Pisma o RPG
-
- Pomywacz
- Posty: 35
- Rejestracja: czwartek, 17 sierpnia 2006, 09:02
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Pisma o RPG
mam krotkie pytanie : czy jest jakies czasopismo, magazyn lub cos w tym stylu o RPG
Chochlik
-
- Majtek
- Posty: 78
- Rejestracja: środa, 1 lutego 2006, 19:28
- Numer GG: 8153680
- Lokalizacja: Marienburg
Można rzec że było ich troche.
Magiai Miecz, Portal, Wieża Snów.
I pewnie pare innych o których niewiem.
Czy teraz cosi jest wydawane niewiem jeżeli jest to w małym nakładzie i ciężko to dostać. Spróbuj w Emulu pościągać Numery Archiwalne. Wieże snów dość łatwo znaleźć troche jest też Magii i Miecza ale już Portalu nie_znalazłem.
Magiai Miecz, Portal, Wieża Snów.
I pewnie pare innych o których niewiem.
Czy teraz cosi jest wydawane niewiem jeżeli jest to w małym nakładzie i ciężko to dostać. Spróbuj w Emulu pościągać Numery Archiwalne. Wieże snów dość łatwo znaleźć troche jest też Magii i Miecza ale już Portalu nie_znalazłem.
Dyslektyk Dysortografik i Dysgrafik koszmar Senny Miodka postrach polonistów Wszelakiej płci
Nonkonformistyczne spojrzenie na problem ortografii polskiej.
Nonkonformistyczne spojrzenie na problem ortografii polskiej.
- BAZYL
- Zły Tawerniak
- Posty: 4853
- Rejestracja: czwartek, 12 sierpnia 2004, 09:51
- Numer GG: 3135921
- Skype: bazyl23
- Lokalizacja: Słupsk/Gorzów Wlkp.
- Kontakt:
Przede wszystkim Tawerna RPG - najstarsze i największe pismo o erpegach wychodzące do teraz, ale sieciowe.
Poza tym (juz z papierowych):
Gwiezdny Pirat
Gozoku - ma strony o RPG, ale jest o karciankach/planszówkach
Fantazyn, który właściwie jszcze chyba nie wychodzi. Mam nadzieję, ze ten adres juz działa :> Jak nie, to zagoogluj "Fantazyn".
Poza tym (juz z papierowych):
Gwiezdny Pirat
Gozoku - ma strony o RPG, ale jest o karciankach/planszówkach
Fantazyn, który właściwie jszcze chyba nie wychodzi. Mam nadzieję, ze ten adres juz działa :> Jak nie, to zagoogluj "Fantazyn".
Pierwszy Admirał Niezwyciężonej Floty Rybackiej Najjaśniejszego Pana, Postrach Mórz i Oceanów, Wody Stojącej i Płynącej...
-
- Tawerniany Zabójca Trolli
- Posty: 425
- Rejestracja: sobota, 4 listopada 2006, 23:10
- Numer GG: 6386578
- Lokalizacja: Łódz
- Kontakt:
Temat stary jak świat ale postanowiłem go odświeżyć i nie zakładać od nowa. Mamy obecnie już duży zastój w pismach rpg - mowa o papierkach. Gwiezdny Pirat trzymał się jakoś, wydawał, no i plask na mordę trzeci miesiąc już nie ma widu ani słychu. Podobno szykują się na podwójny numer ale wielu spekuluje, że do poczwórny numer będzie . Fantazyn również wydał jedno pisemko i koniec, za dużo kłopotów finansowych.
Jak myślicie czemu tak jest, że pisma dla nas upadają?? Czy kupujecie je?? Czy może nie i dlaczego?? Może wolicie pisemka netowe jak Tawerna czy Wieża Snów itd. i co mogło by waszym zdaniem poprawić stan pisemek na naszym rynku.
Jak myślicie czemu tak jest, że pisma dla nas upadają?? Czy kupujecie je?? Czy może nie i dlaczego?? Może wolicie pisemka netowe jak Tawerna czy Wieża Snów itd. i co mogło by waszym zdaniem poprawić stan pisemek na naszym rynku.
-
- Bombardier
- Posty: 775
- Rejestracja: środa, 7 czerwca 2006, 15:18
- Numer GG: 6330570
- Lokalizacja: Twoja świadomość
- Kontakt:
-
- Bosman
- Posty: 1864
- Rejestracja: poniedziałek, 25 kwietnia 2005, 20:51
- Numer GG: 5454998
Pytanie brzmi: czy polski rynek potrzebuje obecnie wydan papierowych? Niby fajne to, niby wiele informacji, ale przeca wszystko mozna znalezc w internecie i to za darmo, wiec malo komu chce sie kupowac tradycyjne czasopisma. Identyczna sytuacja jest w fandomie mangowym - jakiekolwiek czasopismy traktujace o MA ma nikle szanse przezycia, bo wszystko mozna znalezc w internecie. No a do tego nie ma sensu czytac o czyms, co sie juz widzialo, a czasy nie te, ze na obejrzenie jakiegos tytulu z marnej kopii wideo czlowiek potrafil czekac pol roku.
- BAZYL
- Zły Tawerniak
- Posty: 4853
- Rejestracja: czwartek, 12 sierpnia 2004, 09:51
- Numer GG: 3135921
- Skype: bazyl23
- Lokalizacja: Słupsk/Gorzów Wlkp.
- Kontakt:
Oczywiście, że polski rynek potrzebuje pism papierowych, choćby dlatego, że nie do wszystkich dochodzi Internet, a papierowe pisma są także formą reklamy gier RPG. Inna sprawa, ze wysoki poziom tekstów w Internecie wymusza jeszcze wyższy poziom w piśmie drukowanym, a to łatwe nie jest.
Weźmy na przykład taką Tawernę - zastanawiałeś się Craw jak często ludzie pytają mnie o papierową Tawernę? Powiem Ci - bardzo często! Z czego to wynika?
Porónywania rynku RPG do rynku M&A nie ma sensu. Dlaczego? Ano dlatego, że M&A są tematem importowanym i zanim pojawiły się w formie legalnej, na papierze, Internet aż pękał w szwach od opisów, itp. Bo to było najłatwiejsze źródło zdobywania wiedzy na ten temat. Róznica jest duża - do RPG się tworzy teksty o M&A odtwarza.
Co do naszego rynku pism RPG to od czasu MiMa nie było poważnego pisma. Gdyby ktoś profesjonalnie zajął się wydaniem czegoś podobnego, to na pewno nie skończyłby jak te pisemka, które ukazały się kilka razy i zniknęły. Jest jeszcze Gwiezdny Pirat, ale to trochę na żart zakrawa - grudniowego Pirata jeszcze nie ma, a Trzewik ogłasza że zacznie wydawać pisemko o planszówkach... Ja życzę miłosnikom planszówek, żeby nie mieli takiego regularnika jak GP.
Weźmy na przykład taką Tawernę - zastanawiałeś się Craw jak często ludzie pytają mnie o papierową Tawernę? Powiem Ci - bardzo często! Z czego to wynika?
Porónywania rynku RPG do rynku M&A nie ma sensu. Dlaczego? Ano dlatego, że M&A są tematem importowanym i zanim pojawiły się w formie legalnej, na papierze, Internet aż pękał w szwach od opisów, itp. Bo to było najłatwiejsze źródło zdobywania wiedzy na ten temat. Róznica jest duża - do RPG się tworzy teksty o M&A odtwarza.
Co do naszego rynku pism RPG to od czasu MiMa nie było poważnego pisma. Gdyby ktoś profesjonalnie zajął się wydaniem czegoś podobnego, to na pewno nie skończyłby jak te pisemka, które ukazały się kilka razy i zniknęły. Jest jeszcze Gwiezdny Pirat, ale to trochę na żart zakrawa - grudniowego Pirata jeszcze nie ma, a Trzewik ogłasza że zacznie wydawać pisemko o planszówkach... Ja życzę miłosnikom planszówek, żeby nie mieli takiego regularnika jak GP.
Pierwszy Admirał Niezwyciężonej Floty Rybackiej Najjaśniejszego Pana, Postrach Mórz i Oceanów, Wody Stojącej i Płynącej...
-
- Tawerniany Zabójca Trolli
- Posty: 425
- Rejestracja: sobota, 4 listopada 2006, 23:10
- Numer GG: 6386578
- Lokalizacja: Łódz
- Kontakt:
Ano od jakiegoś czasu świat gier planszowych opanował Gwiezdnego Pirata, no może taka gazetka będzie dla nich opłacalniejsza. No nie wiem szkoda tylko, że tak jest, że nie ma papierkowego pisma dla fanów RPG, pewnie wiele czynników na to się składa najczęściej kasa. Ja osobiście kupuję gazetki, jak był MiM, Portal, Pirat, Fantazyn ponieważ chcę wspierać nasz rynek i utrzymywać tych którzy propagują RPG. Oczywiście jeżeli pisemko zaczyna puszaczać farmazonki - niestety tak stało się w MiMie - to przestaje!!! No skoro ktoś zaczyna olewać mnie to czemu mam go sponsorować.
-
- Bombardier
- Posty: 650
- Rejestracja: wtorek, 14 listopada 2006, 20:44
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Hmmm
Ja osobiscie nie kupuje i nie czytam gazetek (bije sie w pierś ale w życiu nie przeczytalem ani jednego numeru "Tawerny RPG" ). Czemu? Wole chyba konkretne pojedyncze arty niż całe pisemka. Moze jest troche tak, ze świat RPG jest strasznie niespojny (w sensie jest bardzo wiele systemów ktore nie maja tak naprawde ze sobą nic wspolnego czesto) a zazwyczaj ludzie grajacy w RPG maja konkretne potrzeby ukierunkowane w danym celu. Np ludzie graja w Warhammca i w zaden inny system. Po co maja kupowac pisemko w ktorym na 80 stron jest moze 10 o Warhammcu? Maja 70 stron wywalić bo ich to zupelnie nie obchodzi? Tak samo z kazdym innym systemem. Pisemka są dla ludzi ktorzy lubia wiedziec i znac sie na wszystkim, chetnie poczytaja o systemie w ktory nie graja po to tylko zeby miec o nim jakietakie pojecie, a nuz moze kiedys zagraja (niestety wiekszosc ludzi tak nie ma - np ja tak nie mam, biore sie za czytanie czegoś o czyms tylko kiedy wiem ze to mnie interesuje, nie czytam profilaktycznie, bo mnie to nie ciekawi niestety).
Myśle ze MiM mogl miec taka przewage poniewaz za jego czasu świat RPG byl bardziej spojny i jednolity.
Wydaje mi sie ze np gdyby wychodzilo krotkie pisemko o samym tylko i wylacznie Warhammerze/D&D/Neuro itp itd mialoby szanse na wiekszy zbyt. Ale to tylko moje przypuszczenia.
Ja osobiscie nie kupuje i nie czytam gazetek (bije sie w pierś ale w życiu nie przeczytalem ani jednego numeru "Tawerny RPG" ). Czemu? Wole chyba konkretne pojedyncze arty niż całe pisemka. Moze jest troche tak, ze świat RPG jest strasznie niespojny (w sensie jest bardzo wiele systemów ktore nie maja tak naprawde ze sobą nic wspolnego czesto) a zazwyczaj ludzie grajacy w RPG maja konkretne potrzeby ukierunkowane w danym celu. Np ludzie graja w Warhammca i w zaden inny system. Po co maja kupowac pisemko w ktorym na 80 stron jest moze 10 o Warhammcu? Maja 70 stron wywalić bo ich to zupelnie nie obchodzi? Tak samo z kazdym innym systemem. Pisemka są dla ludzi ktorzy lubia wiedziec i znac sie na wszystkim, chetnie poczytaja o systemie w ktory nie graja po to tylko zeby miec o nim jakietakie pojecie, a nuz moze kiedys zagraja (niestety wiekszosc ludzi tak nie ma - np ja tak nie mam, biore sie za czytanie czegoś o czyms tylko kiedy wiem ze to mnie interesuje, nie czytam profilaktycznie, bo mnie to nie ciekawi niestety).
Myśle ze MiM mogl miec taka przewage poniewaz za jego czasu świat RPG byl bardziej spojny i jednolity.
Wydaje mi sie ze np gdyby wychodzilo krotkie pisemko o samym tylko i wylacznie Warhammerze/D&D/Neuro itp itd mialoby szanse na wiekszy zbyt. Ale to tylko moje przypuszczenia.
-
- Pomywacz
- Posty: 61
- Rejestracja: czwartek, 29 czerwca 2006, 21:25
- Lokalizacja: z Diamentowej Hali
Zgadzam się z Karczmarzem 2
W RPG gram od 93 roku i cały czas tylko w systemy fantasy_(zaczynałem od Warhammera a skończyłem ?? obecnie na systemie autorskim w którym połączyłem to CO MOIM zdaniem najlepsze z innych systemów. Kiedyś regularnie kupowałem MiMa bo było w nim dużo z tego co mnie interesowało pod koniec jego istnienia jednak tego było już tylko trzy cztery kartki. Tawerna ma to do siebie że jest darmo i jeśli nawet jest mniej rzeczy mnie interesujących w którymś numerze to mnie to nie rusza bo za nią nie płace. Bazyl też ma racje że jest w tym kraju potrzeba gazety papierowj- fakt jest jednak taki że nie ma ekipy która to zrobi profesjonalnie- mój pomysł jest taki - niech każdy numer tej przyszłej gazety będzie o innym systemie -w całości- w ten sposób każdy numer będzie miał zbyt w innym środowisku a u pozostałych będzie rosła ciekawość co też za miesiąc czy dwa napiszą nowego o "moim" systemie. i chyba to jest wyjście z tej sytuacji.
Krasnoludy ponad wszystko!
- BLACKs
- Tawerniany Cygan
- Posty: 3040
- Rejestracja: poniedziałek, 21 listopada 2005, 17:30
Fani Warhammera mają możliwość przeczytania pisma w całości poświęconego WFRP - Warpstone. niestety pismo te podobnie jak bitewniakowy White Dwarf jest wydawane za granicą. Na szczęście jest sprowadzane, ale po astronomicznej cenie 35 zł za numer. Według mnie nie opłaca się tego kupować, może istnieje jakaś prenumerata za granicę, ale szczerze w to wątpię. Lecz muszę przyznać, że pismo stoi na najwyższym poziomie.
-
- Tawerniany Zabójca Trolli
- Posty: 425
- Rejestracja: sobota, 4 listopada 2006, 23:10
- Numer GG: 6386578
- Lokalizacja: Łódz
- Kontakt:
Takie wyjście moim zdaniem nie jest najlepsze ze względu na dużą ilość systemów. Warhammer, D&D, Neuroshima prowadzą prym na listach ale co z osobami grającymi w Wampiry, Earthdawna itd. Jest ich mniejszość i nie wiadomo jakby sprzedawały się numery pisma poświęcone tym systemom. Sytuacja jest ciężka chociażby na osoby jak Karczmarz2 którzy ukierunkowani są na jeden system, nie mówię, że to złe ale pewnie wiele osób też myśli jak on i nie kupują pism, co normalne po co mają wywalać kasę na coś co ich nie interesi. Ja osobiście lubię poczytać wszystko no może oprócz wampira, ale jak nie ma co to i te artykuły sie poczyta.mój pomysł jest taki - niech każdy numer tej przyszłej gazety będzie o innym systemie -w całości- w ten sposób każdy numer będzie miał zbyt w innym środowisku a u pozostałych będzie rosła ciekawość co też za miesiąc czy dwa napiszą nowego o "moim" systemie. i chyba to jest wyjście z tej sytuacji.
-
- Pomywacz
- Posty: 61
- Rejestracja: czwartek, 29 czerwca 2006, 21:25
- Lokalizacja: z Diamentowej Hali
Nie zgadzam sie. Prawda jest taka że głównych systemów -które 'wyznaje" największa rzesza ludzi jest 4-5. reszta to tzw. drobnica i bez obrazy prosze. Warhammer i D&D to fantasy i gazete na ten temat będą czytać maniacy obu tych systemów, jak również ludzie systemów im podobnych czy nawet autorskich. Systemy mniej liczne muszą się pogodzić z tym że w gazecie będzie ich 2-3. Myśle że 14-15 stron ciekawego tekstu przyciągnie ludzi którzy kupią tą gazete.
Krasnoludy ponad wszystko!
-
- Tawerniany Zabójca Trolli
- Posty: 425
- Rejestracja: sobota, 4 listopada 2006, 23:10
- Numer GG: 6386578
- Lokalizacja: Łódz
- Kontakt:
No to jeśli nawet 4-5 i gazeta ukazywała by się miesięcznie to przykładowo robiąc plan:Nie zgadzam sie . Prawda jest taka że głównych systemów -które 'wyznaje" największa rzesza ludzi jest 4-5. reszta to tzw. drobnica i bez obrazy prosze. Warhammer i D&D to fantazy i gazete na ten temat będą czytać maniacy obu tych systemów, jak równierz ludzie systemów im podobnych czy nawet autorskich. Systemy mniej liczne muszą się pogodzić z tym że w gazecie będzie ich 2-3. myśle że 14-15 stron ciekawego tekstu przyciągnie ludzi którzy kupią tą gazete.
Warhammer
D&D
Neuroshima
Gasnące Słońca
Cyberpunk
Mamy 5 gazet. Takowy fan młotka musi czekać prawie pół roku na wydanie gazetki dla niego, to to raczej nie ma sensu. Tak samo nakład D&D wyniesie 1000 egzemplarzy, a Gasnących 400, no bo mniejsza ilość fanów, więc jak na tym zarabić, gdy np. D&D się nie sprzeda w 1000 a w połowie. Pojedyńcza gazeta dla danego systemu musiałaby być co miesiąc by zapełniać luki po podręcznikach, dodatkach i musiała by być dobra, lecz jeden lubi to a drugi tamto.
-
- Pomywacz
- Posty: 61
- Rejestracja: czwartek, 29 czerwca 2006, 21:25
- Lokalizacja: z Diamentowej Hali
Odpowiedź dla makk-a
No i właśnie dlatego w Polsce nie_ma pism RPG.
Zamiast wytykać błędy może trzeba poszukać rozwiązania?
Zamiast wytykać błędy może trzeba poszukać rozwiązania?
Krasnoludy ponad wszystko!
-
- Chorąży
- Posty: 3712
- Rejestracja: niedziela, 10 września 2006, 10:31
- Lokalizacja: Wro
Jesli juz robić gazetki, w której byłby tylko jeden system na jeden numer to niech to będzie tygodnik. Wtedy fani nie muszą czekać pół roku na "swoje" pismo. Ewnetualnie możnaby wydawać kilka gazetek naraz. Ale sądzę, że to nie jest dobry pomysł. Takie wydawanie mija się z celem. IMHO lepiej się czyta gazetki, w których da się poczytać o różnych systemach - nie tylko jednym. No i oczywiście redaktorzy muszą się więcej napracować a sądzę, że idą po najmniejszej lini oporu jesli chodzi o myślenie (taki żarcik - nie bieżcie tago na serio, Bazylu nie banuj mnie)
.
-
- Majtek
- Posty: 140
- Rejestracja: wtorek, 3 października 2006, 16:23
- Lokalizacja: Zamek Blackhill