Instrumenty muzyczne

[Seija]

Ja jestem podobnego zdania, ciepłe brzmienie jednak koi duszę.
Zawsze można sięgnąć po gitarę elektro-akustyczną.

[Craw]

Duszę koją tylko niskie częstotliwości gitary basowej

[Potforny Krzysztoff]

Może koją duszę, bo nerwy leczy tylko porządne distortion z dobrze nastrojonej gitary elektrycznej.

[Odium]

Na moje "wnętrze" działa zdecydowanie heavy, black i death metal
Odnosząc się do tematu- obecnie próbuję swoje siły w sztuce opanowywania sześciu strun gitary elektrycznej. Mój "sprzęt":

Gitara Washburn WI14
Piec VOX Pathfinder 10W

Domowy standard

[Deep]

Hmm.. Prawdę mówiąc to obecnie pieca używam tylko jak kumpel przyjdzie
Coś tam sobie razem pobrzdęgolimy, on na elektryku, ja na akustyku, daje radę

[Ravandil]

Zebrałem się w sobie i od listopada katuję takie śmieszne pudełeczko z długą szyjką i sześcioma strunami. Współlokator z akademika ma gitarę akustyczną, to warunki do ćwiczeń są nawet niezłe Nawet w domu się dorobiłem (na razie) klasyka. Wirtuozem nigdy nie zostanę, ale nauczyłem się już sporo chwytów i moje brzdąkanie powoli zaczyna mieć ręce i nogi. Zawsze to jakieś urozmaicenie

[gaudat]

Ja od jakiegoś czasu pogrywam na elektryku ( Jackson DX10 Dinky ).
Gram przez komputer za pomocą guitar rig bo nie mam kasy na dobry piec ( poprzedni się zepsuł ). Właśnie zamówiłem porządną kartę dźwiękową Jestem ciekaw efektów.

[Deep]

Ooo Rav, gratulacje

@gaudat: Coś Ci powiem, jak ja kupiłem sobie gitarę i piec to pieca używałem tydzień W sumie to zazwyczaj sobie brzdąkam bez nagłośnienia a na kolumnach to tylko na lekcjach gram. A piec włączam jak kumpel przychodzi i coś tam brzdąkamy.

[Deep]

Muszę się jeszcze raz pochwalić sprzętem bo przed chwilą robiłem zdjęcia

http://i39.tinypic.com/jfwzeb.jpg
Gitarki jakie tam widzicie to Michael Kelly Patriot Custom, Greg Bennett Blackbird TMJ-17CE oraz klasyk Stagga.
Piec to 15-watowy Hughess & Kettner Edition Blue.
Multiefekt: Zoom G2.1u - nic nadzwyczajnego ale jak na domowe granie wystarcza.
Fuzz Ibaneza - tato kupił kiedyś na allegro bo był sprzedawany jako uszkodzony - na koncert się nie nadaje bo nie zawsze chce się włączyć ale daje radę
Loop station Bossa - Wyczes rzecz. Polecam każdemu.
+ masa kabli, tuner i słuchawki w pudełku

[gaudat]

Całkiem ładny osprzęt
U mnie pod tym względem bez zmian, za jakiś czas może wrzucę jakiś wałek na forum, bo bawię się ostatnio w nagrywanie

[Zielony_14]

Ja gram na harmonijce w tonacji "C". Model: Silver Star Firma: Hohner . Ale gram dopiero kilka miechów i coś słabo mi idzie. Miałem się uczyć grać na gitarze ale stwierdziłem, że skoro inni tak namiętnie się uczą to ja na złość im zacząłem grać na harmonijce .

[Septimus Helmheid]

A ja od 3 miesiecy ucze sie na akustycznej Yamaha F310, dobra gitara dla poczatkujacego za dobre pieniadze. Ale mam ciezkie rockowe amicje, wiec za jakis czas kupie Epiphone Les Paul Standard i Squier Affinity Stratocaster. Co prawda nie naciesze cie oryginalnymi znaczkami, ale sa to te same gitary co Les Paul od Gibsona i Strat od Fendera, tylko ze wyprodukowane tanszym kosztem, a brzmia podobno identycznie. Poza tym rozwazam zakup Marshalla Vintage Modern z dwoma osobnymi glosnikami. Wymiata!

Hehe, 3 lata po napisaniu tego posta powinienem go uaktualnic

Dalej mam swoja Yamahe F310, a poza nia:

Westbury Standard z 1979
BC Rich Mockingbird ST
Wzmacniacz: Glowica lampowa Peavey VK100, szafa Peavey ValveKing 4x12 cali
Efekty: Procesor dzwieku Line 6 M13, Dunlop Crybaby.

Niedawno nabylem tez syntezator Yamaha MM8 i ucze sie klawiszy

[Tifa!]

wiolonczela, fortepian, trąbka, basssss , gitara klasyczna, akustyczna i elektryczna.. sprzęt jest ale nie w domu, na próbie następnej pospisuję, co i jak, jeśli trzeba, bo nie orientuje się, sporo się tego uzbierało