu 30min.
hello tu Pita Jako moderator prosilbym tak nieofftopowac !!
hello tu Pita Jako moderator prosilbym tak nieofftopowac !!
Moje demony nie odchodza, zasypiaja, ale zawsze sa obecne. Ktos potrafi nucic dla nich ciche kolysanki, ja sam potrafie tylko ryczec im wprost do ucha piesni wojenne. Ten ktos, spiewajac, jednoczesnie kladzie delikatnie palec na moich ustach.
-
- Marynarz
- Posty: 371
- Rejestracja: środa, 11 kwietnia 2007, 08:40
Jako stary herbatnik i konsolowy szowinista uznaję bezapelacyjną supremację konsol w dziedzinie rozrywki Akurat RPG, za nielicznymi chlubnymi wyjątkami, lepiej wychodzą na PeCetach, ale to już specyfika platformy. Tak jak i shootery FPP - moim zdaniem gry z PeCeta zmiatają tutaj 90% konsolowych odpowiedników w pył.
Jednakowoż... Jeszcze nie zdarzyło mi sie zarwać nocy przy grze na PeCecie. Na konsolach zdarzało mi sie to nagminnie... Choćby i trzy razy z rzędu (jak przy Front Mission 3), by potem ciskać dual shockiem o ścianę - bo percepcja po 72h już nie ta i ciągle dostawało sie baty No i ten klimat... Na PS2 zdarzały się "orgie" na 10 osób po 30+ godzin (multiplayer w Crash Team Racing, czy deathmatch przy Medal Of Honor, albo trzaskanie rekordowych czasów w Gran Turismo 3... Aż mi sie łezka w oku zakręciła)
Ogólnie - RPG i FPP na PeCetach (choć konsole nowej generacji też nieźle już sobie z nimi radzą) ale cała reszta - z niewielkimi wyjątkami - daje większą frajdę na konsolach.
(p.s. o słuszności tej teorii świadczy też popularność emulatorów )
Jednakowoż... Jeszcze nie zdarzyło mi sie zarwać nocy przy grze na PeCecie. Na konsolach zdarzało mi sie to nagminnie... Choćby i trzy razy z rzędu (jak przy Front Mission 3), by potem ciskać dual shockiem o ścianę - bo percepcja po 72h już nie ta i ciągle dostawało sie baty No i ten klimat... Na PS2 zdarzały się "orgie" na 10 osób po 30+ godzin (multiplayer w Crash Team Racing, czy deathmatch przy Medal Of Honor, albo trzaskanie rekordowych czasów w Gran Turismo 3... Aż mi sie łezka w oku zakręciła)
Ogólnie - RPG i FPP na PeCetach (choć konsole nowej generacji też nieźle już sobie z nimi radzą) ale cała reszta - z niewielkimi wyjątkami - daje większą frajdę na konsolach.
(p.s. o słuszności tej teorii świadczy też popularność emulatorów )
Koyaanisqatsi!
-
- Pomywacz
- Posty: 26
- Rejestracja: poniedziałek, 18 czerwca 2007, 19:39
- Numer GG: 0
Re: RPG na Peceta czy konsole?
ja tam jestem pośrodku. Miałem (teraz mam jedego Fable: Zagubione Opowieści (mam Xboxa 360 )) tylko 3 cRPG'i na konsole, a na kompa mam ich (czekaj niech policze...) 5. Więc nie wiem bo na Xboxie jest bardzo dobra grfika ,a o dzwięku już nie trzeba mówić.
Atra gulia un ilian tauthr ono un atra ono waise skólir fra' rauthr - Niechaj dobry los i szczęście stale ci sprzyjają i bądz ochroną od złego
Eragon - książka Najstarszy i Eragon (ekranizacja deznadzejna)
Eragon - książka Najstarszy i Eragon (ekranizacja deznadzejna)
-
- Bosman
- Posty: 2349
- Rejestracja: czwartek, 22 marca 2007, 18:09
- Numer GG: 9149904
- Lokalizacja: Wrzosowiska...
Re: RPG na Peceta czy konsole?
A co ma dźwięk do platformy? ja mam podłączone do PC 2 basowe i wieże Wali az miodzio. A co do grafy- to nie wszystko. Ja mimo wszystko zostaje przy PC- Taki Baldur IIpoczątkującyRPGowiec pisze:Więc nie wiem bo na Xboxie jest bardzo dobra grfika ,a o dzwięku już nie trzeba mówić.
mogło mu chodzic chocby o wykorzystanie dzwieku przestrzennego, odpowiednie formaty etc ktorych wiekszosc gier na Xboxa miała - bo za takie rzeczy producenci tez muszą bulic - Pita
Mroczna partia zjadaczy sierściuchów
Czerwona Orientalna Prawica
Czerwona Orientalna Prawica
-
- Pomywacz
- Posty: 26
- Rejestracja: poniedziałek, 18 czerwca 2007, 19:39
- Numer GG: 0
Re: RPG na Peceta czy konsole?
tu akurat się pomyliłem sorki Trochę mnie poniosło ponieważ rzeczywiście dżwięk nie ma zbytnio znaczenia ale czasami są inne podkłady muzyczne w PCcie i w Xboxie
Atra gulia un ilian tauthr ono un atra ono waise skólir fra' rauthr - Niechaj dobry los i szczęście stale ci sprzyjają i bądz ochroną od złego
Eragon - książka Najstarszy i Eragon (ekranizacja deznadzejna)
Eragon - książka Najstarszy i Eragon (ekranizacja deznadzejna)
-
- Marynarz
- Posty: 166
- Rejestracja: poniedziałek, 10 kwietnia 2006, 01:23
- Numer GG: 5951765
- Lokalizacja: Drawsko Pom/Wrocław
Re: RPG na Peceta czy konsole?
Jeśli chodzi o gry to konsola ma duuuzą przewage nad PCem. Ale, jest jedno ale. Na pewno nie w grach typu RPG! Jak to w ogole mozna grac w RPGa bez myszki? To przeciez nie po bozemu...
-
- Tawerniany Berserk
- Posty: 1044
- Rejestracja: poniedziałek, 26 grudnia 2005, 14:17
- Numer GG: 9350651
Re: RPG na Peceta czy konsole?
Czyzby joypadem :>?? W konsolowe RPGi nie dało by sie zbytnio na klawierce. A dobry interfejs zrobic sie da czego dowodem jest Diablo na PSXa. Teraz tylko czekam na kolejną wymianę "uwag" z Szelmonem xD
Har Har Har
-
- Buńczuczny Tawerniak
- Posty: 1441
- Rejestracja: wtorek, 20 grudnia 2005, 19:04
- Lokalizacja: Baile Atha Cliath
- Kontakt:
Re: RPG na Peceta czy konsole?
Tu sie nie bede z Toba spieral Pita, bo nie mam zamiaru wracac do kwestii sterowania. Nie umiem grac padem i to wszystko. Mam kumpla w pracy ktory za cholere nie potrafi sterowac klawa i myszka, niewazne czy FPS czy RPG, on musi miec pada zeby w to pograc. Tak wiec sterowanie to temat zamkniety dla mnie. Stawiam znak rownosci pomiedzy obydwoma platformami.
Ktos tam palnal ze na konsole sa lepsze gry. Moze lepsze dla tego kogos, nie dla mnie. Prosze mi tu nie wyglaszac takich farmazonow jako uniwersalnych prawd, bo blizej im do gowna prawdy raczej.
Co do grafy, to nie rozsmieszajcie mnie chlopcy. Moze w momencie wejscia na rynek X360 konsole wysunely sie na tym polu na prowadzenie, ale teraz, gdy jestesmy swiadkami rewolucji na rynku kart graficznych, to juz tylko przeszlosc. Przy takich tytulach jak Crysis czy World in Conflict nawet Gears Of War wygladac bedzie blado. Tak jak bywalo w przeszlosci z reszta, przewage konsole mialy tylko przez chwile, zaraz po wyjsciu nowej generacji.
RPG. Moj absolutny faworyt Oblivion, i na xboxie i na pc wyglada tak samo. Mysle ze mozna, obiektywnie rzecz biorac, postawic znak rownosci pomiedzy konsolami i pc w dziedzinie RPG.
Ktos tam palnal ze na konsole sa lepsze gry. Moze lepsze dla tego kogos, nie dla mnie. Prosze mi tu nie wyglaszac takich farmazonow jako uniwersalnych prawd, bo blizej im do gowna prawdy raczej.
Co do grafy, to nie rozsmieszajcie mnie chlopcy. Moze w momencie wejscia na rynek X360 konsole wysunely sie na tym polu na prowadzenie, ale teraz, gdy jestesmy swiadkami rewolucji na rynku kart graficznych, to juz tylko przeszlosc. Przy takich tytulach jak Crysis czy World in Conflict nawet Gears Of War wygladac bedzie blado. Tak jak bywalo w przeszlosci z reszta, przewage konsole mialy tylko przez chwile, zaraz po wyjsciu nowej generacji.
RPG. Moj absolutny faworyt Oblivion, i na xboxie i na pc wyglada tak samo. Mysle ze mozna, obiektywnie rzecz biorac, postawic znak rownosci pomiedzy konsolami i pc w dziedzinie RPG.
Moje demony nie odchodza, zasypiaja, ale zawsze sa obecne. Ktos potrafi nucic dla nich ciche kolysanki, ja sam potrafie tylko ryczec im wprost do ucha piesni wojenne. Ten ktos, spiewajac, jednoczesnie kladzie delikatnie palec na moich ustach.
-
- Tawerniany Berserk
- Posty: 1044
- Rejestracja: poniedziałek, 26 grudnia 2005, 14:17
- Numer GG: 9350651
Re: RPG na Peceta czy konsole?
World in Conflict będzie na Xa. I przesadzasz bo ocenia się, że zazwyczaj nowa generacja ma 3 letnią przewegę nad PC, pozniej 3 lata jest w tyle. Oczywiscie przy 6 letnim stazu liczac. A pozniej? Sam wiesz, ze wszystko zalezy od developera - gra moze byc piekna nie bedac porazajaca technicznie. Np. taki Shadow of Collossus pomimo, ze technicznie za wiekszoscia gier na next-geny i PC obecnie w tyle to dorownuje im dzieki artystycznej oprawie. O God of War 2 i Okami (to trzeba zobaczyc, zeby uwierzyc) nie wspominajac (ups! wspomnialem) A obaj wiemy, ze nie o grafe chodzi, choc jest waznym czynnikiem. Mnie np. osobicie do dzis jara oprawa Vagrant Story i gier na Infinity, choc wiem ze to chore. A czego chcialbym? Wiecej gier w 2D na co niestety nie mogę dzis liczyc ;/. Xbox 360 jeszcze sie nie rozkrecil, o PS3 nie wspominajac. Zarówno one jak i najnowsze PC zagwarantują nam opad szczeny przez najblizsze 4 lata niejednokrotnie. Gwarantuję. A w co ciezko uwierzyc - zaczynają się poajwiac ładne gry na Wii O_O. I tu wracajac do sterowania - wraz z premeira Metroid Prime 3 i Dragon Quest Swords będzie mozna ocenic jak Wiilot sprawdza się do czegos powazniejszego niz konwersji i składanek mini-gier.
PS: Crysis wygląda fenomenalnie i jest "only for PC" - spierac sie do jego potęgi graficznej nie mam zamiaru. Ale druga generacja gier na Unreal Engine 3 pokaże poziom porównywalny i wtedy zacznie się zabawa. Tylko, że.... oby nie skonczylo się na płytkich i ładnychgrach. Dlatego podoba mi się PSP i NDS - tam liczy się głównie pomysł (szczegolnie na DSie), pozniej dopiero grafa.
PS2: Oblivion jest juz tez na PSa 3. A propo TESa na PSP - znow sa plotki ze jednak powstaje. Wszystko ma się wyjasnic na tegorocznym E3 ponoc.
PS: Crysis wygląda fenomenalnie i jest "only for PC" - spierac sie do jego potęgi graficznej nie mam zamiaru. Ale druga generacja gier na Unreal Engine 3 pokaże poziom porównywalny i wtedy zacznie się zabawa. Tylko, że.... oby nie skonczylo się na płytkich i ładnychgrach. Dlatego podoba mi się PSP i NDS - tam liczy się głównie pomysł (szczegolnie na DSie), pozniej dopiero grafa.
PS2: Oblivion jest juz tez na PSa 3. A propo TESa na PSP - znow sa plotki ze jednak powstaje. Wszystko ma się wyjasnic na tegorocznym E3 ponoc.
Har Har Har
-
- Buńczuczny Tawerniak
- Posty: 1441
- Rejestracja: wtorek, 20 grudnia 2005, 19:04
- Lokalizacja: Baile Atha Cliath
- Kontakt:
Re: RPG na Peceta czy konsole?
Co do grafy, masz racje oczywiscie. Nie ona jest najwazniejsza, choc jak jest zpierajaca dech, to tez raczej nie przeszkadza Wjechalem na ten temat, bo jakis "znawca" stwierdzil ze gry na konsole sa owiele lepsze, bo "tworcy nie sraja sie z grafika". Ja sie zaraz po Oblivionie przesiadlem na pierwszego Fallouta... Powiem tylko ze przez chec obczajenia tylko tej drugiej gry, nie ukonczylem do tej pory tej pierwszej.
Co do Shadow Of Collossus, to gralem niestety tylko w demo. Gra poraza! Tak jak pisales, nie jest jakos szczegolnie wodotryskowa graficznie pod wzgledem technicznym, ale zwis szczek pod wplywem wrazen estetycznych gwarantuje kazdemu.
World In Conflict to sieciowka, jakos nie wyobrazam jej sobie na Xb. Pewnie jestem zapozniony i niedoinformowany, ale sieciowki na konsolach to chyba nieporozumienie.
Co do Shadow Of Collossus, to gralem niestety tylko w demo. Gra poraza! Tak jak pisales, nie jest jakos szczegolnie wodotryskowa graficznie pod wzgledem technicznym, ale zwis szczek pod wplywem wrazen estetycznych gwarantuje kazdemu.
World In Conflict to sieciowka, jakos nie wyobrazam jej sobie na Xb. Pewnie jestem zapozniony i niedoinformowany, ale sieciowki na konsolach to chyba nieporozumienie.
Moje demony nie odchodza, zasypiaja, ale zawsze sa obecne. Ktos potrafi nucic dla nich ciche kolysanki, ja sam potrafie tylko ryczec im wprost do ucha piesni wojenne. Ten ktos, spiewajac, jednoczesnie kladzie delikatnie palec na moich ustach.
-
- Marynarz
- Posty: 166
- Rejestracja: poniedziałek, 10 kwietnia 2006, 01:23
- Numer GG: 5951765
- Lokalizacja: Drawsko Pom/Wrocław
Re: RPG na Peceta czy konsole?
Dla mnie to nie jest farmazon. Uważam konsole za bardziej grywalną od PC (jeśli chodzi o całokształt)Szelmon pisze:
Ktos tam palnal ze na konsole sa lepsze gry. Moze lepsze dla tego kogos, nie dla mnie. Prosze mi tu nie wyglaszac takich farmazonow jako uniwersalnych prawd, bo blizej im do gowna prawdy raczej.
- Nie musisz instalować, konsola jest zawsze gotowa do akcji
- Nie martwisz się czy twój sprzęt udźwignie nową gre, w ktora masz ochote sobie pograc
- Jeśli chodzi o multiplayer na dwa pady... no to chyba nie ma lepszej zabawy niż gra z kumplem na konsoli, do tego reklamówka browara w pogotowiu
-
- Bosman
- Posty: 1571
- Rejestracja: sobota, 7 października 2006, 11:14
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: piwnica
Re: RPG na Peceta czy konsole?
Jestem całym sercem za komputerami gdyż za odpowiednie pieniądze można je podkręcić do naprawdę masakrystycznych osiągów.Szelmon pisze:X360 konsole wysunely sie na tym polu na prowadzenie, ale teraz, gdy jestesmy swiadkami rewolucji na rynku kart graficznych, to juz tylko przeszlosc
No na pewno Xboksy i PS złapią oddech w postaci gier rodzaju BLACKa (który nawiasem mówiąc wykopsał Killzona z podium najlepszego fpsa), ale to będą jednorazowe eventy. Takiego potwora jak komputer nie bedzie łatwo zdetronizowaćPita pisze:.Zarówno one jak i najnowsze PC zagwarantują nam opad szczeny przez najblizsze 4 lata niejednokrotnie. Gwarantuję.
-
- Tawerniak
- Posty: 1271
- Rejestracja: środa, 14 lutego 2007, 21:43
- Numer GG: 10455731
- Lokalizacja: Radzymin
Re: RPG na Peceta czy konsole?
Szczerze mówiąc, next - genowe konsole okazały się być mniejszym szokiem technicznym, niż to przewidywano. X360 PieCyk już pod tym względem dogania, a dopiero za rok czy dwa na plac boju poważnie wyjdzie PS3, a i to nie jest pewne, bo Blu - Ray może przegrać wojnę napędów i konsola Sony odpadnie w przedbiegach. Co gorsze dla konsol, wtedy upowszechniać się będzie Vista i DX10... Dlatego nie uważam, że PC jest jakiś osłabiony, wręcz przeciwnie - dużo szybciej niż konsole rośnie w siłę.
-
- Buńczuczny Tawerniak
- Posty: 1441
- Rejestracja: wtorek, 20 grudnia 2005, 19:04
- Lokalizacja: Baile Atha Cliath
- Kontakt:
Re: RPG na Peceta czy konsole?
DLA CIEBIE. TY uwazasz. Co nie znaczy ze to prawda DLA MNIE.Falandar pisze:Dla mnie to nie jest farmazon. Uważam konsole za bardziej grywalną od PC (jeśli chodzi o całokształt)Szelmon pisze:Ktos tam palnal ze na konsole sa lepsze gry. Moze lepsze dla tego kogos, nie dla mnie. Prosze mi tu nie wyglaszac takich farmazonow jako uniwersalnych prawd, bo blizej im do gowna prawdy raczej.
Nie MOZESZ instalowac modow, latek. Nie mozesz zmieniac rozdzielczosci, nie mozesz w zaden sposob ingerowac w gre itp.Falandar pisze:- Nie musisz instalować, konsola jest zawsze gotowa do akcji
Mie martwie sie czy moj sprzet cos udzwignie.Falandar pisze:- Nie martwisz się czy twój sprzęt udźwignie nową gre, w ktora masz ochote sobie pograc
Nie ma lepszej zabawy niz wbic sie na server na ktorym jest 64 graczy, samochody, smiglowce, lodzie, czolgi, transportery opancerzone, mysliwce, artyleria, do tego browary w pogotowiu. Nie ma lepszej zabawy, niz usiasc z kilkoma kumplami przy Heroesach, majac rekalmowke browarow w pogotowiu. I NIE TRZEBA sterowac pademFalandar pisze:- Jeśli chodzi o multiplayer na dwa pady... no to chyba nie ma lepszej zabawy niż gra z kumplem na konsoli, do tego reklamówka browara w pogotowiu
Moje demony nie odchodza, zasypiaja, ale zawsze sa obecne. Ktos potrafi nucic dla nich ciche kolysanki, ja sam potrafie tylko ryczec im wprost do ucha piesni wojenne. Ten ktos, spiewajac, jednoczesnie kladzie delikatnie palec na moich ustach.
-
- Marynarz
- Posty: 166
- Rejestracja: poniedziałek, 10 kwietnia 2006, 01:23
- Numer GG: 5951765
- Lokalizacja: Drawsko Pom/Wrocław
Re: RPG na Peceta czy konsole?
Jakoś do mnie to nie przemawia, wole gre z kumplami przez multiplayer przy jednym sprzęcie (herosi przy jednym kompie takze). Wtedy gra zyskuje jeszcze o aspekt soptkania w miłym towarzystwie. Może sądze tak bo nie jestem dzieckiem internetu. Ale to moje zdanie i bede sie go trzymal.
no dobra bo offtopik powstal, koniec z tym
no dobra bo offtopik powstal, koniec z tym
-
- Tawerniany Berserk
- Posty: 1044
- Rejestracja: poniedziałek, 26 grudnia 2005, 14:17
- Numer GG: 9350651
Re: RPG na Peceta czy konsole?
Dobra dzieci po kolei
Jeszcze tak przy okazji - ostatnia generacja konsol zaadoptowała porządnie FPSy czyniąc je swoją potęga. Co ciekawe obecna zaczyna to samo z RTSami - oczywiście te będą po wieki wiekow domeną PC zapewne, ale jestem po prostu ciekaw coz z tego wyjdzie.
Wsiu zmęczylem sie i łądna dyskusja nam wyszła. Skoro jestem modem byc moze zmienie lekko nazwe teamtu, aby mozna dalej ogolnie nie tylko o RPGach dyskutowac. Mam nadzieje ze moj post cos wyjasnił i licze na dalszą dyskusję.
PS: sorki za orty i literówki, pozniej posatram sie poprawic je
Oczywiscie - dobra grafika jeszcze nigdy nie zaszkodziła żadnej pozycji.Szelmon pisze: Co do grafy, masz racje oczywiscie. Nie ona jest najwazniejsza, choc jak jest zpierajaca dech, to tez raczej nie przeszkadza.
Akurat owe "nie sranie" zależy tylko od developera, nie sprzętu. Na GBA można znalezc imponujące pod względem oprawy gry a na PS3 takie, które powinno się zakopac głęboko pod ziemią.Szelmon pisze: Wjechalem na ten temat, bo jakis "znawca" stwierdzil ze gry na konsole sa owiele lepsze, bo "tworcy nie sraja sie z grafika".
Nie mam zamairu Cie nazywac zapoznionym, ale prawdą jest, że sieciowki na konsole od dawna dobrze sie mają. Oczywiscie nie mozna tego porownac do PC (chocby przez niewielką ilosc MMORPGów - które jedna istnieją), ale trzymają się mocno. Pierwsze zabawy w neta w konsoli zaczeły się juz na...NESa (czyli u nas pegazus). Dopiero jednak DreamCast przyniósł prawdziwą rewolucję (oczywiscie jesli chodzi o rynek konsol) w tym aspekcie. Obecne ułśugi seiciowe konsol to prawdziwa moc i jesli bedziech chcial Szelmo na PMce wytłumaczę Ci dokładnie o co chodzi - bo nawiasem mówiąc nawet PSP stawia na ten aspekt. Ale powiem tylko tyle - Halo 2 na Xa (nie mówmy o wersji PC ona jest równie zrypana co quake III na PS2) jest obecnie bodajże (ręki nie dam) drugim po CSie (swoją droga rowniez dostepnym na Xa) najpopularniejszym shoterem fpp po sieci, a wraz z premierami nowych map często serwery nie wytrzymują. Usługa Microsoftu jest cholernie dobra - lecz na razie nie będe o niej mówił. Wystarczy tylko tyle, że mS jej częśc będzie adoptował na potrzeby Windowsa Visty.Szelmon pisze: World In Conflict to sieciowka, jakos nie wyobrazam jej sobie na Xb. Pewnie jestem zapozniony i niedoinformowany, ale sieciowki na konsolach to chyba nieporozumienie.
Jeszcze tak przy okazji - ostatnia generacja konsol zaadoptowała porządnie FPSy czyniąc je swoją potęga. Co ciekawe obecna zaczyna to samo z RTSami - oczywiście te będą po wieki wiekow domeną PC zapewne, ale jestem po prostu ciekaw coz z tego wyjdzie.
Jako maszyna do grania PC nigdy nie padnie, to po prostu zbyt duży rynek. Poza tym jezeli ktos lubi RTSy, symulatory i tycoony to logicznym wyborem jest PC. Granie w te gatunki na konsolach stacjonarnych (handheldy pomijam to zupełnie inny, dziwny rynek) jest równie bezsensowne jak trzymanie PC dla dobrych bijatyk, wybitnych wyścigów i gier typowo japonskich. Co prawda nie oznacza to, że na oba rodzaje platform nie ma dobrych pozycji z tego gatunku.Force pisze:
No na pewno Xboksy i PS złapią oddech w postaci gier rodzaju BLACKa (który nawiasem mówiąc wykopsał Killzona z podium najlepszego fpsa), ale to będą jednorazowe eventy. Takiego potwora jak komputer nie bedzie łatwo zdetronizowac
Za wczesnie by coeniac. jezeli weirzyc ludzią z Epic (twórcy Gears of War) to Xbox 360 został wykorzystany dopiero w 30%. PS3 zapewne nawet jeszcze niew 20%Tevery Best pisze: Szczerze mówiąc, next - genowe konsole okazały się być mniejszym szokiem technicznym, niż to przewidywano.
Blu-ray jest juz pewnym sukcesem. Ciezko w to uwierzyc wiem. Ale podam dowody/moj tok myslenia. Dotychczas ZAWSZE wygrywał format, który wybierali...twórcy porno - dokładnie, dlatego min. lata temu zadomowiły się kasety VHS a niedawno DVD. Jednak tym razem jest inaczej - wraz z premiera PS3 rynek Blu-ray dostał OGROMNEGO kopa i tym razem to branza porno musi sie dostosowac do rynku nie rynek do niej. Blu-ray to przyszlosc, DVD i HD-DVD na dzisiejsze gry to za mało. I zapewne dlatego PS3 wygra z Xem - z tak błąchego powodu. I nie, nie ejstem fanem Sony, kibicuję MS i Xowi.Tevery Best pisze: X360 PieCyk już pod tym względem dogania, a dopiero za rok czy dwa na plac boju poważnie wyjdzie PS3, a i to nie jest pewne, bo Blu - Ray może przegrać wojnę napędów i konsola Sony odpadnie w przedbiegach
Co oczywiscie będziesz mogł zrobic na next-genach a na mniejsza skale rowniez na PSPSzelmon pisze:
Nie ma lepszej zabawy niz wbic sie na server na ktorym jest 64 graczy, samochody, smiglowce, lodzie, czolgi, transportery opancerzone, mysliwce, artyleria, do tego browary w pogotowiu.
W cześci gier na konsole rowniez - cho nie będe kłamał - ich odsetek jest zbyt mały nawet wg. mnie. Szczególnie że kalwke i mysz mozna podlaczyc do prawie kazdej konsoli od czasów DC, a jednak jest to rzadko wykorzystywaneSzelmon pisze:
I NIE TRZEBA sterowac padem
Bzdury. Łatki są od dawna w konsolowym świecie, obecnie jeszcze bardziej sie upowszechniają szczegolnie w bijatykach/MMORPGach/sieciowych shoterach gdzie wazny jest balans postaci. Mody do gier na konsole istnieją, jednak są trudniejsze do zrobienia, dlatego jest ich duzo mniej mimo to np. do PCtowego Fable nie widzialem modow do Xowego - tak. W większości nowych gier nawet na PSa2 można zmieniac rozdzielczosc, tryb przeplotu ekranu, tryb wyswietlania obrazu (4:3, 16:9), szybkosc odswiezania obrazu itd. Wiem, że tego nie zarzuciels - ale na wszleki wyapdek - dodatki z sieci można pobierac, na PSP rownież xDSzelmon pisze:
Nie MOZESZ instalowac modow, latek. Nie mozesz zmieniac rozdzielczosci, nie mozesz w zaden sposob ingerowac w gre itp.
Jest to swietna zabwa a party-games juz w ogole są wyczesne. A np. taki konsolowy Baldurs Gate Dar Alliance w singlu ssie, ale jak wpadną kumple...MOC.Falandar pisze:
Jakoś do mnie to nie przemawia, wole gre z kumplami przez multiplayer przy jednym sprzęcie (herosi przy jednym kompie takze).
Wsiu zmęczylem sie i łądna dyskusja nam wyszła. Skoro jestem modem byc moze zmienie lekko nazwe teamtu, aby mozna dalej ogolnie nie tylko o RPGach dyskutowac. Mam nadzieje ze moj post cos wyjasnił i licze na dalszą dyskusję.
PS: sorki za orty i literówki, pozniej posatram sie poprawic je
Har Har Har