i tu po raz kolejny przykład rozmnażania jako głównego zadania człowieka W SENSIE BIOLOGICZNYM
W kwestiach czlowieczych poza biologia korzysta sie z psychologii, socjologii, ktore zdecydowanie bardziej uscislaja przyczyny i skutki 'zadan' ludzi.
Jedyna nienaturalna rzecz na Ziemi to ludzka cywilizacja.
Sadze, ze przesadzasz. Nienaturalne sa roznego rodzaju ludzkie 'wyroby', pokroju moralnosci, religii, nauk, ale na pewno nie samo spoleczenstwo.
trudno mi uwierzyć w miłość dwóch osób tej samej płci
To bardzo zle, bo milosc homoseksualna zdaje sie byc tworem zdecydowanie bardziej szczerym i prawdziwym niz milosc heteroseksualna, bo musi cierpiec roznego rodzaju naciski spoleczne i w sumie wewnetrzne pokazujace, ze jest sie 'innym'.
Zawsze mamy do czynienia z BISEKSUALIZMEM czyli naturalna potrzeba reprodukcji zostaje zachowana.
Skoro juz przy biseksualizmie jestsmy, to dodam, ze biseksualizm zdaje sie byc najbardziej ludzkim zachowaniem seksualnym ze wszystkich istniejacych. Biorac pod uwage podejscie psychiczne, rozumowe, ale takze uczuciowe, milosc to stan zakochania miedzy dwoma osobami. Odrzucajac milosc jako wylacznie milosc fizyczna, pozostaje nam stwierdzic, ze bezinteresownie sie kocha druga osobe, dusze, ducha, nie biorac pod uwage jej fizycznosci. W zwiazku z czym, nie ma rozroznienia, czy to mezczyzna czy kobieta.
Skoro to jest naturalne, bo występuje w naturze, zalegalizujmy to. Wprowadźmy np. podatek od gwałtu
Nie mam nic przeciwko zarciu sie ludzi, jesli obydwie osoby na to sie zgodza :]. A co do gwaltow i dzieciobojstwa -> jest to zbyt doglebna ingerencja w zycie drugiego czlowieka, by mozna na takie cos przyzwolic. Podobnie, jak kradziez, morderstwo czy pobicie. Pokazujac sie komus, dotykajac go, pokazujac mu swojego psa, swojego partnera, swoje dzieci w zaden sposob nie narusza sie pewnej jego wolnosci zycia, w odroznieniu od wyzej wymienionych przypadkow.
Dziecko powinno wychowywać się w modelu rodziny: ojciec + matka.
Dlatego tez zanegujesz mozliwosc rozwodu? A jesli jeden z rodzicow umrze lub pojdzie do wiezenia?
Widocznie świat flory i fauny nie jest mi jeszcze tak dobrze znany
Ogolnie zdaje sie byc - mimo wszystko - bardzo slabo znany. Przede wszystkim od strony 'socjologicznej' i 'psychologicznej'. Nie wiemy, co zwierzeta tak naprawde odczuwaja, nie wiemy, czy mysla, do niedawna nie wiedzielismy, ze istnieja 'jezyki' zwierzat, nie znamy w zasadzie podstaw ich dzialania. Uproszczenie wszystkiego do instynktu zdaje sie zbyt daleko idace, poniewaz w miare poznawania swiata przyrody, widac, ze ludzie sa bardzo podobni zwierzetom i jako takie pojecie 'instynktu' nic nie mowi.
miłość platoniczna naprzykład
Doslowna czy metaforyczna?
