[sesja]Sesja w świecie WARHAMMER'A [made by Ouzaru]

[fds]

Ernst

Wraca się pod drzwi z kałużą, wyciąga młot bojowy i wrzeszczy z całej siły:
- NIE BĘDZIE MI TU ŻADNA LEBIEGA PYSKOWAŁA!!
- WYŁAŹ Z POKOJU, BO CI DRZWI NA GŁOWĘ SPUSZCZĘ!!

[M_M]

Ivor

Ide zjeść śniadanie. Bez żadnego piwa.

[M_M]

Ivor

Ignoruje krasnoluda machjącego mi toporem przed nosem

[Kloner]

Kirkor

Czekam pod drzwiami jak usłysze że ktoś się rozbiega rub rozi na nie zamach otwieram energicznie

[Ouzaru]

Kirkor, Twoj wspoltowarzysz olal Was obu i wyszedl z pokoju (otwierajac drzwi).

[Kloner]

Kirkor

-Dobra koniec żartów bo się spuźnimy- mówie poczym dodaje ironicznie- trzeba świat ratować

[fds]

Ernst

Widząc wychodzącego z pokoju Ivora robi zdziwioną minę i mówi:
- To WY tu spaliście?
- Mogłem się spodziewać że narozrabiacie. W końcu ludzie nie umieją pić.
Chowa mlot, odwraca sie od drzwi i udaje się na śniadanie.

[Ouzaru]

Zeszliscie na dol na sniadanie. (Ernst, karczmarz Cie nie zawiodl tak jak w nocy sie nie upiles, to teraz grozi Ci przejedzenie ). Zasiedliscie do jedzenie i pare minut pozniej pojawil sie w karczmie Mag.

[Kloner]

Kirkor

Podchodze do maga. Mam do niego prywatną sprawę. Napisze na gg

[M_M]

Ivor

- Witam szanowną panią - zwracam się przybysza

Po czym przyglądam się dokładniej i mówie - MIAŁO NIE BYĆ PIWA!!!!

[Kloner]

Kirkor

Po rozmowie z magiem wracam do stołu

[Ouzaru]

Mag sie Wam uklonil i spytal:
- Macie teraz jeszcze jakies zyczenia, czy jestescie juz gotowi do drogi?

[M_M]

Ivor

-czy jest możliwe załatwić abyśmy mieli konie- zwracam się do maga

[fds]

Ernst

Popija ostatni kęs śniadania piwem i mówi:
- Mam nadzieję że zająłeś się drogi magu kwestią jakiegoś środka transportu dla nas wszystkich? W ten sposób mniej czasu stracimy w podróży. Jeśli o mnie chodzi najlepszy będzie jakiś wóz. Kiedyś, dawno temu, powoziłem. Chyba jeszcze jestem w stanie utrzymać wóz na drodze. Będzie też można zabrac ze sobą większą ilość zapasów, może jakąś beczułkę piwa ... albo i dwie?

[M_M]

Ivor

- NIE WSPOMINAĆ MI O ALKOCHOLU!!! - krzycze gdy zbiera mi się na pawia

[Hagen]

Czy przygotowałeś magu to o co Cie prosiłem ? coś w ramach transportu i pare pozycji na temat magii , jesli tak to sluze CI moja pomoca , tylko skocze , po pare drobiazgow do mojej stancji ... a .. jakis kostur by sie przydal , podobno sa w modzie


<ide do stancji >
{hmm , napewno wezme szczoteczke, pare ksiąg na temat ziół i rzadkich substancji mhmm nie moge zapomnieć o anatomii i paru ksiegozbiorach pozostalych z moich studiow medycznych , moze przyda sie tez skalpel , kto wie ... a i zapomnialbym o najwazniejszym pare pozycji do zaliczen ,,, historia magii , slynni magowie i ich siedziby ... to chyba wszystko ... co to za sterta ksiazek tu lezy ... o Kamasutra ? ... moze sieprzydac ... lepiej wziasc .. }
< po pewnymc czasie ktory mozna z duza tolerancja okreslic jako krotki pojawiam sie spowrotem z pakunkiem ktory z duza tolerancja mozna opisac jako sporawy >

[fds]

Ernst

Patrzy na Ivora, uśmiecha się dobrotliwie i mówi:
- Przepraszam, przejęzyczenie, miałem na mysli wodę. Dwie beczułki bardzo dobrej miejscowej wody.