Runy

Tutaj poruszamy wszystkie tematy, których nie da się upchnąć powyżej...
dr
Pomywacz
Posty: 48
Rejestracja: środa, 18 stycznia 2006, 14:43
Kontakt:

Post autor: dr »

Ale serio krasnoludzkie runy ktoś ma?
O jakie "krasnoludzkie" runy Ci chodzi ? Księżycówki krasnoludów z Tolkienowego Khazad-Dum ?
nullum magnum ingenium sine mixtura dementiae fuit...
Runiq
Bombardier
Bombardier
Posty: 765
Rejestracja: sobota, 18 września 2004, 12:59
Lokalizacja: Piekło skute lodem

Post autor: Runiq »

W temacie 'tatuaże' rozwinęła się mała dyskusja na temat runów, więc napisałem tego posta, żeby wyświetlił się na górze strony i zainteresowani mogli tu coś skrobnąć (na dole strony ciężko go było zauważyć zwłaszcza, że ostatni post jest z lutego ;p)

Jelcyn: Jeśli chodzi o runy krasnoludzkie, to gdzieś na wcześniejszych stronach dawałem linka do strony z której można było ściągnąć fonty (Omniglot bodajże).

A co to za runy starożytnej magii?
Jelcyn
Bombardier
Bombardier
Posty: 643
Rejestracja: niedziela, 12 czerwca 2005, 15:41
Numer GG: 9025892
Lokalizacja: Bydgoskie przedmieścia mrokiem zalane...
Kontakt:

Post autor: Jelcyn »

Znalazłem w necie podręcznik do uprawiania magii, i jeśli się nie mylę to mam gdzieś na kompie te runki. Podobno jest to język, w którym Flamel i jemu podobni (tak wg powyższej książki Flamel był magiem) zapisywali zaklęcia. Trza to było zrobić odpowiednio zpreparowanym tuszem. Niestety książkę tą usunąłem, a jpga z runami mogę na maila przesłać.
"It is often said that before you die your life passes before your eyes. It is in fact true. It's called living."
-- Terry Pratchett
"Z głupotą się nie walczy, głupotę się omija"
Szelmon
Buńczuczny Tawerniak
Buńczuczny Tawerniak
Posty: 1441
Rejestracja: wtorek, 20 grudnia 2005, 19:04
Lokalizacja: Baile Atha Cliath
Kontakt:

Post autor: Szelmon »

Sorry ze nie zauwazylem tego tematu wczesniej i zalorzylem dubla (mozna go juz smialo usunac). Przekopiowuje zatem moja wypowiedz tutaj:

W jednym z dzialow wywiozala sie zacieta dyskusja na temat runow. Pomyslalem wiec, lepiej uchronic chlopcow od upomnien za offtopowanie, i zalorzyc odp temat. Jak pomyslalem tak czynie.
Nie chce mi sie przekopiowywac wszystkich wypowiedzi ktore padly, wiec ustosunkuje sie do paru ktore szczegolnie zapadly mi w pamiec.

Pierwsza rzecz. Czepianie sie grafika o przypadkowe zestawienie znakow runicznych, jest jak najbardziej nie na miejscu. Juz mniejsza o to czy uzyl znakow prawdziwych, czy tez nie (ja w wielu swoich rysunkach umieszczalem Runy ktore sam wymyslilem). Oprocz tego ze alfabet runiczny byl pismsm fonologicznym, stosowano takze (czy moze raczej PRZEDE WSZYSTKIM) jego znaki w praktykach magicznych. Wypadaloby wiec znac, chocby przyblizona wykladnie tradycyjna, strone jasna i ciemna znakow, by moc czepiac sie ich szyku, czy jego braku. Poza tym praca grafika nie polega na znajomosci wszystkich alfabetow swiata, a na tworzeniu grafik. Jezeli garfika ma miec klimaty arabskie, to nie bede sie czepial jesli grafik uzyje bohomazow przypominajocych arabskie pismo, zamiast prawdziwego pisma. Comprende?

Dwa. Ktos tam wspomnial o "debilnych praktykach wrozbiarskich". Coz moge rzec. Ten ktos ma raczej blade pojecie o runach, jesli rzuca takimi wypowiedziami. A moze ja te wypowiedz zle zrozumialem, moze chodzilo o te "komercyjne" runy. Nie wiem. W kazdym razie jest to temat tak obszerny, ze nie wystarczy wiedza oparta na internetowych stronach dla ciekawskich podrostkow:wink:, aby moc sie wypowiadac z calkowita pewnoscia siebie. Traktowanie runow jak zwyklego pisma, to jak traktowanie laptopa jak deski do krojenia.
Moje demony nie odchodza, zasypiaja, ale zawsze sa obecne. Ktos potrafi nucic dla nich ciche kolysanki, ja sam potrafie tylko ryczec im wprost do ucha piesni wojenne. Ten ktos, spiewajac, jednoczesnie kladzie delikatnie palec na moich ustach.
Force
Bosman
Bosman
Posty: 1571
Rejestracja: sobota, 7 października 2006, 11:14
Numer GG: 0
Lokalizacja: piwnica

Post autor: Force »

moze chodzilo o te "komercyjne" runy
Tak chodziło o te runy właśnie. Runy te są znakami wywodzoncymi sie głownie z futharku starszego ale z dodatkiem run młodszych (np.: anglosaskich) Sa tak zrobione by wyglądały jak najfajniej, żeby były proste w odbiorze. Obecnie masa sklepów wysyłkowych oferuje je jako magiczne znaki nie zwazajac na to czy sa z jednego alfabetu. Co do tych debilnych praktyk, tak wróżbiarstwo (jakiekolwiek) jest dla mnie bezdenną głupotą. Jezeli ktoś nie potrafi oddzielić rrzeczywistości od gry wyobraźni... No coż śmierć wszystkim czytelniczkom pisma "Wróżka" :wink:
Polska Partia Piwa - Sekcja Paladynów Żubra
Obrazek
Obrazek
Heimdall
Bosman
Bosman
Posty: 1898
Rejestracja: wtorek, 3 października 2006, 20:11
Lokalizacja: Asgard

Post autor: Heimdall »

Force ray pisze:Co do tych debilnych praktyk, tak wróżbiarstwo (jakiekolwiek) jest dla mnie bezdenną głupotą
Oczywiście, wróżbiarstwo w dzisiajszych czasach to zwykły idiotyzm, ale w czasach zamierzchłych, wróżbici cieszyli się zwykle bardzo dużym poważaniem wśród społeczeństwa. Bo przecież nie wszyscy byli w stanie zgłebic tajniki runów. Nie dość, że każda miała swoje własne znaczenie (a czasem kilka znaczeń), to jeszcze ich kombinacje mogły znaczyc coś zupełnie innego.
Poza tym praca grafika nie polega na znajomosci wszystkich alfabetow swiata, a na tworzeniu grafik. Jezeli garfika ma miec klimaty arabskie, to nie bede sie czepial jesli grafik uzyje bohomazow przypominajocych arabskie pismo, zamiast prawdziwego pisma. Comprende?
Oczywiście. Tylko, że grafik mógł wymyślić pismo wzorowane na runach. Ba! Nie musiał nawet wymyślać pisma, tylko kilka znaków. Ale w tym przypadku każda z tych runów ma jakies znaczenie, najprawdopodobniej wszystkie pochodzą z futharku starszego (nie jestem pewien co do tej ostatniej, być może jest tak jak twierdzi Force). A skoro wykorzystał to pismo, to mógł napisać chociażby imię jakiegoś boga skandynawskiego lub cokolwiek innego. Nawet jakiś polski wyraz, zawsze to byłoby lepsze niż przypadkowy ciąg znaków. Chociaż i tak by się kilka osób przyczepiło, że pisze runami w języku nieskandynawskim, czyli popełnia błąd.
...
Szelmon
Buńczuczny Tawerniak
Buńczuczny Tawerniak
Posty: 1441
Rejestracja: wtorek, 20 grudnia 2005, 19:04
Lokalizacja: Baile Atha Cliath
Kontakt:

Post autor: Szelmon »

Force ray pisze: Co do tych debilnych praktyk, tak wróżbiarstwo (jakiekolwiek) jest dla mnie bezdenną głupotą. Jezeli ktoś nie potrafi oddzielić rrzeczywistości od gry wyobraźni...
To ze przy pomocy run mozna szukac odpowiedzi na nurtujace nas pytania, badz rady w trudnych sytuacjach zyciowych (mozesz nazywac to wrozbiarstwem jesli chcesz), jest faktem. Wiele osob uzywa runow (gl. starszego futharku) do takich wlasnie celow. Nazywajac takie praktyki debilnymi (choc nie masz o nich zielonego pojecia) obrazasz nie tylko mnie, ale takze wiele innych osob te praktyki stosujacych. Nie mowie tu o ignorantach kupujacych jakies badziewne zestawiki przez internet, ale o ludziach ktorzy maja bardzo glebokie pojecie o tym co robia. Przestan wiec, prosze, opluwac rzeczy ktorych nie znasz, bo nie sa to, jak ci sie wydaje, gusla odprawiane w smiesznych laszkach przy blasku czarnych swiec. Ja np. swoje mysle o chodzeniu w pewne miejsca, klekaniu przed pozlacanymi bozkami i klepaniu w kolko tech samych bezsensownych wierszykow. Lecz nie mam zamiaru nikogo obrazac i nazywac debilem czy idiota dlatego ze to robi.
Moje demony nie odchodza, zasypiaja, ale zawsze sa obecne. Ktos potrafi nucic dla nich ciche kolysanki, ja sam potrafie tylko ryczec im wprost do ucha piesni wojenne. Ten ktos, spiewajac, jednoczesnie kladzie delikatnie palec na moich ustach.
Force
Bosman
Bosman
Posty: 1571
Rejestracja: sobota, 7 października 2006, 11:14
Numer GG: 0
Lokalizacja: piwnica

Post autor: Force »

Przestan wiec, prosze, opluwac rzeczy ktorych nie znasz
Prosze bardzo. Przepraszam.
choc nie masz o nich zielonego pojecia
Prawda, mam minimalne pojecie na ten temat jednak wystarczajacae by sie do niego ustosunkować.
obrazasz nie tylko mnie, ale takze wiele innych osob te praktyki stosujacych
Z tego wynika iż starasz sie za pomocą zaawansowanych run magicznych wniknąc w materie przyszłości... Wiesz, żywie do ciebie wielki szacunek ale po tym co przeczytałem zmniejszył sie on niepomiernie. Nie chciałem cie zaatakować wierz mi. Ale czy mozesz mi wyjasnić co runy wypisane na kawałku drewna (czy tez na czymkolwiek innym) maja wspólnego z rzeczywistością? Naprawde wierzysz ze kilka przecinających sie lini jest w stanie zdeterminowac twoja przyszłość? Wysyłaja one jakieś promieniowanie albo rezonują z kosmosem? Widzisz nie sadze. Jestem takim Katolikiem-pragmatykiem ponieważ cos musiało stwozyc wszechswiat i nigdy sie nie dowiemy co, wierze w Boga. Ale w życiu codziennym stoje twardo na ziemi. Wiem ze istnieja rzeczy niezbadane. Ale dopuki naukowcy nie odkryja "mocy" run... nie bede traktował ich serio a ludzi któzy w to wierza... no eh... pojechał bym sobie na krucjate... :D Juz sie nie wkurzajmy :wink:

[/quote]
Polska Partia Piwa - Sekcja Paladynów Żubra
Obrazek
Obrazek
Force
Bosman
Bosman
Posty: 1571
Rejestracja: sobota, 7 października 2006, 11:14
Numer GG: 0
Lokalizacja: piwnica

Post autor: Force »

swoje mysle o chodzeniu w pewne miejsca, klekaniu przed pozlacanymi bozkami i klepaniu w kolko tech samych bezsensownych wierszykow.
ja tez nie lubie tego pitu pitu wokół wiary. Co zrobić? Watykan zaorac i posypac solą? :wink:
Polska Partia Piwa - Sekcja Paladynów Żubra
Obrazek
Obrazek
Szelmon
Buńczuczny Tawerniak
Buńczuczny Tawerniak
Posty: 1441
Rejestracja: wtorek, 20 grudnia 2005, 19:04
Lokalizacja: Baile Atha Cliath
Kontakt:

Post autor: Szelmon »

Force Ray, wiedze ze masz jeszcze mniejsze pojecie niz sadzilem. Postaram Ci sie to po krotce wytlumaczyc, choc mi sie nie chce, bo przyprawiaja mnie o ataki pustego smiechu twoje slowa o "zaawansowanych" runach i "przenikaniu przyszlosci". Postaram sie skoncentrowac na stronie mistycznej tego co wiemy o runach i nie tylko (bo nie tylko skandynawski futhark czy celtycki ogam uwazane byly za dar Bogow, za takie uwazali swe alfabety takze Grecy, Egipcjanie. O tworczej mocy swoich alfabetow mowia tradycje kabalistyczna i islamska).
Alfabety ktore mialy integrowac czlowieka z kosmosem stanowia ogromna rodzine, jednak wiekszosc informacji na ten temat przekazywana droga ustna (droga inicjacji), nie zapisywana, nie przetrwala. Co jednak zdaje sie rozmyte i zatarte w swietle jednej tradycji, staje sie wyrazniejsze w swietle innej. Zwlaszcza gdy te tradycje nawiazuja do podobnych wartosci. Mozna zatem probowac zrozumiec magie run na podstawie wiedzy o alfabecie sanskryckim w jego religijnej funkcji. Litery sanskrytu stanowily graficzny obraz mantry. Reprezentowaly odrebne sily, czy wlasciwosci Boga. Przyz profanow stasowane jako talizmany chroniace przed demonami, czarami czy chorobami, joginom i ascetom sluzyly jako pomoc w dotarciu do "glebszego poziomu rzeczywistosci".
Jesli z podobnym nastawieniem spojzymy na runy, stana sie one zywe jako alfabet pomagajacy nam rozmawiec z wlasnym wnetrzem. Bardzo irytujace sa Twoje ciagle nawiazania do przenikania, czy przepowiadania przyszlosci za pomoca run. Przede wszystkim trzeba pamietac, ze runy nie przepowiadaja przyszlosci, nie powiedza o konkretnych wydarzeniach, jakie przyniesie los. Wszystko co oferuja nam runy, to nie wiedza przychodzaca z zewnatrz, lecz wiedza drzemiaca w nas samych. W wielkim stopniu przyszlosc czlowieka okreslaja jego motywacje, leki czy obawy, ktore sa obecne w terazniejszosci. Runy moga skierowac na nie nasza uwage, a elementy dostrzezone moga zostac wlaczone w sfere wyborow. Szczegolnie silne dzialanie run odczuc mozna w sytuacjach stresowych, impasie, gdy trudno podjac decyzje, gdyz nasz umysl porusza sie w granicach schematow przeszlosci i zamkniety jest na to co nowe. W takich sytuacjach pomagaja one wskazac wyjscie z kregu, ukazac stara sytuacje w sposob swiezy. To wlasnie TERAZNIEJSZOSC jest najwazniejsza w przypadku "wrozenia" z run i to wlasnie doswiadczenie owej terazniejszosci jest najtrudniejsze. Czlowiek wiekszosc swego czasu trwoni na rozpamietywanie przeszlosci, badz fantazjowanie na temat przyszlosci. Gdy juz zdolamy poddac sie prawdziwej terazniejszosci, pozwolic umyslowi osiagnac spokoj, otworzyc sie na wszystko co niesie ze soba chwila obecna, mozemy doswiadczyc otwarcia ku misterium i tajemnicy, "gdzie prawdy bedace do tej pory poza swiadomoscia wprowadza sie w jej obreb, bez wzgledu na to, czy ktos uwaza, ze sa one odsloniete w jego wnetrzu, czy tez bardziej lub mniej dostarczone z zewnatrz".
Kazdy z nas jest wyrocznia, kazdy z nas moze nawiazac kontakt z wewnetrznym przewodnikiem, czastka nas samych, ktora zna wszystko co w aktualnym momencie zycia powinno byc znane. Runy stanowia jedynie podpowiedz, blysk swiatla. Gdy odczytujemy interpretacje wylosowanego znaku, do naszej swiadomosci naplywaja rozne obrazy, mysli, idee, ktore byc moze pomoga zdecydowac o wlasciwym dzialaniu dla danego czasu.
Mottem dla run maga byc slowa: "Poznaj samego siebie".

Uffff... nie chce mi sie dalej pisac. Mam nadzieje ze troszeczke rozjasnilem Ci kwestie "wrozenia" z run. Coz w jednym moge sie z Toba zgodzic, mnie takze smiesza roznego rodzaju "przepowiadacze przyszlosci", dlatego chcialem zmienic Twoje calkowicie bledne podejscie do run. Jesli ty, lub ktokolwiek inny zainteresowany jest glebszym poznaniem run ( i alfabetow im podobnych), polecic moge nastepujace knizki:

:arrow: Edred Thorsson, Futhark: A handbook of Rune Magic
:arrow: Edred Thorsson, Runelore: A handbook of Esoteric Runology
:arrow: Ralph Blum, A Book Of Runes
:arrow: Ralph W.V. Elliot, Runes: An Introduction
:arrow: Marian Adamus, Tajemnice sag i run
Moje demony nie odchodza, zasypiaja, ale zawsze sa obecne. Ktos potrafi nucic dla nich ciche kolysanki, ja sam potrafie tylko ryczec im wprost do ucha piesni wojenne. Ten ktos, spiewajac, jednoczesnie kladzie delikatnie palec na moich ustach.
kajtek Raulin
Kok
Kok
Posty: 1025
Rejestracja: czwartek, 1 lutego 2007, 14:26
Numer GG: 0

Re: Runy

Post autor: kajtek Raulin »

Runiq pisze: I od razu ogłaszam mały konkurs. Pytanie brzmi: Skąd się wzięła nazwa FUTHARK?
FUTHARK to małe miastko(czyt.zadupie,wypiździewo)w kraju o jakże tajemniczej nazwie Burki na Faso :D
Heimdall
Bosman
Bosman
Posty: 1898
Rejestracja: wtorek, 3 października 2006, 20:11
Lokalizacja: Asgard

Post autor: Heimdall »

kajtek Raulin pisze: FUTHARK to małe miastko(czyt.zadupie,wypiździewo)w kraju o jakże tajemniczej nazwie Burki na Faso
ROTFL. Spójrz na nazwę tematu. RUNY, prawda? Powiedz, co ma jakieś państwo w Afryce wspólnego z runami?

PS. To kolejny dowód na twój zabójczy refleks. Przecież ten temat został założony jakies 2 lata temu...
...
Behemoth
Majtek
Majtek
Posty: 76
Rejestracja: poniedziałek, 19 lutego 2007, 18:39
Lokalizacja: from the land of Mordor where the shadows lie

Post autor: Behemoth »

widać na forum nie istnieje przedawnienie :D
ok wyjaśniam temat: Alfabet runiczny mieli tylko wikingowie, w fantasy mają go zazwyczaj krasnoludy i elfy


THE END
"Wandering the globe around
I saw no miracles nor wonders
Humanity so poisoned by their myths
Why none can see my wings?!
God is Dead!!! Dead !!! Helleluyah!!!"
Vader: Halleluyah (God is Dead)
GG:1362756
Tevery Best
Tawerniak
Tawerniak
Posty: 1271
Rejestracja: środa, 14 lutego 2007, 21:43
Numer GG: 10455731
Lokalizacja: Radzymin

Post autor: Tevery Best »

Cóż, pozwolę sobie na jedno słowo komentarza odnośnie postu Szelmona: po lekturze kawałka Tajemnic Sag i Run uznałem, że pan prof. Adamus zna się na rzeczy, ale jast chyba koprofilem.
Szelmon
Buńczuczny Tawerniak
Buńczuczny Tawerniak
Posty: 1441
Rejestracja: wtorek, 20 grudnia 2005, 19:04
Lokalizacja: Baile Atha Cliath
Kontakt:

Post autor: Szelmon »

Co to jest koprofil???
Moje demony nie odchodza, zasypiaja, ale zawsze sa obecne. Ktos potrafi nucic dla nich ciche kolysanki, ja sam potrafie tylko ryczec im wprost do ucha piesni wojenne. Ten ktos, spiewajac, jednoczesnie kladzie delikatnie palec na moich ustach.
Lord de Bill
Pomywacz
Posty: 72
Rejestracja: wtorek, 6 marca 2007, 16:58
Numer GG: 3273175
Lokalizacja: Pomorze
Kontakt:

Post autor: Lord de Bill »

Koprofilia - dewiacja seksualna polegająca na odczuwaniu podniecenia seksualnego pod wpływem kontaktu z odchodami własnymi albo partnera. A idąc dalej, w koprofagii dochodzi spożywanie. Jak dla mnie jedno z większych obrzydlistw o jakich słyszałem. [Proszę wrócić do tematu - dop. BAZYL]
Nordycka Zielona Lewica
Elfin
Mat
Mat
Posty: 526
Rejestracja: wtorek, 10 kwietnia 2007, 17:37
Numer GG: 9599112

Post autor: Elfin »

Ja rowniez od niedawna interesuje sie runami.. Znam jeden alfabet... To jest chyba ElderFuthark (o ile sie nie myle)... I teraz rodzi sie moje pytanie.. Glownie do RuniQa i Carchmage'a Jakie ksiazki z runami polecacie??
ODPOWIEDZ