nie tak latwo jest umierac
gdy tlum pelen wiernych
i do umierania trzeba sily
swobody litosci i walki
ja prosze cie o jedno
powiedz mi,jak wtedy,
zakopanej posrod piwnicznych zabytkow mamy-
ze jestem w tym dobra, najlepsza-
albo nawet, ze mam talent...
umieraj tak po cichu i kryjomu ze mna,
po prostu badz.
zyj we mnie jak ta smierc co czarna i bezbolsena jest,
laskawa i tak bardzo bliska.
bywa tak bliska jak ty.
twoj oddech nie szumi
on rodzi sie i umiera w mym prawym uchu
jak van gogh pozycze noz
wejde do toalety
schowam sie w wannie i utne te niebotrzebna czesc
mojego brudnego ciala
ranie rece
maja smak i zapach jak z bajki
krew leje sie po scianach
kocham umieranie
tak codziennie obce i beznamietne
tylko to potrafie robic tak czesto.
moze ja cie nawet nie znam
moze wcale cie nie kocham
ale jestes malym bogiem
w rogu mojej nocnej szafki
tam, posrod miliona tabletek, noza i trzech papierosow,
istnieje i unosi sie w powietrzu-
twoja aura.
znow przestalam oddychac...
czarno-bialy film
-
- Szczur Lądowy
- Posty: 16
- Rejestracja: czwartek, 28 września 2006, 16:33
czarno-bialy film
Life is a tale
Told by an idiot, full of sound and fury,
Signifying nothing.
William Shakespeare
Told by an idiot, full of sound and fury,
Signifying nothing.
William Shakespeare
-
- Bosman
- Posty: 2204
- Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:11
- Numer GG: 4159090
- Lokalizacja: Las Szamanów
- Kontakt: