[System ogólny] Unnamed
-
- Majtek
- Posty: 126
- Rejestracja: poniedziałek, 27 grudnia 2004, 14:46
- Numer GG: 3206842
- Lokalizacja: Zapomniana planeta na obrzeżach galaktyki :)
- Kontakt:
Kadir van Montano: prubujesz wyczuć energię magiczną Syliana i przez chwilę Cię zamroczyło. Tak wiele magii widziałeś tylko przy spotkaniu z pewnym arcymagiem i to Cię zastanowiło. A gdy sprawdziłeś wzorzec energii życiowej to się zdziwiłeś. W pierwszej chwili przypomina elfa, po sekundzie człowieka,w następnej chwili wampira ale każdy ma jakby cząstkę cienia.(prawdopodobnie po ranie) Sylian: "Czy ja nie kazałem wam się zbierać ? Idźcie spać już puźno. Ja się wszystkim zajmę. No idźcie mówię i dajcie mi popracować w samotności...choć chwilę." Kadir: Wzorzec stał się jednolity i wygląda jakby praprzodkiem tej istoty był...była ryba lub mimic bo łączy wzorce tych stworzeń.
-
- Marynarz
- Posty: 194
- Rejestracja: poniedziałek, 31 stycznia 2005, 15:07
- Lokalizacja: Lublin [miasto rosyjskie pod wladza Polska ]
- Kontakt:
Budźwin Wigasz
Zastanawiam sie gleboko co poczac dalej-Hmmm.... Kadir chodzmy juz jesli tego sobie wlasnie zyczy ma racje-Pokazuje mu dyskretny ruch dlonia by wyszedl bo cos mi sie tu nie podoba.Na koniec mowie do Syliana-Jakby cos sie dzialo to...bedziemy w poblizu , wie Pan gdzie nas szukac...chociaz mam nadzieje ze klopotow nie bedzie-Zegnam sie skinieniem glowy i wychodze wolnym krokiem z sali.
Zastanawiam sie gleboko co poczac dalej-Hmmm.... Kadir chodzmy juz jesli tego sobie wlasnie zyczy ma racje-Pokazuje mu dyskretny ruch dlonia by wyszedl bo cos mi sie tu nie podoba.Na koniec mowie do Syliana-Jakby cos sie dzialo to...bedziemy w poblizu , wie Pan gdzie nas szukac...chociaz mam nadzieje ze klopotow nie bedzie-Zegnam sie skinieniem glowy i wychodze wolnym krokiem z sali.
WarHammer 40.000 Świat który jest nieustającą wojną.
-
- Majtek
- Posty: 126
- Rejestracja: poniedziałek, 27 grudnia 2004, 14:46
- Numer GG: 3206842
- Lokalizacja: Zapomniana planeta na obrzeżach galaktyki :)
- Kontakt:
Już miałeś wyjść ale rzuciłeś okiem na Syliana i zauważyłeś że zaczął się zmieniać. Po chwili wygląda podobnie jak te istoty na leżące ziemi,też ma skrzydła i lśniącą srebrzyście skórę.Zmęczony nie zwraca już na was uwagi lecz wysiągnął z kieszeni jakiś kryształ (wydaje wam się że nic tak pięknego nie widzieliście) i scisnał go mocno. Po chwili kryształ rozsypał się w pył a Sylian rozejrzał się po ziemi. Podszedł do tej co przedtem leżącej kobiety (o ile to kobieta) i coś zaczął mówić. Podał jej drugi taki kryształ, nie zważając że kręci przecząco głową.Po chwili energia nowego kryształu wpłynęła w kobietę która wstała i uścisnęła go. Oboje w mgnieniu oka stali się pół-przezroczyści,zmienili krztałty i po chwili wyglądają jak zwykli ludzie.Spojrzeli na was,po czym nie przejmując się już podeszli do was. "Nie wiedziałem że to zobaczycie. Popełniam zbyt wiele błędów. Ale przedstawiam wam moją małżonkę." Kobieta skłoniła się zupełnie jakby była służącą. "Nazywa się Silii'en Ale możecie ją zwać Sil. " W tej chwili jest jeszcze otępiała ale, niebawem będziemy mogli dowiedziec się ilu Cieni dostało sie do waszego świata. Macie jeszcze do mnie jakieś pytania? Bo sami rozumiecie że jestem śpiący.A tutejsza noc dokonale nadaje się na spoczynek."
-
- Marynarz
- Posty: 194
- Rejestracja: poniedziałek, 31 stycznia 2005, 15:07
- Lokalizacja: Lublin [miasto rosyjskie pod wladza Polska ]
- Kontakt:
Budźwin Wigasz
Patrze nieufnie spodelba na Syliana i ...kobiete.-Wiesz pytanie wszystko zaczyna miec dziwny obrot...stosuje Pan duzo niedopowiedzen i tak naprawde nie wiemy w co sie pakujemy...moze nawet chce nas Pan usmiercic ja nie mam pewnosci i malo mnie obchodza cienie i zaglada tego swiata niech Pan powie ile dokladnie placi pan zlociszy albo jakiejs innej zaplaty jesli chce Pan liczyc na moj sierp.Spojrzal tepo po komnacie i czeka na odpowiedz.Moge wziasc te kamienie jesli sa niepotrzebne do czegos Naprawde waznego.Wiec jak...?
Patrze nieufnie spodelba na Syliana i ...kobiete.-Wiesz pytanie wszystko zaczyna miec dziwny obrot...stosuje Pan duzo niedopowiedzen i tak naprawde nie wiemy w co sie pakujemy...moze nawet chce nas Pan usmiercic ja nie mam pewnosci i malo mnie obchodza cienie i zaglada tego swiata niech Pan powie ile dokladnie placi pan zlociszy albo jakiejs innej zaplaty jesli chce Pan liczyc na moj sierp.Spojrzal tepo po komnacie i czeka na odpowiedz.Moge wziasc te kamienie jesli sa niepotrzebne do czegos Naprawde waznego.Wiec jak...?
WarHammer 40.000 Świat który jest nieustającą wojną.
-
- Marynarz
- Posty: 166
- Rejestracja: poniedziałek, 20 grudnia 2004, 17:34
- Kontakt:
-
- Majtek
- Posty: 80
- Rejestracja: poniedziałek, 24 stycznia 2005, 20:12
- Lokalizacja: Czelusć Piekielna
- Kontakt:
Ashna"Hmm wyglada mi to na albo cos w stylu zwoju wskrzeszenia albo stan w ktorym sa te istoty jkest calkowice odwracalny a to cos sluzy do przywrocenia...nie mniej ejdan czemu nie zrobi tego ze wsyztskimi" <szepcze po cichu do Rączki po czym zwracam sie do Syliana."te n00bie spoko ale pwoiedz nam czemu nie przywrocisz rsezty do jako takiego stanu>
[sory ze mnie nie bylo ale mialem problemy z netem]
[sory ze mnie nie bylo ale mialem problemy z netem]
Hmm...
....
....
....
MUAHAHAHHHHAHAHAHAHAHAHHAH
....
....
....
MUAHAHAHHHHAHAHAHAHAHAHHAH
-
- Kok
- Posty: 1133
- Rejestracja: niedziela, 26 grudnia 2004, 14:02
Kadir van Montano:
ja bym mial 3 pytamia jesli to nie problem. do jakiej rasy nalezycie? wasza energia jest podobny do energi mimika... musicie byc zmiennoksztaltni, sam widzialem... z jakiego swiata pochodzicie? z jak poteznej magi korzystacie? kiedys widzialem taka aure energi przy jednym bardzo poterznym arcymagu, ale wy niewygladacie jak taki, o ile to wasz prawdziwy wyglad.
ja bym mial 3 pytamia jesli to nie problem. do jakiej rasy nalezycie? wasza energia jest podobny do energi mimika... musicie byc zmiennoksztaltni, sam widzialem... z jakiego swiata pochodzicie? z jak poteznej magi korzystacie? kiedys widzialem taka aure energi przy jednym bardzo poterznym arcymagu, ale wy niewygladacie jak taki, o ile to wasz prawdziwy wyglad.
-
- Marynarz
- Posty: 194
- Rejestracja: poniedziałek, 31 stycznia 2005, 15:07
- Lokalizacja: Lublin [miasto rosyjskie pod wladza Polska ]
- Kontakt:
Budźwin Wigasz
Nie odzywam sie , patrze na rozwoj sytuacji i wyszukuje dogodnych miejsc w komnacie do walki na wszelki wypadek lub drogi ucieczki dla przyjaciol.Robie ciagle glupia mine by sylian nie zaczal sie zastanawiac co mi chodzi po glowie i na wszelki wypadek mysle o czyms innym bo kto wie czy nie szpera teraz w moim umysle.
Nie odzywam sie , patrze na rozwoj sytuacji i wyszukuje dogodnych miejsc w komnacie do walki na wszelki wypadek lub drogi ucieczki dla przyjaciol.Robie ciagle glupia mine by sylian nie zaczal sie zastanawiac co mi chodzi po glowie i na wszelki wypadek mysle o czyms innym bo kto wie czy nie szpera teraz w moim umysle.
WarHammer 40.000 Świat który jest nieustającą wojną.
-
- Majtek
- Posty: 126
- Rejestracja: poniedziałek, 27 grudnia 2004, 14:46
- Numer GG: 3206842
- Lokalizacja: Zapomniana planeta na obrzeżach galaktyki :)
- Kontakt:
Sylian: "Więc odpowiem wam po kolei.Jako zapłatę dostaniecie złoto które chyba w tym świecie ma jakąś wartość.Tych kamieni nie oddam ponieważ to był ostatni. Są to kawałki axonu,niezwykle rzadkiego minerału który jest nam potrzebny do życia. To z energia magiczna zgromadzona w axonie pozwala nam żyć. Mimic to przez was nadana nazwa rasie którą opiekowalićmy i daliśmy część wiedzy...niestety używają ją w inny niż my sposób ale nie możemy ingerować. Co do magii...to jest prywatna sprawa każdego z nas. Pochodzimy z Axonii i zwiemy sami siebie poikilotonami. Macie jeszcze jakieś pytania czy mogę iść odpocząć?"Jeszcze zwrócił się do Ashna: "Zaopiekuj się Naszą Panią. To królowa ale jest tu incognito. Proszę. Spotkamy się wszyscy jutro w karczmie gdzie przyprowadzę tych tu <pokazał kochanków w lodzie> w dobrym stanie. Dobrej nocy." Patrzy na was chwilę po czym bierze kobietę za rękę i zniknęli.
-
- Majtek
- Posty: 80
- Rejestracja: poniedziałek, 24 stycznia 2005, 20:12
- Lokalizacja: Czelusć Piekielna
- Kontakt:
Ashnaradak
"No co za n00b ale dobra ludziska sen mnie moży spadamy do karczmy i zobaczymy co przyniesie jutrzejszy dzień; idziemy do miasta, ośwtetlw wam droge <wyczarowuje malego motylka który przekazuje wiadomość"cos mi sie tutaj nie podoba..oni sa tacy jacyś dziwni i podejżani... lepiej uważać> Bywaj Sylianie"
"No co za n00b ale dobra ludziska sen mnie moży spadamy do karczmy i zobaczymy co przyniesie jutrzejszy dzień; idziemy do miasta, ośwtetlw wam droge <wyczarowuje malego motylka który przekazuje wiadomość"cos mi sie tutaj nie podoba..oni sa tacy jacyś dziwni i podejżani... lepiej uważać> Bywaj Sylianie"
Hmm...
....
....
....
MUAHAHAHHHHAHAHAHAHAHAHHAH
....
....
....
MUAHAHAHHHHAHAHAHAHAHAHHAH
-
- Marynarz
- Posty: 166
- Rejestracja: poniedziałek, 20 grudnia 2004, 17:34
- Kontakt:
-
- Kok
- Posty: 1133
- Rejestracja: niedziela, 26 grudnia 2004, 14:02
-
- Marynarz
- Posty: 194
- Rejestracja: poniedziałek, 31 stycznia 2005, 15:07
- Lokalizacja: Lublin [miasto rosyjskie pod wladza Polska ]
- Kontakt:
Budźwin Wigasz
Odwracam sie szybko i podazam za reszta do karczmy ubezpieczam tyly i rozgladam sie od czasu do czasu na boki .Mysle-Cienie to w koncu Cienie jest jzu ciemno moga byc doslownie wszedzie , co ten mag znow wymysla cieakwe co zdzialaja jego czary w tej ciemnicy-...poprawiam uchwyt plecaka i popijam lyk gorzalki idac zwawym krokiem.
Odwracam sie szybko i podazam za reszta do karczmy ubezpieczam tyly i rozgladam sie od czasu do czasu na boki .Mysle-Cienie to w koncu Cienie jest jzu ciemno moga byc doslownie wszedzie , co ten mag znow wymysla cieakwe co zdzialaja jego czary w tej ciemnicy-...poprawiam uchwyt plecaka i popijam lyk gorzalki idac zwawym krokiem.
WarHammer 40.000 Świat który jest nieustającą wojną.
-
- Mat
- Posty: 545
- Rejestracja: piątek, 20 sierpnia 2004, 14:26
- Lokalizacja: zz...zzz... Zasnąłem (:
- Kontakt:
-
- Marynarz
- Posty: 194
- Rejestracja: poniedziałek, 31 stycznia 2005, 15:07
- Lokalizacja: Lublin [miasto rosyjskie pod wladza Polska ]
- Kontakt:
Budźwin Wigasz
Rozgladam sie po karczmie i siadam do pustego stolika pod sciana .Ogrzewam rece przechodzac kolo kominka i zamawiam od grubego posepnego karczmarza kufel przedniego piwa.Rzucam mu zlotego dublona i nie prosze o reszte.Popijajac piwo o zlotawej barwie i przyjemnym goryczkowym posmaku oceniam klientow karczmy i patrze od czasu do czasu na drzwi wejsciowe.
Rozgladam sie po karczmie i siadam do pustego stolika pod sciana .Ogrzewam rece przechodzac kolo kominka i zamawiam od grubego posepnego karczmarza kufel przedniego piwa.Rzucam mu zlotego dublona i nie prosze o reszte.Popijajac piwo o zlotawej barwie i przyjemnym goryczkowym posmaku oceniam klientow karczmy i patrze od czasu do czasu na drzwi wejsciowe.
WarHammer 40.000 Świat który jest nieustającą wojną.
-
- Majtek
- Posty: 126
- Rejestracja: poniedziałek, 27 grudnia 2004, 14:46
- Numer GG: 3206842
- Lokalizacja: Zapomniana planeta na obrzeżach galaktyki :)
- Kontakt:
PRZEPRASZAM WSZYSTKICH!!!! Miałem dość duże kłopoty z dostaniem sie na net a potem jak mi sie udało, nie mogłem wejść na forum (taki wolny net:() Ale juz chyba jest ok.
Więc tak: AHLEAGE Gdy elfka już znalazła się w twoim pokoju usłyszałeś pukanie. Gdy poszedłeś otworzyć poczułeś sztylen na szyji i uslyszales Jej szept "Uważaj z kim chcesz spać..." wyszla bez słowa a ty zostales sam jak palec w pokoju ze zranioną dumą (o dziwo nic Ci nie zabrała)
Budźwin Wigasz
W drzwiach na które co chwile spoglądasz stanął jakiś mężczyzna. Srebrne(koloru wypolerowanej stali) włosy opadające na łopatki, tęczowe oczy,długa toga z kapturem odrzuconym na plecy i drobna postura są zupełnie nie na miejscu w karczmie pełnej (jak juz zdążyłeś zauważyć) pijaków, barbarzynców i innych typków którzy wolą żeby za nich mówiła ich broń. Nieznajomy przysiadł się do Twojego stolika i bez wstpów rzekł
"Idziecie do Axonii, z poikilotonami. Stary mag jest juz wolny. A ja mam polecenie. Nikomu nie ufajcie i nigdzie nei idźcie to pułapka." Zanim zdążyłeś cos powiedzieć nieznajomy wstał i niezauważony (co jeszcze bardziej Cię dziwi) wyszedł i zniknął w mroku nocy.
Więc tak: AHLEAGE Gdy elfka już znalazła się w twoim pokoju usłyszałeś pukanie. Gdy poszedłeś otworzyć poczułeś sztylen na szyji i uslyszales Jej szept "Uważaj z kim chcesz spać..." wyszla bez słowa a ty zostales sam jak palec w pokoju ze zranioną dumą (o dziwo nic Ci nie zabrała)
Budźwin Wigasz
W drzwiach na które co chwile spoglądasz stanął jakiś mężczyzna. Srebrne(koloru wypolerowanej stali) włosy opadające na łopatki, tęczowe oczy,długa toga z kapturem odrzuconym na plecy i drobna postura są zupełnie nie na miejscu w karczmie pełnej (jak juz zdążyłeś zauważyć) pijaków, barbarzynców i innych typków którzy wolą żeby za nich mówiła ich broń. Nieznajomy przysiadł się do Twojego stolika i bez wstpów rzekł
"Idziecie do Axonii, z poikilotonami. Stary mag jest juz wolny. A ja mam polecenie. Nikomu nie ufajcie i nigdzie nei idźcie to pułapka." Zanim zdążyłeś cos powiedzieć nieznajomy wstał i niezauważony (co jeszcze bardziej Cię dziwi) wyszedł i zniknął w mroku nocy.