Mój pierwszy numer TRPG
-
- Bosman
- Posty: 1898
- Rejestracja: wtorek, 3 października 2006, 20:11
- Lokalizacja: Asgard
Mój pierwszy numer TRPG
NIe zauważylem na forum takiego tematu, a szkoda (moglem źle patrzeć, ale wątpie ). Chciałbym, abyśie opisali swoje wrażenia z przeczytania swojego pierwszego (czyli tego pierwszego przeczytanego, nie pierwszego w ogóle) numeru tawerny. Który to był numer, jak tu trafiliście, jak się podobał ten numer i takie tam .
Mój pierwszy raz z Tawerną to numer 65 (maj 2005). Pożyczyłem wtedy od kumpla plytkę z CDA, odpaliłem, a tam żadnych ciekawych gier nie było. Więc wziąłem się za kąciki. Najpierw wgrałem jakiś biedny ;)kąt o RTS-ach, nic ciekawego tam nie było, więc wgrałem Tawernę. Co to jest, pomyślałem (Wtedy jeszcze RPG kojarzyło mi się tylko z ID, BG, Tormentem, Morrowindem itp. No ale cóż (cRPG Cornera wtedy tam nie było), ciekawe teksty, można poczytać. I tak pożyczyłem od owego kolegi wszystkie nry CDA jakie miał, tylko po to, abym mógł poczytać Tawernę, do czasu aż sam nie zacząłem kupowa Actiona.
PS.Okładka w tym numerze jest jedną z lepsych okladek w całej Tawernie.
Mój pierwszy raz z Tawerną to numer 65 (maj 2005). Pożyczyłem wtedy od kumpla plytkę z CDA, odpaliłem, a tam żadnych ciekawych gier nie było. Więc wziąłem się za kąciki. Najpierw wgrałem jakiś biedny ;)kąt o RTS-ach, nic ciekawego tam nie było, więc wgrałem Tawernę. Co to jest, pomyślałem (Wtedy jeszcze RPG kojarzyło mi się tylko z ID, BG, Tormentem, Morrowindem itp. No ale cóż (cRPG Cornera wtedy tam nie było), ciekawe teksty, można poczytać. I tak pożyczyłem od owego kolegi wszystkie nry CDA jakie miał, tylko po to, abym mógł poczytać Tawernę, do czasu aż sam nie zacząłem kupowa Actiona.
PS.Okładka w tym numerze jest jedną z lepsych okladek w całej Tawernie.
Ostatnio zmieniony czwartek, 28 grudnia 2006, 20:00 przez Heimdall, łącznie zmieniany 1 raz.
...
-
- Bosman
- Posty: 1864
- Rejestracja: poniedziałek, 25 kwietnia 2005, 20:51
- Numer GG: 5454998
Ale temat. Moim pierwszym nr Tawerny byl...pierwszy nr tawerny ^_^ Zrzucilem go z cover CD na twardy, zajzalem, cos tam chyba nawet poczytalem i wywalilem, bo stwierdzilem, ze mnie nie interesuje
Dopiero nieco ponad rok pozniej zostalem stalym czytelnikiem szukajac jakichs informacji o Tolkienie (ach ten brak dostepu do internetu ) ^_^
A moze szukalem czegos o Fallout'cie i bylo to dosc wczesniej? Juz nie pamietam.... Tak czy inaczej pamietam zamierzchle czasy TRPG, wszelakie dyskusje na temat wyzszosci jednego przekladu wladcy nad drugim, pamietam poczatki wielu kacikow (a takze ich konce), pamietam zlote (jak dla mnie) czasy Czarnej Tawerny oraz wiele innych rzeczy.
I tak sobie mysle, ze duzo czasu mi z Wami minelo
Dopiero nieco ponad rok pozniej zostalem stalym czytelnikiem szukajac jakichs informacji o Tolkienie (ach ten brak dostepu do internetu ) ^_^
A moze szukalem czegos o Fallout'cie i bylo to dosc wczesniej? Juz nie pamietam.... Tak czy inaczej pamietam zamierzchle czasy TRPG, wszelakie dyskusje na temat wyzszosci jednego przekladu wladcy nad drugim, pamietam poczatki wielu kacikow (a takze ich konce), pamietam zlote (jak dla mnie) czasy Czarnej Tawerny oraz wiele innych rzeczy.
I tak sobie mysle, ze duzo czasu mi z Wami minelo
-
- Bosman
- Posty: 1898
- Rejestracja: wtorek, 3 października 2006, 20:11
- Lokalizacja: Asgard
-
- Chorąży
- Posty: 3712
- Rejestracja: niedziela, 10 września 2006, 10:31
- Lokalizacja: Wro
- BLACKs
- Tawerniany Cygan
- Posty: 3040
- Rejestracja: poniedziałek, 21 listopada 2005, 17:30
Tak samo jak Craw zacząłem od pierwszego numeru, ale nieco bardziej optymistycznie. Miałem skserowany podręcznik Cyberpunka, koło 11 lat i szukałem jakichś info. Nałogowo czytałem każdy numer, teorie na temat rpg, a nawet artykuły do innych systemów, mimo tego, że ich nie znałem. Brak dostępu do internetu uniemożliwił mi szukanie lepszych stron i zinów poświęconych rpg, dlatego archiwalne numery MiMa i TRPG stanowiły dla mnie świętość.
Rok wcześniej założono mi Internet i pomyślałem, że warto byłoby spróbować swoich szans. Wysłałem do BAZa kilka beznadziejnych poziomem tekstów (naprawdę! chyba 2 z 5 przeszły), na forum napisałem temat odn. kącika wfrp, zostałem guru 10-13letnich fanów WFRP i dalej to się jakoś toczy...
PS. Odn. guru to żart. Ta pozycja jest zajęta przez Servera
Rok wcześniej założono mi Internet i pomyślałem, że warto byłoby spróbować swoich szans. Wysłałem do BAZa kilka beznadziejnych poziomem tekstów (naprawdę! chyba 2 z 5 przeszły), na forum napisałem temat odn. kącika wfrp, zostałem guru 10-13letnich fanów WFRP i dalej to się jakoś toczy...
PS. Odn. guru to żart. Ta pozycja jest zajęta przez Servera
-
- Tawerniana Wiewiórka
- Posty: 2008
- Rejestracja: poniedziałek, 23 sierpnia 2004, 15:54
- Numer GG: 1087314
- Lokalizacja: dziupla ^^
- Kontakt:
Craw, nie szpanuj tutaj :P
Ja zaczęłam czytać Tawernę po tym, jak zaczęłam do niej pisać, żeby wiedzięć, gdzie tak właściwie teksty wysyłam ;) Bo oczywiście w wysyłanie tekstów zostałam niecnie wrobiona, za co w sumie Wyskowi i gokiemu jestem wdzięczna :)
Niestety nie pamiętam, który numer był pierwszy.
Ja zaczęłam czytać Tawernę po tym, jak zaczęłam do niej pisać, żeby wiedzięć, gdzie tak właściwie teksty wysyłam ;) Bo oczywiście w wysyłanie tekstów zostałam niecnie wrobiona, za co w sumie Wyskowi i gokiemu jestem wdzięczna :)
Niestety nie pamiętam, który numer był pierwszy.
Sblam! | "Orły są duże i tupią"
-
- Bosman
- Posty: 1864
- Rejestracja: poniedziałek, 25 kwietnia 2005, 20:51
- Numer GG: 5454998
-
- Buńczuczny Tawerniak
- Posty: 1441
- Rejestracja: wtorek, 20 grudnia 2005, 19:04
- Lokalizacja: Baile Atha Cliath
- Kontakt:
Nie mam pojecia. Na pewno byl to nr. zalaczony do pierwszego krazka CDA zjakim sie spotkalem, ale zeby rzucic cyfra to nie da rady niestety. W kazdym razie z TRPG zetknalem sie dzieki CDA.
Moje demony nie odchodza, zasypiaja, ale zawsze sa obecne. Ktos potrafi nucic dla nich ciche kolysanki, ja sam potrafie tylko ryczec im wprost do ucha piesni wojenne. Ten ktos, spiewajac, jednoczesnie kladzie delikatnie palec na moich ustach.
- BAZYL
- Zły Tawerniak
- Posty: 4853
- Rejestracja: czwartek, 12 sierpnia 2004, 09:51
- Numer GG: 3135921
- Skype: bazyl23
- Lokalizacja: Słupsk/Gorzów Wlkp.
- Kontakt:
Ja się zetknąłem najpierw z numerem drugim. Pomyślałem, ze cienizna i wywaliłem z dysku. Jakis czas później zacząłem czytać Kryptę 13, zajrzałem do jednego z następnych numerów - patrzę papierowe RPG. Czytam, myślę słaaabizna, ale zawsze to coś do RPG. Czytałem, czytałem, narzekałem, w końcu Longinus napisał, że szuka ludzi do pomocy to napiałem zgłoszenie. A potem poszło juz z górki.
Pierwszy Admirał Niezwyciężonej Floty Rybackiej Najjaśniejszego Pana, Postrach Mórz i Oceanów, Wody Stojącej i Płynącej...
-
- Buńczuczny Tawerniak
- Posty: 1441
- Rejestracja: wtorek, 20 grudnia 2005, 19:04
- Lokalizacja: Baile Atha Cliath
- Kontakt:
Tak gdzies na poczatku 2005 zaczalem odwiedzac strone Tawerny czasami. Dopiero jak zaczalem prace w miejscu w ktorym pracuje do dzis, i w ktorym mam staly dostep do internetu, odwiedziny strony staly sie codzienna rytyna. Zaczalem zamieszczac komentarze w Galerii, i po jakims czasie wyslalem pare swoich prac BAZYLowi. Prace sie spodobaly, ale na jakis czas zapadla cisza. Potem nagle, po paru miesiacach BAZ przywalil mi z grubej rury. Dowiedzialem sie ze moj rysunek wygral glosowanie na okladke. Dodatkowo dostalem potrzebne materialy i zostalem poproszony o zlozenie i obrobienie okladki. Prosbie podolalem, ku mojemu wielkiemu zdziwieniu okladka przypadla do gustu wszechmocnemu BAZYLowi. Od tej pory robilem juz okladki regularnie. Po jakims czasie BAZYL zlozyl mi propozycje nie do odrzucenia. Zaproponowal mi wstapienie w szeregi redakcji. Nie mialem wyjscia, wiedzialem zbyt wiele. Wiedzialem ze konsekwecja odmowy byla by straszna smierc z rak siepaczy z gwardii przybocznej Wielkiego Jaszczura. Moja odpowiedz brzmiala: tak.
No i jestem, i wciaz udaje mi sie jakos przetrwac posrod nieustajacych intryg, zlozeczen nieprzychlnych jezykow, w tym piekielku zwanym Redakcja. Zmienil mnie ten czas nie do poznania, ale kogoz by nie zmienilo stale wiszace nad nim widmo zatrutego ostrza uderzajacego z cienia.
No i jestem, i wciaz udaje mi sie jakos przetrwac posrod nieustajacych intryg, zlozeczen nieprzychlnych jezykow, w tym piekielku zwanym Redakcja. Zmienil mnie ten czas nie do poznania, ale kogoz by nie zmienilo stale wiszace nad nim widmo zatrutego ostrza uderzajacego z cienia.
Moje demony nie odchodza, zasypiaja, ale zawsze sa obecne. Ktos potrafi nucic dla nich ciche kolysanki, ja sam potrafie tylko ryczec im wprost do ucha piesni wojenne. Ten ktos, spiewajac, jednoczesnie kladzie delikatnie palec na moich ustach.
-
- Tawerniak
- Posty: 2122
- Rejestracja: poniedziałek, 3 października 2005, 13:57
- Numer GG: 5438992
- Lokalizacja: Mroczna Wieża
- Kontakt:
Tak jak Szelmon - czytam gdzieś od początku 2005, piszę od połowy tegoż roku (na forum). Z kącikami było różnie - wpierw nakłaniałem Asthnera do reaktywacji kręgu, a gdy nie podołał, posłałem coś do kącika Warhammera, potem do Nieboraków, a po krótkim czasie również do ŚM.
Cóż, TRPG właściwie wychowała mnie na przyzwoitego internautę (widać to chyba głównie po zmianie stylu pisania postów ). Korzystając z okazji: gracias amigos! Nie żałuję ani chwili spędzonej z wami.
Cóż, TRPG właściwie wychowała mnie na przyzwoitego internautę (widać to chyba głównie po zmianie stylu pisania postów ). Korzystając z okazji: gracias amigos! Nie żałuję ani chwili spędzonej z wami.
-
- Tawerniany Zabójca Trolli
- Posty: 425
- Rejestracja: sobota, 4 listopada 2006, 23:10
- Numer GG: 6386578
- Lokalizacja: Łódz
- Kontakt:
-
- Buńczuczny Tawerniak
- Posty: 1441
- Rejestracja: wtorek, 20 grudnia 2005, 19:04
- Lokalizacja: Baile Atha Cliath
- Kontakt:
Zle mnie zrozumiales. Strone odwiedzam od 2005. Tawerne czytam od bardzo dawna, odkad zetknalem sie z CDA, a to bylo tak daleko wstecz ze az strach mna wstrzasa, ze tak dlugo juz chodze po tym swiecieRa-V pisze:Tak jak Szelmon - czytam gdzieś od początku 2005
Moje demony nie odchodza, zasypiaja, ale zawsze sa obecne. Ktos potrafi nucic dla nich ciche kolysanki, ja sam potrafie tylko ryczec im wprost do ucha piesni wojenne. Ten ktos, spiewajac, jednoczesnie kladzie delikatnie palec na moich ustach.
-
- Tawerniak
- Posty: 2122
- Rejestracja: poniedziałek, 3 października 2005, 13:57
- Numer GG: 5438992
- Lokalizacja: Mroczna Wieża
- Kontakt:
-
- Bosman
- Posty: 1691
- Rejestracja: piątek, 21 lipca 2006, 16:39
Ja cię... Tak to jest jak sie nie czyta niektórych tematów Przypominam że to ty miewasz orgazmy (chocby po ostatniej sesji ) przy słowach mechanika, rzucanie kośćmi i DnD (tak... patrzcie się i śmiejcie z "redaktora młotkowego cornera" )... Zreszta ja zadnych 10-13 letnich fanów rpg nie znam Podsumowując: Zło wcielone to nie tyBLACKSouL pisze: PS. Odn. guru to żart. Ta pozycja jest zajęta przez Servera
Powracając do tematu :>
Pierwszy numer tawerny to coś około 2002 roku, wtedy gdy stałem sie stalym czytelnikiem CDA Jako że netu nie bylo a harcowałem na podręcznikach od korepetytora i kilka(naście ?) sesji jedynie za sobą to wlepiłem się niczym... no brak mi odpowiedniego porównania :] W każdym razie mimo że net już mam to jakoś artykułów nie pisze... jestem zbyt leniwy ;P
PS. Oprócz obiecanego oczywiście Pewnej Osobie artykułu który objedzie mechanikę od góry do dołu... ale go musze doszliwować do perfekta :] (nie chce miec riposty Na temat storytellingu np. )
- BLACKs
- Tawerniany Cygan
- Posty: 3040
- Rejestracja: poniedziałek, 21 listopada 2005, 17:30
Pewna Osoba hmmmm, ciekawe kto to może być. Chętnie objadę Twoje pseudocyniczne artykuły na temat mechaniki .PS. Oprócz obiecanego oczywiście Pewnej Osobie artykułu który objedzie mechanikę od góry do dołu... ale go musze doszliwować do perfekta :] (nie chce miec riposty Very Happy Na temat storytellingu np. Smile)
I mówi to ten, który odłączył się od drużyny DnD po tym, jak wykonał rzut kostką i nie trafił. ŻAL!Przypominam że to ty miewasz orgazmy (chocby po ostatniej sesji Razz) przy słowach mechanika, rzucanie kośćmi i DnD
Policzymy się na pw
Ostatnio zmieniony środa, 20 grudnia 2006, 20:40 przez BLACKs, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Bosman
- Posty: 1691
- Rejestracja: piątek, 21 lipca 2006, 16:39
Nie offtopicuj Czarny Duszku
Zreszta chyba nie na PW tylko na gg
Aby nie offtopować:
Dlaczego mam wrażenie że wszystkie ważne osoby z redakcji miały na sam początek dość... mizerne wrażenie?
PS.
Zreszta chyba nie na PW tylko na gg
Aby nie offtopować:
Dlaczego mam wrażenie że wszystkie ważne osoby z redakcji miały na sam początek dość... mizerne wrażenie?
PS.
Dziecko, to ja mialem najlepsze statsy i rzuty z całego teamu wiec nie podskakuj A odeszłem bo "nasz" MG byl walniety na punkcie mechaniki... no i te wstawki ;PCzarna pisze:I mówi to ten, który odłączył się od drużyny DnD po tym, jak wykonał rzut kostką i nie trafił. ŻAL!
Ostatnio zmieniony środa, 20 grudnia 2006, 20:45 przez Phoven, łącznie zmieniany 1 raz.