...my jesteśmy bohatery - JA, TY I BOO!...
-
- Majtek
- Posty: 116
- Rejestracja: środa, 28 marca 2007, 15:21
- Numer GG: 7260540
- Lokalizacja: Zza zadupia
-
- Bosman
- Posty: 2349
- Rejestracja: czwartek, 22 marca 2007, 18:09
- Numer GG: 9149904
- Lokalizacja: Wrzosowiska...
-
- Marynarz
- Posty: 249
- Rejestracja: niedziela, 18 czerwca 2006, 20:16
- Numer GG: 2956891
- Lokalizacja: Celestrin
- Kontakt:
Ja wspominałam. Nie w tym rzecz, że trzeba z kimś się bratać. Tylko w tym, że niezależnie z kim się "przyjaźnisz", choćby to była drużyna złożona z samych łotrów, a wspomniane postacie zginęły choćby i z Twej własnej ręki, w bg2 i tak wmusza Ci się sypmatie drużynowe, mówiąc jak to podróżowałaś z wiernymi dobrymi druhami Jaheirą, Minscem, Khalidem i Imoen przez Krainy A te dwa to były mieszańce tylko tak poza tym.Stroskane Winogrono pisze:;)Ktos wspomnial ze BG narzuca znajomosci, ale przeciez nic nie stoi na przeszkodzie by Imoen czy tez elfiej dwojki (np.) sie pozbyc...
Ja Jansena samego w sobie nie trawię, ale uwielbiam go w zestawieniu z Valygarem na przykład. Są takie postacie właśnie, co zyskują przy odpowiedniej drużynie. Ten paladyn też.
-
- Marynarz
- Posty: 310
- Rejestracja: wtorek, 1 maja 2007, 23:17
- Lokalizacja: Kraków
Prawdę mówiąc, to BG2 odkąd przeszedłem pierwsze dwa razy, to od tamtej pory zawsze konstruowałem drużyny bez Minsca, Imoen czy Jaheiry. Gra nie promowała gry "tymi złymi", ale jaki był ubaw.
Polecam też grę samemu, tzn. tylko jedną postacią. To jest jeszcze lepsze. np. uciekanie magiem przed dwójką bandytów z kijami (bo nie mamy kasy na licencję na czarowanie)
Polecam też grę samemu, tzn. tylko jedną postacią. To jest jeszcze lepsze. np. uciekanie magiem przed dwójką bandytów z kijami (bo nie mamy kasy na licencję na czarowanie)
"Ogrom szaleństwa jest najlepszym zmysłem."
-
- Szczur Lądowy
- Posty: 15
- Rejestracja: wtorek, 10 kwietnia 2007, 01:59
-
- Bosman
- Posty: 2349
- Rejestracja: czwartek, 22 marca 2007, 18:09
- Numer GG: 9149904
- Lokalizacja: Wrzosowiska...
Morte owszem... a NW nigdy nie grałem (aż wstyd sie przyznać) mimo iz zaliczyłem wcześniej takie tytułu jak BD1 i 2, Fallout @ i tactics, Torment, Sacred, Dungeon siege, Morrowind, Gothic I i II oraz masa mniej znanych... Dziwne...
PS. Morte to NPC? (mi sie zawsze wydawało "Neutrala postać... coś tam cos tam". Ale mogę się mylić
PS. Morte to NPC? (mi sie zawsze wydawało "Neutrala postać... coś tam cos tam". Ale mogę się mylić
-
- Szczur Lądowy
- Posty: 15
- Rejestracja: wtorek, 10 kwietnia 2007, 01:59
-
- Bosman
- Posty: 2349
- Rejestracja: czwartek, 22 marca 2007, 18:09
- Numer GG: 9149904
- Lokalizacja: Wrzosowiska...
-
- Bosman
- Posty: 2312
- Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:15
- Numer GG: 2248735
- Lokalizacja: z Wrocławskiej Otchłani
- Kontakt:
Bezimienny z Gothica rzucał fajne teksty w ostatnich chwilach przygody w G1. Do tych orkowych mumii... "Taaa, wszyscy uciekać, dzieci, kobiety i gnijące mumie przodem". No i jeszcze "Smok gadał coś o zniszczeniu świata, globalej dominacji, bla bla bla, nic nowego". W 2ce się jeszcze zdarzały, ale w 3ce juz takich tekstów nie ma
UWAGA -ZŁOŚLIWY MG!
Mr.Z pisze posta
Miałeś to w upie? Nie miej tego w d*pie!
Mr.Z pisze posta
Miałeś to w upie? Nie miej tego w d*pie!
-
- Marynarz
- Posty: 249
- Rejestracja: niedziela, 18 czerwca 2006, 20:16
- Numer GG: 2956891
- Lokalizacja: Celestrin
- Kontakt:
-
- Bosman
- Posty: 2074
- Rejestracja: wtorek, 7 grudnia 2004, 07:23
- Numer GG: 6094143
- Lokalizacja: Roanapur
- Kontakt:
Nazwanie miry nie jest problemem ponieważ kontrolujesz ją tylko przez chwilę. PC to jest ta postać, która jest tobą w świecie gry a NPC to wsie inne, w tym towarzysza.
A co do postaci z Planescape to Morte, owszem. Ale to chyba jedyna gra, w której naprawdę lubiłem całą moją drużynę... Anna, Nisława, Ignus - to wszystko wspaniałe i ciekawe postaci. O! Już wiem, nie lubie Dak'kona, ale to wyjatek.
A co do postaci z Planescape to Morte, owszem. Ale to chyba jedyna gra, w której naprawdę lubiłem całą moją drużynę... Anna, Nisława, Ignus - to wszystko wspaniałe i ciekawe postaci. O! Już wiem, nie lubie Dak'kona, ale to wyjatek.
Spłodził największe potwory - wielkiego wilka Fenrira, węża Midgardsorma i boginię umarłych Hel.
Nordycka Zielona Lewica
Nordycka Zielona Lewica
-
- Bombardier
- Posty: 643
- Rejestracja: niedziela, 12 czerwca 2005, 15:41
- Numer GG: 9025892
- Lokalizacja: Bydgoskie przedmieścia mrokiem zalane...
- Kontakt:
Również Da`kon nie przypadł mi do gustu. Jakiś taki niemrawy był. Za to Anna strasznie mi się podobała, złaszcza kiedy wywiązał się romans pomiędzy nią, a Bezimiennym.
"It is often said that before you die your life passes before your eyes. It is in fact true. It's called living."
-- Terry Pratchett
"Z głupotą się nie walczy, głupotę się omija"
-- Terry Pratchett
"Z głupotą się nie walczy, głupotę się omija"
-
- Majtek
- Posty: 116
- Rejestracja: środa, 28 marca 2007, 15:21
- Numer GG: 7260540
- Lokalizacja: Zza zadupia
-
- Bosman
- Posty: 2312
- Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:15
- Numer GG: 2248735
- Lokalizacja: z Wrocławskiej Otchłani
- Kontakt:
-
- Tawerniany Leśny Duch
- Posty: 2555
- Rejestracja: poniedziałek, 13 listopada 2006, 19:14
- Numer GG: 1034954
- Lokalizacja: Las Laurelorn/Dąbrowa Górnicza/Warszawa
Najlepsza gadka była z gościem, którego trzeba było wyzwać na pojedynek, w tym sławetny tekst w owcami i jeszcze bardziej rozbrajająca odpowiedź Z dwójki natomiast ogólnie fajne rozmowy były z Saturasem (w dodatku) i z Pyrokarem. Mało który bohater może sobie pozwolić gadać tak kpiącym tonem z, bądź co bądź, arcymagiem Ale wracając do tematu, to w Gothicu jest dużo fajnych postaci. A nawet, jeśli nie są specjalnie wyróżniające się, to jednak się je pamięta. Ja na przykład z takiego Morrowinda to nie pamiętam prawie żadnego NPC-a. A z Baldursa czy Gothica już dużo więcej, chociaż w BG grywałem dość mało. I jeszcze dodam jedną ze swoich ulubionych postaci, chociaż to nie jest gra RPG - to wujek Pej'h z Beyond Good And Evil. W końcu nieczęsto przyjacielem głównej bohaterki jest rozumna świnia w rakietowych butachMr.Z pisze:I tak najlepsze były w 1ce... spraw sobie polonizację, bo bądź co bądź też są fajne texty (np. pogadaj w zamku oblężonym przez orków z gościem pilnujacym więzienia...) więc zalecam, zalecam
-
- Majtek
- Posty: 116
- Rejestracja: środa, 28 marca 2007, 15:21
- Numer GG: 7260540
- Lokalizacja: Zza zadupia