Co do zagadek mam mieszanie uczucia. Kiedyś lubiłem je bardzo, ale z czasem zarówno ja jak i moi gracze wyrośli z nich. Aby zabawić ich zagadką musiałem nieźle się natrudzić... a i tak czasem uczucia graczy były mieszane.
Co do typów zagadek, no cóż były one różne... od proponowanych przez Karczmarza2 typowo logiczne, jak i te prosto wręczy wyjęte z Hobbita (czytaj rymowanki). Z czasem się jednak wypaliłem. Dlatego właśnie zalogowałem się na forum, pożyczyłem od mojego Mastera (tego, od którego wszystko się zaczęło) zakurzone woluminy Magii i Miecza i będę próbował odżyć z RPG na nowo (już raz miałem taki kryzys, który na szczęście pokonałem). To tak poza tematem… mam nadzieje, że za to wyrzucony nie będę.
A wracając do zagadek. Bardzo spodobał mi się pomysł Force Ray zagadek ze śmiercią – sam kiedyś taki wprowadziłem. Jednak był to pseudo autorski system – coś jakby umagicznione Śrudziemie na zasadach Warhammera

. I byłem wtedy młody i głupi

… gracze zostali uwiezieni hmm… nazwijmy to we świecie alternatywnym, pułapce innym wymiarze… nieważne… chodziło o to iż mieli zrobić to co mieszkańcy piramid – które przedstawiłem jako figurę z wierzchołkiem o podstawie… i tu najlepsze trójkąta (jakoś głupio skojarzyłem że piramida musi mieć w podstawie trójkąt

)… gracze jednak się nie przejęli tzn. w międzyczasie sobie wszystko wyjaśniliśmy… a więc mieli się zabić -popełnić samobójstwo. Mieli na to określony przedział czasu.
Powiem wam niby głupota a jakie były przy tym emocje… w ostatniej chwili jeden z graczy wbił sobie nóż w serce… inny krzyczał… próbował go jeszcze ratować… jednak w końcu wszyscy popełnili samobójstwo.
A teraz wyobraźcie sobie minę graczy gdy zmazuje im liczbę w rubryce PP (Punkty Przeznaczenia)… i dopisuje o cyfrę o jedną więcej.
Jakkolwiek to odbierzecie za fajny czy głupi pomysł, ja pamiętam jak się przy tym świetnie bawiliśmy… i po tych hmm… 4 latach spróbuje wykorzystać ten motyw jeszcze raz już z innymi ludźmi… i w innych klimatach. Magiczny świat zastąpię ponurym Warhammerem, zagadkę z piramidą zastąpię bramą Morra, a inny wymiar hmm… na to nie mam jeszcze pomysłu.
I przy okazji świetne pomysły szczególnie Tori’ego w Przebudzenie (spróbuje przekonwertować to na realia Warhammera) jak i innych, jeśli coś wykorzystam z pewnością opisze skutki.