Jesteśmy jeno pionkami...

-
- Pomywacz
- Posty: 30
- Rejestracja: środa, 3 stycznia 2007, 19:00
- Numer GG: 0
Jesteśmy jeno pionkami...
...
Ostatnio zmieniony piątek, 1 maja 2009, 12:18 przez natny, łącznie zmieniany 1 raz.
prośba do administratorów - usuńcie to konto
pozdrawiam
pozdrawiam


-
- Pomywacz
- Posty: 30
- Rejestracja: środa, 3 stycznia 2007, 19:00
- Numer GG: 0

-
- Bosman
- Posty: 1898
- Rejestracja: wtorek, 3 października 2006, 20:11
- Lokalizacja: Asgard

-
- Majtek
- Posty: 133
- Rejestracja: czwartek, 18 stycznia 2007, 14:09
- Numer GG: 3705860
- Lokalizacja: Reda
- Kontakt:

-
- Pomywacz
- Posty: 30
- Rejestracja: środa, 3 stycznia 2007, 19:00
- Numer GG: 0
Zatem prawdziwy poeta potrafi połączyć jedno z drugim.Po prostu, żeby wiersz rymowany się przyjemnie czytało, musi mieć taką samą ilość sylab w wersie itd., co wcale nie tak łatwo napisać. Poza tym wiersze nierymowane mają zazwyczej jakąś większą głębię
Za ocene, dziękiPrzeczytałem i postawiłem piątkę.

prośba do administratorów - usuńcie to konto
pozdrawiam
pozdrawiam

-
- Trocheiczny Tawerniak
- Posty: 668
- Rejestracja: środa, 27 października 2004, 18:54
- Numer GG: 3654146
- Lokalizacja: Inonia.
Hm, ja mam takie przekonanie, że wiersz biały powinien rekompensować brak rymów innymi walorami, jakąś głębszą metaforyką, tu i tam jakiś pełen artyzmu szczególik... Coś, co na końcu ujawniłoby genialną pointę, która wypłynęłaby na wierzch niczym Atena z głębokiej toni oceanu... Olaboga, rozmiłowała się dusza moja niepotrzebnie. Nie wiem zresztą czy to była Atena. Może Afrodyta. Ale ogółem - lubię wiersz biały, gdy nie mam wątpliwości, że jest to poezja. Ogólnie wolę rymowane, kunsztowne, artystyczne (ale nie jakieś barokowe marinizmy). Twój wiersz - utrzymany trochę w formie ballady o dziejach rycerzy (konwencja: wchodzi bard i śpiewa), trochę w formie epopeicznej narracji (Iliada mi się przypomniała albo Tyrtajos) nadal dobrze by brzmiał, gdyby go napisano jak prozę. Bez podziału wersowego. Takie odnoszę wrażenie - może błędne. Ale ja mam dziwne gusta, więc się nie przejmuj, pisz dalej.
Dałem 3.
Dałem 3.
Śnieżysta równina, biały krąg księżyca,
Całunem przykryta nasza okolica,
I zawodzą w lasach brzozy w bieli całe.
Kto zginął tu? Umarł? Nie ja sam skonałem?
(Sergiusz Jesienin, 1925)
Całunem przykryta nasza okolica,
I zawodzą w lasach brzozy w bieli całe.
Kto zginął tu? Umarł? Nie ja sam skonałem?
(Sergiusz Jesienin, 1925)

-
- Pomywacz
- Posty: 30
- Rejestracja: środa, 3 stycznia 2007, 19:00
- Numer GG: 0

-
- Bosman
- Posty: 2349
- Rejestracja: czwartek, 22 marca 2007, 18:09
- Numer GG: 9149904
- Lokalizacja: Wrzosowiska...
Natny... NARESZCIE
Mogę Ci w końcu wystawić dobrą ocenę
Mocna czwóra- Wiersz ciekawy, nie ma wrzuconych na siłę rymów, utrzymany w naprawdę dobrej konwencji (patos
)
Nie wracaj do rymowania- Nie chcę się mądrzyć ale dużo lepiej ci wychodzą tego typu wiersze
Niech moc będzie z tobą
Mogę Ci w końcu wystawić dobrą ocenę
Mocna czwóra- Wiersz ciekawy, nie ma wrzuconych na siłę rymów, utrzymany w naprawdę dobrej konwencji (patos

Nie wracaj do rymowania- Nie chcę się mądrzyć ale dużo lepiej ci wychodzą tego typu wiersze
Niech moc będzie z tobą

Mroczna partia zjadaczy sierściuchów
Czerwona Orientalna Prawica
Czerwona Orientalna Prawica
