Fallout 3

cRPG Corner
ODPOWIEDZ
Phoven
Bosman
Bosman
Posty: 1691
Rejestracja: piątek, 21 lipca 2006, 16:39

Re: Fallout 3

Post autor: Phoven »

Jak ktoś jeszcze nie widział - SUPER DUPER* nowy teaser. ;P

http://www.gametrailers.com/player/35602.html

Ps. FPS =/= FPP ;P
Bo akurat F3 jako FPS to i dla mnie ohyda jest. ;P Co innego rpg z widokiem z pierwszej osoby. ;]

*Wystarczy przyjrzeć się dokładniej. :P
Lorandilas
Pomywacz
Posty: 26
Rejestracja: czwartek, 3 lipca 2008, 13:49
Numer GG: 7785668

Re: Fallout 3

Post autor: Lorandilas »

Phoven pisze:Czyli tak jak podejrzewałem - ignorancja zmieszana z beznadziejną podatnością na głupotę i iście żenującą bezczelnością.
Doktorze, chyba potrzebna będzie lewatywa.
Gdzieś na necie przeczytałem taką opinie i sam tak sądze.
Opinie mają to do siebie, że nie są faktami - wiec powoływanie się na nie jest samo w sobie błędem logicznym. O ile jeszcze byłyby to opinie specjalistów-dziennikarzy, ale nie... Ja mogę napisać teraz, że planuje się wydać Simsy 3 jako mrocznego FPSa w realiach polskiego sejmu. Uwierzyłbyś?
Po screenach można wywnioskować,że będzie to FPS.
Parę ładnych obrazków:
Screen z nowego FPSa osadzonego w realiach II wojny światowej.
Fanowska mapa do BF2.
Arbuz dla kogoś kto zgadnie co to za rzeźnicki FPS.
Kolejny klon Unreal Tournament
Jeden z pierwszych FPSów online.
Jesli to miało mi wbić do głowy,że F3 nie wyglada jak FPS to sprecyzuje że mialem na mysli obrotową kamere jako słabość tej dosłony sagi Fallout.
Reszty posta nie zamierzam komentować - jak bowiem można dyskutować z kimś go zakłada, że gra będzie zła tylko dlatego, że tworzy ją inne studio. Co więcej - studio posiadające spore doświadczenie w tworzeniu dobrych gier fabularnych. Klimat starych Falloutów rzeczywiście trudno odtworzyć ale ja wierzę Bethesdzie - tyle czasu już sie meczą nad trójką, że spokojnie mogą dopracować wszystko na ostatni guzik.
Post z tematu o F3 na gram.pl :
Tak żałosnej gry już dawno nie widziałem:
1. Efekty trafień - rozumiem, że w starych falloutach też było brutalnie i mimo np. strzału w oczy, rozrywała się klata , to myślałem "mmm, jaki ten Bozar mocny :D" (EDIT: to tylko przykład, zapomniałem, że Bozar nie ma opcji strzału mierzonego ;)). Ten piękny efekt utwierdzał mnie w sile mojego herosa i broni. Tymczasem tutaj po trafieniu z byle jakiej broni w każdą część ciała, koleś się ROZLATUJE (sic!), jak szmaciana lalka...
2. Patrząc na reakcje gości w studiu, mam wrażenie, że bawili się metalowymi zabawkami przykręconymi do podłogi (tymi misiami ?) - "whooooaaaaaaaaaaaaaaa jak się fajnie rozbebeszył ŁOOOŁ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!" - faktycznie teraz wiemy dla kogo ta gra...
3. Wyrzutnia misiów - na początku pomyślałem, że fajny pomysł na broń własnej produkcji strzelającą wszystkim co popadnie. Ale widok raidersa rozrywanego po spotkaniu z pluszakiem utwierdził mnie, że to gra dla ludzi opisanych w punkcie 2.
4. System VATS został dołączony tylko dla tego, by ludzie nie umiejący trafić na Xklocu (bo myszki brak) mogli sobie celnie strzelać. A system wygląda na tak zrobiony, by nawet przy skuteczności 1% trafić.
O grze powiem tyle, że jest marna jako RPG i jako FPS.. Czyli do niczego - idę grać w Fallout 1 i 2.
I jeszcze link do całego tematu :
TU

Od siebie dopowiem,że większej dozy tradycji się spodziewałem od usera forum, strony traktującej o RPG...
Obrazek
Tevery Best
Tawerniak
Tawerniak
Posty: 1271
Rejestracja: środa, 14 lutego 2007, 21:43
Numer GG: 10455731
Lokalizacja: Radzymin

Re: Fallout 3

Post autor: Tevery Best »

Odnośnie rozlatujących się kolesi - jeżeli mowa o tym samym filmiku, który ja widziałem, to dlatego, że gość ma włączony perk "Bloody Mess". Czyli po naszemu każdy zgon ogląda w maksymalnie brutalnej wersji. To samo było w F1 i F2 i wszyscy się jarali. Fakt, wtedy to była sterta pikseli i nie raziło tak bardzo, gdy DEagle wyrywał kolesiowi rękę razem z płucami, ale fakt jest faktem i jak normalnie będziesz strzelał, to nie zawsze otrzymasz taki efekt. Poza tym wersja z nagrania jest wyraźnie developerska i zrobiona pod potrzeby tego jednego pokazu, czyli nic dziwnego, że zawsze trafia z VATS.
Phoven
Bosman
Bosman
Posty: 1691
Rejestracja: piątek, 21 lipca 2006, 16:39

Re: Fallout 3

Post autor: Phoven »

Lorandilas pisze:Jesli to miało mi wbić do głowy,że F3 nie wyglada jak FPS to sprecyzuje że mialem na mysli obrotową kamere jako słabość tej dosłony sagi Fallout.
Obrotową kamerę...
Wybacz, ale za cholerę nie jestem w stanie zrozumieć powyższej wypowiedzi.

Co do cytowanej wypowiedzi - szczerze mówiąc nad posty byle buraka przekładam fachową recenzję i własne doświadczenia. Szczególnie, że ów burak ocenia grę na podstawie tego, że w parominutowym gameplayu twórcy przesadzili z rozlatującymi się ciałami.* Nie ma co, "trve fani Fallouta" oceniają swojego kultowego RPGa po systemie walki. ;P
Od siebie dopowiem,że większej dozy tradycji się spodziewałem od usera forum, strony traktującej o RPG...
Ja tam jestem chodząca legenda - co jasno wynika z tej jakże radosnej wymiany zdań** - więc nie grzeszę "większą dozą tradycji" (cokolwiek miałoby to znaczyć).
Sory, ale mam wrażenie, że większość tych tradycyjnych fanów cRPG jest taka tradycyjna tylko dlatego, że ich komputery z Tesco nie zdołają udźwignąć niczego nowszego niż drugi Baldur. Wyobraź sobie, że ja też grałem we wszelkiej maści Balduroidy, kosiłem obydwa Fallouty, rozpływałem się nad oldskullem - wiecej - jeśli jakimś cudem trafi mi się stary RPG w którego jeszcze nie grałem nadrabiam zaległości (w miarę czasu oczywiście, tego niestety cały czas ubywa - również dlatego, że mam dostęp do takich rozrywek jakich nie miałem mając te lat 12-13 - wiec i granie staje się zdecydowanie mniej fajne). Ale te czasy już sie skończyły, po prostu. Ja oczekuje po prostu, że gra będzie w stanie wciągnąć. A prawda jest taka, że widok z pierwszej osoby w fotorealistycznej oprawce to zadania ułatwia.
To zresztą ostatecznie uświadomił mi Wiedźmin - tam mając do wyboru widok izometryczny i TPP po kilku minutach odkryłem, że zwyczajnie większą frajdę sprawia mi gapienie się zza pleców Geralta. Choćby dlatego, że mogłem patrzeć na świat z perspektywy bohatera, więc wczuta była znacznie szybsza i głębsza.

*Swoją drogą mogli nie brać tego perka na pokazowy gameplay - sam na początku się nie skumałem "ocobiega" i byłem z lekka zniesmaczony tą całą gore'wością.
**Pewnie nikt mi nie uwierzy ale nie ma tam żadnego mego klona. ;P
Pita
Tawerniany Berserk
Tawerniany Berserk
Posty: 1044
Rejestracja: poniedziałek, 26 grudnia 2005, 14:17
Numer GG: 9350651

Re: Fallout 3

Post autor: Pita »

o! dokładnie, też już mam dość słuchania o klasyce od ludzi, którzy w życiu grali w 10 RPGów, a nie znają klasyki konsolowej - równie bogatej, a nawet bogatszej od PCtowej. Gatunek RPGów jest tak ogromny i tak zróżnicowany, że przepuszczanie czegoś "bo nie jest klasyką" lub uważanie się za fana takowej nie znając choćby 1/10 klasycznych pozycji uważam za...przejaw idiotyzmu. Sam obecnie mieszam NESowe Pool of Radiance, z PSoneowym Grandia, przegryzam Roque Galaxy na PS2, popijając Arx Fatalis z PC i DSowymi Dungeon crawlerami. I co, nie szanuje klasyki?
Har Har Har
Szewczyk_Gratewka
Szczur Lądowy
Posty: 2
Rejestracja: poniedziałek, 21 lipca 2008, 11:43
Numer GG: 0

Re: Fallout 3

Post autor: Szewczyk_Gratewka »

Klasyka to jedno, a znaki czasu to drugie. Dawniej wystarczyło nam kilka kolorowych pikseli i do maksimum wytężona wyobraźnia, żeby nie spać całe noce. Teraz jest inaczej, ponieważ możliwości są inne. Myślicie, że F1 i F2 nie byłyby bardziej wybajerzone, gdyby pozwalała na to wtedy technika? Nie po to mam dwa rdzenie na pokładzie, żeby się domyślać, czy facetowi urwało rękę czy nogę. To musi iść do przodu. Oby nie kosztem fabuły i klimatu, najważniejszych wyróżników F1 i F2. Po screenach widzę, że klimat będzie tak dobry jak w poprzednich częściach, a gameplay to tylko popisówka panów od grafiki, która zupełnie nie oddaje fabuły, a to przecież jest najważniejszym atutem tej serii.
Czekam na premierę i nie daję się zbić z tropu najczęściej powtarzającym się argumentem o tym, że nie ma rzutu izometrycznego tylko widok FPP. Według mnie taki widok, to najlepszy sposób na podziwianie świata tej gry.
Awatar użytkownika
BAZYL
Zły Tawerniak
Zły Tawerniak
Posty: 4853
Rejestracja: czwartek, 12 sierpnia 2004, 09:51
Numer GG: 3135921
Skype: bazyl23
Lokalizacja: Słupsk/Gorzów Wlkp.
Kontakt:

Re: Fallout 3

Post autor: BAZYL »

Niektórzy już grali w betę.
Jeśli ktoś nie chce czytać, to poniżej zakończenie artykułu:
Spoiler: Zaznacz cały
Dużo tu fajnych, miłych dla oka akcentów i solidnego, RPG-owego rzemiosła, ale. Straciłem już resztki złudzeń, kochani. Fallout już nie jest Falloutem – jest post-nuklearną przeróbką Obliviona.
I pozostaje tylko jedna kwestia: A nie mówilem? :/
Pierwszy Admirał Niezwyciężonej Floty Rybackiej Najjaśniejszego Pana, Postrach Mórz i Oceanów, Wody Stojącej i Płynącej...
Phoven
Bosman
Bosman
Posty: 1691
Rejestracja: piątek, 21 lipca 2006, 16:39

Re: Fallout 3

Post autor: Phoven »

BAZYL, co w tym takiego smutnego? To oczywiste, ze to nie będzie "stary, dobry" Fallout - czasy takich gier mineły bezpowrotnie. Nie mówiąc już od recenzencie od siedmiu boleści który wchodząc do miasteczka zabija szeryfa i nawet nie sprawdza jak wygląda normalna interakcja z napotkanymi NPCami, miastowymi - nie ma co, prawdziwy fan. Ale nawet on pod koniec dodaje (pełen tekst zakończenia):
Spoiler: Zaznacz cały
Nie ma co podejmować się wiążącego opiniowania Fallouta 3, ale moje osobiste odczucia już znacie. Dużo tu fajnych, miłych dla oka akcentów i solidnego, RPG-owego rzemiosła, ale. Straciłem już resztki złudzeń, kochani. Fallout już nie jest Falloutem – jest post-nuklearną przeróbką Obliviona. Na dobre i na złe, bo przecież Oblivion to świetna gra, a Bethesda to jedna z najlepszych RPG-owni na rynku. Wszyscy musimy przestawić się na trochę inny odbiór tego tytułu. Może następnym razem będę już na to gotowy.
Tak wiec - ten tytuł na pewno będzie inny, ale czy zły to czas dopiero pokaże.

Choc nie powiem, dwie sprawy mnie martwią:
:arrow: Dialogi - rzeczywiście przydałyby się takie rodem z ME. Może ruszajaca się realistycznie gęba ghula mnie szczególnie nie ciepli ale taki realizm przedstawienia mimiki i gestykulacji NPCa zawsze jest fajny.
:arrow: Przedobrzone walki w bullet timie - no tu mam nadzieje, że tą opcję da się wyłączyć. W końcu wersja dla recenzentów musi być jak najbardziej efektowna, a nie efektywna. ;P
Awatar użytkownika
BAZYL
Zły Tawerniak
Zły Tawerniak
Posty: 4853
Rejestracja: czwartek, 12 sierpnia 2004, 09:51
Numer GG: 3135921
Skype: bazyl23
Lokalizacja: Słupsk/Gorzów Wlkp.
Kontakt:

Re: Fallout 3

Post autor: BAZYL »

Ja chcę Fallouta 3, a nie Obliviona 2...

Oczywiście, że to nie będzie stary dobry Fallout, bo jest naznaczony skazą bycia dziełem Bethesdy... A czy czas takich gier minął bezpowrotnie? Zauważ, że jakoś Blizzardowi udało się zapowiedzieć Diablo 3 w duchu poprzednich części...

Co do recenzenta, to nie będę go bronił, powiem tylko tyle, ze gdybym miał kilka minut na zapoznanie się z grą, to prawdopodobnie też nie zdążyłbym sprawdzić wszystkich możliwych wariantów zachowań...
Pierwszy Admirał Niezwyciężonej Floty Rybackiej Najjaśniejszego Pana, Postrach Mórz i Oceanów, Wody Stojącej i Płynącej...
Azrael
Bosman
Bosman
Posty: 2006
Rejestracja: niedziela, 17 grudnia 2006, 11:38
Numer GG: 0
Lokalizacja: Nie chcesz wiedzieć... naprawdę nie chcesz wiedzieć...

Re: Fallout 3

Post autor: Azrael »

Zauważ, że jakoś Blizzardowi udało się zapowiedzieć Diablo 3 w duchu poprzednich części...
Ale Diablo to nie RPG...
Grupa Nieszanowania Praw Ludzkich oraz Wspierania Bratniej Nienawiści na Tawernie

Azrael (Śmierć Wszechświatów) jest ich władcą. Wszystkie inne Śmierci są zależne od niego.
Szewczyk_Gratewka
Szczur Lądowy
Posty: 2
Rejestracja: poniedziałek, 21 lipca 2008, 11:43
Numer GG: 0

Re: Fallout 3

Post autor: Szewczyk_Gratewka »

Ja też nie jestem zachwycony sposobem promocji tak kultowej kontynuacji, ale nie wyobrażam sobie, żeby przy pomocy krótkiego gameplaya oddać klimat gry i przede wszystkim jakość fabuły, a przecież to jest silną stroną serii. Normalna sprawa, że pokazuje się efekciarskie sztuszki, żeby zachęcić do gry również młodszych graczy, którzy do samej fabuły nie przykładają takiej wagi. Według mnie wcale nie oznacza to, że gra będzie mniej klimatyczna i wciągająca. Między dzisiejszymi grami i tymi sprzed dziesięciu czy kilkunastu lat jest ogromna przepaść technologiczna. To siłą rzeczy musi być unowocześniane. Gameplay był krótki i najważniejsze było, żeby twórcy mogli pochwalić się nowinkami. Jak dla mnie, to te wszystkie wodotryski nie są w stanie zaszkodzić grze, jeśli tylko poza nimi zachowa cechy poprzednich części.
pwnz0r
Szczur Lądowy
Posty: 1
Rejestracja: wtorek, 22 lipca 2008, 11:00
Numer GG: 0
Lokalizacja: pwnlandia

Re: Fallout 3

Post autor: pwnz0r »

Ja czekam z niecierpliwością. Nie obawiam sie o stronę graficzną, która wg mnie nie mogła być już w takiej formie jak poprzednie części. Ale poniektórzy zapomnieli za co wszyscy kochali Fallout'a... za klimat i wszystko co się na niego składało (świat, muzyka, fabuła). Nie oszukujmy sie grafika zawsze była w tej grze na drugim miejscu. Ja osobiście nie mogę się doczekać kiedy ponownie uruchomię Pip Boya i rozwalę jakiegoś mutanta ;)

Pozdr
starcu
Majtek
Majtek
Posty: 78
Rejestracja: niedziela, 6 stycznia 2008, 13:04
Numer GG: 323029
Lokalizacja: Gdzieś w Polsce.

Re: Fallout 3

Post autor: starcu »

Ja czekam z niecierpliwością. Nie obawiam sie o stronę graficzną, która wg mnie nie mogła być już w takiej formie jak poprzednie części. Ale poniektórzy zapomnieli za co wszyscy kochali Fallout'a... za klimat i wszystko co się na niego składało (świat, muzyka, fabuła). Nie oszukujmy sie grafika zawsze była w tej grze na drugim miejscu. Ja osobiście nie mogę się doczekać kiedy ponownie uruchomię Pip Boya i rozwalę jakiegoś mutanta.
Ja po zapowiedziach miałem nadzieję, że zabiję go taktycznie w kilku rundach a nie rozwalę celnym strzałem nadbiegające bydle.
BAZYL, co w tym takiego smutnego? To oczywiste, ze to nie będzie "stary, dobry" Fallout - czasy takich gier mineły bezpowrotnie.
Oby to był "Nowy ŚWIETNY Fallout".
Hi I'm Starcu, I like you, I like RPG.

Obrazek <--- RPG we wszelakim słowa znaczeniu.
(NIE JESTEM TERRORYSTĄ!!!)
Phoven
Bosman
Bosman
Posty: 1691
Rejestracja: piątek, 21 lipca 2006, 16:39

Re: Fallout 3

Post autor: Phoven »

Niby info sprzed dwóch dni ale moze ktoś nie wie, wcześniej średnio byłem na Tawernie wiec wrzucam teraz.

145 fotosów z F3, w tym z dialogami.

A tu, tylko te ciekawsze. ;P
Awatar użytkownika
BAZYL
Zły Tawerniak
Zły Tawerniak
Posty: 4853
Rejestracja: czwartek, 12 sierpnia 2004, 09:51
Numer GG: 3135921
Skype: bazyl23
Lokalizacja: Słupsk/Gorzów Wlkp.
Kontakt:

Re: Fallout 3

Post autor: BAZYL »

Obawiam się, że po premierze będzie krążył tylko jeden "screen". W załączniku...
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Pierwszy Admirał Niezwyciężonej Floty Rybackiej Najjaśniejszego Pana, Postrach Mórz i Oceanów, Wody Stojącej i Płynącej...
Phoven
Bosman
Bosman
Posty: 1691
Rejestracja: piątek, 21 lipca 2006, 16:39

Re: Fallout 3

Post autor: Phoven »

Jak zwykle smęcisz bez krztyny sensu, BAZ. :P

Za to mam kolejne info - F3 już 28 października w US i A a trzy dni później na ukochanym Starym Kontynencie. ^^
Thurs
Mat
Mat
Posty: 470
Rejestracja: sobota, 15 grudnia 2007, 09:33
Numer GG: 0
Lokalizacja: poza zasięgiem

Re: Fallout 3

Post autor: Thurs »

BAZYL może mieć rację.

W końcu narobili tyle szumu medialnego naokoło tej gry właśnie ci którzy grali w poprzednie części. Wszyscy prawie wiemy jak one wyglądały graficznie ;) . Na czym polegała rozgrywka? Głównie na celowaniu do małych zbitek pikseli, (które się rozlatowały w "efektowny" sposób po celnym trafieniu ;)), szwędaniu się po mapie w poszukiwaniu expa, czy wypasionego ekwipunku (pamiętacie jeszcze tą radość ze znalezienia lśniącego Advanced power armoura z tym małym, żółtym znaczkiem na plecach :twisted: ?). Polegała też na wypełnianiu zawiłych jednak questów, które można było ukończyć na parę niekonwencjonalnych sposobów, w zależności od charakteru prowadzonej postaci (w szczególności jej inteligencji i charyzmy). Wreszcie polegała na przeżywaniu klimatu, który tworzyła historia tej postnuklearnej pustyni, okraszona ambientowymi, depresyjnymi muzycznymi utworami. Niektórym więc napewno zależało mniej na grafice, a więcej na rpg-owości tytułu. Więc kiedy dostaną w swoje łapki ukochanego fallouta 3, zobaczą w ich mniemaniu Obliviona z paroma więcej opcjami dialogowymi, piękniejszą grafiką w innym klimacie i dziwnym systemem celowania. Mogą powiedzieć "nie o takiego fallouta mi chodziło" ale przejść z pewnymi oporami grę na która jednak wydali te parę złotych, na koniec wpisując na jakimś forum - "Failout is back". :?
ODPOWIEDZ