Tatuaże

Tutaj poruszamy wszystkie tematy, których nie da się upchnąć powyżej...
Awatar użytkownika
Solarius Scorch
Bosman
Bosman
Posty: 1859
Rejestracja: sobota, 25 czerwca 2005, 13:38
Numer GG: 0
Skype: solar_scorch
Lokalizacja: Cyprysowe Źródła

Post autor: Solarius Scorch »

Tatuaze? Wygladaja fajnie, poki cos znacza. Nie zrobilbym sobie czegos, z czym po paru latach nie chcialbym miec nic wspolnego - zreszta nawet nie wiem, co mialoby to byc. Poza tym to niezdrowe - przy niektorych zabiegach podwyzszaja ryzyko komplikacji. Za to henna itp. malunki - jestem jak najbardziej za (choc nigdy sobie nie zrobilem).
Co do kolczykow, to jakos mnie drazni polaczenie metalu z cialem. Sory, cyborg bylby ze mnie kiepski :P
(Chociaz ostatnio slyszalem o tych kolczykach wibracyjnych na jezyk... to brzmi przydatnie ;))
Nwo HadeS
Majtek
Majtek
Posty: 113
Rejestracja: piątek, 21 lipca 2006, 17:54
Numer GG: 1349086
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Nwo HadeS »

Ja mam kolczyk w uchu i nie zamierzam przekłuwac nic innego.
Tatuaż zrobię sobie niedługo i będzie to miecz wbijająciy się od góry w kark[/b]
Tori
Bosman
Bosman
Posty: 1759
Rejestracja: piątek, 17 lutego 2006, 15:05
Numer GG: 7524209
Lokalizacja: Gliwice

Post autor: Tori »

Te znikające to tatuaż biologiczny, który zawiera składnik, dzięki któremu po np 5 latach tatuaż zaczyna się rozpuszczać... A co do piercingu... Widziałem kiedyś zdjęcia kolczyków do oczu. Tak, do oczu!! Są to płaskie płytki np w kształcie gwiazdy, które operacyjnie się do białka.
Od dziś płacę Eurogąbkami.
WinterWolf
Tawerniana Wilczyca
Tawerniana Wilczyca
Posty: 2370
Rejestracja: czwartek, 22 czerwca 2006, 16:47
Lokalizacja: ze 113-tej warstwy Otchłani
Kontakt:

Post autor: WinterWolf »

Hmm... Czyli rozpuszcza się dopiero po pięciu latach, a nie w czasie? Hmm... To brzmi obiecująco :twisted:
Obrazek
Proszę, wypełnij -> Ankieta
Awatar użytkownika
BAZYL
Zły Tawerniak
Zły Tawerniak
Posty: 4853
Rejestracja: czwartek, 12 sierpnia 2004, 09:51
Numer GG: 3135921
Skype: bazyl23
Lokalizacja: Słupsk/Gorzów Wlkp.
Kontakt:

Post autor: BAZYL »

Tja... zaczynaja rozpuszczać się po ok. 3 latach - od tamtej pory masz bure plamy na ciele, a po 5 znikają (a i to nie zawsze)... Ale maszyna marketingowa robi swoje...
Pierwszy Admirał Niezwyciężonej Floty Rybackiej Najjaśniejszego Pana, Postrach Mórz i Oceanów, Wody Stojącej i Płynącej...
WinterWolf
Tawerniana Wilczyca
Tawerniana Wilczyca
Posty: 2370
Rejestracja: czwartek, 22 czerwca 2006, 16:47
Lokalizacja: ze 113-tej warstwy Otchłani
Kontakt:

Post autor: WinterWolf »

To jest ten ból. Albo normalny tatuaż albo żaden w takim razie... Co prowadzi do tego, że zostanie tak jak jest... :wink:
Obrazek
Proszę, wypełnij -> Ankieta
Deep
Chorąży
Chorąży
Posty: 3712
Rejestracja: niedziela, 10 września 2006, 10:31
Lokalizacja: Wro

Post autor: Deep »

najgorsze z tatuaży jest to, że jak już będziesz dziadkiem/babcią to trochę głupio bedzie wyglądać... Pomyślcie sobie. Stary dziadzio ściąka sobie koszulke a tu jakaś czacha na łopatce :D . Co najmniej śmieszne.
Najlepsze są te z chipsów :P. Wytatuujesz je sobie wszędzie a po 1h schodzą (jak dobrze pójdzie)
.
WinterWolf
Tawerniana Wilczyca
Tawerniana Wilczyca
Posty: 2370
Rejestracja: czwartek, 22 czerwca 2006, 16:47
Lokalizacja: ze 113-tej warstwy Otchłani
Kontakt:

Post autor: WinterWolf »

Hmm... Czy najgorsze? Niech dzieciaki widzą, że dziadzio w młodości też umiał zaszaleć :P Poza tym to niezła pamiątka (na całe życie :lol: ).
Obrazek
Proszę, wypełnij -> Ankieta
Deep
Chorąży
Chorąży
Posty: 3712
Rejestracja: niedziela, 10 września 2006, 10:31
Lokalizacja: Wro

Post autor: Deep »

no ja w wieku 70, 80 lat nie chiałbym mieć żadnych tatuaży :P
.
Tori
Bosman
Bosman
Posty: 1759
Rejestracja: piątek, 17 lutego 2006, 15:05
Numer GG: 7524209
Lokalizacja: Gliwice

Post autor: Tori »

Hmmm, no nie wiem. W którąś tam rocznicę wyzwolenia więźniów z Aushwitz dziadek z dumą pokazywał swój numer, a pod spodem datę wyzwolenia, i stwierdził że to jest pamiątka o której nie zapomni...
Od dziś płacę Eurogąbkami.
LOD
Kok
Kok
Posty: 1348
Rejestracja: niedziela, 14 sierpnia 2005, 17:33
Numer GG: 0
Lokalizacja: Z Karczmy "Pod Wyszczerbionym Toporem"

Post autor: LOD »

Deep pisze:no ja w wieku 70, 80 lat nie chiałbym mieć żadnych tatuaży :P
Szczerze mówiąc ja bym nie chciał tego wieku dożyć. 8) Tak więc WEEEEEE!!! Szalejemy :P
Obrazek
"Nie wiem na co będzie trzecia wojna światowa, ale czwarta będzie na pewno na maczugi." Albert Einstein
WinterWolf
Tawerniana Wilczyca
Tawerniana Wilczyca
Posty: 2370
Rejestracja: czwartek, 22 czerwca 2006, 16:47
Lokalizacja: ze 113-tej warstwy Otchłani
Kontakt:

Post autor: WinterWolf »

LOD: Cóż... Za parę lat inaczej pewnie będziesz gadał :wink:

No, ale co do pamiątek, to tatuaż jest jedną z najtrwalszych jakie mogą być (nie najtrwalsze... najtrwalsze są blizny, bo i tatuażu można się pozbyć... jak do tej pory wszystkie opisy sposobów na pozbycie się tatuażu, które mi przedstawiono są... hm... nieco drastyczne :? ) I jako takie nie są złe. Pomyślcie jakie historie mogą się wiązać z tymi bazgrołkami i jak można później dzieciakom imponować na starość [albo je nieźle nastraszyć ew. skłonić do naśladowania :D (co nie zawsze jest dobre)].
Obrazek
Proszę, wypełnij -> Ankieta
Deep
Chorąży
Chorąży
Posty: 3712
Rejestracja: niedziela, 10 września 2006, 10:31
Lokalizacja: Wro

Post autor: Deep »

no niby można się pochwalić. Ale co najwyżej dwoma. Potem już przestaje wyglądać fajnie jak człowiek jest cały w smochach, szatanach i innych bazgrołkach.
A co do pamiątek to się zgadzam, że najtrwalsza.
.
LOD
Kok
Kok
Posty: 1348
Rejestracja: niedziela, 14 sierpnia 2005, 17:33
Numer GG: 0
Lokalizacja: Z Karczmy "Pod Wyszczerbionym Toporem"

Post autor: LOD »

WinterWolf pisze:LOD: Cóż... Za parę lat inaczej pewnie będziesz gadał :wink:
Wątpię. 8) Jednak tatuażu i tak sobie nie zrobię ze względu na brak pomysłu na tatuaż i brak pomysługdzie go sobie zrobić. Inna bajka, że jestem zbyt leniwy żeby iść sobie tatuaż zrobić, a i jak mam kasę wolę ją inaczej, moim zdaniem lepiej, spożytkować. 8) Jednak i tak uważam że nie chcę dożyć 70 a już na pewno nie 80.
Obrazek
"Nie wiem na co będzie trzecia wojna światowa, ale czwarta będzie na pewno na maczugi." Albert Einstein
Deep
Chorąży
Chorąży
Posty: 3712
Rejestracja: niedziela, 10 września 2006, 10:31
Lokalizacja: Wro

Post autor: Deep »

LOD pisze:Jednak i tak uważam że nie chcę dożyć 70 a już na pewno nie 80.
zostać młodym i być w Mafii Radioaktywnych Krów?
Ostatnio zmieniony środa, 13 września 2006, 17:19 przez Deep, łącznie zmieniany 1 raz.
.
LOD
Kok
Kok
Posty: 1348
Rejestracja: niedziela, 14 sierpnia 2005, 17:33
Numer GG: 0
Lokalizacja: Z Karczmy "Pod Wyszczerbionym Toporem"

Post autor: LOD »

Deep pisze:
LOD pisze:Jednak i tak uważam że nie chcę dożyć 70 a już na pewno nie 80.
zostać młodym i być w towarzystwie zuielonych krowich rogów? (Sorry nuie pamiętam jak się to towarzystwo nazywało a nie chce mi się szukać na forum :P)
MAFIA RADIOAKTYWNYCH KRÓW! Nie wiem/rozumiem co przez to zapytanie chciałeś powiedzieć więc pozostawię je bez komentarza. 8)
Obrazek
"Nie wiem na co będzie trzecia wojna światowa, ale czwarta będzie na pewno na maczugi." Albert Einstein
Deep
Chorąży
Chorąży
Posty: 3712
Rejestracja: niedziela, 10 września 2006, 10:31
Lokalizacja: Wro

Post autor: Deep »

LOD pisze:
Deep pisze:
LOD pisze:Jednak i tak uważam że nie chcę dożyć 70 a już na pewno nie 80.
zostać młodym i być w towarzystwie zuielonych krowich rogów? (Sorry nuie pamiętam jak się to towarzystwo nazywało a nie chce mi się szukać na forum :P)
MAFIA RADIOAKTYWNYCH KRÓW! Nie wiem/rozumiem co przez to zapytanie chciałeś powiedzieć więc pozostawię je bez komentarza. 8)
to było pytanie retoryczne. Zaraz zedytuje mojego posta a tym czasem powróćmy do tematu :]
.
ODPOWIEDZ