[brak++]Czas poszukiwaczy przygód "Magia Świata"

Miejsce na zakończone lub wymarłe sesje. Jeśli chcesz ponownie otworzyć temat to skontaktuj się z modem albo adminem.
Asd7
Marynarz
Marynarz
Posty: 215
Rejestracja: sobota, 17 czerwca 2006, 23:21

Post autor: Asd7 »

Elcalane
Dopił resztkę wina, wyjął z sakwy sztuke srebra i zostawił na ławie jako zapłatę. -"Ja również jestem gotów do wyjścia. Im szybciej wyruszymy tym szybciej pójdziemy spać."-
"Nie wiem, jaka broń będzie użyta w trzeciej wojnie światowej, ale czwarta będzie na maczugi"

- Albert Einstein
Alder
Majtek
Majtek
Posty: 97
Rejestracja: wtorek, 16 stycznia 2007, 16:52
Lokalizacja: Wałbrzych

Post autor: Alder »

- "Jak chcecie iść, to możemy ruszać!" - Wstał i zawołał - "Coiranie! Ile się należy za posiłek mych towarzyszy?
scorez
Kok
Kok
Posty: 1183
Rejestracja: poniedziałek, 28 sierpnia 2006, 13:55
Numer GG: 3374868
Lokalizacja: otchłań

Post autor: scorez »

Parsi

[Nie nadążam]

Dobra. Gotów.
jak piszę ortografy to nie poprawiaj... po wkurzamy BAZYL'E
Alder
Majtek
Majtek
Posty: 97
Rejestracja: wtorek, 16 stycznia 2007, 16:52
Lokalizacja: Wałbrzych

Post autor: Alder »

Po chwili wyszedł Coiran i powiedział - "Jedną sztukę złota za wszystko! - Na to Alamuis wręczył mu złotą monetę i powiedział do was - "A więc chodźmy!" - Wyszedł z karczmy, poszliście za nim! Kierowaliście się na północ. Idąc Alamuis rozglądał się to na lewo, to na prawo i czasami spoglądał na was!
PrQ
Marynarz
Marynarz
Posty: 381
Rejestracja: czwartek, 18 sierpnia 2005, 15:41
Lokalizacja: Z miasta w którym "Gotyk (jest) na dotyk"

Post autor: PrQ »

Loran Anavires

Szedł z tyłu, rozglądając się co jakiś czas po okolicy...nic nie mówił...*Nasz wróg?? Armia??...nie podoba mi się to...ale to może być wspaniała przygoda!! pomyślał po czym uśmiechnął się do swoich mysli....szedł spoglądając na towarzyszy...
Prosiak (PrQ)
scorez
Kok
Kok
Posty: 1183
Rejestracja: poniedziałek, 28 sierpnia 2006, 13:55
Numer GG: 3374868
Lokalizacja: otchłań

Post autor: scorez »

Parsi

"Taak, wielka przygoda."
jak piszę ortografy to nie poprawiaj... po wkurzamy BAZYL'E
Asd7
Marynarz
Marynarz
Posty: 215
Rejestracja: sobota, 17 czerwca 2006, 23:21

Post autor: Asd7 »

*:| Dawno nie piłem tak drogiego wina... a smokowało jak zwykłe. No mniejsza nie ważne.*
Idąc rozglądał się bacznie i obserwował zarówno Alamuisa jak i tereny wokół drogi. Jak to było w jego zwyczaju podczas przechadzek wieczorną porą prawą rękę zaciskał na rękojeści sztyletu jak mawiał "tak na wszelki wszelaki..."*Wygląda na to, że wszystko w porządku a ja znowu świruje z tym swoim przeczuleniem... a może to nerwica? mniejsza ż tym, bądź co bądź lepiej uważać mimo że się nie musi niż nie uważać wtedy kiedy trzeba.*
"Nie wiem, jaka broń będzie użyta w trzeciej wojnie światowej, ale czwarta będzie na maczugi"

- Albert Einstein
Alder
Majtek
Majtek
Posty: 97
Rejestracja: wtorek, 16 stycznia 2007, 16:52
Lokalizacja: Wałbrzych

Post autor: Alder »

Po pięciu minutach drogi, waszym oczom ukazał się duży, biały dom porośnięty bluszczem, lub inną rośliną. Alamuis otworzył drzwi i wszedł do środka, weszliście za nim.
Znaleźliście się w dużym pokoju. Na przeciwko wejścia znajdowały się schody prowadzące na piętro. Po prawej jak i po lewej stronie znajdowały się przejścia do innych pomieszczeń. Ściany były pomalowane Ciemnoniebieską farbą, na której znajdowały się pozłacane wzory. Na suficie pomalowanym na Ciemno niebiesko namalowane były Gwiazdy i księżyc, co sprawiało, że myśleliście, że jesteście pod gołym niebem!
Alamuis powiedział - "Chodźcie za mną!" - po czym skręcił w lewo i przeszedł do pokoju, po którego wyglądzie spostrzegliście, że jest on przygotowany specjalnie na okazje, gdy do domu przychodzą goście!
Ściany były pomalowane na kolor przypominający kolor deski, co sprawiało wrażenie, jakby ściany były zrobione z drewna. Wszystko było zrobione ładnie i pasowało do siebie kolorystycznie. Na środku pokoju na przeciw kominka stał kwadratowy stół, a na około niego krzesła, które wyglądały bardzo elegancko! Na podłodze rozłożony był dywan w tygrysie paski. Na ścianach były powywieszane obrazy ludzi, zwierząt, i innych istot. Na przeciw drzwi było ogromne okno zasłonięte kotarą.
Alamuis rozpalił ogień w kominku i usiadł na jednym z krzeseł, następnie rzekł do was - "Nie krępujcie się, usiądźcie przy stole i czujcie się jak u siebie w domu."
scorez
Kok
Kok
Posty: 1183
Rejestracja: poniedziałek, 28 sierpnia 2006, 13:55
Numer GG: 3374868
Lokalizacja: otchłań

Post autor: scorez »

pARSIVAL gAVERIELL gALADIUM

Rozsiadł się na jednym krześle i spróbował wyczuć wiek tych foteli.
jak piszę ortografy to nie poprawiaj... po wkurzamy BAZYL'E
Heimdall
Bosman
Bosman
Posty: 1898
Rejestracja: wtorek, 3 października 2006, 20:11
Lokalizacja: Asgard

Post autor: Heimdall »

Harald

Zasiadł przy stole. No, panie Alamiusie, czy mógłbyś nam wyjawić jaki jest cel naszego przybycia tutaj? Chciałbym wiedzieć, czy w ogóle był sens tutaj przychodzić. Poza tym jestem zmęczony. Chciałbym w końcu móc odpocząć - powiedział wpatrując się w mnicha.
...
Asd7
Marynarz
Marynarz
Posty: 215
Rejestracja: sobota, 17 czerwca 2006, 23:21

Post autor: Asd7 »

Elcalane
Usiadł wygodnie bokiem do ognia a przodem do wejścia. Nie mówił nic, gdyż nurtujące go pytania własnie zostały zadane. Czekał na dalszy ciąg wydarzeń.
"Nie wiem, jaka broń będzie użyta w trzeciej wojnie światowej, ale czwarta będzie na maczugi"

- Albert Einstein
Alder
Majtek
Majtek
Posty: 97
Rejestracja: wtorek, 16 stycznia 2007, 16:52
Lokalizacja: Wałbrzych

Post autor: Alder »

"No a więc..." - Oparł łokcie o stół i złożył ręce - "... Jak pewnie wiecie, a może i nie. Od strony pobliskiego lasu co jakiś czas przybywają do miasta zwierzęta i stwory, kontrolowane przez kogoś potężniejszego niż możemy sobie wyobrazić." - Zamknął na chwile oczy, a gdy je otworzył, kontynuował swą wypowiedź. - "Sam nie mogę się wybrać do lasu, bo po pierwsze. Muszę bronić tej osady, a po drugie. Mogę sobie nie poradzić, więc rozpocząłem poszukiwania śmiałków, którzy odważyliby się wyruszyć do lasu, sprawdzić a zarazem uporać się z tym, kto stoi za tymi atakami! No i znalazłem was!" - Wskazał na was swą ręką. - "Pytajcie o co chcecie!"
scorez
Kok
Kok
Posty: 1183
Rejestracja: poniedziałek, 28 sierpnia 2006, 13:55
Numer GG: 3374868
Lokalizacja: otchłań

Post autor: scorez »

Parsival Gaveriell Galadium

Kiedy ruszamy? Ile zarobimy? Ktoś idzie jeszcze z nami?
jak piszę ortografy to nie poprawiaj... po wkurzamy BAZYL'E
Asd7
Marynarz
Marynarz
Posty: 215
Rejestracja: sobota, 17 czerwca 2006, 23:21

Post autor: Asd7 »

Elcalane
-"Mówiłeś coś o teście naszych możliwości na czym ma on polegać?"-
"Nie wiem, jaka broń będzie użyta w trzeciej wojnie światowej, ale czwarta będzie na maczugi"

- Albert Einstein
PrQ
Marynarz
Marynarz
Posty: 381
Rejestracja: czwartek, 18 sierpnia 2005, 15:41
Lokalizacja: Z miasta w którym "Gotyk (jest) na dotyk"

Post autor: PrQ »

Loran Anavries

Siedział w fotelu nic nie mówiąc. Spoglądał tylko na towarzyszy. Na słowa mnicha tylko pokiwał głową. Był bardzo śpiący.
Prosiak (PrQ)
scorez
Kok
Kok
Posty: 1183
Rejestracja: poniedziałek, 28 sierpnia 2006, 13:55
Numer GG: 3374868
Lokalizacja: otchłań

Post autor: scorez »

Parsival Gaveriell Galadium

"Panie... pokaż mi pokoje sypialne bo pół dnia byłem na nogach i jestem trochę zmęczony. Wiecie... rozumiecie."
jak piszę ortografy to nie poprawiaj... po wkurzamy BAZYL'E
Alder
Majtek
Majtek
Posty: 97
Rejestracja: wtorek, 16 stycznia 2007, 16:52
Lokalizacja: Wałbrzych

Post autor: Alder »

" Jeśli zechcesz dojść do sypialni, to idź na górę i wybierz jeden z 6 pokoi, oprócz tego na końcu korytarza. Test umiejętności będzie polegał na testowaniu waszej wytrzymałości, orientacji w terenie i siły woli. Zaczniemy jutro rano. Jeśli chcecie, możecie już iść spać. Jak chcecie, to śpijcie razem, lub osobno. jest wolnych 6 pokoi, więc dla każdego wystarczy!"
Zablokowany