Muzyka
-
- Buńczuczny Tawerniak
- Posty: 1441
- Rejestracja: wtorek, 20 grudnia 2005, 19:04
- Lokalizacja: Baile Atha Cliath
- Kontakt:
-
- Buńczuczny Tawerniak
- Posty: 1441
- Rejestracja: wtorek, 20 grudnia 2005, 19:04
- Lokalizacja: Baile Atha Cliath
- Kontakt:
Najnowsza plyta to prawdziwy hardcore! Ostre, szybkie i energetyczne. Wprawdzie nie slyszalem calego albumu, a jedynie singiel ( przed oficjalnym wydaniem ), jadnak smialo moge polecic wszystkim gustujacym w mocniejszych brzmieniach. Jesli komus nie przeszkadzaja chrzescijanskie teksty, oczywiscie.
Moje demony nie odchodza, zasypiaja, ale zawsze sa obecne. Ktos potrafi nucic dla nich ciche kolysanki, ja sam potrafie tylko ryczec im wprost do ucha piesni wojenne. Ten ktos, spiewajac, jednoczesnie kladzie delikatnie palec na moich ustach.
-
- Tawerniany Leśny Duch
- Posty: 2555
- Rejestracja: poniedziałek, 13 listopada 2006, 19:14
- Numer GG: 1034954
- Lokalizacja: Las Laurelorn/Dąbrowa Górnicza/Warszawa
Ogólnie nie lubię szufladkowania muzyki do określonych gatunków, bo niektórych zespołów nie da się sklasyfikować. Ja osobiście słucham Gorillaz, a ten zespół ciężko gdzieś wrzucić. Ale ogólnie jestem fanem piosenek nietypowych, więc gatunek nie ma tutaj znaczenia - może być rock, metal, hip-hop - tylko muszę czuć że ta piosenka ma w sobie COŚ
-
- Bosman
- Posty: 1796
- Rejestracja: poniedziałek, 26 lutego 2007, 10:52
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: Freistadt Danzig
Odświeżam temat hihihi.
Słucham głównie punka. głównie Clockwork Punku(the adicts, horrorshow), Oi music(w sumie to samo co punk77, ale bardziej skinowski niż 77, w Polsce jest duża scena oiowa. Analogs, Lumpex75, The Gits, 4-skins, Cockney Rejects, Sham69). Następnie słucham równie dużo SKA(Maddnes, Specials), Reggae(ale tylko jeden gatunek który może was rozbawić z waszej niewiedzy hyhy bo to sie nazywa Skinhead Reggae) i Rocksteady. Ponadto mogę słuchac wszystkiego.
A i ostatnio zauwazyłem zhipisienie punka. Punk jako subkultura pośród no powiedzmy 'załozen' nie przepadała za hipisami, a zespoły w stylu crassa, włochatego pokazują młodym ze punk to rurki z kremem, anarchia, pokój i jakiś chujowy bunt i polityczność(w stylu hipisów) . Dla wielu dzieciaków z East Endu i Nowego Yorku punk to był bunt, sex i przemoc, nietolerancja, chlanie i dobra zabawa. A jak widze te wszystkie poubierane w arafatki dziewuszki krzyczace "Panks not ded" to mnie nosi. Ile razy sie zdarzało że z normalnych zespołów dziewczynka zna tylko Sex pistols czy Misfits.
Ogółem: Pidżamie Porno , Strachom Na Lachom, blinkom, emo, włochatemu, zabili mi zółwia farben lehre, happysadowi i innym syfom mówię NIE!
PS. Nie jestem punkiem, ale wyznaję zasadę 'punx and skins unite and win'
Słucham głównie punka. głównie Clockwork Punku(the adicts, horrorshow), Oi music(w sumie to samo co punk77, ale bardziej skinowski niż 77, w Polsce jest duża scena oiowa. Analogs, Lumpex75, The Gits, 4-skins, Cockney Rejects, Sham69). Następnie słucham równie dużo SKA(Maddnes, Specials), Reggae(ale tylko jeden gatunek który może was rozbawić z waszej niewiedzy hyhy bo to sie nazywa Skinhead Reggae) i Rocksteady. Ponadto mogę słuchac wszystkiego.
A i ostatnio zauwazyłem zhipisienie punka. Punk jako subkultura pośród no powiedzmy 'załozen' nie przepadała za hipisami, a zespoły w stylu crassa, włochatego pokazują młodym ze punk to rurki z kremem, anarchia, pokój i jakiś chujowy bunt i polityczność(w stylu hipisów) . Dla wielu dzieciaków z East Endu i Nowego Yorku punk to był bunt, sex i przemoc, nietolerancja, chlanie i dobra zabawa. A jak widze te wszystkie poubierane w arafatki dziewuszki krzyczace "Panks not ded" to mnie nosi. Ile razy sie zdarzało że z normalnych zespołów dziewczynka zna tylko Sex pistols czy Misfits.
Ogółem: Pidżamie Porno , Strachom Na Lachom, blinkom, emo, włochatemu, zabili mi zółwia farben lehre, happysadowi i innym syfom mówię NIE!
PS. Nie jestem punkiem, ale wyznaję zasadę 'punx and skins unite and win'
-
- Majtek
- Posty: 76
- Rejestracja: poniedziałek, 19 lutego 2007, 18:39
- Lokalizacja: from the land of Mordor where the shadows lie
ja słucham metalu tzn. Turbo (od kawalerii szatana), Ozzzego Osbourna, Behemotha, Vadera, Bloodbatha, Nightwisha, Huntera. Z lżejszej muzyki to słucham apocalyptyci, system of a down i soulfly.
"Wandering the globe around
I saw no miracles nor wonders
Humanity so poisoned by their myths
Why none can see my wings?!
God is Dead!!! Dead !!! Helleluyah!!!"
Vader: Halleluyah (God is Dead)
GG:1362756
I saw no miracles nor wonders
Humanity so poisoned by their myths
Why none can see my wings?!
God is Dead!!! Dead !!! Helleluyah!!!"
Vader: Halleluyah (God is Dead)
GG:1362756
-
- Marynarz
- Posty: 237
- Rejestracja: czwartek, 22 czerwca 2006, 10:27
- Numer GG: 0
- Kontakt:
-
- Bosman
- Posty: 1796
- Rejestracja: poniedziałek, 26 lutego 2007, 10:52
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: Freistadt Danzig
Ja ogółem pomimo Tego całego punku etc. Tyrbo ubóstwiam(aż se kupiłem orginalne płytki) i Black Sabbath ( też se pokupowałem orginały), ozzy to już nie ta jakość, to stary zdziwaczały wpalony jaraniem dziad.Behemoth pisze:ja słucham metalu tzn. Turbo (od kawalerii szatana), Ozzzego Osbourna, Behemotha, Vadera, Bloodbatha, Nightwisha, Huntera. Z lżejszej muzyki to słucham apocalyptyci, system of a down i soulfly.
-
- Bosman
- Posty: 2074
- Rejestracja: wtorek, 7 grudnia 2004, 07:23
- Numer GG: 6094143
- Lokalizacja: Roanapur
- Kontakt:
A ja słucham praktycznie wszystkiego poza Hip Hopem. Moje zainteresowania przechodza od Rosysjskiego folk metalu przez różne gatunki metalu, folk (najczęściej skandynawski i rosyjski ale tez np. peruwiański) przez rock, klasykę lat 60-80 przez Kazika aż do soundtracków i innych dziwactw. Co ciekawe ciężko trawię obecne hity zalewające mnie jak włącze radio.
Spłodził największe potwory - wielkiego wilka Fenrira, węża Midgardsorma i boginię umarłych Hel.
Nordycka Zielona Lewica
Nordycka Zielona Lewica
-
- Bosman
- Posty: 1796
- Rejestracja: poniedziałek, 26 lutego 2007, 10:52
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: Freistadt Danzig
-
- Bosman
- Posty: 1864
- Rejestracja: poniedziałek, 25 kwietnia 2005, 20:51
- Numer GG: 5454998
Hardkor ;P Tak z ciekawosci zapytam, czy te skinhead reggae to oksymoron (czyt zwiazane ze srodowiskiem NS) czy tez raczej muza zwiazana z pierwotnymi zalozeniami ruchu skinheadowskiego?Brzoza pisze: (...) Reggae(ale tylko jeden gatunek który może was rozbawić z waszej niewiedzy hyhy bo to sie nazywa Skinhead Reggae) (...)
Ale to nie tylko sie dzieje w punku. Ogolnie mozna cos takiego zauwazyc w paru innych gatunkach muzyki ekstremalnej (w zakresie muzyki i tekstu, takim jak metal, ale i np w takim hip hopie, ktory tera mowi o imprezkach itd). To z tego powodu powstaja takie twory jak HIM, Nightwish i inne tego rodzaju kapele trafiajace w nieco inne gusta Mozna to nazwac skomercjalizowaniem sie tych gatunkow muzycznych, otwarciem na szersze masy itd (i po czesci to jest prawda), ale w sumie jakie mamy czasy, taka jest muzyka. Nawet stary dobry black metal to nie to samo co dziesiec lat temuBrzoza pisze:A i ostatnio zauwazyłem zhipisienie punka. Punk jako subkultura pośród no powiedzmy 'załozen' nie przepadała za hipisami, a zespoły w stylu crassa, włochatego pokazują młodym ze punk to rurki z kremem, anarchia, pokój i jakiś chujowy bunt i polityczność(w stylu hipisów)
A co do moich gustow muzycznych, to sie posluze cytatem z takiej jednej piosenki zespolu o dzwiecznej nazwie Tankard
Metal to metal and dust to dust!
No hip-hop, no reggae - it's driving me nuts!"
Ale to juz chyba tutaj wszyscy wiedza ;P
-
- Bosman
- Posty: 1796
- Rejestracja: poniedziałek, 26 lutego 2007, 10:52
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: Freistadt Danzig
Skinhead Reggay powstało w 69, w tym samym czasie kiedy umownie powstała subkultura skinów. żeby nie było: oni nie byli nazistami. Byli to patrioci, klasa roboitnicza, słuchali rege i solu, lubili tańczyć, bawić się, wypić i obić ryj kibicom przeciwnej drużyny( u nas kibole powstali od gitowców, w Anglii od Skinheads ) i osobom całkowicie postronnym.Hardkor ;P Tak z ciekawosci zapytam, czy te skinhead reggae to oksymoron (czyt zwiazane ze srodowiskiem NS) czy tez raczej muza zwiazana z pierwotnymi zalozeniami ruchu skinheadowskiego?
-
- Bosman
- Posty: 2074
- Rejestracja: wtorek, 7 grudnia 2004, 07:23
- Numer GG: 6094143
- Lokalizacja: Roanapur
- Kontakt:
Może i Najtfisz jest komercyjny (co do HH i innych się nie wypowiem) i może wiele jest takich zespołów, które odrzucają pierwotny bunt ale taka niestety kolej rzeczy. W końcu nikt nie wyżyje na samym brzdąkaniu na gitarze i za cos żarełko kupic musi a to, że zarośniętego faceta wrzeszczącego o szatanie kupi mniej niż zespół z laską na wokalu grający bardzo lajtowy metal dużo. Rachunek prosty. A teraz pytanie kto słyszał o takich zespołach jak: Butterfly Temple, Ad Libitum, Musica Radicum? A kto słyszał o Najtfishu? Nie pomyle sie jak więcej o tym drugim.
PS. I tak sądze, że Najtfisz fajnie gra.
PS. I tak sądze, że Najtfisz fajnie gra.
Spłodził największe potwory - wielkiego wilka Fenrira, węża Midgardsorma i boginię umarłych Hel.
Nordycka Zielona Lewica
Nordycka Zielona Lewica
-
- Bosman
- Posty: 1796
- Rejestracja: poniedziałek, 26 lutego 2007, 10:52
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: Freistadt Danzig
jest taki Gdański zespół Lumpex'75. Znany jest 'dosyć' więc możecie znać. Grają dobre oimusic już dobre 10 lat. Muzyka to nadal dla nich zabawa. Prócz kilku stów za koncert dostają krate browarów, nachleją się po koncerciku, wrócą do domu i huzia do roboty, na stocznię spawać. W sumie, to większość zespołów których słucham tak miało/ma.W końcu nikt nie wyżyje na samym brzdąkaniu na gitarze i
-
- Bosman
- Posty: 1864
- Rejestracja: poniedziałek, 25 kwietnia 2005, 20:51
- Numer GG: 5454998
No ja nie mam watpliwosci co do pochodzenia ruchu ;P A pytam sie z czystej ciekawosciBrzoza pisze:Skinhead Reggay powstało w 69, w tym samym czasie kiedy umownie powstała subkultura skinów. żeby nie było: oni nie byli nazistami. Byli to patrioci, klasa roboitnicza, słuchali rege i solu, lubili tańczyć, bawić się, wypić i obić ryj kibicom przeciwnej drużyny( u nas kibole powstali od gitowców, w Anglii od Skinheads ) i osobom całkowicie postronnym.Hardkor ;P Tak z ciekawosci zapytam, czy te skinhead reggae to oksymoron (czyt zwiazane ze srodowiskiem NS) czy tez raczej muza zwiazana z pierwotnymi zalozeniami ruchu skinheadowskiego?
Ja slyszalem o Butterfly Temple ^______________^ Kiedys znalazlem ich poszukujac Moonspellowego Alma Mater... No ale znam tylko ten kawalek.
Chcesz pojechac undergroundem? Prosze bardzo: Misteria, Sheeva Yoga (ostatnio ich wynalazlem, graja Grind\Jazz), Pagan Forest ;P
-
- Bosman
- Posty: 2074
- Rejestracja: wtorek, 7 grudnia 2004, 07:23
- Numer GG: 6094143
- Lokalizacja: Roanapur
- Kontakt:
Nie, że chce undergroundem pojechac (no może z tym Ad Libitum bo tam grał ojciec kumpeli a samo Ad Libitum jest małym zespolikiem z Petersburga działającym z grubsza jak to o czym Brzoza pisał) tylko dac przykład, że komercjalizacja pozwala tym zespołom coś osiągnąć - popularność a to, że nie grają ambitnie? Jak mam ochotę na ambitną muzę słucham Beethovena (naprawde dobra rzecz).
Spłodził największe potwory - wielkiego wilka Fenrira, węża Midgardsorma i boginię umarłych Hel.
Nordycka Zielona Lewica
Nordycka Zielona Lewica