Gry z serii The Elder Scroll's

cRPG Corner

Czy grałeś w grę z serii TES?

Tak
92
85%
Nie
16
15%
 
Liczba głosów: 108
Max Smirnov
Marynarz
Marynarz
Posty: 201
Rejestracja: środa, 8 marca 2006, 11:40
Numer GG: 0
Lokalizacja: Domek bez Klamek
Kontakt:

Post autor: Max Smirnov »

Ja nigdy nie gram z kodami, bo to jak oszukiwanie przy pasjansie :)
Jedyny sens gra z kodami ma jeśli się jest testerem albo recenzentem gry... Zwycięstwo cieszy dokładnie tak bardzo, jak wiele się w nie włoży pracy...
Btw, grał ktokolwiek w Battlespire (coś w rodzaju ES 2 1/2)?
Belath_Nunescu
Marynarz
Marynarz
Posty: 385
Rejestracja: czwartek, 5 stycznia 2006, 11:21
Lokalizacja: Tam, gdzie słońce świeci inaczej
Kontakt:

Post autor: Belath_Nunescu »

Mam pytanko do Obka. Jestem w Kvatch, pierwsze wrota Obliviona, trzeba zabrać z miasta Martina, syna Imperatora. Który poziom w tym momencie to standard?
"One day the sun will shine on you
Turn all your tears to laughter
One day you dreams may all come true
One day the sun will shine on you..."
Pita
Tawerniany Berserk
Tawerniany Berserk
Posty: 1044
Rejestracja: poniedziałek, 26 grudnia 2005, 14:17
Numer GG: 9350651

Post autor: Pita »

IMHO poziomem nie powiennienes sie przejmowac - przeciez wiekszosc wrogow bedzie dostosowana do Ciebie, ja nawet nie wiem jaki miałem wtedy poziom, ale jak chcesz wiedziec to sprawdz sobie na http://www.gamefaqs.com
Har Har Har
Belath_Nunescu
Marynarz
Marynarz
Posty: 385
Rejestracja: czwartek, 5 stycznia 2006, 11:21
Lokalizacja: Tam, gdzie słońce świeci inaczej
Kontakt:

Post autor: Belath_Nunescu »

Pardon to moja wina była. :D Dopiero jak doszedłem do wrót Obka, to doszło do mnie, że awans na nastepny poziom wymaga przekimania sie na normalnym wyrku. Ale nie ma co, fajnie tak wskoczyć od razu na 5 poziom :D

/edit

Oblivion to naprawde fajna gierka. Jakieś 2 tygodnie temu zacząłem grać, bo dopiero co udało mi się uspyrlać troche zlotych żeby zakupić nowy sprzęt. Teraz to można "pośmigać" :D

/edit

Mam pytanko...jak utłuc Will-o-Wisp czy cos takiego...? Z góry dzieki za odpowiedz.
"One day the sun will shine on you
Turn all your tears to laughter
One day you dreams may all come true
One day the sun will shine on you..."
Szelmon
Buńczuczny Tawerniak
Buńczuczny Tawerniak
Posty: 1441
Rejestracja: wtorek, 20 grudnia 2005, 19:04
Lokalizacja: Baile Atha Cliath
Kontakt:

Post autor: Szelmon »

Twarde sa te male cholerstwa, i nie dziala na nie zwykla bron. Musisz miec cos magicznego, ew. srebro. Nie jestem pewien, ale chyba bron ebony tez dziala. Jak bede w domu to sprawdze czy maja jakies slabosci, np. niska odp. na zimno czy ogien, i napisze jak cus znajde.
Moje demony nie odchodza, zasypiaja, ale zawsze sa obecne. Ktos potrafi nucic dla nich ciche kolysanki, ja sam potrafie tylko ryczec im wprost do ucha piesni wojenne. Ten ktos, spiewajac, jednoczesnie kladzie delikatnie palec na moich ustach.
Nyano
Mat
Mat
Posty: 589
Rejestracja: poniedziałek, 6 lutego 2006, 11:51
Numer GG: 3030068
Lokalizacja: Z ukrycia i cienia

Post autor: Nyano »

Ebonowa nie działa, ale daedryczna tak.
Bez problemu można je również zabić czarami.

Czyżbyś właśnie zdobywał Gwiazdę Azury? ^^
Bóg na Krzyżu był tylko kolejną religią, która uczyła że miłość i morderstwo są nierozłącznie związane - że w końcu Bóg zawsze pije krew
Szelmon
Buńczuczny Tawerniak
Buńczuczny Tawerniak
Posty: 1441
Rejestracja: wtorek, 20 grudnia 2005, 19:04
Lokalizacja: Baile Atha Cliath
Kontakt:

Post autor: Szelmon »

To ja jeszcze statsy podam. W razie czego.

Will-O-The-Wisp

Type: Creature Combat: 65
Level: 9 Magic: 100
Health: 220 Stealth: 15
Fatigue: 205 Attack: Magic only
Magica: 100 Weapons: None
Soul: Common

Odporny na bron zwykla, chorobe, paraliz i trucizne.
Zadnech slabosci.
Atakuje przy pomocy czarow Mind Numb ( absorbcja zdrowia i magicki, niszczy inteligencje i sile woli ), oraz Wrack ( absorbcja zdr i mag ). Pierwszym razi na odleglosc, drugim z bliska.
Amen.
Moje demony nie odchodza, zasypiaja, ale zawsze sa obecne. Ktos potrafi nucic dla nich ciche kolysanki, ja sam potrafie tylko ryczec im wprost do ucha piesni wojenne. Ten ktos, spiewajac, jednoczesnie kladzie delikatnie palec na moich ustach.
dante_tha_don
Marynarz
Marynarz
Posty: 165
Rejestracja: piątek, 28 lipca 2006, 17:27
Lokalizacja: 8540463

Post autor: dante_tha_don »

Nie wiem może to tylko ja ale troche się zawiodłem na Oblivionie bo oryginalny wątek fabularny padł bardzo szybko. Teraz tylko mody ratują rozgrywke.
Szelmon
Buńczuczny Tawerniak
Buńczuczny Tawerniak
Posty: 1441
Rejestracja: wtorek, 20 grudnia 2005, 19:04
Lokalizacja: Baile Atha Cliath
Kontakt:

Post autor: Szelmon »

Chodzi Ci o główną linie fabuły? Ja gram już ze 4 miechy (nie wiem dokładnie bo mam ostatnio problemy z poczuciem czasu), i jak dotąd nie ruszyłem za bardzo głównego questa. Tak jak wcześniej w Morrowindzie, najpierw staram sie skupić na pracy dla gildii, i zadaniach nie związanych z fabuła. Co jakiś czas popycham jednak historię kroczek czy dwa do przodu. Nie ograniczam się też do pracy dla jednej gildii, co pozwala unniknąc skakania od miasta do miasta. Jak już gdzieś zawitam, to staram sie zostać tam jak najdłużej, i pozałatwiać wszystkie możliwe interesy, pozwiedzać okolice, itp.,itd. Jestem poważnym najemnikiem, i człowiekiem interesu, nie jakimś chłopcem na posyłki.
Moje demony nie odchodza, zasypiaja, ale zawsze sa obecne. Ktos potrafi nucic dla nich ciche kolysanki, ja sam potrafie tylko ryczec im wprost do ucha piesni wojenne. Ten ktos, spiewajac, jednoczesnie kladzie delikatnie palec na moich ustach.
Rubenos
Pomywacz
Posty: 26
Rejestracja: czwartek, 5 października 2006, 19:59
Kontakt:

Post autor: Rubenos »

Grałem jedynie w podstawowego Morrowinda. Po 2 tygodniach nieustannego grania znudził mi się :/ Świat może i jest ogromny ale straasznie monotonny. Tereny bagienne i wulkanicznie to nie jest to co tygryski lubią najbardziej ;) Poza tym słyszany po raz 100000 skrzekacz doprawdy może doprowadzić do depresji ;) Ogólnie jest jeszcze zbyt wolnę tempo akcji i po prostu nie czuję klimatu tego świata. :)
Heimdall
Bosman
Bosman
Posty: 1898
Rejestracja: wtorek, 3 października 2006, 20:11
Lokalizacja: Asgard

Post autor: Heimdall »

A dla mnie Morrowind jest jednym z najlepszych cRPGów w historii. Mi się do tej pory nie znudził. Nadal odkrywam jakieś nowe zakamarki na Vvardenfel (nie jestem pewien czy to tak się pisze :wink: ), nie udało mi się jeszcze objąć szefostwa we wszystkich gildiach, jest pełno potężnych artefaktów do zdobycia, a tu jeszcze setki, jeśli nie tysiące modów, no i Oblivion czeka.
Kosiarz Dusz
Pomywacz
Posty: 42
Rejestracja: poniedziałek, 22 stycznia 2007, 20:56
Numer GG: 2527774
Lokalizacja: Od zawsze tu byłem

Post autor: Kosiarz Dusz »

Ja skończyłem całego Obliviona (bez kodów) z wszystkimi misjami dodatkowymi, gildiami, areną, przedmiotami, pełną mapą oraz wykonanymi zadaniami nie dającymi wpisu w dzienniku. Coś pominąłem :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :!: :!: :!: :!: :!:
Czuję twą duszę...
Nyano
Mat
Mat
Posty: 589
Rejestracja: poniedziałek, 6 lutego 2006, 11:51
Numer GG: 3030068
Lokalizacja: Z ukrycia i cienia

Post autor: Nyano »

Tak, nawet wiele pominąłeś.

:arrow: Pominąłeś, że zamknąłeś wszystkie wrota obka przed wykończeniem wątku głównego
:arrow: Pominąłeś, że odwiedziłeś wszystkie kapliczki
:arrow: Pominąłeś, że wykupiłeś domki we wszystkich miastach.

No i jeszcze kupę rzeczy, ale przede wszystkim

:arrow: Pominąłeś, że grałeś w Obka dla przyjemności, nie zaś dla żałosnej, chorej ambicji zaliczenia wszystkiego...
Bóg na Krzyżu był tylko kolejną religią, która uczyła że miłość i morderstwo są nierozłącznie związane - że w końcu Bóg zawsze pije krew
Szelmon
Buńczuczny Tawerniak
Buńczuczny Tawerniak
Posty: 1441
Rejestracja: wtorek, 20 grudnia 2005, 19:04
Lokalizacja: Baile Atha Cliath
Kontakt:

Post autor: Szelmon »

"Zalosna, chora ambicja zaliczenia wszystkiego" moze sprawiac wiele przyjemnosci...
Wszyscy wiemy Nyano ze w dziedzinie TES jestes mega hiper duper masta, ale czy to upowaznia Cie do mieszania z blotem, i napastowania kazdego, kto sie na temat TESa wypowiada?
Moje demony nie odchodza, zasypiaja, ale zawsze sa obecne. Ktos potrafi nucic dla nich ciche kolysanki, ja sam potrafie tylko ryczec im wprost do ucha piesni wojenne. Ten ktos, spiewajac, jednoczesnie kladzie delikatnie palec na moich ustach.
Artos
Kok
Kok
Posty: 928
Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 19:37
Numer GG: 1692393
Lokalizacja: Świnoujście - Koszalin -Szczecin
Kontakt:

Post autor: Artos »

Bez przesady! Nyano tylko koryguje wypowiedzi graczy! Choć trzeba przyznać, potrafi krytykować, jednakże iż ten tekst z graniem dla przyjemności jest piękny i naprawdę oddaje tak świat TES’a jak i wszystkich innych RPG’ów :D
Obrazek
Obrazek
War, war never changes...
Szelmon
Buńczuczny Tawerniak
Buńczuczny Tawerniak
Posty: 1441
Rejestracja: wtorek, 20 grudnia 2005, 19:04
Lokalizacja: Baile Atha Cliath
Kontakt:

Post autor: Szelmon »

Nie twierdze ze sie z Nyano nie zgadzam. Chodzi mi jedynie o to ze koryguje wypowiedzi w sposob napastliwy, a czesto prawie obrazliwy. Tak mi sie to jakos ostatnio w oczy rzucilo :D
Moje demony nie odchodza, zasypiaja, ale zawsze sa obecne. Ktos potrafi nucic dla nich ciche kolysanki, ja sam potrafie tylko ryczec im wprost do ucha piesni wojenne. Ten ktos, spiewajac, jednoczesnie kladzie delikatnie palec na moich ustach.
Artos
Kok
Kok
Posty: 928
Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 19:37
Numer GG: 1692393
Lokalizacja: Świnoujście - Koszalin -Szczecin
Kontakt:

Post autor: Artos »

No niestety ja tez widze to w czesci jego wypowiedzi ;)
Obrazek
Obrazek
War, war never changes...
ODPOWIEDZ