Przygotowanie graczy do sesji
-
- Kok
- Posty: 1133
- Rejestracja: niedziela, 26 grudnia 2004, 14:02
tylko wy mi znajdzcie w Polsce ludzi ktorzy potrafia porozumiewac sie po lacinie (ja bym u siebie niemial problemow, bo sam mialem wybor miedzy lacina a francuskim)
pomysl dobry, ale czasami trudny do wykonania. powiedzmy, ze gracz 1 z niemieckiego zna tylko "butem w morde" i "scheiße", a koniecznie chce grac krasnoludem, ok mozna zmienic niemiecki na inny, albo wymyslic mu historie dlaczego niemowi po krasnoludzku, ale ile mozna?
w Polsce mowi sie wlasciwie tylko po angielsku (z jezykow obcych), poziom niemieckiego jest dosyc niski (z tego co w ogolniaku u kumpla slyszalem to nawet bardzo niski ).
a jakim jezykiem beda mowic olbrzymy, reptilioni, gnomy, orki, itp.? to jest wlasnie problem...
pomysl dobry, ale czasami trudny do wykonania. powiedzmy, ze gracz 1 z niemieckiego zna tylko "butem w morde" i "scheiße", a koniecznie chce grac krasnoludem, ok mozna zmienic niemiecki na inny, albo wymyslic mu historie dlaczego niemowi po krasnoludzku, ale ile mozna?
w Polsce mowi sie wlasciwie tylko po angielsku (z jezykow obcych), poziom niemieckiego jest dosyc niski (z tego co w ogolniaku u kumpla slyszalem to nawet bardzo niski ).
a jakim jezykiem beda mowic olbrzymy, reptilioni, gnomy, orki, itp.? to jest wlasnie problem...
- Solarius Scorch
- Bosman
- Posty: 1859
- Rejestracja: sobota, 25 czerwca 2005, 13:38
- Numer GG: 0
- Skype: solar_scorch
- Lokalizacja: Cyprysowe Źródła
Olbrzymy mogą mówić po rosyjsku, gnomy po czesku (czeski to prawie niemiecki ), reptiliony po włosku, orki... eee... No dobra, faktycznie trudno stworzyć jakieś reguły uniwersalne. Może jednak chodzi raczej o rozwiązywanie tych kwestii na bieżąco, w danej scenie... Jeśli mamy akurat gracza który mówi po francusku, a gra on reptilionem, to można uznać że co powie po francusku, to jego postać po reptilioniemu. Sztywnych zasad jednak ustalić się nie da, zresztą nie ma potrzeby - to przecież tylko w gruncie rzeczy taka dodatkowa zabawa...laRy pisze:a jakim jezykiem beda mowic olbrzymy, reptilioni, gnomy, orki, itp.? to jest wlasnie problem...
-
- Pomywacz
- Posty: 31
- Rejestracja: czwartek, 15 czerwca 2006, 10:46
- Numer GG: 0
- Solarius Scorch
- Bosman
- Posty: 1859
- Rejestracja: sobota, 25 czerwca 2005, 13:38
- Numer GG: 0
- Skype: solar_scorch
- Lokalizacja: Cyprysowe Źródła
- BAZYL
- Zły Tawerniak
- Posty: 4853
- Rejestracja: czwartek, 12 sierpnia 2004, 09:51
- Numer GG: 3135921
- Skype: bazyl23
- Lokalizacja: Słupsk/Gorzów Wlkp.
- Kontakt:
Zgadza się - każda moja sesja rozpoczyna się od tego jak pytam graczy co zdarzyło się na ostatniej sesji. Ma to wydźwięk nie tylko retrospekcyjny, ale gracze przy okazji mówią mi co im zapadło wpamięć najbardziej - a wiadomo zapada w pamięć to co się podoba i to co się nie podoba... Kupa materiału dla MG!Solarius Scorch pisze:Nie do końca się zgodzę - do tego służy przemowa Graczy przypominająca najważniejsze wydarzenia i BNów z poprzedniej sesji
Pierwszy Admirał Niezwyciężonej Floty Rybackiej Najjaśniejszego Pana, Postrach Mórz i Oceanów, Wody Stojącej i Płynącej...
-
- Bombardier
- Posty: 643
- Rejestracja: niedziela, 12 czerwca 2005, 15:41
- Numer GG: 9025892
- Lokalizacja: Bydgoskie przedmieścia mrokiem zalane...
- Kontakt:
Ja robię dokładnie to samo. Pytam ich, co było na sesji, i co utkwiło w pamięci, zwłaszcza jak długo sie nie grało, to warto sobie poprzypominać.
Raz zsrobiłem graczom mały żarcik. mianowicie zapisałem runami na mapie zagadkę dotyczącą pewnej lokacji. Tylko, że była po łacinie i wspak. Pól godziny, zanim wpadli o co chodzi. miało to oczywiście przełożenie w grze, gdyż chodzili po kartografach, skrybach i pisarczykach wydając grubą kasę. Wiedza kosztuje!
Raz zsrobiłem graczom mały żarcik. mianowicie zapisałem runami na mapie zagadkę dotyczącą pewnej lokacji. Tylko, że była po łacinie i wspak. Pól godziny, zanim wpadli o co chodzi. miało to oczywiście przełożenie w grze, gdyż chodzili po kartografach, skrybach i pisarczykach wydając grubą kasę. Wiedza kosztuje!
"It is often said that before you die your life passes before your eyes. It is in fact true. It's called living."
-- Terry Pratchett
"Z głupotą się nie walczy, głupotę się omija"
-- Terry Pratchett
"Z głupotą się nie walczy, głupotę się omija"
-
- Pomywacz
- Posty: 31
- Rejestracja: czwartek, 15 czerwca 2006, 10:46
- Numer GG: 0
Borys, jesteś wspaniały! Musze coś takiego zrobić!Jelcyn pisze:Raz zsrobiłem graczom mały żarcik. mianowicie zapisałem runami na mapie zagadkę dotyczącą pewnej lokacji. Tylko, że była po łacinie i wspak. Pól godziny, zanim wpadli o co chodzi. miało to oczywiście przełożenie w grze, gdyż chodzili po kartografach, skrybach i pisarczykach wydając grubą kasę. Wiedza kosztuje!
-
- Bombardier
- Posty: 775
- Rejestracja: środa, 7 czerwca 2006, 15:18
- Numer GG: 6330570
- Lokalizacja: Twoja świadomość
- Kontakt:
-
- Pomywacz
- Posty: 31
- Rejestracja: czwartek, 15 czerwca 2006, 10:46
- Numer GG: 0
- Solarius Scorch
- Bosman
- Posty: 1859
- Rejestracja: sobota, 25 czerwca 2005, 13:38
- Numer GG: 0
- Skype: solar_scorch
- Lokalizacja: Cyprysowe Źródła
-
- Pomywacz
- Posty: 57
- Rejestracja: poniedziałek, 9 stycznia 2006, 17:23
- Lokalizacja: z Wołomina
- Kontakt:
Też znam ból i ciągle narzekałem jak to może być, żeby to MG szukał graczy, a nie gracze łazili za grą za MG, normalnie skandal. Niech to gracze troszczą się o to, żeby MGkowi było wszystko na ręke, w końcu przyczyniają się do lepszej gry, która im ma zapewnić przyjemność
To czego szukasz jest zbyt głęboko, żebyś mógł to znaleźć.