WinterWolf pisze:Że co proszę? Ja miałabym ją niby sterroryzować? Przecież jest wręcz odwrotnie! To ja jestem przez nią terroryzowana...
W tym wypadku przyznam rację BAZYLowi. Ale tylko połowicznie
. Na to, co twierdzę o BAZYLach terroryzowanie przez Winter Wolf nie ma wpływu.
I przecież ja się z wami zgadzam
, BAZYLe są złe. Są bardzo złe, są tak złe, że to przekracza nasze wyobrażenie. Ale ten samozwaniec, o którym mowa - nie jest zły. Tylko chce sprawiać wrażenie złego
.
A co do wisienki na torcie, to gdyby nie było pestek nie byłoby wisienek i nie mielibyśmy, co położyć na tort. A przecież każdy wie, że w wiśniach są pestki, więc trzeba być ostrożnym. A tak w ogóle to z wiśni można wyciągnąć pestkę
.
Ostatnio zmieniony środa, 22 listopada 2006, 14:31 przez
Simiril, łącznie zmieniany 1 raz.
)...
. Po prostu wyraziłam swój pogląd na temat porównania BAZYLi do pestek. I przedstawiłam jako fakt to, że każdy wie, iż w wiśniach są pestki, dlatego pestki nie robią na nich wrażenia, a porównanie jest złe. Nic więcej. A ty drogi Eglareście, czytaj to, co jest napisane, a nie doszukuj się między wierszami tego, czego nie ma 
?