Lol... Miałem wtedy roczek i nie wiedziałem jak się czyta książki xD
sorry za offtopa ale musiałem to napisać
A ja miałem wtedy 2 lata i robiłem kupe do nocnika .
A żeby łoftopa zbyt wielkiego nie było, to zapytam czy ksywka GIRMI celowo jest podobna do imienia pewnego krasnoluda z Władcy Pierściena, czy to tylko takie złudzenie ?
Deep, musisz pisać takimi małymi literami? Nie chce mi się kilka razy naciskać Ctrl i +
To prawda, Gimli był i jest mi bardzo bliski, ja również utrzymuje przyjacielskie kontakty z Elfami, i tak jak on pochodze w lini prostej z królewskiego rodu Durina.
[Byłoby miło, gdybyś zaczął też utrzymywać przyjacielskie kontakty ze słownikiem ortograficznym - dop. FLK]
Wiem że to powinnobyć w dziale avatary ale prosze o nie kasowanie tego posta...
GIRMI wszystko ok fajny koleś z ciebie ale Gimli na twoim avatarze wyglada jakby... zdechł kolokwialnie mówiąc... i juz chyba zaczął sie rozkładać prosze zmienno tego Gimli-zombie na jakis inny fajny obrazek Gimliego.
Drogi ( a może nie?) Force ray-u mam prawo się rozkładać a więc mój awatar też, ponieważ jestem (chyba) najtarszym członkiem tego bractwa wiecznej radości. A tak po prawdzie nie mam innego awatara z podobizną Gimlego, jeśli masz albo wiesz gdzie takowego szukać to daj znać.
A nie moze to byc jakis inny krasnolud, koniecznie Gimli? Najprostszy sposob, to wpisac w Google w wyszukiwarce grafik slowo "dwarf", "Gimli" lub "krasnolud".
EDIT:
tomasz fajnego krasnoluda: http://www.deviantart.com/deviation/47056006/
Moje demony nie odchodza, zasypiaja, ale zawsze sa obecne. Ktos potrafi nucic dla nich ciche kolysanki, ja sam potrafie tylko ryczec im wprost do ucha piesni wojenne. Ten ktos, spiewajac, jednoczesnie kladzie delikatnie palec na moich ustach.
Jakiegokolwiek FILMOWEGO Gimlego nie wynajdziecie, zawsze bedzie on oblesny, wiesniacki i bedzie budzil we mnie odraze
Moje demony nie odchodza, zasypiaja, ale zawsze sa obecne. Ktos potrafi nucic dla nich ciche kolysanki, ja sam potrafie tylko ryczec im wprost do ucha piesni wojenne. Ten ktos, spiewajac, jednoczesnie kladzie delikatnie palec na moich ustach.
makk pisze:Jeżeli mowa o krasnoludach w avikach to Gotreka Gurnissona nic i nikt nie pokona
Co racja to racja, Gotrek rzadzi. Jednak ten twoj wyglada jak tlustawy, brodaty swiniolak, nie jak zabojca trolli
Moje demony nie odchodza, zasypiaja, ale zawsze sa obecne. Ktos potrafi nucic dla nich ciche kolysanki, ja sam potrafie tylko ryczec im wprost do ucha piesni wojenne. Ten ktos, spiewajac, jednoczesnie kladzie delikatnie palec na moich ustach.
Dzięki za dobre rady, właśnie trwa "lifting" twarzy. Po zagojeniu się ran po operacji plastycznej ukaże swą nową twarz.
FLK. nie zamierzam utrzymywać kontaktów ze słownikiem, a już na pewno nie przyjacielskich - ponieważ wole kobiety- a tak po prawdzie też się zastanawiam jak skończyłem szkołe i jak udaje mi się studiować. Ale Krasnoludy tak mają że nie garną się raczej do ksiąg tylko do topora.
Falka- nie w_tym rzecz że ja coś olewam, a w szczególności ortografie naszego języka. Ale jestem dysortografem i stwierdzono to, gdy chodziłem do podstawówki jakieś 22lata temu, robie co moge, zeby pisać poprawnie, ale nie zawsze mi się to udaje. Za błędy z góry przepraszam, ale nie są one zależne ode_mnie.