[Sesja][D&D Future Time] Świat Jutra

Miejsce na zakończone lub wymarłe sesje. Jeśli chcesz ponownie otworzyć temat to skontaktuj się z modem albo adminem.
Perzyn
Bosman
Bosman
Posty: 2074
Rejestracja: wtorek, 7 grudnia 2004, 07:23
Numer GG: 6094143
Lokalizacja: Roanapur
Kontakt:

Post autor: Perzyn »

Spokojnie, zasłabł jak nas łapaliscie, dajcie mu leżeć.
laRy
Kok
Kok
Posty: 1133
Rejestracja: niedziela, 26 grudnia 2004, 14:02

Post autor: laRy »

Letherface:
siema, jak tu sie znalezliscie? tez was porwali?
Runiq
Bombardier
Bombardier
Posty: 765
Rejestracja: sobota, 18 września 2004, 12:59
Lokalizacja: Piekło skute lodem

Post autor: Runiq »

Runiq Sniper

-Sor, nie znasz faktów. Redgar nie żyje. Przyszedł tu taki jeden skrzydlaty i uśpił naszego towarzysza serią kopniaków.

POZA SESJĄ:
Czy mam jakąś broń?
Skorpinor
Pomywacz
Posty: 61
Rejestracja: sobota, 22 stycznia 2005, 20:38
Lokalizacja: z RG
Kontakt:

Post autor: Skorpinor »

Scorp:

A... to zmienia postać rzeczy. Dobra, musicie się otrząsnąć po utracie kolegi. Wspomnieliście coś o jakimś skrzydlatym.... No cóż.... trzeba go chyba odnaleźć....
Podchodze do nieprzytomnego, który leży na podłodze i upewniam się czy nie żyje. W razie czego jestem czujny jak... jak Krasnolud :D .
Esa que fortunate alve religious - hanta mama ;-P
Runiq
Bombardier
Bombardier
Posty: 765
Rejestracja: sobota, 18 września 2004, 12:59
Lokalizacja: Piekło skute lodem

Post autor: Runiq »

Runiq Sniper

Biorę sprzęt (o ile jakiś mam) i czekam na reakcje towarzyszy. Jeśli zostaniemy zaatakowani przez "skrzydlatego", strzelam w niego z jakiejś broni palnej (oczywiście, jeżeli będe takową miał). Jesli jednak to nie będzie "skrzydlaty" i nas zaatakuje, wyjmuję broń sieczną (j/w). Natomiast, jeśli ktoś przyjdzie, ale nas nie zaatakuje, zaczynam rozmowę mówiąc "Kim jesteś i co tu robisz?"
Skorpinor
Pomywacz
Posty: 61
Rejestracja: sobota, 22 stycznia 2005, 20:38
Lokalizacja: z RG
Kontakt:

Post autor: Skorpinor »

Scorp:

Dobra ludki, zbierajta dupy i spadamy stad.
Wypowiadam te słowa cicho, po czym wyglądam ostrożnie na korytaż i rozglądam sie po nim. Jesli kogoś zauważe szybko się chowam i ostrzegam towarzyszy, a jeśli nie to wychodze na korytaz i tańcze Cza-cze :D - oczywiście topór gotowy do użcycia
Esa que fortunate alve religious - hanta mama ;-P
Dante
Mat
Mat
Posty: 565
Rejestracja: wtorek, 26 października 2004, 19:31
Numer GG: 3604434
Lokalizacja: ^_^
Kontakt:

Post autor: Dante »

Macie na sobie tylko swje ubrania. Scorp ma Topór Dwuręczny, który zabrał strażnikowi kiedy razem z Leather Face'm uciekali. Jednak warto zauważyć że Mnich potrafi bez kastetów walczyć jak z nimi.

Scorp wychodzi na korytarz i tańczy cza-cze!

PS: Sorka za nieobecność ale miałem szlaban a po nim rzuciłem się na Thuga2.
laRy
Kok
Kok
Posty: 1133
Rejestracja: niedziela, 26 grudnia 2004, 14:02

Post autor: laRy »

Letherface:
ide za Scorpen i uwazam, zeby mu nikt nieprzerwal tanca (np. strazalem miedzy oczy :D)
Skorpinor
Pomywacz
Posty: 61
Rejestracja: sobota, 22 stycznia 2005, 20:38
Lokalizacja: z RG
Kontakt:

Post autor: Skorpinor »

Poza seją: Chcem wiedzieć jak wygląda mój taniec, jakie ruchy wykonuje i czy moji towarzysze mnie podziwiają :D
Esa que fortunate alve religious - hanta mama ;-P
Zablokowany