(D&D) Tolerancja

[Errer_Avares]

mamra22 zostajesz przyjęty Co do Ciebie Grim, to wolałbym żebyś jednak zdecydował się na wielbłąda... Ale tak generalnie to możesz zrobić postać o której pisałeś.

Przypominam, że zaczynamy już w ten piątek!

[Grim]

Imię postaci:
Gorim
Nazwisko postaci, bądź ksywa:
Siekacz
Poziom postaci (wpisujemy 1 ):
1
Klasa postaci :
Wojownik
Charakter postaci:
Chaotyczny Neutralny - Grima obchodzi głównie włąsne dobro, lecz nie skłania się ku złu.
Bóstwo (z tych podanych w PG):
Moradin - Gorim to fanatyk, gotów oddać życie za swego boga
Wartości atrybutów (76 pkt. do rozdania)+ modyfikatory:
Siła- 18
Zręczność- 14
Budowa- 14
Intelekt- 10
Roztropność-12
Charyzma-8

Wygląd:
Oczy - brązowe
Twarz ogorzała i ciemna.
Długa brązowa broda z aplecionymi dwoma warkoczami.
Ciało potężnie umięsnione, muskularne

Ekwipunek (można wybrać wszystko ze standardowej listy przedmiotów):
Broń-Wielki Topór ( zwie go także siekaczem, stąd jego przydomek) Ciężka Kusza ( 30 bełtów)
Zbroja- Kolczuga
Hełm-Rogaty hełm ( sam wymyśliłem, bo w podręczniku nie znalazłęm o hełmach wzmianki)
Reszta (Kuc bojowy - "Wisienka")-
Waga kupiecka ( +2 do testów szacowania w przypadku ważonych przedmiotów) juki, szkło powiększające ( +2 do testów przedmiotów z drobnymi szczegółami [klejnoty itd.]), bukłak, pajączki ( nie, nie pająki - sprawdźcie sami co to. Ktoś musi myśleć przyszłościowo) plecak, 4 pochodnie, racje na tydzień, 50 sz.

KP: 18
Rzuty obronne:
Wytrwałość- 4
Refleks- 2
Siła woli-1

Premie do ataku:
W zwarciu : 5
Na odległość: 3
Atuty:
Jeździectwo (6)
Nasłuchiwanie (3)
Szacowanie (8)
Zauważanie (3)
Widzenie w ciemnościach
Skalny zmysł ( +2 do testów z przejawami kamieniarstwa)
+ 2 przeciw truciznom
+ 1 do testó ataku dla orkó, goblinó, hobgoblinów i bugbearów.
+ 4 do uników przeciwko gigantom
+ 2 do testów szacowania obiektów z kamienia i metalu
+ 2 do testów rzemiosła związanych z metaem i kamieniarstwem.
Zogniskowanie broni : Wielki Topór
Konna Walka

PW: 11
Czary (o ile występuje)-
-
Historia postaci

Już za młodu nie wiodło mi się dobrze. Mawiam, że prześladuje mnie pech. Coś wtym jest, skoro nim jeszcze skończyłem 50 siątkę trafiłem do więzienia. Powód? kradzież i zawłaszczenie mienia. Co tu poradzić, jestem kleptomanem i nie zawsze mogę zapanować nad swoją nietypową przypadłością. Spędziłem w więzieniu blisko 30 lat nim w końcu mnie zwolnili. Kara trwać miała wpradzie dłużej, lecz tak szybko opróżniałem więzienne spiżarnie, że nie mieli czym karmić innych więźniów. W więzieniu nabrałem krzepy, złych nawyków a mania złodziejska tylko wzrosła. Moje umiejętności dyplomatyczne nigdy nie należały do wysokich, lecz dzięki pobytowi w pierdlu, nauczyłem się używać argumentu siły. Gdy w końcu wyszedłem, pierwsze co zrobiem to napdał na bank. Znów mi się nie poszczęściło i niemal na tychmiast by mnie złapano, gdyby nie niejaki Errer, który pomógł odnaleźć drogę ucieczki. Zażądał połowy łupu, drań, ale cóż było poradzić? Długo włóćzyłem się po świecie szukając zwady, nieraz bawiąc się w rozbójnika, lub pracując jako najemnik. Pomimo tego nie byłem zły, tylko wredny. nigdy nie zabijałem - chyba że orków... tych sk**wieli nie cierpiałem najbardziej... no i gobliny... nic tylko zgnieść takiego parszywca, uciąć mu łeb i po kłopocie. Jednak znów miałem pecha. Znowu mnie złapali. A więzienie elfów nie należy do najlepszych... Zero piwa, w kółko tyko skrzeczą jakieś durne pieśni, a wszystko za to, że na ich balu przebierańców przebrałem się za ich króla i próbowałem wtargnąć do skarbca! Pff.. Zero poczucia humoru. Na szczęście przyszła kaucja i zaproszenie na jakąś wyprawę od starego Errera. Napisał coś o złocie, to ważne trzeba koniecznie się tym zająć... może uda się odzyskać swoją cześć łupu, albo zwinąć reszcie ich należność? Hehe ma się ten łeb na karku, zobaczymy co z tego wyjdzie .

[Errer_Avares]

Grim zostajesz przyjęty

[Grim]

No i co? Dziś piątek - 20.00

[Errer_Avares]

Przepraszam za mały poślizg (brak czasu na napisanie porządnego posta). Mam nadzieje, że się nie gniewacie...

[Errer_Avares]

Zaczynamy zabawę

[Errer_Avares]

Pomimo, że sesja już ruszyła, osoby chcące się jeszcze dołączyć mile widziane... No to chyba na tyle. Brak odbioru.

[Gabriel-The-Cloud]

*westchnienie*
Mrodnim miauczał, miauczał i wymiauczał. Ponoć potrzebna jest zgrabna wojowniczka przed trzydziestką. Jeśli to prawda, to bym taką postać poprowadziła Jezu, ja nigdy samiczek nie prowadzę, co to będzie?

Mistrzu?

[Errer_Avares]

Pewnie, że możesz Czekam na kartę.

[Gabriel-The-Cloud]

O Jezu...

Imię postaci: Aranea

Nazwisko postaci, bądź ksywa: Kariani

Poziom postaci: 1

Klasa postaci : wojowniczka

Charakter postaci: chaotyczny dobry

Bóstwo: Fharlanghn

Wartości atrybutów:
Siła- 15 (+2)
Zręczność- 13 (+1)
Budowa- 12 (+1)
Intelekt- 10 (+0)
Roztropność- 12 (+1)
Charyzma- 14 (+2)

Ekwipunek:
Broń- wielki miecz
Zbroja- kolczuga
Hełm- nie nosi
Reszta- wielbłąd, krzesiwo z hubką, lusterko, puder (sza!), koc, kiecka (sza!), prowiant na trzy dni, druga para butów

KP: 5+1=6

Rzuty obronne:
Wytrwałość- 2+1=3
Refleks- 0+1=1
Siła woli- 0+1=1

Premie do ataku: +1

PW: 11

Historia postaci: Ojciec Aranei był emerytowanym generałem, oprócz tego miała dwóch braci – nikogo nie powinno więc dziwić, że wyrosła na wojowniczkę. Gdy miała piętnaście lat, nagle spostrzegła, że zrobił się z niej babochłop, za wszelką cenę starał się wtedy zostać damą – nauczyła się jeździć na damskim siodle, nosiła kiecki, malowała się. Gdy dobiła pięknego wieku lat dwudziestu, wszystko się jakoś wypośrodkowało – dama-wojownik, tak to można nazwać.
A jak poznała Errera? Był on przyjacielem jej brata i pierwszą szczeniacką miłością Aranei, która całe szczęście minęła dość szybko. Errer nawet o niczym się nie dowiedział, cha!

Wygląd: Aranea – piękne dziewczę w wieku lat dwudziestu-kilku. Nie dość, że zgrabna i stosunkowo wysoka (jak na kobietę, z mężczyznami przegrywa zawody), to jeszcze ruda. Tak jest, nikt się nie przesłyszał – Aranea jest naturalnie ruda. Ma długie włosy, sięgające mniej-więcej pasa, wiąże je w kucyk. Kompleks arystokratki sprawia, że jej skóra jest zawsze alabastrowo biała, dzięki pudrom i innego typu specyfikom. Ma brązowe oczy (nie zielone, tak dobrze nie ma). Ubrania? Lubi suknie z głębokim dekoltem, zielone, niebieskie, długość dowolna. Ale ubiera się tak tylko w mieście, gdy ma wolne. Służbowo nosi zbroję kolczą z czerwoną chustką na szyi.

Dedykuję Mrodnimowi, on mnie do tego namówił, cwaniak

[Errer_Avares]

Gabriel-The-Cloud zostajesz przyjęty! Teraz proszę Cię tylko o to, żebyś odezwał się do mnie na gg (nr podany wcześniej). Z najbliższym postem postaram dołączyć Twoją postać do gry

PS. A może jednak dasz się namówić na te zielone oczy? Pozdrawiam

[Gabriel-The-Cloud]

Samiczką jestem I jak tak bardzo ci zależy, to będzie miała zielone, w końcu Aranea powstała ku uciesze tłumu

[Grim]

Hehe. mam nadzieję, że wiesz Gabriel, że Aranea to pająkowaty potwór?

[Gabriel-The-Cloud]

Nie w tym przypadku ;P

A jak już jesteśmy przy genezie imienia, to jest ono raczej po wampirzej pani Lord z książek Magdaleny Kozak

[Errer_Avares]

No wysłałem wiadomość także do innego moda. No więc panie i panowie grający u mnie proszę o edytowanie kart postaci... Awansujemy! Awansujem!

No to pozbyłam się mojego zbędnego wtrętu Życzę miłej gry - dop. WW

[Grim]

Ooo... Awansujemy? A czemu?

[Errer_Avares]

[W ramach wyjaśnienia]

Zapomniałem dodać w postcie, że każda postać awansuje na drugi poziom, za wykonanie jakiegoś tam zadania:
-Ruda i Indimar- dodarli do miasta z Rozentrończykami.
-Samnata- zdaje właśnie raport swojemu szefowi Xarksasowi.
-Xander- wniknął do siedziby "Pustynnej Żmii"
-Gurewicz i Gorim- odprowadzili Samante do miasta.

W celu dodania poziomu zapraszam do siebie na gg (chcę wiedzieć w czym awansujecie itd.), a karty mamy w rekrutacji i będzimy je po prostu edytować.

Mam nadzieje, że się cieszycie.