Ponoć wyraźniejsze i ciemniejsze są dziary z tuszu zmieszanego z moczem, ale to niesprawdzona plotka
![Wink :wink:](./images/smilies/icon_wink.gif)
To pewnie dlatego, że z grypsery wiele słów przeniknęło do ogólnego slangu. Takie słowa jak "jarać" na przykład: kiedyś była to totalna nisza, dziś jara każdy przedszkolak.Szelmon pisze:Jeszcze raz pragne polozyc nacisk na slowo "dziara", oznacza ono tatuaz i uzywa sie go nawet w najlepszych studiach w Polsce, wiec prosze mnie wiecej nie lapac za slowka.
Pani Steni/Stasi nie posadzaj o kontakty z polskimi recydywami. To raczej ich posadz o kontakty z ruska mafia, bo to wlasnie z rosyjskiego pochodzi slowo czaj.Tori pisze: No ale nawet do serialu pt Klan przenikają elementy grypsery. Przykład? Np powiedzonko pani Steni (czy tam Stasi) Zaparzę ci czaju![]()
Lepiej niz ramie, na taki wzor nadawala by sie lopatka. Jakby huzar byl z profilu, to skrzydlo moglo by wylazic lekko na bark, zas lanca siegac okolicy karku. Gdyby wierzchowiec stal deba, albo przysiadl lekko na zadzie, ladnie by sie to prezentowalo na lopatce, a i w 1000 zl bys sie spokojnie zamknal. Potem bys sobie dozbieral kasy i walnal lustrzanego husarza na przeciwnej lopatce i lance by im sie krzyzowaly na karku.Trankvilus pisze:Albo nie na plecach, a na ramieniuChoć przyznam, że bardziej odpowiada mi wizja ze skrzydłami na ramionach, a na sam pomysł napaliłem się jak szczerbaty na suchary
Walnij sobie taki mega szpanerski tatuaż z jakiegoś lizaka, gumy etcAlucard 666 pisze:Ja sobię walnę na ramieniu "moja ex to zdzira"
A tak na serio to chyba niewielkiego sępa na łopatce...
Albo Alucarda