Arcanum
-
- Mat
- Posty: 550
- Rejestracja: środa, 5 lipca 2006, 08:45
- Kontakt:
-
- Pomywacz
- Posty: 72
- Rejestracja: wtorek, 6 marca 2007, 16:58
- Numer GG: 3273175
- Lokalizacja: Pomorze
- Kontakt:
Gra mi się bardzo podobała. Elf, mag, 50 poziom, przeciwnicy padali w pierwszych sekundach walki... Mój mały, potężny mag Byłem tak w połowie gry mniej więcej...
Brat usunął wszystko, wraz z postacią. Od tamtej pory nie uruchomiłem ani razu...
Mimo to uznaję Arcanum za jedną z najlepszych gier w jakie grałem.
Brat usunął wszystko, wraz z postacią. Od tamtej pory nie uruchomiłem ani razu...
Mimo to uznaję Arcanum za jedną z najlepszych gier w jakie grałem.
Nordycka Zielona Lewica
-
- Marynarz
- Posty: 237
- Rejestracja: czwartek, 22 czerwca 2006, 10:27
- Numer GG: 0
- Kontakt:
To ja się pochwalę że znalazłem wytrych. Można kupić u kowala w... takie miasto, na południu kontynentu, jest tam na przykład mistrz walki wręcz, ale absolutnie nie mogę sobie przypomnieć nazwy
Obce lasy przemierzam, serce szarpie mi krtań!
Nie ze strachu - z wściekłości, z rozpaczy!
Ślad po wilczych gromadach mchy pokryły i darń,
Niedobitki los cierpią sobaczy!
Nie ze strachu - z wściekłości, z rozpaczy!
Ślad po wilczych gromadach mchy pokryły i darń,
Niedobitki los cierpią sobaczy!
-
- Bosman
- Posty: 2074
- Rejestracja: wtorek, 7 grudnia 2004, 07:23
- Numer GG: 6094143
- Lokalizacja: Roanapur
- Kontakt:
Mam pytanie. Kupiłem na allegro oryginał Arcanum, zainstalowałem, patch PL, najnowszy patch i gdy uruchamiam wyskakuje wrong disc inserted:(
Spłodził największe potwory - wielkiego wilka Fenrira, węża Midgardsorma i boginię umarłych Hel.
Nordycka Zielona Lewica
Nordycka Zielona Lewica
-
- Bosman
- Posty: 2074
- Rejestracja: wtorek, 7 grudnia 2004, 07:23
- Numer GG: 6094143
- Lokalizacja: Roanapur
- Kontakt:
No to kolejna prośba. Jak się tu przedmiotry identyfikuje? Bo w instrukcji nie mogę znaleźć a pdf źle się czyta :/ Byłbym też wdzięczny za wskazówki odnośnie tego jak naprawiać rzeczy
Spłodził największe potwory - wielkiego wilka Fenrira, węża Midgardsorma i boginię umarłych Hel.
Nordycka Zielona Lewica
Nordycka Zielona Lewica
-
- Marynarz
- Posty: 237
- Rejestracja: czwartek, 22 czerwca 2006, 10:27
- Numer GG: 0
- Kontakt:
he... he he... BUHAHAHUHUHA!... przeszedłem Arcanum
Skoro nikt do tego czasu nie odpowiedział to:
identyfikuje/naprawia się u specjalistów. Są nawet w Zamglonych Wzgórzach więc ze znalezieniem nie powinno być problemów.
Ewentualnie identyfikować można odpowiednim zaklęciem, a do samodzielnego naprawiania przedmiotów jest umiejętność. Ale moim zdaniem nie opłaca się inwestować w to punktów rozwoju, znacznie lepiej zapłacić. W końcu maksymalny poziom doświadczenia jest a maksymalnego poziomu pieniędzy nie ma.
Skoro nikt do tego czasu nie odpowiedział to:
identyfikuje/naprawia się u specjalistów. Są nawet w Zamglonych Wzgórzach więc ze znalezieniem nie powinno być problemów.
Ewentualnie identyfikować można odpowiednim zaklęciem, a do samodzielnego naprawiania przedmiotów jest umiejętność. Ale moim zdaniem nie opłaca się inwestować w to punktów rozwoju, znacznie lepiej zapłacić. W końcu maksymalny poziom doświadczenia jest a maksymalnego poziomu pieniędzy nie ma.
Obce lasy przemierzam, serce szarpie mi krtań!
Nie ze strachu - z wściekłości, z rozpaczy!
Ślad po wilczych gromadach mchy pokryły i darń,
Niedobitki los cierpią sobaczy!
Nie ze strachu - z wściekłości, z rozpaczy!
Ślad po wilczych gromadach mchy pokryły i darń,
Niedobitki los cierpią sobaczy!
-
- Pomywacz
- Posty: 53
- Rejestracja: niedziela, 26 listopada 2006, 20:45
- Lokalizacja: Przasnysz
- Kontakt:
Najpierw grałem krasnoludem, ale po przemyśleniu sprawy zdecydowałem się zacząć ponownie pół olbrzymem xD
Ciekawostka: Autorzy gry bardzo dużą uwagę przywiązują do szczegółów - gdy zwiększamy inteligencję naszej postaci, zmienia się także jej sposób wypowiadania się (nawet pół olbrzym po zwiększeniu intelektu będzie układał zdania złożone, nie gorzej niż przeciętny człowiek)
Ciekawostka: Autorzy gry bardzo dużą uwagę przywiązują do szczegółów - gdy zwiększamy inteligencję naszej postaci, zmienia się także jej sposób wypowiadania się (nawet pół olbrzym po zwiększeniu intelektu będzie układał zdania złożone, nie gorzej niż przeciętny człowiek)
-
- Bosman
- Posty: 2204
- Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:11
- Numer GG: 4159090
- Lokalizacja: Las Szamanów
- Kontakt:
Dawno grałem, nawet zapomniałem, że tam jest cokolwiek do identyfikacji. Moja postać (człowiek) skupiał się raczej na charyźmie, żeby jak najwięcej NPC za mnie walczyło.Alrikus pisze:Skoro nikt do tego czasu nie odpowiedział to:
identyfikuje/naprawia się u specjalistów. Są nawet w Zamglonych Wzgórzach więc ze znalezieniem nie powinno być problemów.
Ewentualnie identyfikować można odpowiednim zaklęciem, a do samodzielnego naprawiania przedmiotów jest umiejętność. Ale moim zdaniem nie opłaca się inwestować w to punktów rozwoju, znacznie lepiej zapłacić. W końcu maksymalny poziom doświadczenia jest a maksymalnego poziomu pieniędzy nie ma.
W ostatnim pojedynku szybko mi się super-zbroja popsuła i musiałem biegać i uciekać przed... zombie chyba tam są?... na szczęście mój pies zagryzł drania, a ja zanim mnie dobili użyłem maszynki i wygrałem.
A potem zrobiłem load i zanim się udałem do The Void to wyrżnąłem obie mafie w Tarant, żeby ładniej wszystko było.
Najładniejszy obrazek odnosi się do Vendigroth - fajne autostrady i samochody.
Pytanie: Virgil jest zły? Odłączył się ode mnie po wybiciu wioski złych elfów. Pomyślałem, że to on jest największym wyznawcą nekromanty. Prawda czy nie?
-
- Pomywacz
- Posty: 52
- Rejestracja: wtorek, 28 listopada 2006, 18:05
Heh, postacią o niskiej inteligencji warto zagrać tylko po to, aby poczytać wpisy do dziennika. Naprawdę można się nieźle uśmiać
Co do Virgila... jesteś pewien, że odłączył się właśnie po wybiciu elfów? Ja pamiętam, że on odłacza się w innym momencie gry. Ma to wówczas związek z jego prywatnym życiem...( a ile potem się nabiegałem, żeby go znaleść )
Co do Virgila... jesteś pewien, że odłączył się właśnie po wybiciu elfów? Ja pamiętam, że on odłacza się w innym momencie gry. Ma to wówczas związek z jego prywatnym życiem...( a ile potem się nabiegałem, żeby go znaleść )
-
- Marynarz
- Posty: 237
- Rejestracja: czwartek, 22 czerwca 2006, 10:27
- Numer GG: 0
- Kontakt:
Najpierw na chwilę odłącza się na jakimś cmentarzu, a potem powinien się odłączyć ale już na stałe po tym jak pozwiedzasz sobie miasto mhrocznych elfów. Ale mi się jakoś nie odłączył i skończyłem z nim grę, więc nie wiem już jak to jest z tym jego odłączaniem.
Obce lasy przemierzam, serce szarpie mi krtań!
Nie ze strachu - z wściekłości, z rozpaczy!
Ślad po wilczych gromadach mchy pokryły i darń,
Niedobitki los cierpią sobaczy!
Nie ze strachu - z wściekłości, z rozpaczy!
Ślad po wilczych gromadach mchy pokryły i darń,
Niedobitki los cierpią sobaczy!
-
- Bosman
- Posty: 2204
- Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:11
- Numer GG: 4159090
- Lokalizacja: Las Szamanów
- Kontakt:
-
- Mat
- Posty: 550
- Rejestracja: środa, 5 lipca 2006, 08:45
- Kontakt:
-
- Szczur Lądowy
- Posty: 7
- Rejestracja: czwartek, 3 maja 2007, 09:29
- Lokalizacja: Inąd...
O Ciekawym Pisemku, Baldurze i Arcanurze
Pozdrowienia.
Arcanum dostale sie w moje, spragnione gierczenia, lapska za sprawa Game Star'a, o ktorym ktos juz w owym temacie wspomnial. Z tego tez pisma dowiedzialam sie o istnieniu Spell Force'a (ale o tym gdzie indziej pisze). Bardzo swoja droga Game Star'a lubie, za to, ze maja ciekawe pisemko on-line a takze ich materialana wersja zawsze pojawiala sie z gierka, kilka z nich staly sie moimi ulubienicami, wiec oto powod dla ktorego daje pisemku duzego plusa Swoja droga ciekawi mnie jak im sie teraz powodzi ... Ale przejdzmy do Arcanum
Zawsze na pierwszym miejscu crpg stal dla mnie Baldur, byla to tez moja pierwsza crpg'owa przygoda, ktora zrodzila goraca milosc do wszelkiego rodzaju rpg'ow. Po zagraniu jednak w Arcanum, zaczelam sie zastanawiac ... Nie powiedzialabym jednak, ze Arcanum pobija na mojej liscie przebojow Baldura, z prostej przyczyny. Baldur to moja pierwsza prawdziwa c-milosc... Jeszcze jej nie ukonczylam (Arcanum) ale giercze juz kawalek czasu (z przerwa z powodu braku prawej reki - komputera ) i wydaje mi sie, ze calkiem prawdobodobnie zasluzy sobie by stac na podium wraz z Baldurem na rowni. Gry te sa co prawda obie rpgami ale tylko z tego powodu nie powinny byc wrzucane do tego samego wora. Wydaje mi sie, ze lubie je na rowni, sa jednak zupelnie inne.
Grafika rzeczywiscie w Arcanumie na poczatku wydawala mi sie dziwna, ale nie uwazalam ja za brzydka, jedynie zupelnie odmienna od Baldura, w ktorego tak czesto i nagminnie pogrywalam, konczac go raz za razem ... Ogolnie gram w te gry w zaleznosci od humoru -na optymistyczna sieczke (z porywajaca fabula) -badz gre wyjatkowo smutna (z porywajaca fabula ).
Grafika jest tylko jednym z przykladow - w baldurze zywa i kolorowa, w arcanum troche blada i przygnebiajaca. Nie jest to jednak, moim zdaniem, minus gry - po prostu jest z zalozenia smutna, kraina poddana nieustajacej wojnie miedzy dwoma rzeczywistosciami - magia i nauka. (przypomina mi sie tu najdluzsza podroz).
Nastepny przyklad - muzyka. Gdzie Baldur's jest mily i pogodny lub dumny i "rycerski" podczas walki, arcanum za to ... az sie lza w oku kole... piekna i jedyna w swoim rodzaju... Moj ulubiony track to muzyczka z mines/kopaln
Okres w jakim gra jest osadzona nie zniechecil mnie wcale, wrecz przeciwnie - zaintrygowal jak cholera. Cos nowego, cos kuszacego - trzeba sprobowac. Jak sie z gory mowi Fe to i najsmaczniejszy lakoc nie przypadnie nam do gustu ...
Trzeba byc otwartym na nowosci, inaczej w koncu zanudzimy sie jednym i tym samym, nudnym swiatem...
Uwielbiam klasyczne rpgi opierajace sie na ad&d ale czy to oznacza ze tylko takie maja sie podobac? tylko takie maja powstawac? z jednej strony takie odnosze wrazenie, ze ludzie sie zamykaja na nowosci ale z drugiej ... pozniej narzekaja ze ktos tylko kopiuje stary pomysl zamiast cos wlasnego sporzadzic ... hmm
Gre, tak jak i wszystko inne, oczywiscie mozna lubic lub nie. Ale nie warto zniechecac sie z gory. Bywa ze jest sie milo zaskoczonym po przezlamaniu pierwszych lodow.
Ktos tez powiedzial, ze owa gra jest krotka ... hmm, z tym sie nie zgodze, gdyz gram cale wieki niemal i wciaz mi sie zdaje ze masa przede mna ... mapa niemal pusta... ale moze to przez moj perfekcjonizm jesli chodzi o gry ... musze zwiedzic kazdy zakamarek, wsadzic lapska w kazda dziple, zabic kazdego niemal potworka, poszukac dokladnie czy przypadkiem gdzies nie ma jakiejs przytulnej grotki czy cus Mapka nie moze miec zadnej czarnej plamki ... wtedy uwazam teren za odkryty i czuje satysfakcje
Podoba mi sie takze mnogosc wyborow, jak np. mozna zdobyc czlonkostwo w meskim klubie jesli gra sie kobieta ... od ochydnych, do prostych - zabic i sprawa zalatwiona
A takze cenie sobie bardzo czlonkostwo w bibliotece w tarancie ... sporo do poczytania i jakies takie to ... fajne
Ogolnie gre bardzo lubie ale z ostateczna ocena sie wstrzymam dopoki nie zakoncze i wtedy zobaczymy czy rzeczywiscie zasiadzie z Baldurem na 1 miejscu
ps. Czy nie uwazacie ze ten emotikon - wyglada jak tylek zoltego pawiana?!
Zm'kam, Narazie
Arcanum dostale sie w moje, spragnione gierczenia, lapska za sprawa Game Star'a, o ktorym ktos juz w owym temacie wspomnial. Z tego tez pisma dowiedzialam sie o istnieniu Spell Force'a (ale o tym gdzie indziej pisze). Bardzo swoja droga Game Star'a lubie, za to, ze maja ciekawe pisemko on-line a takze ich materialana wersja zawsze pojawiala sie z gierka, kilka z nich staly sie moimi ulubienicami, wiec oto powod dla ktorego daje pisemku duzego plusa Swoja droga ciekawi mnie jak im sie teraz powodzi ... Ale przejdzmy do Arcanum
Zawsze na pierwszym miejscu crpg stal dla mnie Baldur, byla to tez moja pierwsza crpg'owa przygoda, ktora zrodzila goraca milosc do wszelkiego rodzaju rpg'ow. Po zagraniu jednak w Arcanum, zaczelam sie zastanawiac ... Nie powiedzialabym jednak, ze Arcanum pobija na mojej liscie przebojow Baldura, z prostej przyczyny. Baldur to moja pierwsza prawdziwa c-milosc... Jeszcze jej nie ukonczylam (Arcanum) ale giercze juz kawalek czasu (z przerwa z powodu braku prawej reki - komputera ) i wydaje mi sie, ze calkiem prawdobodobnie zasluzy sobie by stac na podium wraz z Baldurem na rowni. Gry te sa co prawda obie rpgami ale tylko z tego powodu nie powinny byc wrzucane do tego samego wora. Wydaje mi sie, ze lubie je na rowni, sa jednak zupelnie inne.
Grafika rzeczywiscie w Arcanumie na poczatku wydawala mi sie dziwna, ale nie uwazalam ja za brzydka, jedynie zupelnie odmienna od Baldura, w ktorego tak czesto i nagminnie pogrywalam, konczac go raz za razem ... Ogolnie gram w te gry w zaleznosci od humoru -na optymistyczna sieczke (z porywajaca fabula) -badz gre wyjatkowo smutna (z porywajaca fabula ).
Grafika jest tylko jednym z przykladow - w baldurze zywa i kolorowa, w arcanum troche blada i przygnebiajaca. Nie jest to jednak, moim zdaniem, minus gry - po prostu jest z zalozenia smutna, kraina poddana nieustajacej wojnie miedzy dwoma rzeczywistosciami - magia i nauka. (przypomina mi sie tu najdluzsza podroz).
Nastepny przyklad - muzyka. Gdzie Baldur's jest mily i pogodny lub dumny i "rycerski" podczas walki, arcanum za to ... az sie lza w oku kole... piekna i jedyna w swoim rodzaju... Moj ulubiony track to muzyczka z mines/kopaln
Okres w jakim gra jest osadzona nie zniechecil mnie wcale, wrecz przeciwnie - zaintrygowal jak cholera. Cos nowego, cos kuszacego - trzeba sprobowac. Jak sie z gory mowi Fe to i najsmaczniejszy lakoc nie przypadnie nam do gustu ...
Trzeba byc otwartym na nowosci, inaczej w koncu zanudzimy sie jednym i tym samym, nudnym swiatem...
Uwielbiam klasyczne rpgi opierajace sie na ad&d ale czy to oznacza ze tylko takie maja sie podobac? tylko takie maja powstawac? z jednej strony takie odnosze wrazenie, ze ludzie sie zamykaja na nowosci ale z drugiej ... pozniej narzekaja ze ktos tylko kopiuje stary pomysl zamiast cos wlasnego sporzadzic ... hmm
Gre, tak jak i wszystko inne, oczywiscie mozna lubic lub nie. Ale nie warto zniechecac sie z gory. Bywa ze jest sie milo zaskoczonym po przezlamaniu pierwszych lodow.
Ktos tez powiedzial, ze owa gra jest krotka ... hmm, z tym sie nie zgodze, gdyz gram cale wieki niemal i wciaz mi sie zdaje ze masa przede mna ... mapa niemal pusta... ale moze to przez moj perfekcjonizm jesli chodzi o gry ... musze zwiedzic kazdy zakamarek, wsadzic lapska w kazda dziple, zabic kazdego niemal potworka, poszukac dokladnie czy przypadkiem gdzies nie ma jakiejs przytulnej grotki czy cus Mapka nie moze miec zadnej czarnej plamki ... wtedy uwazam teren za odkryty i czuje satysfakcje
Podoba mi sie takze mnogosc wyborow, jak np. mozna zdobyc czlonkostwo w meskim klubie jesli gra sie kobieta ... od ochydnych, do prostych - zabic i sprawa zalatwiona
A takze cenie sobie bardzo czlonkostwo w bibliotece w tarancie ... sporo do poczytania i jakies takie to ... fajne
Ogolnie gre bardzo lubie ale z ostateczna ocena sie wstrzymam dopoki nie zakoncze i wtedy zobaczymy czy rzeczywiscie zasiadzie z Baldurem na 1 miejscu
ps. Czy nie uwazacie ze ten emotikon - wyglada jak tylek zoltego pawiana?!
Zm'kam, Narazie
Rodzynka - Stroskane Winogrono
ps.wszystko ma swoje jasne i ciemne strony (np. dlon murzyna)...
ps.wszystko ma swoje jasne i ciemne strony (np. dlon murzyna)...
-
- Szczur Lądowy
- Posty: 7
- Rejestracja: czwartek, 3 maja 2007, 09:29
- Lokalizacja: Inąd...
poprawka
wlasciwie to tak sie zastanawiam czy aby rzeczywiscie spell force bylo w game starze czy moze w extra grze ... ale co do arcanum mam 100% pewnosci. Pozdrawiam
Rodzynka - Stroskane Winogrono
ps.wszystko ma swoje jasne i ciemne strony (np. dlon murzyna)...
ps.wszystko ma swoje jasne i ciemne strony (np. dlon murzyna)...
-
- Chorąży
- Posty: 3653
- Rejestracja: sobota, 19 listopada 2005, 11:02
- Numer GG: 777575
- Lokalizacja: Poznań/Konin