[System ogólny] Unnamed
-
- Mat
- Posty: 545
- Rejestracja: piątek, 20 sierpnia 2004, 14:26
- Lokalizacja: zz...zzz... Zasnąłem (:
- Kontakt:
-
- Marynarz
- Posty: 194
- Rejestracja: poniedziałek, 31 stycznia 2005, 15:07
- Lokalizacja: Lublin [miasto rosyjskie pod wladza Polska ]
- Kontakt:
-
- Majtek
- Posty: 126
- Rejestracja: poniedziałek, 27 grudnia 2004, 14:46
- Numer GG: 3206842
- Lokalizacja: Zapomniana planeta na obrzeżach galaktyki :)
- Kontakt:
Sylian patrzy na was wszystkich.
"Tam na dole są agenci Cieni którzy podążyli za nami. Jako że są z czystej energii chaosu to mogą być niewykrywalni. Nie wiemu jak oni żyją ponieważ ne złapaliśmy żadnego żywcem.Pochodzimy ze świata Axonii dlatego przed wejściem do naszego świata będziecie musieli się zabezpieczyć. Zobaczycie jak juz tam będziemy. Teraz musimy dostać się do przejścia,za mną!" <Sylian (a może Syliani'il?) pobiegł w dół pod wodę,idąc za nim widzicie że ściany korytarza są zrobione z...wody ale dlaczego wyglądają jak przezroczyste szkło nie macie pojęcia,w pewnym momencie ktoś z was się oparł o ścianę i jego dłoń jest mokra> Dochodzicie w końcu do komnaty. Ogromnej komnaty na dnie rzeki,w której stoją dwie zamarznięte istoty (domyślacie się że są to zaginoina córka i jej narzeczony), jedna kuli się na ziemi (to mag w którego pracowni się znajdujecie) na ziemi leży też pięć ciał tych dziwnych istot. Mają różne kolory skóry ale przeważa błękit. Każda jest ciężko ranna (lub martwa) i nieprzytomna. Sylian podbiega do przeciwległej ściany która cała wygląda jak jeden ogromny teleport. Potem po zbadaniu że jeszcze nikt przez Nią nie przeszedł klęka przy jakimś przedstawicielu dziwnej rasy i kładzie mu rękę na czole coś szepcząc (ashnaradak usłyszał co mówi bo zna tajemne języki "*****(jakieś imie) wszystko będzie dobrze uciekniemy,przetrwamy i będziemy wolni. Tylko razem zdołamy wygrać więc nie opuszczaj mnie.") "Dobra <zwrócił się do was> jak tylko...<urwał po czym wyciągnął sejmitar z pochwy przy pasie i natarł na Cień na ścianie,cien oderwał się od ściany i przebiegł przez komnatę w waszą stronę (stoicie jeszcze przy wejściu)> Bierzcie go !!
####Edytowałem kolorek bo mi mówiliście że za jasny. Mam nadzieję że ten jest lepszy####
"Tam na dole są agenci Cieni którzy podążyli za nami. Jako że są z czystej energii chaosu to mogą być niewykrywalni. Nie wiemu jak oni żyją ponieważ ne złapaliśmy żadnego żywcem.Pochodzimy ze świata Axonii dlatego przed wejściem do naszego świata będziecie musieli się zabezpieczyć. Zobaczycie jak juz tam będziemy. Teraz musimy dostać się do przejścia,za mną!" <Sylian (a może Syliani'il?) pobiegł w dół pod wodę,idąc za nim widzicie że ściany korytarza są zrobione z...wody ale dlaczego wyglądają jak przezroczyste szkło nie macie pojęcia,w pewnym momencie ktoś z was się oparł o ścianę i jego dłoń jest mokra> Dochodzicie w końcu do komnaty. Ogromnej komnaty na dnie rzeki,w której stoją dwie zamarznięte istoty (domyślacie się że są to zaginoina córka i jej narzeczony), jedna kuli się na ziemi (to mag w którego pracowni się znajdujecie) na ziemi leży też pięć ciał tych dziwnych istot. Mają różne kolory skóry ale przeważa błękit. Każda jest ciężko ranna (lub martwa) i nieprzytomna. Sylian podbiega do przeciwległej ściany która cała wygląda jak jeden ogromny teleport. Potem po zbadaniu że jeszcze nikt przez Nią nie przeszedł klęka przy jakimś przedstawicielu dziwnej rasy i kładzie mu rękę na czole coś szepcząc (ashnaradak usłyszał co mówi bo zna tajemne języki "*****(jakieś imie) wszystko będzie dobrze uciekniemy,przetrwamy i będziemy wolni. Tylko razem zdołamy wygrać więc nie opuszczaj mnie.") "Dobra <zwrócił się do was> jak tylko...<urwał po czym wyciągnął sejmitar z pochwy przy pasie i natarł na Cień na ścianie,cien oderwał się od ściany i przebiegł przez komnatę w waszą stronę (stoicie jeszcze przy wejściu)> Bierzcie go !!
####Edytowałem kolorek bo mi mówiliście że za jasny. Mam nadzieję że ten jest lepszy####
Ostatnio zmieniony czwartek, 3 lutego 2005, 14:44 przez Eperogenay, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Marynarz
- Posty: 194
- Rejestracja: poniedziałek, 31 stycznia 2005, 15:07
- Lokalizacja: Lublin [miasto rosyjskie pod wladza Polska ]
- Kontakt:
Buźdzwin Wigasz
Podnosze sierp i zaczynam pewniej trzymac go w dloni.Zerkam sekunde na reszte druzyny i nacinam skore na rece malym nacieciem.Moj sierp blyszczy w komnacie slabym zimnym blaskiem , teleportuje sie obok Cienia i siepie orezem celujac w glowe istoty .W moich oczach rysuje sie wscieklosc i zawzietosc.
Podnosze sierp i zaczynam pewniej trzymac go w dloni.Zerkam sekunde na reszte druzyny i nacinam skore na rece malym nacieciem.Moj sierp blyszczy w komnacie slabym zimnym blaskiem , teleportuje sie obok Cienia i siepie orezem celujac w glowe istoty .W moich oczach rysuje sie wscieklosc i zawzietosc.
WarHammer 40.000 Świat który jest nieustającą wojną.
-
- Mat
- Posty: 545
- Rejestracja: piątek, 20 sierpnia 2004, 14:26
- Lokalizacja: zz...zzz... Zasnąłem (:
- Kontakt:
-
- Majtek
- Posty: 126
- Rejestracja: poniedziałek, 27 grudnia 2004, 14:46
- Numer GG: 3206842
- Lokalizacja: Zapomniana planeta na obrzeżach galaktyki :)
- Kontakt:
-
- Marynarz
- Posty: 194
- Rejestracja: poniedziałek, 31 stycznia 2005, 15:07
- Lokalizacja: Lublin [miasto rosyjskie pod wladza Polska ]
- Kontakt:
Budźwin Wigasz
Atakuje go ''kozim ziewem'' [info w rekrutacji].Biore szybki rozbieg i z zamachu rozpruwam energie z ktorej jest zrobione stworzenie na pol.W ferworze walki biore mala fiolke przymocowana do paska i zbieram tyle energi wroga by ja zapelnic do konca , zatykam i przymocowuje z powrotem do skorzanego paska z cwiekami.Omiatam pomieszczenie wzrokiem i wznosze sierp na znak zwyciestwa.
Atakuje go ''kozim ziewem'' [info w rekrutacji].Biore szybki rozbieg i z zamachu rozpruwam energie z ktorej jest zrobione stworzenie na pol.W ferworze walki biore mala fiolke przymocowana do paska i zbieram tyle energi wroga by ja zapelnic do konca , zatykam i przymocowuje z powrotem do skorzanego paska z cwiekami.Omiatam pomieszczenie wzrokiem i wznosze sierp na znak zwyciestwa.
WarHammer 40.000 Świat który jest nieustającą wojną.
-
- Mat
- Posty: 545
- Rejestracja: piątek, 20 sierpnia 2004, 14:26
- Lokalizacja: zz...zzz... Zasnąłem (:
- Kontakt:
-
- Marynarz
- Posty: 194
- Rejestracja: poniedziałek, 31 stycznia 2005, 15:07
- Lokalizacja: Lublin [miasto rosyjskie pod wladza Polska ]
- Kontakt:
Budźwin Wigasz
Spogladam po reszcie i szybko odkorkowuje buteleczke z substancja zyciowa cienia .Wlewam ja szybko do gardla , czekam chwile i na moment oczy zabielaja sie by po chwili znow odzyskac swa barwe.-W malych grupach nie sa ciezcy ale to chyba byl dopiero jakis zwiad.-Przestepuje z nogi na noge i wycieram czarna maz na klindze o rekaw plaszcza.
Spogladam po reszcie i szybko odkorkowuje buteleczke z substancja zyciowa cienia .Wlewam ja szybko do gardla , czekam chwile i na moment oczy zabielaja sie by po chwili znow odzyskac swa barwe.-W malych grupach nie sa ciezcy ale to chyba byl dopiero jakis zwiad.-Przestepuje z nogi na noge i wycieram czarna maz na klindze o rekaw plaszcza.
WarHammer 40.000 Świat który jest nieustającą wojną.
-
- Mat
- Posty: 545
- Rejestracja: piątek, 20 sierpnia 2004, 14:26
- Lokalizacja: zz...zzz... Zasnąłem (:
- Kontakt:
-
- Majtek
- Posty: 126
- Rejestracja: poniedziałek, 27 grudnia 2004, 14:46
- Numer GG: 3206842
- Lokalizacja: Zapomniana planeta na obrzeżach galaktyki :)
- Kontakt:
-
- Marynarz
- Posty: 194
- Rejestracja: poniedziałek, 31 stycznia 2005, 15:07
- Lokalizacja: Lublin [miasto rosyjskie pod wladza Polska ]
- Kontakt:
Budźwin Wigasz
Nie ma sprawy druchu.Podchodze do Ahleage i rozgladam sie po komnacie.Nie podoba mi sie to-Widocznie cienie nadchodzily falami i juz dlugo nie wytrzymali natarcia.Sprawdzam mocowania plecaka , poprawiam sierp w dloni.-Ocuccie Syliana przyda nam sie jeszcze-...
Nie ma sprawy druchu.Podchodze do Ahleage i rozgladam sie po komnacie.Nie podoba mi sie to-Widocznie cienie nadchodzily falami i juz dlugo nie wytrzymali natarcia.Sprawdzam mocowania plecaka , poprawiam sierp w dloni.-Ocuccie Syliana przyda nam sie jeszcze-...
WarHammer 40.000 Świat który jest nieustającą wojną.
-
- Mat
- Posty: 545
- Rejestracja: piątek, 20 sierpnia 2004, 14:26
- Lokalizacja: zz...zzz... Zasnąłem (:
- Kontakt:
-
- Majtek
- Posty: 126
- Rejestracja: poniedziałek, 27 grudnia 2004, 14:46
- Numer GG: 3206842
- Lokalizacja: Zapomniana planeta na obrzeżach galaktyki :)
- Kontakt:
<Sylian(i'il?) podnosi się ciężko i patrzy na ranę na brzuchu.(zadaną przez Cienia)>Więc...
<zachwiał się i prawie upadł ale po chwili opanował się,zamknął oczy.Jego rana blyskawicznie się zagoiła.Lecz on wygląda na nie zadowolonego.>Za dużo energii...
<światła w pomieszczeniu przygasły> O! Już zapada zmrok wy idźcie na spoczynek. Jutro czeka nas ciężki dzień. Ja muszę wszystkim się zająć. <wskazał pomieszczenie>Sami rozumiecie że tego tak nie zostawię
<z rozpaczą pomieszaną z troską spojrzał na istoty leżące na ziemi>Nie wiedzieliśmy, że dadzą radę przyjść tu za nami.Naraziliśmy na zagładę kolejny ze światów !!
<krzyknął ze złością i upadł na kolana>Cholera...
<bezsilnie udeżył pięścią w ziemię,z każdą chwilą wygląda coraz słabiej a miejsce gdzie była rana, ma dziwnie fioletowy kolor. Wstał jeszcze raz i zaczął układać swych przyjaciół w wygodniejszych pozycjach pod ścianami. Chodzi lekko chwiejąc się na nogach ale stara się sprawiać wrażenie że nic mu nie jest.>Do rana zajmę się Magiem i tymi dzieciakami. Wy idźcie.
<zachwiał się i prawie upadł ale po chwili opanował się,zamknął oczy.Jego rana blyskawicznie się zagoiła.Lecz on wygląda na nie zadowolonego.>Za dużo energii...
<światła w pomieszczeniu przygasły> O! Już zapada zmrok wy idźcie na spoczynek. Jutro czeka nas ciężki dzień. Ja muszę wszystkim się zająć. <wskazał pomieszczenie>Sami rozumiecie że tego tak nie zostawię
<z rozpaczą pomieszaną z troską spojrzał na istoty leżące na ziemi>Nie wiedzieliśmy, że dadzą radę przyjść tu za nami.Naraziliśmy na zagładę kolejny ze światów !!
<krzyknął ze złością i upadł na kolana>Cholera...
<bezsilnie udeżył pięścią w ziemię,z każdą chwilą wygląda coraz słabiej a miejsce gdzie była rana, ma dziwnie fioletowy kolor. Wstał jeszcze raz i zaczął układać swych przyjaciół w wygodniejszych pozycjach pod ścianami. Chodzi lekko chwiejąc się na nogach ale stara się sprawiać wrażenie że nic mu nie jest.>Do rana zajmę się Magiem i tymi dzieciakami. Wy idźcie.
-
- Marynarz
- Posty: 194
- Rejestracja: poniedziałek, 31 stycznia 2005, 15:07
- Lokalizacja: Lublin [miasto rosyjskie pod wladza Polska ]
- Kontakt:
-
- Kok
- Posty: 1133
- Rejestracja: niedziela, 26 grudnia 2004, 14:02
Kadir van Montano:
wyczuwam energie Syliana i probuje zauwazyc jakas aure magiczny, albo dowiedziec sie do jakiej rasy nalezy.
kiedys widzialem juz osoby ktore sie tak potrafia leczyc.... moj ojciec byl jedna z nich.... ale to jest potezna moc jaka dziala, sa tylko 2 mozliwosci, sylian wlada bardzo potezna magia, moze nalezy do jakiejs rasy z potezna regeneracja... moze jest wampirem.... albo trollem na ktorego rzucona iluzje.....
wyczuwam energie Syliana i probuje zauwazyc jakas aure magiczny, albo dowiedziec sie do jakiej rasy nalezy.
kiedys widzialem juz osoby ktore sie tak potrafia leczyc.... moj ojciec byl jedna z nich.... ale to jest potezna moc jaka dziala, sa tylko 2 mozliwosci, sylian wlada bardzo potezna magia, moze nalezy do jakiejs rasy z potezna regeneracja... moze jest wampirem.... albo trollem na ktorego rzucona iluzje.....