Czy forum się stacza?

[Deep]

AC... Ja na prawdę nie mam do ciebie słów... Przeczytaj jeszcze raz swoje posty a potem dopiero przeczytaj posty Szelmona i zobaczysz, że miał bardzo duzo powodów, żeby tak pisać. Ja sam juz miałem ochotę coś napisać ale powstrzymałem się przez wzgląd na regulamin.
Gdyby nie to, że prowadzisz APW już dawno prosiłbym modów o jakąś skuteczną kare dla ciebie.

[Tori]

Hmmmm, władza uderza do głowy? Odpowiedź pozostawiam do własnych przemyśleń...

[AC]

Deep to napisz co takiego napisałem i zobacz jakie debilne rzeczy piszą tam niektórzy osobnicy, a jednak nie wyzywam ich. Czy to oznacza, że każdy może każdego wyzywać od kretynów i debili?

I Tori: o jaką władzę ci chodzi? Jako nikt na APW się nie skarży. Nie znasz mnie na żywo.

[Deep]

AC, w jakims stopniu twoje posty prowokują i wyzywają. Nawiazujesz w błędny sposób do religii za co niektórzy mogliby się obrazić. Nie dziwię się wógle dlaczego Szelmon, Yacek i inni tak reaguja na twoje posty.
Forum się stacza, z powodu twojego poziomu...
Tori, tu nie chodzi o władzę. Po prostu każdego w końcu dopada głupota. Zazwyczaj na starość ale tu widzimy jakąś anomalię

[AC]

Oczywiście, gdy Scorez porównał Saddama Hussajna do Jezusa Chrystusa albo gdy Scorez pisze "Ja ich uznaję tylko za genialnych i upośledzonych dupków." w odniesieniu do Stalina albo gdy krucaFuks pisze "Marx był jednym z najwybitniejszych filozofów ostatnich 200 lat. Podobnie jak Nietzsche. "

to to się nazywa wtedy normą i w ogóle nie prowokuje? No i jeszcze jeden jaskrawy przykład tym razem z Ra-V'a: "Naprawdę są nieliczne wyjątki, gdzie wyraźnie da się odróżnić dobro od zła. Świat jest szary, a nie czarno-biały. "

Jeśli dla was to są normalne wypowiedzi to zdaję się, że jesteście nienormalni, ale OK, nie muszę się przecież wypowiadać w offtopicu. Tyle, że wypowiedzi w stylu przedstawiony powyżej (i wiele innych szelmona, yacka czy innych) są po prostu zwykłym [autocenzura] i [autocenzura] tekstami [autocenzura] [autocenzura].

[Atanamir]

No panowie zrobiło się gorąco, wyzywamy się od debili kretynów itd. itp. A przepraszam co to komu daje ? Kłótnią nigdy nic się nie rozwiązało, a jeśli chcecie zrobić sobie reklamę aby każdy kto zobaczy xywkę Szelmon, AC czy Deep myślał bądź mówił 'O to ci co się tak opi**** na TRPG' t gratuluje wam z całego serca, naprawdę!

Dlaczego TRPG 'stacza się' ? Właśnie z powodu dziecinnych dresiarskich kłótni. Moi drodzy użytkownicy tego forum, czytam wasze posty i trzęsie mną jak są nie przemyślane i głupie chwilami. Po co Panowie za wszelką cenę próbujecie zaznaczyć swoją obecność poprzez takie kłótnie? Z takimi rozmowami proszę na onet.czat.pl . Tam się prowadzi rozmowy na tym poziomie.

Proszę także nikogo nie oskarżać za to, że tawerna ma się 'staczać' (mam na myśli oskarżenie skierowane w stronę pana AC)

Naprawdę dziecinnie to wygląda.
Zlitujcie się nad użytkownikiem który chce poczytać coś z sensem a nie kłótnie kilku zakompleksionych (czy kij wie czym dręczonych) chłopców którzy nie wiedzą kiedy przestać.

Salam Aleykum moi drodzy zaprzestańcie sporów.

Pozdrawia
Atanamir

[AC]

OK, Atanamir już nie będę czytał offtopic Masz rację, głupoty tam wypisują.

[Atanamir]

AC nie chodzi o to że w OT piszą głupoty. Zależy jak się pisze i czy się wie co się pisze. Osobiście dostrzegłem że w wielu tematach wypowiadają się ludzie nie mający cienia pojęcia o czym się w danym temacie pisze.

Dlatego też lubię czytać tematy gdzie wypowiedzi są konkretne i mają sens. Nie chodzi także o długość wypowiedzi bo nie raz nie dwa nie tysiąc razy krótkie wypowiedzi wprowadzają więcej do tematu niż długa beznadziejna i pozbawiona większego sensu epopeja człowieka nie mającego pojęcia o tym o czym pisze.

[Heimdall]

RPG to część kultury, ludzie znający rpg znają więcej kultury, niestety często to się nie przekłada na ich ogólny poziom wiedzy i wychodzą różne kwiatki w rodzaju wielbienia komunizmu.

No i powiedzcie mi teraz czy to nie jest prowokacja? Bo chyba kwiatkiem nie można nazwać tego, że ktos ma takie a takie poglądy i wyraża je. No i jeszcze jaki to ma związek z czyimś poziomem wiedzy?

[Phoven]

Oczywiście, gdy Scorez porównał Saddama Hussajna do Jezusa Chrystusa albo gdy Scorez pisze "Ja ich uznaję tylko za genialnych i upośledzonych dupków." w odniesieniu do Stalina albo gdy krucaFuks pisze "Marx był jednym z najwybitniejszych filozofów ostatnich 200 lat. Podobnie jak Nietzsche. "

to to się nazywa wtedy normą i w ogóle nie prowokuje? No i jeszcze jeden jaskrawy przykład tym razem z Ra-V'a: "Naprawdę są nieliczne wyjątki, gdzie wyraźnie da się odróżnić dobro od zła. Świat jest szary, a nie czarno-biały. "

Jeśli dla was to są normalne wypowiedzi to zdaję się, że jesteście nienormalni, ale OK, nie muszę się przecież wypowiadać w offtopicu. Tyle, że wypowiedzi w stylu przedstawiony powyżej (i wiele innych szelmona, yacka czy innych) są po prostu zwykłym [autocenzura] i [autocenzura] tekstami [autocenzura] [autocenzura].

Jak nie możemy normalnie odpowiedziec to staczamy wszystko do infantylizmu i niewiedzy innych, co nie AC?

[AC]

Prowokacje? A gdybym tam umieścił napis "nazizm" to by było wszystko OK według ciebie? NSDAP i KPZR to tak samo zbrodnicze organizacje, komunizm i faszyzm to tak samo mordercze systemy.

[Epyon]

Komunizm i faszyzm to nie systemy, tylko ideologie. To, że państwo jest np. komunistyczne (a właściwie socjalistyczne, bo poza paroma wyjątkami właśnie tak było/jest) oznacza tylko to, że opiera swoje działanie na tej ideologii. Sama w sobie nie jest ona zła, a jedynie metody jej wprowadzania mogą być złe.

[fds]

Primo: Proszę zakończyć kłótnię.

Secundo:

Prowokacje? A gdybym tam umieścił napis "nazizm" to by było wszystko OK według ciebie? NSDAP i KPZR to tak samo zbrodnicze organizacje, komunizm i faszyzm to tak samo mordercze systemy.

Propagowanie faszyzmu jest zabronione konstytucyjnie i grozi za to dłuuuuga odsiadka, komunizmu nie.

[AC]

Komunizmu (i nazizmu, artykuł 13, niezupełnie mówi o propagowaniu, ale to jedyna wzmianka o tych plugawych ustrojach i ideologiach) też jest zabronione, a swoją drogą widać, że Szelmon nadal nie odpuszcza. Czy ktoś może wreszcie coś z nim zrobić?

[fds]

Art. 256.
Kto publicznie propaguje faszystowski lub inny totalitarny ustrój państwa lub nawołuje do nienawiści na tle różnic narodowościowych, etnicznych, rasowych, wyznaniowych albo ze względu na bezwyznaniowość, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2

Tylko faszyzm Student prawa ... phi ... :p

[Craw]

Komunizmu (i nazizmu, artykuł 13, niezupełnie mówi o propagowaniu, ale to jedyna wzmianka o tych plugawych ustrojach i ideologiach) też jest zabronione, a swoją drogą widać, że Szelmon nadal nie odpuszcza. Czy ktoś może wreszcie coś z nim zrobić?

Panie AC, kup se OC do kompletu. Proboje pan byc madry, ale cos panu nie wychodzi. Rzucanie ogledna znajomoscia prawa takze niezbyt pomaga - a podobno pan na studiach prawniczych... A sesja sie zbliza, moze byc ciezko.

A poza tym mamy w kraju cos takiego, jak wolnosc slowa oraz pogladow i kazdy moze sobie glosic jakie chce poglady (o ile nie godza w godnosc ludzka). Domagajac sie odebrania jej komus sprzeciwia sie pan naturalnemu prawu i, o zgrozo, samemu przybliza poziomem swojego rozumowania do idei totalitaryzmu i ograniczania swobod wszelakich.
Komunizm i sama idea Marxa nie sa zle - to zle je wprowadzono, czegoz my stalismy sie ofiara. Wynikiem tego jest nasze wypaczone spojrzenie na ow ideologie (ktora w sowieckim wykonaniu z komunizmem nie miala za duzo wspolnego), czego juz niestety nie da sie naprawic.

[Szelmon]

No i klotnia z "kary smierci" teraz kwitne w najlepsze tutaj. Ciekaw jestem ile jeszcze tamatow zostanie najpierw zarazonych a pozniej zamknietych. Czy moderatorzy nie widza co (czy raczej kto) jest przyczyna, jak to Falka nazwala, "zlej atmosfery na forum"? Czy nie widza kto zaczyna nawet do KGFu przemycac swoje paranoiczne wynurzenia? Wreszcie kto caly smrod rozpetal?
Ktos tu powinien pozadnie, konkretnie tupnac noga i powiedziec dosc. Nie wydaje mi sie zeby zamykanie tematow belo jakimkolwiek rozwiazaniem. Najlepszym tego przykladem jest zamkniecie "kary smierci". To co dzialo sie tam teraz dzieje sie tutaj