Homoseksualizm

Tutaj poruszamy wszystkie tematy, których nie da się upchnąć powyżej...
ODPOWIEDZ
Tori
Bosman
Bosman
Posty: 1759
Rejestracja: piątek, 17 lutego 2006, 15:05
Numer GG: 7524209
Lokalizacja: Gliwice

Post autor: Tori »

Ktoś (bodajże Eglarest) wspomniał coś o dwóch kundelkach płci męskiej, używającej sobie na przemian. Otóż tak to może wyglądać z zewnątrz, jednak osoba ta nie ma pojęcia o zachowaniach o psychice psów. Ruchy tego typu oznaczają tylko i wyłącznie dominację nad danym osobnikiem- jest to częste zjawisko, jak np przyjdzie gość do domu, a nasz ukochany piesek ukazuje swoje zboczone oblicze :P U silniejszych, większych psów nie ma zachowań typu "5 minut jeden, 5 drugi"- tam te psy skaczą i zrzucają się na wzajem, gdyż nie chcą ukazać swojej słabości, po czym odskakują od siebie, i uznają własny poziom i remis w dominacji.
Od dziś płacę Eurogąbkami.
Danai
Tawerniana Smoczyca
Tawerniana Smoczyca
Posty: 318
Rejestracja: sobota, 14 sierpnia 2004, 23:00
Kontakt:

Post autor: Danai »

Eregalest : wyobraź sobie stadko homoseksualnych...hm,ja wiem...? Jeleni. Jak widzisz dalsze trwanie tego stadka? Bo ja raczej kiepsko....
A homoseksualizm w Grecji miał dość specyficzne podstawy, nie należy go rozumieć jako raju nieskrępowanej boy-on-boy love.
A takoż w Sparcie jak i w Atenach nie każdy "wolał chłopców". Spartanie skądinąd dość pogardzali Ateńczykami jako zniewieściałymi filozofami, rozmiłowanymi w chłopięcych wdziękach.

I bez przesady... Spartanie byli wychowywani do walki, ale wojny...? Messeńskie, potem perskie...Nie było tego aż TAK wiele.

Zwierzaki też są homoseksualne, bo jak inaczej wytłumaczysz psa używającego sobie na kocie? Co zostało poświadczone oczyma mego przyjciela ( i skwitowane z pewnym zrezygnowaniem.)
I'm not a bitch. I just have low bullshit tollerance.
''Μῆνιν ἄειδε, θεά...''
www.smoczej.blogspot.com
Heimdall
Bosman
Bosman
Posty: 1898
Rejestracja: wtorek, 3 października 2006, 20:11
Lokalizacja: Asgard

Post autor: Heimdall »

Danai pisze:Zwierzaki też są homoseksualne, bo jak inaczej wytłumaczysz psa używającego sobie na kocie? Co zostało poświadczone oczyma mego przyjciela ( i skwitowane z pewnym zrezygnowaniem.)
Czyli zoofilia też jest naturalna (no bo to tak jakby człowiek odbywał stosunek z pawianiem). A więc argument, że homoseksualizm jest naturalny ponieważ występuje w naturze jest trochę nietrafiony. W naturze występują również takie zjawiska jak np. dzieciobójstwo.
...
Alucard
Bosman
Bosman
Posty: 2349
Rejestracja: czwartek, 22 marca 2007, 18:09
Numer GG: 9149904
Lokalizacja: Wrzosowiska...

Post autor: Alucard »

Danai pisze:Eregalest : wyobraź sobie stadko homoseksualnych...hm,ja wiem...? Jeleni. Jak widzisz dalsze trwanie tego stadka? Bo ja raczej kiepsko....
To może potępmy pary bezpłodne, bo są one wbrew naturze
Danai pisze:Zwierzaki też są homoseksualne, bo jak inaczej wytłumaczysz psa używającego sobie na kocie?
Homoseksualne co do zachowań seksualnych jedynie. U ludzi najczęściej idzie za tym coś więcej (uczucie) więc może nie porównujmy...

Co do naturalności tych zachowań i zwierzaków prowadziliśmy rozmowę kilka kart wcześniej... Wszystko tam zostało wyjaśnione...
Nie powielajmy się
Mroczna partia zjadaczy sierściuchów
Czerwona Orientalna Prawica
eRyahXa0S/Darth Wojtex
Marynarz
Marynarz
Posty: 262
Rejestracja: sobota, 21 sierpnia 2004, 18:44
Lokalizacja: Negative Material Plane, Fortress of Regrets (Bytom)
Kontakt:

Post autor: eRyahXa0S/Darth Wojtex »

Zresztą (mniemam że chodzi Ci o chrzescijaństwo)
O ile sie orientuje, istnieja odlamy protestanckie pozwalajace na homoseksualizm.
Nawet Boskie prawa ulegają z czasem zmianie.
Jak wszystko, co tworza ludzie.
Czy to nie jest oczywiste, że większość takich właśnie spraw ze Starego Testamentu została na szczęście "znowelizowana" w Nowym Testamencie?
A pozniej i w koranie.
odnieść się do tego co wiemy o Bogu jako takim.
Czyli absolutnie nic.
Zresztą osobiście myślę że Boga raczej nie obchodzi z kim kto chodzi do łóżka, czy jakiego jest koloru skóry ale jakim jest człowiekiem
To juz zalezy jakiego boga. tego, ktory jest w naszej kulturze - obchodzi.
Skoro jest to napisane w samej Biblii to jak mogli to ustalić ponad 300 lat później?
Przeciez kanon Biblii zostal zatiwerdzony w V wieku (moze IV?)
w końcu przez poprzednie 300 lat ogromna większość ludzi i tak uważała Jezusa za Boga.
Ta? A skad to wiesz?
Z twojego postu zabrzmiało to natomiast jakby nakazali ludziom czcić Jezusa dopiero od tego soboru.
Nie, zabrzmialo to tak, ze od tego soboru nie trzeba bylo dywagowac na temat jego boskosci/ludzkosci, bo jedna z opcji zostala oficjalnie uznana.
Chciałbym także zauważyć, że bliższe pierwowzorowi jest prawosławie niż katolicyzm.
A jeszcze blizsze zdaje sie koscioly w afryce i co w zwiazku z tym? ;).
W sumie co to za różnica czy jest to zabronione przez wiarę czy nie.
Roznica jest taka, ze niektore osrodki panstwowe zakladaja prawdziwosc danej wiary, dostosowujac prawo i przede wszystkim moralnosc do jej wymogow.
A w sumie najważniejsze aby człowiek był szczęśliwy, co nie ?
Zalezy od wybranego systemu moralno-etycznego. W chrzescijanstwie, szczesliwosc czlowieka nie ma racji bytu w zyciu obecnym :).
Polska jest państwem świeckim
Chyba nie.. sadzac, po dzialaniach naszego rzadu jest jak najbardziej panstwem wyznaniowym :).
homoseksualizm nie jest czymś naturalnym, więc jednak jest to zboczenie
Troszke mylisz pojecia. Nienaturalne jest podejscie katolicyzmu do spraw seksu i z ich punktu widzenia homoseksualizm jest zboczeniem. Co nie zmienia faktu, ze przywracajac milosci fizycznej jej czlowiecze ksztalty, homoseksualizm staje sie czyms rownie naturalnym co hetero czy biseksualizm, dlatego przestaje byc dewiacja.
Chodzi mi o to, że naturalnym skutkiem stosunków seksualnych jest prokreacja
Naturalnym skutkiem stosunkow seksualnych jest przyjemnosc z nich plynaca. Prokreacja i owszem - zdarza sie, ale nie jest tym najwazniejszym powodem, przez ktory ludzie uprawiaja seks.
Nawet inne naczelne wykorzystują seks także w innych celach (o innych zwierzakach nie wiem)
Slyszalem, ze swinia, kon i wilk (lub lew, teraz nie pamieam) sa w stanie przezywac orgazm i uprawiac seks dla przyjemnosc.

Wybaczcie za pewien offtopic religijny, ale poczulem sie w obowiazku sprostowan pare kwestii.
Eglarest
Chorąży
Chorąży
Posty: 3653
Rejestracja: sobota, 19 listopada 2005, 11:02
Numer GG: 777575
Lokalizacja: Poznań/Konin

Post autor: Eglarest »

Danai wystarczy że wyobrazam sobei stadko pingwinów czy łabędzi zyjacych w zwiazkach homoseksualnych do ktorych zregoly partnerki dolaczaja się podczas godow.
To może potępmy pary bezpłodne, bo są one wbrew naturze
Nikogo nie należy potępiać
takoż w Sparcie jak i w Atenach nie każdy "wolał chłopców". Spartanie skądinąd dość pogardzali Ateńczykami jako zniewieściałymi filozofami, rozmiłowanymi w chłopięcych wdziękach.
Gratuluje znajomosci komiksu i kina widze że "300" się już widziało ;)


co do sparty sprawa jest o tyle skomplikowana, że z początku było to tak jak mowisz. Poźniej wprowadzano takie praktyki by utrzymać dyscypline w wojsku -do tego stopnia było to naturalne. Oczywiście że w starozytności nie każdy był bi czy homo seksualny ale wtedy taka dyskusja jaka prowadzimy tu od kilku dobrych miesięcy niemiała by wogole miejsca. Dlaczego pojawiały się prądy myślowe w grecji o tym zniewieścieniu czy twierdzeniu ze homoseksualizm jest zły ?
Ano to wyszło od rzymian głównie, ktozy zabraniali kobietą związków homoseksualnych gdyz to oznaczalo, że kobeita chce byc rowna mężczyźnie i zająć jego meijsce. skoleii inny wpływ kultury na kulturę grecką miały też pewne trędy ze wschodu gdzie zwiazki tego typu oznaczały, że mężczyzna degraduje się do roli kobiety co uznawano za poniożające.
Dlatego temat Grecji jest dość trudny gdyż niektore polis w calej histori swego trwania podlegały roznym wpływą kulturowym. Jednak mozna jasno zauważyć już od Sokratesa przez Platona, Arystotelesa idąc aż do Aleksandra Macedonskiego ze mimo wszytsko byly to praktyki tak samo naturalne jak i praktyki heteroseksualne. W koncu sami macedończycy twierdzili ze nikt nie zrozumie meżczyzny bardziej niż drugi mezczyzna. Idąc tą doktryną np. Królom dobierano kochanków gdy jeszcze byli dziecmi.
Danai
Tawerniana Smoczyca
Tawerniana Smoczyca
Posty: 318
Rejestracja: sobota, 14 sierpnia 2004, 23:00
Kontakt:

Post autor: Danai »

@Alucard666: Oj, kolega z czytaniem coś nie tego? W którym miejscu kogoś potępiam? Twierdzę tylko, że jeżeli brac biologię pod uwagę, homoseksualizm to slepy zaułek i nie może stanowić normy, natomiast nie ma żadnych przeciwwskazań, by istniał w świętym spokoju.

@Heimdall : Poruszyłeś dość skomplikowaną kwestię - to, co jest naturalne, a co leży w granicach moralności naszego społeczeństwa. Dzieciobójstwo np. u lwów jest uzasadnione, znów - biologicznie. U nas jest nie do przyjęcia ze względów moralnych (choć ostatnio granica się rozmywa.)

@Ergalest: Nie obrażaj mnie, proszę.
Moja wiedza na dany temat jest jednak nieco mniej powierzchowna, niż Ci się wydaje, choćby przez kierunek studiów.

W polis greckiej, szczególnie w Atenach stosunki homoseksualne między równoletnimi, równoprawnymi obywatelami były surowo zakazane i KARANE. Wszak na samego Aleksandra Macedońskiego krzywo patrzono przez wzgląd na jego bardzo dwuznaczne relacje z Hefaistionem. Ta "homoseksualna" Grecja, jak mówisz, nigdy nie widziała żadnych gejowskich wątków min. w przyjaźni Achillesa i Patroklosa - dokładnie z powodów przytoczonych powyżej.

Poza tym, z mojej wypowiedzi wynikało jedynie, że homoseksualizm to nie norma, ale odstęstwo od niej w naturalnych granicach. Nie wiem, może ja się zbyt zawile wyrażam - -;
I'm not a bitch. I just have low bullshit tollerance.
''Μῆνιν ἄειδε, θεά...''
www.smoczej.blogspot.com
Zajcew
Marynarz
Marynarz
Posty: 161
Rejestracja: wtorek, 13 lutego 2007, 15:36
Lokalizacja: Fort Łódź

Post autor: Zajcew »

Danai, jako że najwyraźniej jesteś bardzo mądrą dziewczyną odpowiedz mi proszę na pytanie(bo mimo, że zadawałem je tu już chyba ze 3 razy to ciągle zero odpowiedzi): czy ktoś kiedykolwiek naukowo i w 100% udowodnił, że homoseksualizm ma podłoże genetyczne, lub wyłącznie takie. O ile mi wiadomo to nie. W takim razie istnieje możliwość, że może on mieć przynajmniej w pewnych przypadkach podłoże psychologiczne co niektórzy przyjmują z takim samym niedowierzaniem jak istnienie UFO lub Yeti.
eRyahXa0S/Darth Wojtex
Marynarz
Marynarz
Posty: 262
Rejestracja: sobota, 21 sierpnia 2004, 18:44
Lokalizacja: Negative Material Plane, Fortress of Regrets (Bytom)
Kontakt:

Post autor: eRyahXa0S/Darth Wojtex »

Zajcew pisze:W takim razie istnieje możliwość, że może on mieć przynajmniej w pewnych przypadkach podłoże psychologiczne.
A heteroseksualizm nie? ;]
Eglarest
Chorąży
Chorąży
Posty: 3653
Rejestracja: sobota, 19 listopada 2005, 11:02
Numer GG: 777575
Lokalizacja: Poznań/Konin

Post autor: Eglarest »

Ateńczykami jako zniewieściałymi filozofami, rozmiłowanymi w chłopięcych wdziękach.
ten cytat jest wprost wyrwany słowo w słowo ze scenariusza filmu "300" stąd moja aluzja ;) - obrażac niemiałem zamiaru ;)


jakie podłoże ma homoseksualizm czy psychizcne czy genetyczne chyba trudno stwierdzic mysle ze to poprostu są inne sciezki rozwoju mózgu. Bo jakie podłoze ma to ze ktoś jets leworęczny bać prawo ręczny....
Alucard
Bosman
Bosman
Posty: 2349
Rejestracja: czwartek, 22 marca 2007, 18:09
Numer GG: 9149904
Lokalizacja: Wrzosowiska...

Post autor: Alucard »

Eglarest pisze:mysle ze to poprostu są inne sciezki rozwoju mózgu. Bo jakie podłoze ma to ze ktoś jets leworęczny bać prawo ręczny....
No nie wiem. Ja bym raczej skłaniał sie ku podłożu psychologicznemu, choć pewności nie mam. W sumie co do tego jest tyle opinii ilu rozmówców. Nie wydaje mi sie aby to w znacznym stopniu zależało od budowy mózgu... Prędzej chodzi tu o to, czego wymagamy od partnera (czasem różni sie to od tego, co może nam zaoferować istota o płci odmiennej)

To jest jedynie pogląd, nie udowadniany naukowo- zdaję sobie sprawę że mogę sie mylić
Mroczna partia zjadaczy sierściuchów
Czerwona Orientalna Prawica
Isengrim Faoiltiarna
Bombardier
Bombardier
Posty: 692
Rejestracja: niedziela, 11 grudnia 2005, 17:49
Numer GG: 2832544
Lokalizacja: The dead zone

Post autor: Isengrim Faoiltiarna »

Eglarest pisze:jakie podłoże ma homoseksualizm czy psychizcne czy genetyczne chyba trudno stwierdzic mysle ze to poprostu są inne sciezki rozwoju mózgu. Bo jakie podłoze ma to ze ktoś jets leworęczny bać prawo ręczny....
Co do lewo- lub praworęczności, to powodów może być wiele - genetyka (po prostu urodziliśmy się tacy) lub przeżycie z dzieciństwa (dziecko było praworęczne, oparzyło się, strach spowodował, że zaczęło używać do badania świata ręki lewej i po prostu się przyzwyczaiło. Tak było ze mną, z tego co wiem :) )

Ale moim zdaniem homoseksualizm nie ma podłoża genetycznego. Dlaczego? A dlatego, że ciężko by było odziedziczyć go po rodzicach :D

W kilku postach pojawiły się odpowiedzi na mój argument odnośnie prokreacji (nie będę przytaczał wszystkich, bo czasu mało i nie bardzo mam ochotę na zabawę z BB-code :) ). Otóż dalej uważam, że związki heteroseksualne są bardziej naturalne niż homoseksualne. Czy mężczyzna/kobieta może zajść w ciążę i urodzić dziecko po stosunku seksualnym z innym mężczyzną/kobietą? Jeśli tak, to naprawdę z całego serca takiej parze gratuluję.
"Beg for mercy! Not that it will help you..."
Hoist the banner high!! For Commoragh!
Zajcew
Marynarz
Marynarz
Posty: 161
Rejestracja: wtorek, 13 lutego 2007, 15:36
Lokalizacja: Fort Łódź

Post autor: Zajcew »

Co do lewo- lub praworęczności, to powodów może być wiele - genetyka (po prostu urodziliśmy się tacy) lub przeżycie z dzieciństwa (dziecko było praworęczne, oparzyło się, strach spowodował, że zaczęło używać do badania świata ręki lewej i po prostu się przyzwyczaiło.
Powodem dominacji jednej ręki jest większy rozwój jednej z półkul mózgowych, przeciwstawnej do dominującej ręki(lewa-prawa,prawa-lewa).Czy ten rozwój jest zaprogramowany genetycznie czy spowodowany stymulacją mózgu noworodka tego już nie wiem. W tym drugim przypadku to niezbyt trafne porównanie do homoseksualizmu jeśli ktoś optuje za wariantem genetycznym.
Ale moim zdaniem homoseksualizm nie ma podłoża genetycznego. Dlaczego? A dlatego, że ciężko by było odziedziczyć go po rodzicach
Nie tak ciężko jeśli odpowiadał by za niego gen recesywny. Ale i tak sądzę, że ma on przyczyny psychologiczne z racji braku dowodów popierających drugą teorię.
Danai
Tawerniana Smoczyca
Tawerniana Smoczyca
Posty: 318
Rejestracja: sobota, 14 sierpnia 2004, 23:00
Kontakt:

Post autor: Danai »

Zajcew pisze:Danai, jako że najwyraźniej jesteś bardzo mądrą dziewczyną odpowiedz mi proszę na pytanie(bo mimo, że zadawałem je tu już chyba ze 3 razy to ciągle zero odpowiedzi): czy ktoś kiedykolwiek naukowo i w 100% udowodnił, że homoseksualizm ma podłoże genetyczne, lub wyłącznie takie. O ile mi wiadomo to nie. W takim razie istnieje możliwość, że może on mieć przynajmniej w pewnych przypadkach podłoże psychologiczne co niektórzy przyjmują z takim samym niedowierzaniem jak istnienie UFO lub Yeti.
A ktoś cokolwiek udowodnił na 100% ?

Z badań : potwierdzono, że mózgi homoseksualistów nie reagują na żeńskie feromony, a za to wpływ wywierają na nie (tj. na mózgi) feromony męskie. To coś niezależnego od naszego widzimisię:))
I'm not a bitch. I just have low bullshit tollerance.
''Μῆνιν ἄειδε, θεά...''
www.smoczej.blogspot.com
NdwZ
Majtek
Majtek
Posty: 75
Rejestracja: czwartek, 15 grudnia 2005, 15:59
Lokalizacja: Chrzanów
Kontakt:

Post autor: NdwZ »

A skad te informacje?
Bo ja "slyszalem" ze feromony wytwarzane prez ludzi sa tak slabe i w takich malych ilosciach ze niewywieraja zadnego wpływu na zachowanie.
A wszelkie perfumy i specyfiki z feromonami zawieraja odpowiednio dobrane feromony zwierzece majace znikome dzialania a czesc z nich daje jedyniie efekt placebo (pryskamy sie - myslimy ze wszystko na nas "poleci" - jestesmy pewniejsi siebie [ci co niepotrzebuja byc bardziej pewnym siebie nieuzywaja czegos takiego] - a laski leca na pewnych siebie, kij ze niewszystkie ale te feromony tez maja niedzialac na wszystkich wiec niby wszystko dziala).

Tez niemam na te dane zadnego zródla ale sa rownie prawdziwe jak te powyzsze ^^ Jak sie popiera cos jakimis badaniami lepiej podac zrodlo albo zaznaczyc ze "slyszalem ze" etc. i traktowac taki argument lekko z poblazaniem bo czlowiek myli sie i niewiadomo czy dobrze sie zapamietalo ;)
Tak jak teraz sam niejestem pewien jak to wkoncu wybadali z tymi feromonami ale slyszalem ze... :P
Danai
Tawerniana Smoczyca
Tawerniana Smoczyca
Posty: 318
Rejestracja: sobota, 14 sierpnia 2004, 23:00
Kontakt:

Post autor: Danai »

NdwZ pisze:A skad te informacje?
Bo ja "slyszalem" ze feromony wytwarzane prez ludzi sa tak slabe i w takich malych ilosciach ze niewywieraja zadnego wpływu na zachowanie.
A wszelkie perfumy i specyfiki z feromonami zawieraja odpowiednio dobrane feromony zwierzece majace znikome dzialania a czesc z nich daje jedyniie efekt placebo (pryskamy sie - myslimy ze wszystko na nas "poleci" - jestesmy pewniejsi siebie [ci co niepotrzebuja byc bardziej pewnym siebie nieuzywaja czegos takiego] - a laski leca na pewnych siebie, kij ze niewszystkie ale te feromony tez maja niedzialac na wszystkich wiec niby wszystko dziala).

Tez niemam na te dane zadnego zródla ale sa rownie prawdziwe jak te powyzsze ^^ Jak sie popiera cos jakimis badaniami lepiej podac zrodlo albo zaznaczyc ze "slyszalem ze" etc. i traktowac taki argument lekko z poblazaniem bo czlowiek myli sie i niewiadomo czy dobrze sie zapamietalo ;)
Tak jak teraz sam niejestem pewien jak to wkoncu wybadali z tymi feromonami ale slyszalem ze... :P
Wywieraja i owszem. Skutecznosc bzdurnych srodkow sprzedawanych w seks-shopach to temat na inna dyskusje. Naukowe argumenty przedstawie po konsultacji z moim zywym podrecznikiem (student biotechnologii) - poniewaz moj rozum niestety zachomikowal jedynie te istotne informacje.
:)
I'm not a bitch. I just have low bullshit tollerance.
''Μῆνιν ἄειδε, θεά...''
www.smoczej.blogspot.com
Falka
Tawerniana Wiewiórka
Tawerniana Wiewiórka
Posty: 2008
Rejestracja: poniedziałek, 23 sierpnia 2004, 15:54
Numer GG: 1087314
Lokalizacja: dziupla ^^
Kontakt:

Post autor: Falka »

Danai napisała:
Z badań : potwierdzono, że mózgi homoseksualistów nie reagują na żeńskie feromony, a za to wpływ wywierają na nie (tj. na mózgi) feromony męskie. To coś niezależnego od naszego widzimisię:))
To ja się podczepię i linkami zarzucę o homoseksualistach i feromonach.

Link pierszy, źródło: News Scientist, 8/5/06
"Heterosexual women found the male and female pheromones about equally pleasant, while straight men and lesbians liked the female pheromone more than the male one. Men and lesbians also found the male hormone more irritating than the female one, while straight women were more likely to be irritated by the female hormone than the male one."

Drugi link, także New Scientist, 9/05/05
"The testosterone-derived chemical AND is found in male sweat and is believed to be a pheromone. It activated the anterior hypothalamus and medial preoptic area of gay men and straight women alike. (...) PET and MRI scans revealed that the ordinary odours activated parts of the brain associated with smelling in all test subjects. But in addition to that activation, AND excited the brain areas associated with sexual behaviour for female and gay male participants, as did the EST for straight men."

Tylko takie małe cytaty, żeby było wiadomo, o czym mniej więcej są teksty.
Sblam! | "Orły są duże i tupią"
ODPOWIEDZ