postnuklearna gra

[Dorre]

Szybko podbiegam do hummer'a po m60, ładuje, wystawiam przez okno i koszę pieski - mówię niech wam ziemia ciężką będzie - smieję się!

[Lord of Dorkness]

'Joker'


-Ej, ej spokojnie! nie marnujmy amunicji na takie gówna. Nie wiadomo, kiedy będziemy mieć następna okazje do dozbrojenia się.-Zmieniam magazynek w broni i zakładam okulary przeciwsłoneczne na nos.
-Spróbujmy je normalnie rozjechać samochodem może same się rozpierzchną-Pluje na ziemie.

[Runiq]

Scope

Słuchając rady Jokera odkładam broń i schodzę z dachu samochodu zabierając MP5 i PSG-1.

-Pieski mają szczęście, że mam dobry humor.

[Dorre]

Chowam, sprzęt. Wsiadam za kółko uruchamiam silnik i staram się rozjechać resztki szakali.. - ku**a moje prawo już dawno straciło ważność!

[laRy]

dorre rozwalil jeszcze 4 z m60-ki. one sa coraz blizej i blizej... strtujesz samochod i jedziesz prosto na nie, ale one nieprobuja uciekac, one biegna prosto na wasz samochod. po kilku sekundach wszystkie sa na waszej masce, 3 martwe, a 1 jeszcze zyje. ten zyjacy rozwalil wam szybe wylecial na kilka metrow do gory i spadl na ziemie. o dziwo podniosl sie i biegnie za waszym wozem.

[LukaS]

Steav O.

Ten ********* zniszczył nam samochód. Scope ********** dziada

[Dorre]

Mosi, Shadow! coś dla was!
z jednym sobie rady nie dacie?

[Dorre]

Szybko zatrzymuję samochód, wrzucam wsteczny i gazuje na maksa.
-a teraz do piachu - mówię!

[Runiq]

Scope

Jeżeli Dorre nie rozjedzie pieska, wychylam się przez okno samochodu i pakuję kilka kulek z pistoletu w łeb szakala mówiąc:

-A teraz spadaj w ręce kostuchy mały!

[Ripper]

Pociągam dużego łyka z manierki.
-Yeeehaaw! Skur**iele do piachu ku**wy!!! Niezły odjazd!
Dobijam kulą z pistoletu najbliższego leżącego szakala.
-Ey, ludzie to gdzie teraz? Bo ja nie mam pojęcia gdzie chcecie jechać.

///poza sesją///
Dorre, ty statsiarzu! weź pisz pożądne posty pisz je troche dłuższe...aha i jakbyś chciał wiedzieć to jest taki przycisk jak "Edycja" NIE PISZE SIĘ POSTA POD POSTEM!!!

[Dorre]

<poza sesją: Cipper ty się lepiej zapoznaj z regulaminem, post pod postem można napisać po dwugodzinnym odstępie czasu, pamiętasz franka zmienił się w mutanta calkiem groźnego, kiedy ja się zmienie bedziesz pierwsza osobą którą zabije >

[laRy]

<poza sesja: wy sie niekloccie bo zaraz meteoryty z nieba beda spadac!>

te kilka kul co polecialo w strone szakala dobily go. lezy... wszystko martwe...

<poza sesja2: mistrz... ale komu sie chce patrzec w starsze posty... albo pamietac co sie pisalo tydzien temu...>

[Lord of Dorkness]

'Joker'


-Panowie. Czy ktoś łaskawie sprawdzi, czym się obżerały te mutanty? Może właśnie to ci goście których mamy znaleźć. Jeśli nie to ruszajmy dalej. Zanim dostaniemy raka skóry.

[Dante]

Shadow:

- No nieźle pierwsza potyczka z głowy!

PS: Sorry za nieobecność ale komp przez miesiąc był w naprawie.

[Dorre]

Wysiadam i podbiegam do tych ścierw
'- dużo z nich nie zostało.. - mówię - zaczynam przeszukiwać resztki..'

[Mosi]

Sprawdzam płeć dużego szakala.
Może to obojnak?..

[laRy]

mosi: ten duzy byl kobieta...