Zagadki na sesjach, czyli katowanie Graczy...

To forum przeznaczone na dyskusje dotyczące prowadzenia i przygotowywania rozgrywki. Tematy tylko dla Mistrzów Gry.

Wprowadzasz zagadki w swoje scenariusze?

Tak! Zagadki są fajne aj!
118
95%
Nie! Zagadki są beznadziejne.
6
5%
 
Liczba głosów: 124
Deep
Chorąży
Chorąży
Posty: 3712
Rejestracja: niedziela, 10 września 2006, 10:31
Lokalizacja: Wro

Post autor: Deep »

xD i czemu ten sufit służył? Ciekawski pomysł :)

Za zagadki.net Karczmarzowi serdecznie dziękuję (z gógli nie korzystam bo mnie denerwują)

U nas na sesjach (baardzo dawnych) Earthdawna (prawie) stałym motywem był pusty pokój. Tylko dywan na ziemii. Podnosisz dywan i nic. Dopiero jak odgarniesz kurz można zobaczyć ledwo zarysowane linie ukrytej klapy.
Jeszcze innym fajnym pomysłem była studnia gdzie wleźliśmy bo wody w niej nie było. Schodzimy a tu jakaś komnata. Dopiero potem okazało się, że to grota gdzie mieszkała sobie szczęśliwa rodzinka jechutr (kto zna Przebudzenie ziemii ten wie o co chodzi).
I jeszcze jeden motyw - Wchodzimy sobie do jakiejś komnaty a tam smród. Co się stało? Otóż na tronie siedziało sobie rozkładające się ciało króla (ale o co dokładnie w tym chodziło to już nie pamiętam :P)
.
MAd Phantom
Arcymod Tawerniany
Arcymod Tawerniany
Posty: 1279
Rejestracja: poniedziałek, 16 sierpnia 2004, 17:13

Post autor: MAd Phantom »


Sufit był kolejną zagadką - nie było na nim nic ciekawego, żadnych przejść, guzików, niczego - tylko mogli sobie po nim chodzi. W końcu jednak któryś z graczy wpadł na pomysł, aby coś zrzucić i zobaczył jak zniknęło w połowie lotu - portal...
Tori
Bosman
Bosman
Posty: 1759
Rejestracja: piątek, 17 lutego 2006, 15:05
Numer GG: 7524209
Lokalizacja: Gliwice

Post autor: Tori »

BLACKSoul pisze: Cytat:
"Jest w drwinie,
A nie ma jej w krwi.
Ma ją pochodnia,
A nie jej pochodna.
Posiada sieć,
A chce mieć."


Czy nie wziąłeś tego czasem z Poltera? Bo wygląda bardzo podobnie...
Możliwe, że na Polterze też jest coś takiego, ja tam z tym serwisem nie przepadam. Jestem tam co prawda zalogowany, ale byłem tam bodajże trzy razy i odechciało mi się. Ale takie zabieranie liter to już zagadka z baaaardzo długą brodą ;)
Od dziś płacę Eurogąbkami.
Douma
Pomywacz
Posty: 24
Rejestracja: środa, 20 grudnia 2006, 11:50
Lokalizacja: okolice Łodzi

Post autor: Douma »

Jako mg staram się zagadki stopniować w zależności od garczy.Chociaż powiem szczerze że nieraz moi gracze mnie zaskoczyli nie potrafiąc rozwiązać bardzo prostej zagadki,przykład:
gracze będąc w ruinach światyni jeden z nich zapalał wszystkie kaganki,więc w jednym pomieszczeniu żeby otworzyć ukryte przejście dalej należało manipulować jednym z kaganków który się nie chciał palić.Gracze męczyli się bite 1,5 godziny. :P
Głównie staram sie robić zagadki z wykorzystaniem otoczenia,na przykład ta sama drużyna zwiedzając z kolei podziemny korytarz w jednym pomieszczeniu natkneli się na pare skrzyń z klejnotami,każda skrzynia skrywała różne kamienie szlachetne,później natkneli się na drzwi które miały otwory odpowiednio w kolorytstyce kamieni szlachetnych...
Karczmarz
Bombardier
Bombardier
Posty: 650
Rejestracja: wtorek, 14 listopada 2006, 20:44
Numer GG: 0
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Karczmarz »

Hmmm

Douma a gdzie są te zagadki?
Douma
Pomywacz
Posty: 24
Rejestracja: środa, 20 grudnia 2006, 11:50
Lokalizacja: okolice Łodzi

Post autor: Douma »

no zły przykład może dałem,na najbliższą sesje szykuje graczom taką oto sytuację:
przejścia daklej strzegą dwa kamienne golemy z DUŻYmi toporami,gdy gracze się zbliżają zagradzają przejscie,jeden mówi:"jeden z ans mówi prawdę",na to drugi:"a drugi kłamie,możecie zadac jedno pytanie żeby osądzić który mówi prawdę"
PrQ
Marynarz
Marynarz
Posty: 381
Rejestracja: czwartek, 18 sierpnia 2005, 15:41
Lokalizacja: Z miasta w którym "Gotyk (jest) na dotyk"

Post autor: PrQ »

Oklepane...często używana zagadka(ale nie mówię żę gracze będą wiedzieć xD)...ja bym dał coś w stylu "Aby otworzyć przejście musisz znaleźć klucz" i dawałbym wskazówki...np. "Klucz mozę być częścią mnie, jednak aby go użycz trzeba ci będzie czegoś innego"...(Mówił to orzeczowy golem, a "coś innego" to oczywiście dziadek do orzechów. W jednym z orzechów znajduje się magiczny klucz, któy ukaże się po rozbiciu orzecha)....xP...albo coś w tym stylu...
Prosiak (PrQ)
Karczmarz
Bombardier
Bombardier
Posty: 650
Rejestracja: wtorek, 14 listopada 2006, 20:44
Numer GG: 0
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Karczmarz »

Hmmm
"jeden z ans mówi prawdę",na to drugi:"a drugi kłamie,możecie zadac jedno pytanie żeby osądzić który mówi prawdę"
Pytanie: W którym roku była bitwa pod Grunwaldem :P

No to akurat chyba najbardziej oklepana zagadka ze wszystkich oklepanych zagadek świata :]

Dałbyś coś skomplikowanego np: Są 3 golemy:

1 zawsze mówi prawdę
2 zawsze kłamie
3 raz mówi prawdą, raz kłamie zależnie od jego widzimisie

Do tego każdy golem odpowiada tylko "da" i "na" i jedno znaczy "tak" a drugie znaczy "nie" ale BG nie wiedzą które co znaczy.

Gracze mogą zadać 3 pytania po 1 każdemu Golemowi i nie mogą zadać tego samego pytania więcej niż 1.

Jeśli nic nie pokręciłem to tą zagadke swego czasu grono wielkich głow okrzykneło "najtrudniejszą zagadką świata"

A nie jakieś tam pfff prawda fałsz i to bez urozmaiceń :P
kerlik
Pomywacz
Posty: 71
Rejestracja: piątek, 8 grudnia 2006, 13:59
Numer GG: 0
Lokalizacja: Dziki Busz :P
Kontakt:

Post autor: kerlik »

Zagadki na sesjach, to niezbyt dobra rzecz... nie sądzę, żby Gracze dobrze się bawili słysząc: "idzie w nocy, kica w dzień..." na dodatek mówi to chochlik stojący na drodze, czy będący "strażnikiem" w jakiejś krypcie (or something like that).
Nie jestem jednak przeciw, żeby raz na kilka sesji dać im łamigłówkę. Jednak ja nie stosuję zagadek, bo co jeśli Gracze nie będą na tyle inteligentni, aby wpaść na rozwiązanie? Poratuje ich NPC? - to w takim razie, po co była ta cholerna zagadka? Czy może jeszcze zawali im się na głowę sufit, jeżeli nie odpowiedzą poprawnie?
Przyznam jednak, że do niektórych sesji zagadki mogą okazać się dobrym rozwiązaniem. ;)
Ravandil
Tawerniany Leśny Duch
Tawerniany Leśny Duch
Posty: 2555
Rejestracja: poniedziałek, 13 listopada 2006, 19:14
Numer GG: 1034954
Lokalizacja: Las Laurelorn/Dąbrowa Górnicza/Warszawa

Post autor: Ravandil »

A ja popieram zagadki na sesji. Oczywiście nie w ilościach hurtowych, żeby wychodziły wszystkim bokiem, tylko od czasu do czasu, dla urozmaicenia rozgrywki. Czasem fajnie, jak banda zabójców różnego plugastwa zastanawia się nad jakąś zagadką, której rozwiązanie dla MG jest oczywiste: ) Jeśli nie są to jakieś zgadywanki z przedszkola to warto czasem zmusić graczy do intelektualnego wysiłku. Czasem jednak MG może tego żałować, bo gdy nasz usłyszał nasze pomysły na rozwiązanie pewnej zagadki szukał sposobu, jak się nie zapluć ze śmiechu :D
Nordycka Zielona Lewica


Obrazek
http://www.lastfm.pl/user/Ravandil/

Obrazek
Douma
Pomywacz
Posty: 24
Rejestracja: środa, 20 grudnia 2006, 11:50
Lokalizacja: okolice Łodzi

Post autor: Douma »

A co myśliicie o czymś takim:
na ścianie przed labiryntem wisi zwój,na nim takie oto coś"
"wędrowcze przed tobą labirynt,
by przejśc bezpiecznie nasłuchuj uwaznie
gdy lew zaryczy uciekać czas
kiedy małpe usłuszysz spodziewaj się niespdozianki
słowika tren słodki poprowadzi cię ku wolności"

proste dosyć moim zdaniem,ale moze macie jakiś pomysł żeby lekko skomplikować
Shadow12
Majtek
Majtek
Posty: 80
Rejestracja: wtorek, 9 stycznia 2007, 16:31
Lokalizacja: inąd!
Kontakt:

Post autor: Shadow12 »

Douma pisze:A co myśliicie o czymś takim:
na ścianie przed labiryntem wisi zwój,na nim takie oto coś"
"wędrowcze przed tobą labirynt... bla! bla! bla! ...poprowadzi cię ku wolności"

proste dosyć moim zdaniem,ale moze macie jakiś pomysł żeby lekko skomplikować
To głupie moja młodsza siostra wymyśli ci trudniejszą zagadke i w bardziej mrocznych klimatach
Obrazek
"Dlaczego świat jest nudny, bo ludzie są nudni dlaczego ludzie są nudni, bo świat jest nudny"
Ravandil
Tawerniany Leśny Duch
Tawerniany Leśny Duch
Posty: 2555
Rejestracja: poniedziałek, 13 listopada 2006, 19:14
Numer GG: 1034954
Lokalizacja: Las Laurelorn/Dąbrowa Górnicza/Warszawa

Post autor: Ravandil »

Shadow12 pisze: To głupie moja młodsza siostra wymyśli ci trudniejszą zagadke i w bardziej mrocznych klimatach
Czekamy więc na próbkę twórczości Twojej młodszej siostry :D
Nordycka Zielona Lewica


Obrazek
http://www.lastfm.pl/user/Ravandil/

Obrazek
Visius
Majtek
Majtek
Posty: 133
Rejestracja: czwartek, 18 stycznia 2007, 14:09
Numer GG: 3705860
Lokalizacja: Reda
Kontakt:

Post autor: Visius »

W sumie, ja raczej również staram się wykreować wtedy "drogę awaryjną", którą udać mogą się Bohaterowie Graczy. I tak jak u makka jest ona zazwyczaj o niebo trudniejsza do przejścia i naszpikowana pułapkami, niebezpiecznymi przejściami, przeciwnikami, czy innym urozmaiconych cholerstwem.
Obrazek
Tevery Best
Tawerniak
Tawerniak
Posty: 1271
Rejestracja: środa, 14 lutego 2007, 21:43
Numer GG: 10455731
Lokalizacja: Radzymin

Post autor: Tevery Best »

Raz, kiedy jeszcze byłem graczem, mój MP prowadził sesję, w której była straszliwie głupia zagadka, a żeby ją rozwiązać, trzeba było znać treść filmu "Piąty Element"... no strach normalnie...
W tej samej sesji były jeszcze postaci BNów śpiewające piosenki inspirowane wyciem Eweliny Flinty, co gorsza tak mocno, że ślepy by spostrzegł. Kolejna porażka, ale to już swoją drogą.
Na jego usprawiedliwienie powiem, że to nie on układał tę sesję, on tylko ściągnął ją z Netu. :D
Ravandil
Tawerniany Leśny Duch
Tawerniany Leśny Duch
Posty: 2555
Rejestracja: poniedziałek, 13 listopada 2006, 19:14
Numer GG: 1034954
Lokalizacja: Las Laurelorn/Dąbrowa Górnicza/Warszawa

Post autor: Ravandil »

Tevery Best pisze:Raz, kiedy jeszcze byłem graczem, mój MP prowadził sesję, w której była straszliwie głupia zagadka, a żeby ją rozwiązać, trzeba było znać treść filmu "Piąty Element"...
To jest najgorsze... I dla MG, bo jemu wydaje się to banalne (bo oglądał film) i dziwi się, jak gracze mogą na to nie wpaść, a dla graczy irytujące, jeśli filmu nie znają, więc nie mogą ruszyć. Potem się z tego kwiatki robią. Ostatnio MG nam zaserwował sesję inspirowaną "Piłą"... No przecież jak mogłem się nie domyślić, że klucz do wyjścia jest w brzuchu towarzysza?? :evil: A drugi gracz zapowiada, że jak będzie prowadzić, to nam ogólnie "Piłę" urządzi. Będzie zabawnie:/
Nordycka Zielona Lewica


Obrazek
http://www.lastfm.pl/user/Ravandil/

Obrazek
Autre
Szczur Lądowy
Posty: 3
Rejestracja: niedziela, 18 lutego 2007, 21:50

Post autor: Autre »

Co do zagadek mam mieszanie uczucia. Kiedyś lubiłem je bardzo, ale z czasem zarówno ja jak i moi gracze wyrośli z nich. Aby zabawić ich zagadką musiałem nieźle się natrudzić... a i tak czasem uczucia graczy były mieszane.

Co do typów zagadek, no cóż były one różne... od proponowanych przez Karczmarza2 typowo logiczne, jak i te prosto wręczy wyjęte z Hobbita (czytaj rymowanki). Z czasem się jednak wypaliłem. Dlatego właśnie zalogowałem się na forum, pożyczyłem od mojego Mastera (tego, od którego wszystko się zaczęło) zakurzone woluminy Magii i Miecza i będę próbował odżyć z RPG na nowo (już raz miałem taki kryzys, który na szczęście pokonałem). To tak poza tematem… mam nadzieje, że za to wyrzucony nie będę.

A wracając do zagadek. Bardzo spodobał mi się pomysł Force Ray zagadek ze śmiercią – sam kiedyś taki wprowadziłem. Jednak był to pseudo autorski system – coś jakby umagicznione Śrudziemie na zasadach Warhammera :roll: . I byłem wtedy młody i głupi :oops: … gracze zostali uwiezieni hmm… nazwijmy to we świecie alternatywnym, pułapce innym wymiarze… nieważne… chodziło o to iż mieli zrobić to co mieszkańcy piramid – które przedstawiłem jako figurę z wierzchołkiem o podstawie… i tu najlepsze trójkąta (jakoś głupio skojarzyłem że piramida musi mieć w podstawie trójkąt :oops: )… gracze jednak się nie przejęli tzn. w międzyczasie sobie wszystko wyjaśniliśmy… a więc mieli się zabić -popełnić samobójstwo. Mieli na to określony przedział czasu.
Powiem wam niby głupota a jakie były przy tym emocje… w ostatniej chwili jeden z graczy wbił sobie nóż w serce… inny krzyczał… próbował go jeszcze ratować… jednak w końcu wszyscy popełnili samobójstwo.
A teraz wyobraźcie sobie minę graczy gdy zmazuje im liczbę w rubryce PP (Punkty Przeznaczenia)… i dopisuje o cyfrę o jedną więcej.
Jakkolwiek to odbierzecie za fajny czy głupi pomysł, ja pamiętam jak się przy tym świetnie bawiliśmy… i po tych hmm… 4 latach spróbuje wykorzystać ten motyw jeszcze raz już z innymi ludźmi… i w innych klimatach. Magiczny świat zastąpię ponurym Warhammerem, zagadkę z piramidą zastąpię bramą Morra, a inny wymiar hmm… na to nie mam jeszcze pomysłu.

I przy okazji świetne pomysły szczególnie Tori’ego w Przebudzenie (spróbuje przekonwertować to na realia Warhammera) jak i innych, jeśli coś wykorzystam z pewnością opisze skutki.
ODPOWIEDZ