Lektury szkolne
-
- Buńczuczny Tawerniak
- Posty: 1441
- Rejestracja: wtorek, 20 grudnia 2005, 19:04
- Lokalizacja: Baile Atha Cliath
- Kontakt:
-
- Majtek
- Posty: 96
- Rejestracja: niedziela, 26 marca 2006, 16:54
- Numer GG: 2708525
- Lokalizacja: myszków dolnych
Większość wymienia Krzyżaków , ja... może jestem dziwny... ale mam awersję do tej lektury. Trylogia owszem, polecam, ale przygody Zbycha i Maćka mi nieleżą. Ktoś wcześniej wspomniał o Mistrzu i Małgorzacie, to chyba najlepsza lektura która przyszła do nas zza Buga. Oczywiście nie uwłaczając Zbrodni i Karze.
Dodam jeszcze, że bardzo dobrą lekturą jest Faust Goethe-go. No ale tylko pierwsza część, bo druga jest cukierkowa i zbyt fantastyczna.
Dodam jeszcze, że bardzo dobrą lekturą jest Faust Goethe-go. No ale tylko pierwsza część, bo druga jest cukierkowa i zbyt fantastyczna.
Ostatnio zmieniony sobota, 20 stycznia 2007, 19:08 przez Raven, łącznie zmieniany 1 raz.
A ŻEBYŚCIE ŻYLI W CIEKAWYCH CZASACH... WSZYSCY... TY TEŻ CO SIĘ TAK GAPISZ... WIEM GDZIE MIESZKASZ, WIEM CO JADASZ NA KOLACJĘ, WIEM....
-
- Tawerniany Leśny Duch
- Posty: 2555
- Rejestracja: poniedziałek, 13 listopada 2006, 19:14
- Numer GG: 1034954
- Lokalizacja: Las Laurelorn/Dąbrowa Górnicza/Warszawa
-
- Majtek
- Posty: 96
- Rejestracja: niedziela, 26 marca 2006, 16:54
- Numer GG: 2708525
- Lokalizacja: myszków dolnych
Dziady tak, ale tylko część druga. Wspominam je miło, gdyż w gimnazjum byłem reżyserem sztuki na podstawie tej części dramatu A. Mickiewicza. Którego osobiście nie lubię
A ŻEBYŚCIE ŻYLI W CIEKAWYCH CZASACH... WSZYSCY... TY TEŻ CO SIĘ TAK GAPISZ... WIEM GDZIE MIESZKASZ, WIEM CO JADASZ NA KOLACJĘ, WIEM....
-
- Tawerniany Leśny Duch
- Posty: 2555
- Rejestracja: poniedziałek, 13 listopada 2006, 19:14
- Numer GG: 1034954
- Lokalizacja: Las Laurelorn/Dąbrowa Górnicza/Warszawa
-
- Majtek
- Posty: 96
- Rejestracja: niedziela, 26 marca 2006, 16:54
- Numer GG: 2708525
- Lokalizacja: myszków dolnych
-
- Tawerniany Leśny Duch
- Posty: 2555
- Rejestracja: poniedziałek, 13 listopada 2006, 19:14
- Numer GG: 1034954
- Lokalizacja: Las Laurelorn/Dąbrowa Górnicza/Warszawa
-
- Bosman
- Posty: 2074
- Rejestracja: wtorek, 7 grudnia 2004, 07:23
- Numer GG: 6094143
- Lokalizacja: Roanapur
- Kontakt:
O rany, dużo tego było. A zatem w losowej kolejności i całkowicie achronologicznie...
Mistrz i Małgorzata - co tu dużo mówić czytałem 2 razy i pewnie jeszcze przeczytam, książka wspaniała i tak zróżnicowana, że każdy tu coś znajdzie.
Ferdydurke - bo uwielbiam pławić się w klimacie absurdu i groteski
Proces - jak wyżej
Pan Tadeusz - bo to dobra książka po prostu, i wcale nie jest nudna jak twierdzą niektórzy.
Potop - bo cała Trylogia Sienkiewicza jest bardzo dobra.
Dzieci z Bullerbyn - bo jak byłem małym kajtkiem w podstawówce to bardzo imponowały mi przygody bohaterów
Ania z Zielonego Wzgórza - bo to przyjemna, niemalże familijna lektura, która ma klimat tego samego typu co choćby Tonari no Totoro
Folwark Zwierzęcy - zdaje się, że teraz już sie tego nie bierze ale razem z Rokiem 1984 tworzy wspaniałą ilustracje komunizmu i dlatego, że czyta się to bardzo ale to bardzo przyjemnie.
Zbrodnia i Kara - bo każdy z nas jest po części Raskolnikowem
Pewnie coś tam pominąłem, więc jak sobie przypomnę to poszerze liste.
Mistrz i Małgorzata - co tu dużo mówić czytałem 2 razy i pewnie jeszcze przeczytam, książka wspaniała i tak zróżnicowana, że każdy tu coś znajdzie.
Ferdydurke - bo uwielbiam pławić się w klimacie absurdu i groteski
Proces - jak wyżej
Pan Tadeusz - bo to dobra książka po prostu, i wcale nie jest nudna jak twierdzą niektórzy.
Potop - bo cała Trylogia Sienkiewicza jest bardzo dobra.
Dzieci z Bullerbyn - bo jak byłem małym kajtkiem w podstawówce to bardzo imponowały mi przygody bohaterów
Ania z Zielonego Wzgórza - bo to przyjemna, niemalże familijna lektura, która ma klimat tego samego typu co choćby Tonari no Totoro
Folwark Zwierzęcy - zdaje się, że teraz już sie tego nie bierze ale razem z Rokiem 1984 tworzy wspaniałą ilustracje komunizmu i dlatego, że czyta się to bardzo ale to bardzo przyjemnie.
Zbrodnia i Kara - bo każdy z nas jest po części Raskolnikowem
Pewnie coś tam pominąłem, więc jak sobie przypomnę to poszerze liste.
Spłodził największe potwory - wielkiego wilka Fenrira, węża Midgardsorma i boginię umarłych Hel.
Nordycka Zielona Lewica
Nordycka Zielona Lewica
-
- Majtek
- Posty: 96
- Rejestracja: niedziela, 26 marca 2006, 16:54
- Numer GG: 2708525
- Lokalizacja: myszków dolnych
-
- Bombardier
- Posty: 621
- Rejestracja: poniedziałek, 26 grudnia 2005, 13:44
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
-
- Bosman
- Posty: 1898
- Rejestracja: wtorek, 3 października 2006, 20:11
- Lokalizacja: Asgard
-
- Tawerniany Leśny Duch
- Posty: 2555
- Rejestracja: poniedziałek, 13 listopada 2006, 19:14
- Numer GG: 1034954
- Lokalizacja: Las Laurelorn/Dąbrowa Górnicza/Warszawa
Z Biblii przerabiałem w liceum Pieśń nad Pieśniami i Apokalipsę... ale jakoś nie przeczytałem od deski do deski Mitologia chyba ciekawsza (jako lektura). Ciekawi mnie tylko, czy Min. Roman wywali mi z programu Ferdydurke i wstawi mi "Pamięć i Tożsamość". Nie wiem, czy bym przez to przebrnął. Ale z tego co widzę, ominęło mnie w szkole kilka ciekawych lektur wymienianych przez innych, np. "Folwark Zwierzęcy" (i tak czytałem), "Dzieci z Bullerbyn"(niektórzy nie wierzą mi, że nie czytałem) czy "Chłopcy z placu broni"
-
- Pomywacz
- Posty: 63
- Rejestracja: niedziela, 25 lutego 2007, 19:51
- Lokalizacja: Toruń
- Kontakt:
-
- Bosman
- Posty: 1759
- Rejestracja: piątek, 17 lutego 2006, 15:05
- Numer GG: 7524209
- Lokalizacja: Gliwice
Chłopcy z placu broni- wyyypas Fajna, ciekawa książka, chyba każdy chciałby zrobić z kumlami bandę, zbudować fortece, i walczyć z przeciwną bandą kulkami z błota
Teraz męczę kamienie na szaniec- książka ciekawa, ale ilość pobocznych bohaterów przybija- no i fajnie poczytać o kilkunastoletnich bohaterach, ginących za ojczyznę..
Teraz męczę kamienie na szaniec- książka ciekawa, ale ilość pobocznych bohaterów przybija- no i fajnie poczytać o kilkunastoletnich bohaterach, ginących za ojczyznę..
Od dziś płacę Eurogąbkami.
-
- Marynarz
- Posty: 370
- Rejestracja: niedziela, 20 sierpnia 2006, 00:22
hmm ale w sumie to i tak za niepoprawnośc polityczną kopa już dawno dostało
"Opowieś o prawdziwym człowieku" - powieśc reportażowa ( czyli książka napisana na podstawie reportażu ) opowiadająca o pilocie który po utracie obu nóg od kolan w dół wrócił do lotnictwa i z sukcesami dalej latał na mysliwcu
"Opowieś o prawdziwym człowieku" - powieśc reportażowa ( czyli książka napisana na podstawie reportażu ) opowiadająca o pilocie który po utracie obu nóg od kolan w dół wrócił do lotnictwa i z sukcesami dalej latał na mysliwcu