Kreskówki!
-
- Tawerniany Zabójca Trolli
- Posty: 425
- Rejestracja: sobota, 4 listopada 2006, 23:10
- Numer GG: 6386578
- Lokalizacja: Łódz
- Kontakt:
-
- Szczur Lądowy
- Posty: 14
- Rejestracja: czwartek, 10 listopada 2005, 15:27
- Lokalizacja: z Markydii
- BAZYL
- Zły Tawerniak
- Posty: 4853
- Rejestracja: czwartek, 12 sierpnia 2004, 09:51
- Numer GG: 3135921
- Skype: bazyl23
- Lokalizacja: Słupsk/Gorzów Wlkp.
- Kontakt:
Oglądałem wszystkie poza Dragon Ballem Były debeściackie; przez jakiś czas byłem w trzyosobowym zastępie harcerskim, bez zastępowego (co zbiórkę kto inny pełnił jego funkcję) - byliśmy najlepiej zgranym i ogólnie najlepszym zastępem w mieście - nazywali nas Trójka Drombomakk pisze:Dotarlismy już do muminków a mi sie przypominają Yatta-Man i trójka Drombo!!! Gigi, Tsubasa i Tygrysia Maska. Pamietam, że szalałem za tymi bajeczkami. Potem pojawił się Dragon Ball i polożył wszystkich
Kiedyś namiętnie oglądałem Tigermana - pamieam jak sie anjbardziej wkręciłem, to na Polonii 1 zaczeli w kółko puszczać 4 odcinki i nie było żadnych kontynuacji... po dwóch miesiacach sie zniechęciłem i własciwie to był mój oststni kontakt z kreskówkami tego typu...
Do tego spisuy mógłbym dodać jeszcze wiele, ale dodam tylko pominiętego Generała Dajmosa - kapitalna bajka, pamietam na lekscjach z kumplem bawiliśmy sie w rysowanie wojen: Z jednej strony Dajmos, a z drugiej wymyślony przeciwnik - potem wymienialiśmy się kartkami i kązdy rozgrywał walkę narysowaną przez kumpla... ech, to byly czasy...
A z bajek wszech czasów? Chyba mimo wszystko Krecik i Przygód Kilka Wróbla Ćwirka (fiu-fiu)...
Pierwszy Admirał Niezwyciężonej Floty Rybackiej Najjaśniejszego Pana, Postrach Mórz i Oceanów, Wody Stojącej i Płynącej...
-
- Buńczuczny Tawerniak
- Posty: 1441
- Rejestracja: wtorek, 20 grudnia 2005, 19:04
- Lokalizacja: Baile Atha Cliath
- Kontakt:
Z czasow Przed Dragon Ballowych, czyli czasow Yatta Mana i Tygrysiej Maski, w pamiec wybitnie zapadla mi seria "2 Stupid Dogs". Jeszcze wtedy nie bylo polskiego Cartoon Network, wiec kretynskie spolszczenie: "dwa niemadre psiaki" nie napieprzalo po oczach. Dla mnie byla to kreskowa wrecz kultowa, i teksty: "where's the food?" i "when do we eat?" na stale przeszly do slangu mojej ekipy. Z tego starego dobrego Cartoona pamietam tez cykl "What a cartoon!", w ktorym puszczano takie perelki jak "Pizza Boy" czy "Cow & Chicken" z czasow kiedy nie byla to jeszcze seria. Kreskowki te byly naprawde masakryczne, i na poczatku kazdego programu pojawialo sie info coby dzieci tego nie ogladaly.
Potem zapadlem sie bez reszty w Dragon Ball, i to na jakies 2-3 lata.
Do niedawna przezywalem sroga fascynacje shorcikami sygnowanymi slodkim mianem "Happy Tree Friends", ale jako ze w pracy moge miec problemy za ogladanie "violence" na necie, nie jestem juz na biezaco z ta cudowna seria.
Regularnie w miare ogladam Simpsonow i South Park. Futurama jakos przestala sie pojawiac w tv, albo ja jej po prostu nie trafiam, ale tez rzadzila.
Potem zapadlem sie bez reszty w Dragon Ball, i to na jakies 2-3 lata.
Do niedawna przezywalem sroga fascynacje shorcikami sygnowanymi slodkim mianem "Happy Tree Friends", ale jako ze w pracy moge miec problemy za ogladanie "violence" na necie, nie jestem juz na biezaco z ta cudowna seria.
Regularnie w miare ogladam Simpsonow i South Park. Futurama jakos przestala sie pojawiac w tv, albo ja jej po prostu nie trafiam, ale tez rzadzila.
Moje demony nie odchodza, zasypiaja, ale zawsze sa obecne. Ktos potrafi nucic dla nich ciche kolysanki, ja sam potrafie tylko ryczec im wprost do ucha piesni wojenne. Ten ktos, spiewajac, jednoczesnie kladzie delikatnie palec na moich ustach.
-
- Bosman
- Posty: 1571
- Rejestracja: sobota, 7 października 2006, 11:14
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: piwnica
Ja też. Wredne TVN 7 nie nadaje juz DB i Slayersów. U mnie w szkole wszscy mieli świra na punkcie DB. Nawet w toalecie mozna było zauważyc narysowane na scianie magiczne kulePotem zapadlem sie bez reszty w Dragon Ball, i to na jakies 2-3 lata.
Czekajcie mam przebłysi Ogledaliscie Shaman King ? Było dobre Kiedyś tez oglafałem Rycerzy zodiaku i Ironmana. Very good.
-
- Bosman
- Posty: 1898
- Rejestracja: wtorek, 3 października 2006, 20:11
- Lokalizacja: Asgard
-
- Majtek
- Posty: 131
- Rejestracja: środa, 25 stycznia 2006, 11:51
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Kontakt:
-
- Bosman
- Posty: 1864
- Rejestracja: poniedziałek, 25 kwietnia 2005, 20:51
- Numer GG: 5454998
Szelmon, Baziu, Prentki - mam identyczne odczucia jak Wy. Tez sie urodzilem w tych magicznych czasach by moc ogladac to wszystko
Anime na Polonii 1 to byla po prostu miazga. Ogladalem chyba wszystkie tytuly jakie tam puszczali - szczegolnie, ze wtedy dziadek nagrywal nam tamte odcinki na kasety i moglem je ogladac w nieskonczonosc (szkoda, ze nie mam juz tych nagran )
Pamietam tez, ze na SkyOne ogladalem Transformersy \m/ Kurde, co niedziela przed pojsciem do kosciolka sie ogladalo To bylo cos ^_^
Potem Sailor Moon i mega szal. Wiecej dodawac nie musze
W miedzy czasie brytyjskie CN - to temu programowi zawdzieczam swoje zdolnosci anglistyczne (podobnie zreszta jak duza czesc mojego roku )
Tez pamietam te perelki - What a Cartoon bylo mocne - podobnie jak wszystkie serie ktore wyszly z tego cyklu (doskonale pamietam jak na ekrany wchodzila seria Dextera ). Tak samo wspomniane 2 Stupid Dogs, ale i Migty Man, Plastic Men, Blue Falcon and Dynamut (pamieta ktos jeszcze te kreskowki?)
No a potem etap DB ^__^
Anime na Polonii 1 to byla po prostu miazga. Ogladalem chyba wszystkie tytuly jakie tam puszczali - szczegolnie, ze wtedy dziadek nagrywal nam tamte odcinki na kasety i moglem je ogladac w nieskonczonosc (szkoda, ze nie mam juz tych nagran )
Pamietam tez, ze na SkyOne ogladalem Transformersy \m/ Kurde, co niedziela przed pojsciem do kosciolka sie ogladalo To bylo cos ^_^
Potem Sailor Moon i mega szal. Wiecej dodawac nie musze
W miedzy czasie brytyjskie CN - to temu programowi zawdzieczam swoje zdolnosci anglistyczne (podobnie zreszta jak duza czesc mojego roku )
Tez pamietam te perelki - What a Cartoon bylo mocne - podobnie jak wszystkie serie ktore wyszly z tego cyklu (doskonale pamietam jak na ekrany wchodzila seria Dextera ). Tak samo wspomniane 2 Stupid Dogs, ale i Migty Man, Plastic Men, Blue Falcon and Dynamut (pamieta ktos jeszcze te kreskowki?)
No a potem etap DB ^__^
-
- Majtek
- Posty: 131
- Rejestracja: środa, 25 stycznia 2006, 11:51
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Kontakt:
Ja najbardziej uczuciowo podchodzę do czasów związanych Dragon Ballem, kiedy też puszczali "Czarodziejki z księżyca" , i inne mangi (wtedy było tego na prawdę wiele w publicznej telewizji.)
Oczywiście uczuciowo podchodzę również do dobranocek (Muminki - moje ulubione)...
Oczywiście uczuciowo podchodzę również do dobranocek (Muminki - moje ulubione)...
Ostatnio zmieniony niedziela, 3 grudnia 2006, 16:05 przez Prentki, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Buńczuczny Tawerniak
- Posty: 1441
- Rejestracja: wtorek, 20 grudnia 2005, 19:04
- Lokalizacja: Baile Atha Cliath
- Kontakt:
No wlasnie! Jedna z najbardziej spasionych dobranocek byli dla mnie "Siostrzency Kaczora Donalda", no i przypamniala mi sie tez "Brygada RR"- mega wypasior.
Moje demony nie odchodza, zasypiaja, ale zawsze sa obecne. Ktos potrafi nucic dla nich ciche kolysanki, ja sam potrafie tylko ryczec im wprost do ucha piesni wojenne. Ten ktos, spiewajac, jednoczesnie kladzie delikatnie palec na moich ustach.
-
- Majtek
- Posty: 131
- Rejestracja: środa, 25 stycznia 2006, 11:51
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Kontakt: