Gry z serii The Elder Scroll's
-
- Szczur Lądowy
- Posty: 7
- Rejestracja: wtorek, 10 kwietnia 2007, 14:33
- Lokalizacja: Kaen Morhen/ Rivia
A o Oblivionie coś cicho. Super grafa, fabuła, no drobne błędy, niezauważalne właściwie:) Jak zacząłem grać na moim procku 1.5 GH i karcie Radeon X800 GTO to się cięło, ale jakoś sobie z tym dałem radę, ;]
Kto wyzywa Obliviona na pojedynek "najlepsi z najlepszych"? Moim zdaniem The Witcher, Wiedźmin. Już niedługo kolejna wspaniała, moim zdaniem gra. (nie kierujcie się moim nickiem:)) TESIII i IV są jedyne w swoim rodzaju. Pozdrawiam
Kto wyzywa Obliviona na pojedynek "najlepsi z najlepszych"? Moim zdaniem The Witcher, Wiedźmin. Już niedługo kolejna wspaniała, moim zdaniem gra. (nie kierujcie się moim nickiem:)) TESIII i IV są jedyne w swoim rodzaju. Pozdrawiam
Tej nocy nie zobaczysz gwiazd, bo łuna nad Cintrą.
-
- Bosman
- Posty: 2349
- Rejestracja: czwartek, 22 marca 2007, 18:09
- Numer GG: 9149904
- Lokalizacja: Wrzosowiska...
Owszem Wiedźmin wymiata... Gra podobno ma być nieziemsko dynamiczna, czyli cały Geralt z Rivii :DGeralt Riv pisze:A
Kto wyzywa Obliviona na pojedynek "najlepsi z najlepszych"? Moim zdaniem The Witcher, Wiedźmin. Już niedługo kolejna wspaniała, moim zdaniem gra. (nie kierujcie się moim nickiem:))
A co do pojedynku to oczywiście Gothic 3 (Tak. Wieczny konflikt rodzinny. Gothic czy TES. Ja póki co wybieram Gothica w każdej postaci )
Mroczna partia zjadaczy sierściuchów
Czerwona Orientalna Prawica
Czerwona Orientalna Prawica
-
- Marynarz
- Posty: 262
- Rejestracja: sobota, 21 sierpnia 2004, 18:44
- Lokalizacja: Negative Material Plane, Fortress of Regrets (Bytom)
- Kontakt:
-
- Buńczuczny Tawerniak
- Posty: 1441
- Rejestracja: wtorek, 20 grudnia 2005, 19:04
- Lokalizacja: Baile Atha Cliath
- Kontakt:
Ech, szkoda slow. Jak mozna ocenic gre w 5min? Zwlaszcza TAKA gre. Toz poczatkowy dialog z imperatorem trwa dluzej. Ja ostatnio zajzalem w sejwy i w ostatnim jest jakies 200h rozgrywki, a musze nadmienic ze w ciagu tych 2stu h nie nudzilem sie ani przez chwile. No nic, Twoja strata.eRyahXa0S/Darth Wojtex pisze:zapuscilem obliviona na jakies 5 minut, stwierdzilem,z e grafa nie jest tak fajna, jak ludzie mowili, a perspektywa kolejnego zaczynania w wiezieniu sprawila, ze nie kontynuowalem gry.
Moje demony nie odchodza, zasypiaja, ale zawsze sa obecne. Ktos potrafi nucic dla nich ciche kolysanki, ja sam potrafie tylko ryczec im wprost do ucha piesni wojenne. Ten ktos, spiewajac, jednoczesnie kladzie delikatnie palec na moich ustach.
-
- Marynarz
- Posty: 262
- Rejestracja: sobota, 21 sierpnia 2004, 18:44
- Lokalizacja: Negative Material Plane, Fortress of Regrets (Bytom)
- Kontakt:
-
- Buńczuczny Tawerniak
- Posty: 1441
- Rejestracja: wtorek, 20 grudnia 2005, 19:04
- Lokalizacja: Baile Atha Cliath
- Kontakt:
Twoja ocena: gra nie warta poswiecenia jej wiecej niz 5. minut.eRyahXa0S/Darth Wojtex pisze:No, ale zauwaz, ze ja jej nie ocenilemSzelmon pisze:Jak mozna ocenic gre w 5min?
Oceniles.
Ja zaczalem od Morrowinda. Areny i Buggerfalla raczej nie posmakuje. Kazda czesc TESa jest niezalezna opowiescia, nie musisz znac wczasniejszych, by w pelni docenic najnowsza. Ale co ja tu bede pierdzielil, i tak to wszystko wiesz. Dla mnie Morrowind i Oblivion to absolutne wyzyny komputerowego RPG i jak slysze ze kogos nudzily, to mi kark sztywniejeeRyahXa0S/Darth Wojtex pisze:Zobaczymy kiedys.. moze uda mi sie jednak przejsc morrowinda, daggerfalla i arene, to wtedy bym ruszyl obliviona, ale tak to poki co szukam czegos ciekawszego .No nic, Twoja strata.
Moje demony nie odchodza, zasypiaja, ale zawsze sa obecne. Ktos potrafi nucic dla nich ciche kolysanki, ja sam potrafie tylko ryczec im wprost do ucha piesni wojenne. Ten ktos, spiewajac, jednoczesnie kladzie delikatnie palec na moich ustach.
-
- Marynarz
- Posty: 262
- Rejestracja: sobota, 21 sierpnia 2004, 18:44
- Lokalizacja: Negative Material Plane, Fortress of Regrets (Bytom)
- Kontakt:
Nie, wkladasz w moje slowa cos czego nie miaelm na mysli.Twoja ocena: gra nie warta poswiecenia jej wiecej niz 5. minut.
Oceniles.
Osobiscie, po kilkudziesiecu godzinach gry w morro, uwazam, ze tworcy sobie zbyt trudne do osiagniecia cele wyznaczyli. Jak chcieli stworzyc wirtualny swiat, powinni pozwolic na gre w kilka/dziesiat osob. Jak chcieli stworzyc ciekawa przygode, musieliby stworzyc duzo ciekawsza fabule. Ani jedno, ani drugie im niestety nie wyszlo.[/list]Dla mnie Morrowind i Oblivion to absolutne wyzyny komputerowego RPG i jak slysze ze kogos nudzily, to mi kark sztywnieje Wink
-
- Buńczuczny Tawerniak
- Posty: 1441
- Rejestracja: wtorek, 20 grudnia 2005, 19:04
- Lokalizacja: Baile Atha Cliath
- Kontakt:
Sprecyzuj wiec co miales na mysli. Z Twojego posta wynika, ze gra Ci nie odpowiada, bo ma "nie taka fajna grafe jak mi mowili" i zaczyna sie w wiezieniu. Troche to glupie ni sadzisz?eRyahXa0S/Darth Wojtex pisze:Nie, wkladasz w moje slowa cos czego nie miaelm na mysli.Twoja ocena: gra nie warta poswiecenia jej wiecej niz 5. minut.
Oceniles.
Cele celami. Ale tak czy inaczej stworzyli najbardziej rozbudowanego cRPGa dla jednego gracza w historii gatunku (Morrowind), i powtorzyli to w Oblivionie. Szkoda ze TYLKO powtorzyli. Jesli chodzi o fabule, to nie ona jest w TESie najwazniejsza.eRyahXa0S/Darth Wojtex pisze:Osobiscie, po kilkudziesiecu godzinach gry w morro, uwazam, ze tworcy sobie zbyt trudne do osiagniecia cele wyznaczyli. Jak chcieli stworzyc wirtualny swiat, powinni pozwolic na gre w kilka/dziesiat osob. Jak chcieli stworzyc ciekawa przygode, musieliby stworzyc duzo ciekawsza fabule. Ani jedno, ani drugie im niestety nie wyszlo.[/list]Dla mnie Morrowind i Oblivion to absolutne wyzyny komputerowego RPG i jak slysze ze kogos nudzily, to mi kark sztywnieje Wink
Moje demony nie odchodza, zasypiaja, ale zawsze sa obecne. Ktos potrafi nucic dla nich ciche kolysanki, ja sam potrafie tylko ryczec im wprost do ucha piesni wojenne. Ten ktos, spiewajac, jednoczesnie kladzie delikatnie palec na moich ustach.
-
- Bosman
- Posty: 1898
- Rejestracja: wtorek, 3 października 2006, 20:11
- Lokalizacja: Asgard
Nie wiem jak w Oblivionie, ale w Morrowindzie fabuła nie była taka zła. Może bez żadnych ciekawych zwrotów akcji, ale było w niej coś, przez co chciało się odkryć co będzie dalej. Poza tym w Morrku jest też świetny klimat, może przez tą "nietypowość" świata. No bo chyba nikt nie powie, że świat Morrka jest wtórny?Szelmon pisze: Jesli chodzi o fabule, to nie ona jest w TESie najwazniejsza.
...
-
- Majtek
- Posty: 116
- Rejestracja: środa, 28 marca 2007, 15:21
- Numer GG: 7260540
- Lokalizacja: Zza zadupia
-
- Bosman
- Posty: 2349
- Rejestracja: czwartek, 22 marca 2007, 18:09
- Numer GG: 9149904
- Lokalizacja: Wrzosowiska...
-
- Marynarz
- Posty: 262
- Rejestracja: sobota, 21 sierpnia 2004, 18:44
- Lokalizacja: Negative Material Plane, Fortress of Regrets (Bytom)
- Kontakt:
-
- Mat
- Posty: 589
- Rejestracja: poniedziałek, 6 lutego 2006, 11:51
- Numer GG: 3030068
- Lokalizacja: Z ukrycia i cienia
Zaiste, fabuła jest do pupci...eRyahXa0S/Darth Wojtex pisze:Jak chcieli stworzyc ciekawa przygode, musieliby stworzyc duzo ciekawsza fabule. Ani jedno, ani drugie im niestety nie wyszlo.
Ciekawi mnie tylko jak dobrze ją znasz, bo przejść wątek główny nie jest równoznaczne z poznać fabułę...
Oj, biedny ty... Nie musiałeś się zmuszać, by zaczynać jako więzień i to w dodatku w grze o gorszej grafice niż Oblivion. Serio, nie musiałeś...eRyahXa0S/Darth Wojtex pisze:po kilkudziesiecu godzinach gry w morro
Hm... a ja pamiętam. Nazywała się Morrowind bodajże ;pZamroczony mrrrok pisze:Nie pamiętam gry z 5 metrowymi grzybodrzewami i z rezydencjami w skorupie wielkiego kraba
Nie wspominając już o gigantycznych grzybowieżach mieszkalnych
Bóg na Krzyżu był tylko kolejną religią, która uczyła że miłość i morderstwo są nierozłącznie związane - że w końcu Bóg zawsze pije krew
-
- Marynarz
- Posty: 249
- Rejestracja: niedziela, 18 czerwca 2006, 20:16
- Numer GG: 2956891
- Lokalizacja: Celestrin
- Kontakt:
Drzewa mieszkalne to jedna z najładniejszych rzeczy w morrowindzie Te zjeżdżalnie i schodki, zakrętasy i wykończenia, drewniane uliczki w portach... Nie lubiłam opuszczać tych miast.
Podobały mi się szczegóły architektoniczne. Pamiętam jak urządzałam sobie (na niskich poziomach) wspinaczki, czasem nawet na ruiny twierdz krasnoludzkich i robiłam sobie na nich zdjęcia
Tylko te duże robactwo jakoś mi nie podeszło... ale potwory typu hunger, atronach, ogrillon, czy ta latająca brzydka pani, te były świetne. A najlepsze ze wszystkiego było odkrywanie jak się łapie dusze ich wszystkich...
Podobały mi się szczegóły architektoniczne. Pamiętam jak urządzałam sobie (na niskich poziomach) wspinaczki, czasem nawet na ruiny twierdz krasnoludzkich i robiłam sobie na nich zdjęcia
Tylko te duże robactwo jakoś mi nie podeszło... ale potwory typu hunger, atronach, ogrillon, czy ta latająca brzydka pani, te były świetne. A najlepsze ze wszystkiego było odkrywanie jak się łapie dusze ich wszystkich...
-
- Tawerniany Leśny Duch
- Posty: 2555
- Rejestracja: poniedziałek, 13 listopada 2006, 19:14
- Numer GG: 1034954
- Lokalizacja: Las Laurelorn/Dąbrowa Górnicza/Warszawa
Moja ulubiony typ postaci - zarówno rasa jak i profesja Ale mam nadzieję, że to było z jakimś amuletem powolnego spadania albo coś, bo inaczej mogłoby sie okazać, że jest to podróż w jedną stronę W moim przypadku w chwili roztargnienia zapominałem włączyć wolniejsze spadanie i... wiadomo jak się to skończyło I nie polecam używać Lotu Ikara w jaskiniach. Ja tak zrobiłem w jaskiniach Tel Fyr (tam gdzie ci spaczeni). Zakończyło się przeleceniem przez teksturę i utknięciem w przestrzeni wirtualnej, gdzie nie było nic oprócz zielonego koloru otoczeniaElfin pisze:Ciekawostka-Zwiadowca Lesny Elf wybral sie na zwiad i skoczyl z Caldery daleeeko za Balmore... Jak?? Polecam zwoje lotu Ikara Morrowind
-
- Bosman
- Posty: 1898
- Rejestracja: wtorek, 3 października 2006, 20:11
- Lokalizacja: Asgard
Gdzieś wyczytałem, że można w ten sposób (używając zwoju Lotu Ikara) przelecieć przez tę barierę w Labiryncie pod Pałacem Viveka (tam gdzie jest kaplica Trójcy) .Ravandil pisze:Zakończyło się przeleceniem przez teksturę i utknięciem w przestrzeni wirtualnej, gdzie nie było nic oprócz zielonego koloru otoczenia.
...