Prowadzenie sesji z jednym graczem

-
- Pomywacz
- Posty: 71
- Rejestracja: piątek, 8 grudnia 2006, 13:59
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: Dziki Busz :P
- Kontakt:
Grałem prawie dwadzieścia sesji jako gracz z MG sposobem "jeden na jednego". Ciekawe doświadczenie... bardzo podszkoliłem się w odgrywaniu postaci i z pewnością jestem o niebo lepszym graczem. Takie sesje przeprowadzałem co prawda ponad 3 lata temu, ale wspomnienia mam bardzo dobre... no i tamta postać stała się niemalże legendą, zwał się Gruthar, skurczybyk był silny jak cholera!

-
- Bosman
- Posty: 1571
- Rejestracja: sobota, 7 października 2006, 11:14
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: piwnica

-
- Tawerniany Zabójca Trolli
- Posty: 425
- Rejestracja: sobota, 4 listopada 2006, 23:10
- Numer GG: 6386578
- Lokalizacja: Łódz
- Kontakt:
Force ma racje, w kupie siła!! Ja ostatnio mistrzuję tylko dwójce graczy i da sie odczuć, że brak osób. Często jacyś BN muszą z nimi wędrować lub na moment sie przyłanczać bo w sumie jak tu napuścić 3 orków mówiąc, że to banda
a w warhammerku nie ma za łatwego życia i większa ilość przeciwników to już wyzwanie.



-
- Marynarz
- Posty: 381
- Rejestracja: czwartek, 18 sierpnia 2005, 15:41
- Lokalizacja: Z miasta w którym "Gotyk (jest) na dotyk"
A tak w ogóle to po co walczyć!!??...najlepiej jakis zwodniczy scenariusz, w którym walka się nie skończy, bo wróg ucieka, lub okazuje się iluzją...tak jest fajnie...bo wtedy gracze zielenieją i boją się każdej napotkaniej rzeczy...i nie są tacy pewni, że zawsze wygrają...
Ostatnio zmieniony sobota, 9 grudnia 2006, 21:55 przez PrQ, łącznie zmieniany 1 raz.
Prosiak (PrQ)

-
- Tawerniany Zabójca Trolli
- Posty: 425
- Rejestracja: sobota, 4 listopada 2006, 23:10
- Numer GG: 6386578
- Lokalizacja: Łódz
- Kontakt:
Ale przygody bywają różne i różni przeciwnicy w nich występują. Orki, skaveni, zwierzoludzie to trzon młotka. Jak potężny musiał by być ten samotny heros by stanąć do walki chociażby z Rycerzem Chaosu. Co zrobił by mag gdy jego przeciwnik wytrzymałby ataki dystansowe i zaatakował wręcz? Samotna postać to raczej mi się kojarzy z przygodą dla łotrzyka, zabójcy.A nie lepiej dać jednego silnego?? Moim zdaniem lepiej jest walczyć z jednym, tajemniczym wrogiem niż z oklepaną "bandą orków"...

-
- Pomywacz
- Posty: 71
- Rejestracja: piątek, 8 grudnia 2006, 13:59
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: Dziki Busz :P
- Kontakt:
Eee... niekoniecznie. Ja grałem "jeden na jeden" w post apokaliptycznym świecie łowcą nagród i było ciekawie... miałem kilku stałych NPC-ów, którzy byli towarzyszami podróży i okazywali się pomocni w czasie walki. Przywykłem do nich, niestety, gdy doszedł drugi Gracz, MG "odstrzelił" większość z nich i wszystko działo się w dwadzieścia lat później...
ale też było ciekawie - grałem 44 latnim facetem, który był cholernie silny (miał maksymalną wartość).


-
- Bosman
- Posty: 1759
- Rejestracja: piątek, 17 lutego 2006, 15:05
- Numer GG: 7524209
- Lokalizacja: Gliwice

-
- Marynarz
- Posty: 237
- Rejestracja: czwartek, 22 czerwca 2006, 10:27
- Numer GG: 0
- Kontakt:
Co do sesji z jednym graczem to osobiście uważam że znacznie trudniej jest dobrze poprowadzić taką sesję (potrzeba duuuzo opisów it.p.) ale równocześnie możliwości są znacznie większe, w dodatku łatwiej przewidzieć przebieg wydarzeń.
Obce lasy przemierzam, serce szarpie mi krtań!
Nie ze strachu - z wściekłości, z rozpaczy!
Ślad po wilczych gromadach mchy pokryły i darń,
Niedobitki los cierpią sobaczy!
Nie ze strachu - z wściekłości, z rozpaczy!
Ślad po wilczych gromadach mchy pokryły i darń,
Niedobitki los cierpią sobaczy!


- Solarius Scorch
- Bosman
- Posty: 1859
- Rejestracja: sobota, 25 czerwca 2005, 13:38
- Numer GG: 0
- Skype: solar_scorch
- Lokalizacja: Cyprysowe Źródła


-
- Tawerniany Leśny Duch
- Posty: 2555
- Rejestracja: poniedziałek, 13 listopada 2006, 19:14
- Numer GG: 1034954
- Lokalizacja: Las Laurelorn/Dąbrowa Górnicza/Warszawa
Przepraszam, ale nie zrozumiałem "co autor miał na myśli". Ciekawe czemuFevencil pisze:Ja zawsze wprowadzam pojedynczych graczy i jest w większości fajnie. A tak podczas właściwej sesji to mi się nie zdarzyło.



-
- Szczur Lądowy
- Posty: 5
- Rejestracja: wtorek, 17 kwietnia 2007, 11:11

-
- Bombardier
- Posty: 899
- Rejestracja: sobota, 20 maja 2006, 10:14
- Lokalizacja: Lublin

-
- Tawerniany Leśny Duch
- Posty: 2555
- Rejestracja: poniedziałek, 13 listopada 2006, 19:14
- Numer GG: 1034954
- Lokalizacja: Las Laurelorn/Dąbrowa Górnicza/Warszawa
Jednak czasem warto powysilać mózgownicę, to dobrze robi i się dłuższe posty piszemaniek3210 pisze:Prowadzenie sesji dla jednego gracz jest ciekawe przynajmniej nie trzeba wyslilać mózgownicy na kłesty.


-
- Marynarz
- Posty: 310
- Rejestracja: wtorek, 1 maja 2007, 23:17
- Lokalizacja: Kraków
