Porady dla początkujących Mistrzów Gry

To forum przeznaczone na dyskusje dotyczące prowadzenia i przygotowywania rozgrywki. Tematy tylko dla Mistrzów Gry.
Bussumarus
Marynarz
Marynarz
Posty: 336
Rejestracja: piątek, 25 lipca 2008, 21:12
Numer GG: 2565250
Lokalizacja: Gdańsk

Re: MG nowincjusz - Problem z graczami

Post autor: Bussumarus »

mone0 pisze:
Sharub pisze:Zamówiłem podręcznik do Warhammera e2 za 50 zl : )
To całkiem tanio. Podstawka to podstawa jak w każdej grze.
Jeżeli chcesz to zapraszam na sesję Władca Zimy - będzie heroicznie :D
Widzę że promujesz swoją sesję mone0, haha :P.
No to ja zaproszę Cię na sesję Neuro, którą prowadzi także mone0. Będzie się ona odbywać przez program mIRC, można go za darmo pobrać z neta :).
Proszę, oto link do tematu w którym cały czas rozmowa kręci się w okół naszych dość częstych spotkań ;):

http://www.tawerna.rpg.pl/forum/viewtop ... 36#p157936

Pozdrawiam.

Buss
Ostatnio zmieniony piątek, 13 lutego 2009, 21:42 przez Bussumarus, łącznie zmieniany 1 raz.
OLDSCHOOL!
Allgethon
Szczur Lądowy
Posty: 12
Rejestracja: piątek, 12 grudnia 2008, 13:45
Numer GG: 0

Re: MG nowincjusz - Problem z graczami

Post autor: Allgethon »

Allgethon pisze:jeden z graczy był na tyle nie w klimacie :shock: , że będąc w wielkim mieście, poszedł do burmistrza i mówi "pytam się go czy ma dla mnie jakieś misje"
Za dużo crpg-ów. A dalej, należy stosować dużą ilość opisów [ale nie nużących] postaci, miejsc, krajobrazu. Podejście prezentowane przez twoich graczy są standardowe dla początkujących. Nie ma co się załamywać. Wystarczy zapytać co ich w tych grach najbardziej interesuje.


No właśnie. Wszyscy z nich grają w Tibie, Baldura i Gothica(w którym pytanie się o misje to standart). Moich graczy dręczy cos jeszcze innego: oprócz rozpaczliwego dążenia do rozwoju postaci to tak jak w Tibii oni chcą się nawzajem zabijać, często bez sensu, albo dla upokorzenia. W końcu się wkurzyłem i rozegrałem dalszą część fabuły w inny sposób jaki planowałem.
Mieli spotkać się na arenie i walczyć ze sobą i z innymi wrogimi NPC-ami.
Walki rozegrałem tak, że nikt z nich nie zwyciężył bo padali przy NPC-ach.
Póżniej dyskusję dlaczedo ten Barbarzyńca zgasił mnie na hita.
mone0
Mat
Mat
Posty: 473
Rejestracja: wtorek, 10 czerwca 2008, 14:05
Numer GG: 12563782

Re: Jam jest początkujący MG

Post autor: mone0 »

Allgethon pisze:oprócz rozpaczliwego dążenia do rozwoju postaci to tak jak w Tibii oni chcą się nawzajem zabijać, często bez sensu, albo dla upokorzenia.
Muszą zrozumieć, że w rpg chodzi o coś zupełnie innego, a mianowicie o odgrywanie postaci i interakcja ze światem i npc-ami. Arenę możesz zrobić raz i dodatkowo wpleść jakiś inny wątek [morderstwo zawodnika, nielegalny doping, ustawianie walk]. Jeżeli tego nie rozumieją to niech dalej grają sobie w tibię. A niech spróbują zagrać nie-wojownikiem, jakimś uczonym dla przykładu [tylko nie magiem, bo zaraz zaczną rzeź].
"drobnostki tworzą doskonałość, a doskonałość nie jest drobnostką" Michał Anioł
Allgethon
Szczur Lądowy
Posty: 12
Rejestracja: piątek, 12 grudnia 2008, 13:45
Numer GG: 0

Re: Jam jest początkujący MG

Post autor: Allgethon »

mone0 pisze:Muszą zrozumieć, że w rpg chodzi o coś zupełnie innego, a mianowicie o odgrywanie postaci i interakcja ze światem i npc-ami. Jeżeli tego nie rozumieją to niech dalej grają sobie w tibię. A niech spróbują zagrać nie-wojownikiem, jakimś uczonym dla przykładu [tylko nie magiem, bo zaraz zaczną rzeź].

No właśnie, masz rację może tak jak nie od razu MG jest dobrym MG, to może żeby gracze dojrzeli do tego trzeba będzie rozegrać "x" sesji. Może po tym "x" razie będzie wszystko tak jak należy. Póki co dzięki, ktoś musi się uczyć od kogoś kto jest bardziej doświadczony, myślę że TUTAJ się nauczę.
Potforny Krzysztoff
Majtek
Majtek
Posty: 130
Rejestracja: sobota, 3 stycznia 2009, 21:54
Numer GG: 807895
Lokalizacja: Łódź czyli miejsce wyklęte dla RPG

Re: Jam jest początkujący MG

Post autor: Potforny Krzysztoff »

Ja też miałem tyle problemów z zabijającymi się nawzajem graczami ale w końcu za każdym razem jak któryś zaczynał, wyskakiwało "spod ziemi" kilku NPC-ów i zaczynała się jatka drużynowa - albo karnie gracze gineli albo jeśli chodziło o uspokojenie tylko się kończyło na siniakach i odrobinie pedeków - to dobry sposób na skierowanie sesji na właściwy tor bez pokazywania że sesja się sypie z powodu głupoty graczy.Pomaga też przy rozpoczęciu większego questa w postaci wpadnięcia na ślad spisku czy coś takiego.
"Każdy Chomik ma swój dzień!" - Minsc
mone0
Mat
Mat
Posty: 473
Rejestracja: wtorek, 10 czerwca 2008, 14:05
Numer GG: 12563782

Re: Jam jest początkujący MG

Post autor: mone0 »

Aha zapomniałem o ważnej sprawie.
Z mojego doświadczenia wynika, ze gracze nie lubią opisywać charakteru postaci [albo jak już piszą, to coś w stylu: jestem skąpy, ostrożny, "w miarę rozważny", interesują mnie pieniądze], a o historii postaci lepiej nie pisać [wilki pożarły rodzinę, nie pamiętam rodziny, żadnych więzi], wygląd to już na "odwal się" zrobią [tzn. przepiszą kolor włosów i oczu, może jakieś znaki szczególne] i finito.
Musiałem ich przymuszać do wypisania tych rzeczy, grożąc odwołaniem sesji - poskutkowało.
Jak gdzieś wcześniej pisałem zaleźli mi za skórę ignorując zakaz przynoszenia alkoholu [nie ma jak studenci ;p] i to kilkakrotnie. Zawiesiłem sesje do odwołania, dopóki nie nauczą się, że sesja ma być przyjemnością nie tylko graczy. Od tamtej pory nie zagraliśmy.
Oczywiście nie było tak przez cały czas, ale ja wymagam profesjonalnego podejścia [jak chcesz się pośmiać włącz komedię lub idź na kabaret] od ludzi.
Allgethon pisze:może żeby gracze dojrzeli do tego trzeba będzie rozegrać "x" sesji. Może po tym "x" razie będzie wszystko tak jak należy.
Albo zmienić graczy.
Potforny Krzysztoff pisze:albo karnie gracze ginęli albo jeśli chodziło o uspokojenie tylko się kończyło na siniakach i odrobinie pedeków
Zamiast PD za bicie się pomiędzy sobą, lub z innymi byłbym za przyznawaniem PD tylko, gdy gracze odgrywają dobrze swoje postacie.
"drobnostki tworzą doskonałość, a doskonałość nie jest drobnostką" Michał Anioł
No Name
Bombardier
Bombardier
Posty: 676
Rejestracja: środa, 26 marca 2008, 20:41
Numer GG: 0
Lokalizacja: Kraków, Bielsko w weekendy i święta. :)

Re: Jam jest początkujący MG

Post autor: No Name »

Co do charakteru i historii postaci, to pomocny może być zestaw pytań. U mnie dopracowywanie postaci zaczęło się dość niedawno, z momentem gdy użyliśmy podręcznika do młotka TofT (można go znaleźć na tym forum jakby kto pytał). Z początku ilość pytań może zniechęcić swoją liczbą, ale kiedy już zacznie się układać obraz nowego bohatera, żmudne tworzenie charakteru staje się całkiem wciągające.
"Mistrz gry nie ma duszy! Sprzedał ją diabłu za tabelę trafień krytycznych!"

May the Phone be with you!
CoB
Tawerniak
Tawerniak
Posty: 1616
Rejestracja: poniedziałek, 12 września 2005, 08:47
Numer GG: 5879500
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

Re: Jam jest początkujący MG

Post autor: CoB »

mone0 pisze:Aha zapomniałem o ważnej sprawie.
Z mojego doświadczenia wynika, ze gracze nie lubią opisywać charakteru postaci [albo jak już piszą, to coś w stylu: jestem skąpy, ostrożny, "w miarę rozważny", interesują mnie pieniądze], a o historii postaci lepiej nie pisać [wilki pożarły rodzinę, nie pamiętam rodziny, żadnych więzi], wygląd to już na "odwal się" zrobią [tzn. przepiszą kolor włosów i oczu, może jakieś znaki szczególne] i finito.
Musiałem ich przymuszać do wypisania tych rzeczy, grożąc odwołaniem sesji - poskutkowało.
Mi osobiście wydaje się to chybionym pomysłem. Graczy, którzy od razu mają historię postaci, jej osobowość i wygląd miałem dwóch. Na kilkudziesięciu innych.

Według mnie na początek lepiej żeby gracze opisali swój wygląd ogólnikowo, a o historii postaci oraz jej charakterze nawet nie wspominali - wystarczy im powiedzieć, żeby zapisali sobie kilka ogólnych cech charakteru i trzymali się tego na sesji.

Z biegiem czasu osobowość ich postaci wykrystalizuje się. I być może stworzą w końcu historię swoich bohaterów - lepiej, żeby nie opowiadali ich na sucho, przed sesją, lecz w trakcie scenariuszy, urywkami, innym graczom lub BN-om. Mogą [fragmenty historii postaci] być wymyślone na poczekaniu - ważne, żeby były i żeby MG to zapamiętał.
mone0 pisze: Jak gdzieś wcześniej pisałem zaleźli mi za skórę ignorując zakaz przynoszenia alkoholu [nie ma jak studenci ;p] i to kilkakrotnie. Zawiesiłem sesje do odwołania, dopóki nie nauczą się, że sesja ma być przyjemnością nie tylko graczy. Od tamtej pory nie zagraliśmy.
To rzeczywiście problem. Jedno piwo u graczy ścierpię, więcej lub coś mocniejszego - nie.
mone0 pisze: Oczywiście nie było tak przez cały czas, ale ja wymagam profesjonalnego podejścia [jak chcesz się pośmiać włącz komedię lub idź na kabaret] od ludzi.
Czym jest profesjonalne podejście? :P
mone0 pisze:
Potforny Krzysztoff pisze:albo karnie gracze ginęli albo jeśli chodziło o uspokojenie tylko się kończyło na siniakach i odrobinie pedeków
Zamiast PD za bicie się pomiędzy sobą, lub z innymi byłbym za przyznawaniem PD tylko, gdy gracze odgrywają dobrze swoje postacie.
W krytycznych przypadkach to dobry pomysł. Jednak lepiej zacząć prowadzić (postać) mniej cRPG-owo i nauczyć się prostej zasady przyczyna-skutek. Jeśli gracz zabije postać drugiego gracza, ten drugi wypada z gry. Okrutne, ale gracze sami przecież to robią. Jeśli zabije BN-a, jego postać może pójść do więzienia - oddaje kartę MG i tworzy nową postać. Jeśli gwałci i morduje z zimną krwią, w końcu oszaleje - oddaje kartę postaci MG. Może to brutalne sposoby, ale niektóre rozpieszczone matołki nie zrozumieją inaczej :P

Według mnie gracze sprawiają także różne problemy, kiedy nie czytają podręczników - które przecież są tworzone także dla nich... Ale to temat na inną historię.
http://niwia.myforum.pl/ - forum Opolskiego klubu RPG i fantastyki
http://my.opera.com/gimnazjon/blog/ - sport, ruch, zdrowie, itepe
Potforny Krzysztoff
Majtek
Majtek
Posty: 130
Rejestracja: sobota, 3 stycznia 2009, 21:54
Numer GG: 807895
Lokalizacja: Łódź czyli miejsce wyklęte dla RPG

Re: Jam jest początkujący MG

Post autor: Potforny Krzysztoff »

Już dawno bym wykopał idiotów z którymi gram i nie miał bym problemu z drużyną ale taka posucha na chociaż zainteresowanych że nie mam wyjścia i muszę kombinować bo nawet jak stracę jednego to zacznie mi się sypać drużyna, pozatym używam moich graczy jako testerów do własnego systemu więc wciąż mi są potrzebni.Jeszcze 2 lata tortury i może w liceum znajdę kogoś bardziej zainteresowanego rpg.
"Każdy Chomik ma swój dzień!" - Minsc
CoB
Tawerniak
Tawerniak
Posty: 1616
Rejestracja: poniedziałek, 12 września 2005, 08:47
Numer GG: 5879500
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

Re: Jam jest początkujący MG

Post autor: CoB »

Potforny Krzysztoff pisze:Już dawno bym wykopał idiotów z którymi gram i nie miał bym problemu z drużyną ale taka posucha na chociaż zainteresowanych że nie mam wyjścia i muszę kombinować bo nawet jak stracę jednego to zacznie mi się sypać drużyna, pozatym używam moich graczy jako testerów do własnego systemu więc wciąż mi są potrzebni.Jeszcze 2 lata tortury i może w liceum znajdę kogoś bardziej zainteresowanego rpg.
Dziwne, mieszkasz w Łodzi i nie potrafisz znaleźć graczy?

Inna sprawa, że graczy się nie używa, bo nie są narzędziami ani przedmiotami. Skoro sesje z nimi są taką torturą, a oni "idiotami" - to myślę, że czas zmienić coś w swoim prowadzeniu. Mistrz Gry nie dominuje, gracze tak samo - powinno dojść między wami do kompromisu, a zobaczysz, że twoi kumple nie są przygłupi.
http://niwia.myforum.pl/ - forum Opolskiego klubu RPG i fantastyki
http://my.opera.com/gimnazjon/blog/ - sport, ruch, zdrowie, itepe
mone0
Mat
Mat
Posty: 473
Rejestracja: wtorek, 10 czerwca 2008, 14:05
Numer GG: 12563782

Re: Jam jest początkujący MG

Post autor: mone0 »

CoB pisze: Według mnie na początek lepiej żeby gracze opisali swój wygląd ogólnikowo, a o historii postaci oraz jej charakterze nawet nie wspominali - wystarczy im powiedzieć, żeby zapisali sobie kilka ogólnych cech charakteru i trzymali się tego na sesji.

Z biegiem czasu osobowość ich postaci wykrystalizuje się.
Zazwyczaj przyjmuje ten sam kształt, niestety. Większość graczy przychodzi, by się zrelaksować, nie pamięta, co zdarzyło się na poprzedniej sesji, lub tylko ogólnikowo.
CoB pisze:epiej, żeby nie opowiadali ich na sucho, przed sesją, lecz w trakcie scenariuszy, urywkami, innym graczom lub BN-om.
W tym tkwi problem, nie potrafią wczuć się w postać [jeden gracz ma sentyment do dawnej postaci krasnoludzkiego barbarzyńcy], a jak już to robią to interesuje ich materialna strona gry [nawet o buty zaczęli się "bić"]. Dla mnie to jest żenujące, że ludzie z takim potencjałem nie wykorzystują swoich możliwości.
CoB pisze:Czym jest profesjonalne podejście?
Dla mnie wystarczy odgrywanie postaci w oryginalny sposób. Jeżeli jest coś śmiesznego na sesji śmiejemy się, jeżeli ma być poważnie jesteśmy poważni itd.
CoB pisze:Według mnie gracze sprawiają także różne problemy, kiedy nie czytają podręczników
Z tym też się zgodzę. Jeżeli chcesz być w czymś dobry poznaj to dogłębnie.
"drobnostki tworzą doskonałość, a doskonałość nie jest drobnostką" Michał Anioł
shiouzyma
Szczur Lądowy
Posty: 1
Rejestracja: niedziela, 15 lutego 2009, 13:12
Numer GG: 11730341
Lokalizacja: Ozimek

Od czego zacząć?

Post autor: shiouzyma »

No więc, dopiero zaczynam z zabawą w Sesje RPG( Choć kiedyś się zdarzyło pograć w D&D), i mam kilka pytań dotyczących . Jako iż według mnie bycie Game masterem może być ciekawe, to od tej roli chciałem właśnie zacząć. Oto moje pytania:

1. Ilu najlepiej zebrać graczy ?

2. Czy warto zainwestować pieniądze w dodatki ?

3. Od jakiego systemu warto zacząć ? ( Oprócz bojowego młotka który mnie nie przekonał)

4. Jakie według was powinny być sesje ? - Bardziej poważne i ponure, czy raczej troche tego i tego?

5. Czy kości do gry muszą mieć wysoką jakość ? Czy wystarczą normalne, tańsze?
Deep
Chorąży
Chorąży
Posty: 3712
Rejestracja: niedziela, 10 września 2006, 10:31
Lokalizacja: Wro

Re: Od czego zacząć?

Post autor: Deep »

1. Zależy jakie sesje chcesz prowadzić ale zazwyczaj najlepiej gra się z drużynami po 3, 4 graczy + MG
2. Zależy w jaki system chcesz grać ;)
3. Zależy w jakich klimatach chcesz grać ;)
4. Co wolisz :)
.
CoB
Tawerniak
Tawerniak
Posty: 1616
Rejestracja: poniedziałek, 12 września 2005, 08:47
Numer GG: 5879500
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

Re: Od czego zacząć?

Post autor: CoB »

shiouzyma pisze:
1. Ilu najlepiej zebrać graczy ?
Na początek wystarczy dwójka (max trójka) graczy (twoich znjomych), z którymi spokojnie będziesz mógł rozmawiać na temat sesji, odgrywania i prowadzenia. Większa grupa na początek tylko spowolni naukę prowadzenia.

Jeśli dopiero zaczynasz prowadzić - pamiętaj także, że gracze dopiero zaczynają grać. Musicie rozmawiać o sesji, jeśli chcecie się rozwijać. I poproś ich, żeby także przeczytali podręcznik ;)
shiouzyma pisze:2. Czy warto zainwestować pieniądze w dodatki ?
Zależy w jaki system, ale na początku (zwykle później też :P) wystarczą podręczniki podstawowe i twoja wyobraźnia ;)
shiouzyma pisze:3. Od jakiego systemu warto zacząć ? ( Oprócz bojowego młotka który mnie nie przekonał)
Neuroshima, bo ma dosyć przystępny postapokaliptyczny klimat, w który nieciężko się wczuć. Poza tym D&D, ponieważ daje wielkie możliwości kreacyjne (ja na początku grałem tylko z podręcznikiem gracza w dedeka, później kupiłem dopiero Księgę Potworów, a Podręcznika Mistrza Podziemi na oczy nie widziałem :P - to tak w razie zmartwień nad ceną podręczników ;) )

Poleciłbym jeszcze 7th Sea, ale nie wszystkim może się ono podobać. Szczególnie, że sieć epatuje stwierdzeniami, że to system praktycznie tylko i wyłącznie do grania muszkieterami i dworskimi intrygantami, a wcale tak nie jest ;)
shiouzyma pisze:4. Jakie według was powinny być sesje ? - Bardziej poważne i ponure, czy raczej troche tego i tego?
Na początek lepiej zacząć od sesji heroicznych. Nie staraj się na siłę wprowadzać nastroju powagi do sesji, ponieważ ciężko to osiągnąć bez doświadczenia. Zwroty akcji, czy smutne wydarzenia są czymś oczywistym - ale powinieneś dać graczom z nimi walczyć!

Dobra rada: Nie wzoruj się bardzo na cRPG - dużo czytaj. Wtedy łatwo będzie tobie manipulować nastrojem.
shiouzyma pisze:5. Czy kości do gry muszą mieć wysoką jakość ? Czy wystarczą normalne, tańsze?
Nie, nie muszą mieć wysokiej jakości. Mogą być normalne, bo po co jakieś hipersuperelfiosmocze kości? Na normalnych przynajmniej dobrze widać cyferki ;)
http://niwia.myforum.pl/ - forum Opolskiego klubu RPG i fantastyki
http://my.opera.com/gimnazjon/blog/ - sport, ruch, zdrowie, itepe
Adamir
Marynarz
Marynarz
Posty: 329
Rejestracja: wtorek, 18 marca 2008, 19:18

Re: Jam jest początkujący MG

Post autor: Adamir »

1. Ilu najlepiej zebrać graczy ?
Trójka byłaby chyba idealna (mag, wojownik i jakiś "wspomagacz").
2. Czy warto zainwestować pieniądze w dodatki ?
Na początek nie.
3. Od jakiego systemu warto zacząć ? ( Oprócz bojowego młotka który mnie nie przekonał)
Jeśli fantasy, to Dungeons and Dragons. Jeśli nie, to sam zdecyduj, który świat Ci odpowiada.
4. Jakie według was powinny być sesje ? - Bardziej poważne i ponure, czy raczej troche tego i tego?
Zależy od graczy. Daj im to, czego oczekują.
5. Czy kości do gry muszą mieć wysoką jakość ? Czy wystarczą normalne, tańsze?
W akcji te za 40 zł i te za 5 zł nie różnią się.

I moja rada - do drużyny dołącz NPCa, który w razie czego naprowadzi ekipę na dobrą drogę.
[url=irc://quakenet/tawerna-rpg]Obrazek[/url]
Potforny Krzysztoff
Majtek
Majtek
Posty: 130
Rejestracja: sobota, 3 stycznia 2009, 21:54
Numer GG: 807895
Lokalizacja: Łódź czyli miejsce wyklęte dla RPG

Re: Jam jest początkujący MG

Post autor: Potforny Krzysztoff »

Popieram na temat kości do gry - ja używam własnoręcznie wykonanych i działają bez zarzutu i do tego robię komplet przy graczach (robi się jedną w jakieś 3 minuty) przed sesją przez co nie mam problemu psioczenia w stylu "hej! Te kości muszą być znaczone bo im się udaje a ja tylko 3 wyrzucam".
"Każdy Chomik ma swój dzień!" - Minsc
Deep
Chorąży
Chorąży
Posty: 3712
Rejestracja: niedziela, 10 września 2006, 10:31
Lokalizacja: Wro

Re: Jam jest początkujący MG

Post autor: Deep »

Uhh... Zapomniałem o 5. A moja odpowiedź jest taka: ważne, żeby się turlały i miały odpowiednią ilość ścian ;)

Ja np zaczynałem od EarthDawna - bardzo przyjemny, prosty system. IMHO bardzo dobry na początek. Z tym, że może być problem z dostępnościa bo nie wiem czy go jeszcze wydają. Ale zależy też w co chcesz grać. Popieram również Neuroshimę.
.
ODPOWIEDZ