Monastyr
-
- Marynarz
- Posty: 169
- Rejestracja: środa, 18 stycznia 2006, 22:13
Monastyr
Zauważyłem, że nie ma tematu poświęconego Monastyrowi, toteż z przyjemnością zapoczątkuje (miejmy nadzieję, że żywą) dyskusję.
Monastyr zrobił na mnie bardzo dobre wrażenie. Można rzec jestem wręcz zauroczony tym polskim dark fantasy. Nie wymienię na razie jego plusów czy minusów, bo jego wpływ na razie odebrał mi zdolność trzeźwego oceniania tego cuda spod ręki twórców Neuroshimy.
Co wy o tym myślicie?
Monastyr zrobił na mnie bardzo dobre wrażenie. Można rzec jestem wręcz zauroczony tym polskim dark fantasy. Nie wymienię na razie jego plusów czy minusów, bo jego wpływ na razie odebrał mi zdolność trzeźwego oceniania tego cuda spod ręki twórców Neuroshimy.
Co wy o tym myślicie?
Wciąż mnie ścigają!
-
- Pomywacz
- Posty: 68
- Rejestracja: piątek, 13 stycznia 2006, 21:23
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Monastyr
Calkowicie sie z Toba zgadzam Uciekinierze . Monastyr to naprawde dobrze napisany system, od razu urzeka i wciaga. Nie zawiodlem sie na nim od czasu slawnym pamietnikow Trzewiczka. Autorom systemu udalo sie przelac w ten system swoja pasje i ducha, czyli cos czego barkuje wiekszosci systemom. Do zalet, ktore dystansuje inne systemu to:
1) Klimat. System poprostu ocieka klimatem. Mozna sie w nim wrecz utopic .
2) Jestem historykiem i moge z cala pewnoscia powiedziec, ze jeszcze zaden system nie oddaje tak realistycznej budowy zaleznosci politycznych, gospodarczych, kulturowych czy militarnych swiata. Ten swiat to nie kilka panstewek. W samym podreczniku ciekawie opisano ich az ponad 60. Musze przyznac, ze ten swiat jest poprostu zywy.
3) Tworca systemu udalo sie uniknac skupienia na jednym panstwie (gdzie jak np. w Warhammerze, przygody odgrywaja sie glownie w Imperium). W zasadzie co przygoda to inne panstwo. Kazda oficjalnie wydana przygoda odbywa sie w innym panstwie (dodatkowo poszerzajac wiedze gracza o dodatkowe szczegoly), a fanowskie rowniez sa pisane w roznorodnych krainach.
4) Objetosc. Sam podrecznik liczy 288 stron. Jednak zapisany jest drobna czcionka, dzieki czemu podwaja swoja objetosc. Zwykle szacowany jest na 600 stron standardowa czcionka.
5) Cena. Podrecznik mozna kupic juz za 50 zl. w miekkej oprawie i do grania nie jest juz nic inne potrzebne, gdyz autorzy dotrzymali slowa i caly system umiescili w podreczniku podstawowym.
6) Autorom zalezalo na stworzeniu systemu, ktory by od razu przytlaczam czytelnika masa pomyslow. Musze powiedziec, ze sie im udalo. Dzieki objetosci podrecznika i zawarciu tam przede wszystkim cennych uwag i dokladnego opisu swiata, niezwykle wiarygodnie napisanego, rzeczywiscie pomysly na przygody i postacie rodza sie poprostu same.
7) Opis swiata. To bezsprzecznie najlepszy dzial podrecznika i tu zarowno przeciwnicy systemu i fani sie zgadzaja.
8. Proces tworzenia postaci. Dla mnie jest to serce mechaniki (bynajmniej nie system walki). Jest on niesamowicie rozbudowany o elementy, ktore nie posiadaja inne systemy, dzieki czemu postac robi sie niezwykle barwna.
9) CIekawa mechanika walki, ktora nawiazuje do stylu (ale jest calkowicie inna) z Dzikich Pol.
1) Klimat. System poprostu ocieka klimatem. Mozna sie w nim wrecz utopic .
2) Jestem historykiem i moge z cala pewnoscia powiedziec, ze jeszcze zaden system nie oddaje tak realistycznej budowy zaleznosci politycznych, gospodarczych, kulturowych czy militarnych swiata. Ten swiat to nie kilka panstewek. W samym podreczniku ciekawie opisano ich az ponad 60. Musze przyznac, ze ten swiat jest poprostu zywy.
3) Tworca systemu udalo sie uniknac skupienia na jednym panstwie (gdzie jak np. w Warhammerze, przygody odgrywaja sie glownie w Imperium). W zasadzie co przygoda to inne panstwo. Kazda oficjalnie wydana przygoda odbywa sie w innym panstwie (dodatkowo poszerzajac wiedze gracza o dodatkowe szczegoly), a fanowskie rowniez sa pisane w roznorodnych krainach.
4) Objetosc. Sam podrecznik liczy 288 stron. Jednak zapisany jest drobna czcionka, dzieki czemu podwaja swoja objetosc. Zwykle szacowany jest na 600 stron standardowa czcionka.
5) Cena. Podrecznik mozna kupic juz za 50 zl. w miekkej oprawie i do grania nie jest juz nic inne potrzebne, gdyz autorzy dotrzymali slowa i caly system umiescili w podreczniku podstawowym.
6) Autorom zalezalo na stworzeniu systemu, ktory by od razu przytlaczam czytelnika masa pomyslow. Musze powiedziec, ze sie im udalo. Dzieki objetosci podrecznika i zawarciu tam przede wszystkim cennych uwag i dokladnego opisu swiata, niezwykle wiarygodnie napisanego, rzeczywiscie pomysly na przygody i postacie rodza sie poprostu same.
7) Opis swiata. To bezsprzecznie najlepszy dzial podrecznika i tu zarowno przeciwnicy systemu i fani sie zgadzaja.
8. Proces tworzenia postaci. Dla mnie jest to serce mechaniki (bynajmniej nie system walki). Jest on niesamowicie rozbudowany o elementy, ktore nie posiadaja inne systemy, dzieki czemu postac robi sie niezwykle barwna.
9) CIekawa mechanika walki, ktora nawiazuje do stylu (ale jest calkowicie inna) z Dzikich Pol.
-
- Bombardier
- Posty: 643
- Rejestracja: niedziela, 12 czerwca 2005, 15:41
- Numer GG: 9025892
- Lokalizacja: Bydgoskie przedmieścia mrokiem zalane...
- Kontakt:
Szczerze mówiąc nigdy nie zetknąłem się z tym systemem. Skoro jednak tak go zachwalacie, to może się z nim bliżej zapoznam.
"It is often said that before you die your life passes before your eyes. It is in fact true. It's called living."
-- Terry Pratchett
"Z głupotą się nie walczy, głupotę się omija"
-- Terry Pratchett
"Z głupotą się nie walczy, głupotę się omija"
-
- Pomywacz
- Posty: 68
- Rejestracja: piątek, 13 stycznia 2006, 21:23
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Monastyr
Jelcyn naprawde warto . Przeczytaj kilka recenzji tego systemu (bodajze nie ma negatywnej) i na stronie poltegraista w dziale Monastyr mozesz poczytac sobie slawne "Pamietniki". Byly tworzone przed wydaniem Monastyra i traktuja o samym systemie.
Oficjalna strona Monastyru:http://www.krowy.fc.pl/monastyr/index.php?art=news2005 Tam juz wszystkie niezbedne linki zostaly zapodane.
Pamietniki znajdziesz tutaj: http://monastyr.polter.pl/artykuly.php?dzial=Pamiętniki
Po przeczytaniu pamietnikow i recenzji z cala pewnoscia mozesz spokojnie dokonac decyzji o ewentualnym zakupie .
Jak narazie jest to najlepszy Polski system na rynku, a z cala pewnoscia ma najlepiej opisany swiat ze wszytskich systemow, ktore sa dostepne na rynku polskim.
Najwieksze boje toczone sa o sama mechanike. Jedni uwazaja, ze jest dobra inni ze nalezy do jednych z najbardziej nieudanych. Moim zdaniem jest srednia, ale posiada kilka rewelaycjnych rozwiazan, jak brak punktow zywotnosci i w koncu podzial ran na stopnie (a nie hapeki), brak kostek obrazen w broni i niezwykle ciekawe ujecie pancerzy na tle stopni ran, mozliwosc uczenia sie z ksiazek (dziwne, podstawa nauki, a tylko ten system o tym pomyslal ) oraz w koncu przedstawienie mechaniczne zaleznosci pomiedzy bronia ciezka, a lzejsza oraz samej dlugosci danego typu broni (zasieg bliski, daleki, i zwarcie).
Oficjalna strona Monastyru:http://www.krowy.fc.pl/monastyr/index.php?art=news2005 Tam juz wszystkie niezbedne linki zostaly zapodane.
Pamietniki znajdziesz tutaj: http://monastyr.polter.pl/artykuly.php?dzial=Pamiętniki
Po przeczytaniu pamietnikow i recenzji z cala pewnoscia mozesz spokojnie dokonac decyzji o ewentualnym zakupie .
Jak narazie jest to najlepszy Polski system na rynku, a z cala pewnoscia ma najlepiej opisany swiat ze wszytskich systemow, ktore sa dostepne na rynku polskim.
Najwieksze boje toczone sa o sama mechanike. Jedni uwazaja, ze jest dobra inni ze nalezy do jednych z najbardziej nieudanych. Moim zdaniem jest srednia, ale posiada kilka rewelaycjnych rozwiazan, jak brak punktow zywotnosci i w koncu podzial ran na stopnie (a nie hapeki), brak kostek obrazen w broni i niezwykle ciekawe ujecie pancerzy na tle stopni ran, mozliwosc uczenia sie z ksiazek (dziwne, podstawa nauki, a tylko ten system o tym pomyslal ) oraz w koncu przedstawienie mechaniczne zaleznosci pomiedzy bronia ciezka, a lzejsza oraz samej dlugosci danego typu broni (zasieg bliski, daleki, i zwarcie).
-
- Pomywacz
- Posty: 68
- Rejestracja: piątek, 13 stycznia 2006, 21:23
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Monastyr
Ze swojej strony Monastyr moge blizej przedstawic tak:
Kiedy w koncu powstal Monastyr i ukazal sie w sklepach, w zasadzie kupilem go w ciemno. Lubie grac w rozno systemy, ale najwiekszym fanem bylem swiata Warhammera, ktory towarzyszyl mi i mojej druzynie nie przerwanie przed dobre 12 lat. Kiedy w koncu przekonalem graczy, aby sprobowali zagrac w Monka, ten oczarowal ich calkowicie.
Gdybym mial porownywac Monastyr do mlotka i innych systemow to na pierwszy rzut oka rzuca sie wyrazistosc tla fabularnego. O ile w Warhammerze przez dlugie lata musialem ciezko pracowac nad swiatem, poprawiac mechanike (w koncu tworzyc wlasna) to Monastyr urzekl mnie zlozonoscia swiata, bardzo ciekawego i realnego oddania sytuacji politycznej oraz mocnym ugruntowaniem pochodzenia, co pozwala sie od razu wczuc w postac. Zauwazylem to, gdy gracze od pierwszych sesji rozpoczeli swobodnie bez moich zachet dyskutowac godzinami na tematy religijne i polityczne i militarne. Szczerze zaskoczylo mnie to, bo przyznam, ze w zadnym innym systemie nie podchwycili tak szybko cech charakterystycznych swiata przedstawionego. Wskazanie na gre szlachcicami podsyca ten efekt, gdyz od szlachcica oczekuje sie pewnych pogladow i wiedzy na tematy polityczne, historyczne i inne. Natomiast sposob i ilosc miejsca poswieconego na oddanie realiow Dominium ulatwia i zacheca graczy do wyrobienia sobie zdania na temat czynnikow ksztaltujacych swiat Monastyra. Jestem historykiem i musze przyznac, ze ze wszystkich poznanych mi systemow RPG to swiat oddany w Monastyrze wydaje mi sie najbardziej wyrazisty i rzeczywisty.
Jesli chodzi o mechanike, to najwazniejszy dla mnie jej aspektem jest proces tworzenia postaci. Tutaj Monastyr zaspokoil wiekszosc moich potrzeb i oddal duza ilosc narzedzi do jej kreacji (sojusznicy, majatek, narodowosc, profesja, tajemnica, szermierka i oczywiscie cechy i umiejetnosci). Wszystkie ladnie rozbudowane z mozliwoscia kombinowania (retusza). Najbardziej jednak spodobaly mi sie rozwiniecie takich narzedzi jak sojusznicy, majatek czy tejaemnica. Sojusznicy nadaja zycia bohaterom i pozwalaja dla ludzi, ktorzy zbyt dlugo nie lubia grac ta sama postacia mozliwosc stworzenia przyjaciol/kontaktow, w ktorych beda mogli sie dobrowolnie wcielac i grac podczas sesji. No i majatek (ziemia, wsie, dwor, palace, tytuly, pensja i inne), ktory niejako zawsze wymusza dopracowanie zycia osobistego na graczach i oddaja graczowi ciekawe narzedzia podczas gry. Natomiast rozwiniecie aspektu narodowsci daje poczucie przynaleznosci i wszystkich z ta cecha zwiazana aspektow danej postaci.
Oczywiscie mozna powiedziec, ze wiekszosc z tych wymienionych rzeczy niejako posiada kazdy system, ale kazdy z nich zwraca rozny stopien uwagi na konkretne elementy swiata. W zaleznosci od uwypuklenia przez system danych czynnikow tworzy sie jego klimat, konwencja i cala reszta. W tym wypadku Monastyra cenie najbardziej za dokladne oddanie realiow swiata i zwrocenie uwagi na barwy i zlozonosc kreowanych postaci.
Kiedy w koncu powstal Monastyr i ukazal sie w sklepach, w zasadzie kupilem go w ciemno. Lubie grac w rozno systemy, ale najwiekszym fanem bylem swiata Warhammera, ktory towarzyszyl mi i mojej druzynie nie przerwanie przed dobre 12 lat. Kiedy w koncu przekonalem graczy, aby sprobowali zagrac w Monka, ten oczarowal ich calkowicie.
Gdybym mial porownywac Monastyr do mlotka i innych systemow to na pierwszy rzut oka rzuca sie wyrazistosc tla fabularnego. O ile w Warhammerze przez dlugie lata musialem ciezko pracowac nad swiatem, poprawiac mechanike (w koncu tworzyc wlasna) to Monastyr urzekl mnie zlozonoscia swiata, bardzo ciekawego i realnego oddania sytuacji politycznej oraz mocnym ugruntowaniem pochodzenia, co pozwala sie od razu wczuc w postac. Zauwazylem to, gdy gracze od pierwszych sesji rozpoczeli swobodnie bez moich zachet dyskutowac godzinami na tematy religijne i polityczne i militarne. Szczerze zaskoczylo mnie to, bo przyznam, ze w zadnym innym systemie nie podchwycili tak szybko cech charakterystycznych swiata przedstawionego. Wskazanie na gre szlachcicami podsyca ten efekt, gdyz od szlachcica oczekuje sie pewnych pogladow i wiedzy na tematy polityczne, historyczne i inne. Natomiast sposob i ilosc miejsca poswieconego na oddanie realiow Dominium ulatwia i zacheca graczy do wyrobienia sobie zdania na temat czynnikow ksztaltujacych swiat Monastyra. Jestem historykiem i musze przyznac, ze ze wszystkich poznanych mi systemow RPG to swiat oddany w Monastyrze wydaje mi sie najbardziej wyrazisty i rzeczywisty.
Jesli chodzi o mechanike, to najwazniejszy dla mnie jej aspektem jest proces tworzenia postaci. Tutaj Monastyr zaspokoil wiekszosc moich potrzeb i oddal duza ilosc narzedzi do jej kreacji (sojusznicy, majatek, narodowosc, profesja, tajemnica, szermierka i oczywiscie cechy i umiejetnosci). Wszystkie ladnie rozbudowane z mozliwoscia kombinowania (retusza). Najbardziej jednak spodobaly mi sie rozwiniecie takich narzedzi jak sojusznicy, majatek czy tejaemnica. Sojusznicy nadaja zycia bohaterom i pozwalaja dla ludzi, ktorzy zbyt dlugo nie lubia grac ta sama postacia mozliwosc stworzenia przyjaciol/kontaktow, w ktorych beda mogli sie dobrowolnie wcielac i grac podczas sesji. No i majatek (ziemia, wsie, dwor, palace, tytuly, pensja i inne), ktory niejako zawsze wymusza dopracowanie zycia osobistego na graczach i oddaja graczowi ciekawe narzedzia podczas gry. Natomiast rozwiniecie aspektu narodowsci daje poczucie przynaleznosci i wszystkich z ta cecha zwiazana aspektow danej postaci.
Oczywiscie mozna powiedziec, ze wiekszosc z tych wymienionych rzeczy niejako posiada kazdy system, ale kazdy z nich zwraca rozny stopien uwagi na konkretne elementy swiata. W zaleznosci od uwypuklenia przez system danych czynnikow tworzy sie jego klimat, konwencja i cala reszta. W tym wypadku Monastyra cenie najbardziej za dokladne oddanie realiow swiata i zwrocenie uwagi na barwy i zlozonosc kreowanych postaci.
-
- Tawerniany Trickster
- Posty: 898
- Rejestracja: wtorek, 22 listopada 2005, 10:35
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Ha... system jak żywo przypomina systemik, który sam stworzyłem wieki temu (chyba każdy predzej czy później przez to przechodzi, hihi). Tzn tak mi się wydaje z tych fragmentów, które widziałem... Walka z wykorzystaniem inicjatywy, stopniowanie ran, system oparty głównie na umiejętnościach. Podejrzewam, że autorzy opierali się na podobnych wzorcach - w moim przypadku głównymi inspiracjami były systemy White Wolfa, Amber i system walki Komudy (wtedy Dzikie Pola były jeszcze pieśnią przyszłości). Chyba poszukam swoich notatek... jakoś sentymentalnie mi się zrobiło.
Systemik z tego co widziałem wygląda ciekawie. Pytanie tylko jak się sprawdza w praktyce, czy przypadkiem nie jest zbyt skomplikowany... pewnie zajrze sobie, choćby z ciekawości.
Systemik z tego co widziałem wygląda ciekawie. Pytanie tylko jak się sprawdza w praktyce, czy przypadkiem nie jest zbyt skomplikowany... pewnie zajrze sobie, choćby z ciekawości.
-
- Bombardier
- Posty: 643
- Rejestracja: niedziela, 12 czerwca 2005, 15:41
- Numer GG: 9025892
- Lokalizacja: Bydgoskie przedmieścia mrokiem zalane...
- Kontakt:
Dzięki, siadam do lektury. Ale nawiasem mówiąc to gram w erpegi dopiero jakieś pół roku i to wszystko w warhamca, więc nie wiem czy chce się przerzucić na inny system. Ale poczytamy, zobaczymy.
"It is often said that before you die your life passes before your eyes. It is in fact true. It's called living."
-- Terry Pratchett
"Z głupotą się nie walczy, głupotę się omija"
-- Terry Pratchett
"Z głupotą się nie walczy, głupotę się omija"
-
- Pomywacz
- Posty: 57
- Rejestracja: poniedziałek, 9 stycznia 2006, 17:23
- Lokalizacja: z Wołomina
- Kontakt:
Grałem niestety tylko 2 sesje w ten system, a szkoda bo faktycznie ciekawy, choć nie miałęm przyjemności wczytać się w podręcznik. System pochodzeń i profesji i cech z nich jest świetny faktycznie każda kraina daje inne pomysły na przygody i żadna nie jest wyróżniona, w Karze (dobrze pamiętam? kraj inkwizytorów?) może troche więcej się dzieje, ale w końcu to naturalne.
To czego szukasz jest zbyt głęboko, żebyś mógł to znaleźć.
-
- Kok
- Posty: 1133
- Rejestracja: niedziela, 26 grudnia 2004, 14:02
ja monastyr kupilem (hard cover... mam zle doswiadczenia z miekimi oprawami... NS 1..0 juz mi sie prawie rozleciala, ze trzewik mi do autografu dopisal "zuzyta NS az milo") i musze powiedziec, ze system jest bardzo dobry. swiat, magia, demony, walka dobra ze zlem (dominium vs. valdor). system walki jest ciekawy (bron zadaje obrazenia zalezne od ciosu, nie od sily i broni mozna zrobic postac ktora nozem robi wiecej obrazen niz mieczem dwurecznym ).
system godny polecenia i znaku jakosci laRego
ps. ale NS i tak lepsza
system godny polecenia i znaku jakosci laRego
ps. ale NS i tak lepsza
-
- Marynarz
- Posty: 237
- Rejestracja: czwartek, 22 czerwca 2006, 10:27
- Numer GG: 0
- Kontakt:
W wielu systemach mi doskwiero te... (powstrzymałem się) kretyńskie punkty żywotności. I ku wielkiemu uradowaniu nnie napotkałem ich w tym. Do starć dochodzi sporadycznie (no chyba że to początkujący gracze), jeśli już, kończął się momentalnie. Podręcznik jest... ładny. Natłok klimatycznych (przynajmniej w większości) artów, jeszcze więcej opisów. Szczerze polecam.
Obce lasy przemierzam, serce szarpie mi krtań!
Nie ze strachu - z wściekłości, z rozpaczy!
Ślad po wilczych gromadach mchy pokryły i darń,
Niedobitki los cierpią sobaczy!
Nie ze strachu - z wściekłości, z rozpaczy!
Ślad po wilczych gromadach mchy pokryły i darń,
Niedobitki los cierpią sobaczy!
-
- Tawerniany Zabójca Trolli
- Posty: 425
- Rejestracja: sobota, 4 listopada 2006, 23:10
- Numer GG: 6386578
- Lokalizacja: Łódz
- Kontakt:
Ja zamówiłem podręcznik jeszcze w przedsprzedaży gdy pierwszy raz sie ukazywał. Żadko mam okazje pokrać w tą grę ale uważam, że jest świetna.
po pierwsze świat jest fantastycznie opisany
po drugie gramy tylko ludźmi no i elfy stoją po mrocznej stronie mocy
ogólnie jest to polski system a swój rodzimy rynek musimy wspierać
oczywiście plusów systemu jest więcej ale wypracowania nie chcę pisać
po pierwsze świat jest fantastycznie opisany
po drugie gramy tylko ludźmi no i elfy stoją po mrocznej stronie mocy
ogólnie jest to polski system a swój rodzimy rynek musimy wspierać
oczywiście plusów systemu jest więcej ale wypracowania nie chcę pisać
-
- Chorąży
- Posty: 3712
- Rejestracja: niedziela, 10 września 2006, 10:31
- Lokalizacja: Wro
No. Mam to co chciałem. Jestem w trakcie czytania podręcznika. Niestety pod względem wizualnym nie jest taki jak myślałem. Cały czarnowbiały (mam wersję SC) nie licząc tych obrazków z pochodzeniami. Treść taka bez emocji. Całoś jesta taka ponura i przygnebiająca. Coś Trzewiczkowi ni wyszło. Poz względem wizualnym Neuroshima na pewno jest lepsza. Ale za to zawartość jest nieoceniona. Aż chce się czytać mimo tego ponurego nastroju. Te całe szlacheckie obyczaje, ta magia i złe elfy, ta wiara Kary, ta pycha Kordu. Ach! Jutro spórbujemy z kumplami zagrać. Ciekaw jestem jak wyjdzie bo nie przeczytałem jeszcze całego podręcznika a MG mam być
O i zapomniałem jeszcze dodać: Obrazki są brzydkie. W Neuro lepszego grafika mięli.
O i zapomniałem jeszcze dodać: Obrazki są brzydkie. W Neuro lepszego grafika mięli.
.
-
- Kok
- Posty: 1133
- Rejestracja: niedziela, 26 grudnia 2004, 14:02
brzydkie obrazki? HEREZJA!
te czarnobiale, sa zrobione dobrze, ale te kolorowe sa po prostu genialne. dobrze Ci radze, idz do jakiegos sklepu z rpg i popatrz jak wyglada wersja hard cover. papier kredowy, nawet ladne tlo tekstu, a te kolorowe rysunki...
co do klimatu musze powiedziec, ze mi sie podoba ze jest taki mroczny, to przecierz "dark fantasy" (nawet na okladce jest napisane )
ale o guscie sie niedyskutuje...
te czarnobiale, sa zrobione dobrze, ale te kolorowe sa po prostu genialne. dobrze Ci radze, idz do jakiegos sklepu z rpg i popatrz jak wyglada wersja hard cover. papier kredowy, nawet ladne tlo tekstu, a te kolorowe rysunki...
co do klimatu musze powiedziec, ze mi sie podoba ze jest taki mroczny, to przecierz "dark fantasy" (nawet na okladce jest napisane )
ale o guscie sie niedyskutuje...
-
- Chorąży
- Posty: 3712
- Rejestracja: niedziela, 10 września 2006, 10:31
- Lokalizacja: Wro
-
- Majtek
- Posty: 126
- Rejestracja: sobota, 17 lutego 2007, 23:28
- Numer GG: 5250226
- Lokalizacja: Trochę tu, więcej tam
Re: Monastyr
Zaryzykuję i odświeżę ten temat. Mam do was pytanie: jak sądzicie, co było powodem zamknięcia linii wydawniczej i oficjalnej strony Monastyra? Czy system w waszej opinii był zły?
Sex, Drogen und Industrial