Homoseksualizm

Tutaj poruszamy wszystkie tematy, których nie da się upchnąć powyżej...
ODPOWIEDZ
Force
Bosman
Bosman
Posty: 1571
Rejestracja: sobota, 7 października 2006, 11:14
Numer GG: 0
Lokalizacja: piwnica

Post autor: Force »

Mają prawo do swoich przekonań, ale nie mają prawa krzywdzić innych, więc póki nikt na tym nie ucierpi to myślcie sobie ludzie co chcecie...
Racja! I niech hasłem dnia będzie: Wolność Tomku w swoim bezdzietnym domku :D
Polska Partia Piwa - Sekcja Paladynów Żubra
Obrazek
Obrazek
Eglarest
Chorąży
Chorąży
Posty: 3653
Rejestracja: sobota, 19 listopada 2005, 11:02
Numer GG: 777575
Lokalizacja: Poznań/Konin

Post autor: Eglarest »

troche to dziwne jestem wolnym obywatelem tego kraju i UE, i to moj dom wiec bede kozystal z praw konstytucyjnych i bede rzadal zrownia praw. poandto niebede sie zamykal w domu z moimi uczuciami w mysl hasla wolnosc tomku w swoim domku.
Bede kochal kogo chce bede calowal kogo chce i gdzie chce (nie naruszajac wolnosci drugiej osoby) i niebede patrzyl na to ze komus to sie niepodoba bo uwaza ze jest to zly model ze deprawuje mlodziez etc etc. Skoro para hetero wolno dlaczego niewolno para Homow
skoro konstytucja definiuje malzenstwo jao zwiazek partnerski to dlaczego taki zwiazek ejst dostpny tylko dla par Hetero.

A Sprawa zwiazkow i adopcji to dwie rozne sprawy.
Falka
Tawerniana Wiewiórka
Tawerniana Wiewiórka
Posty: 2008
Rejestracja: poniedziałek, 23 sierpnia 2004, 15:54
Numer GG: 1087314
Lokalizacja: dziupla ^^
Kontakt:

Post autor: Falka »

Force ray pisze:No i po co te słowa?
Dobry flejm się bez nich nie obędzie. Wymóg konwencji, nic poza tym ;) No offence ment.

Nie chce co chwila mi się pisać 'quote' i kopiować tekstu. Będzie skrótowo:

*Co* takiego mają naśladować dzieci? Jakie całowanie? Twoi rodzice się całują w domu?
I tu dwie wersje odpowiedzi:
- Nie? To dlaczego nagle homo-rodzice mieliby?
- Tak? Więc dzieci tak samo mogą to podpatrzyć i się całować między sobą.
W obu przypadkach nie widzę problemu.

Nigdy nie widziałam moich rodziców całujących się namiętnie. Ale za to raz zdarzyło mi się (miałam ok. 9-10 lat) ich przyłapać na czymś innym... Na szczęście nie widziałam, a słyszałam tylko... ekhm.. dziwne dźwięki ;) Czy przez to zaczęłam się puszczać z dziećmi na podwórku? Nie. Czy zaczęłabym się puszczać, gdyby to były dwie mamusie albo dwóch tatusiów? Nie sądzę.

Pary homo się nie izolują i nie zadają się tylko z innymi parami homo. Jest dużo ludzi, którym znajomość z takimi nie przeszkadza. Chybiony argument.

Co do czekania, aż się mentalność zmieni - ona się nie zmieni sama. I dlatego nie będziemy czekać, będziemy ją zmieniać.
Będziemy wszystkim spokojnie tłumaczyć i wyjaśniać, że homoseksualizm nie jest zboczeniem i dewiacją. Że to są normalni ludzie i nasze wyobrażenia o nich wypływają tylko z niewiedzy. A jak już do główek naszych znajomych to dotrze, to i oni zaczną rozmawiać ze swoimi znajomymi. A tamci dalej. Sieć będzie rosła bardziej niż na linkedin.com ;)

Następny punkt - sierocińce i potrzeba zmiany.
Oczywiście, że jest taka potrzeba. Ale nie ma na to pieniędzy, więc nic się nie zmieni. Państwo ma ważniejsze wydatki, chociażby becikowe czy Świątynia Opatrzności (przedzając wszelką argumentację - *jestem* wierząca, ale budowę tego kościoła uważam za głupi pomsył). Dlatego taniej dla państwa i lepiej dla tych dzieci będzie, gdyby będą mogły je adoptować pary homo.
Sblam! | "Orły są duże i tupią"
WinterWolf
Tawerniana Wilczyca
Tawerniana Wilczyca
Posty: 2370
Rejestracja: czwartek, 22 czerwca 2006, 16:47
Lokalizacja: ze 113-tej warstwy Otchłani
Kontakt:

Post autor: WinterWolf »

Przykleiłeś się do tej bezdzietności... Jedynym za nią argumentem w Polsce wśród par homoseksualnych jest moim zdaniem niedojrzałość naszego społeczeństwa... Mam nadzieję, że dożyję dnia, gdy ta durna farsa się skończy. O! Przypomniało mi sie coś! :P Najgłośniej przeciw homoseksualizmowi krzyczą ci, którzy boją się, że sami mogą być homo. To jest mechanizm obronny słabego umysłu: odsunąć od siebie podejrzenia jak najdalej :P Bo wbrew pozorom okazuje się, że w naturze człowieka leży pewna doza biseksualizmu, tylko że u niektórych ludzi osiąga skrajność zmieniając się w "homikowatość" (słodko to brzmi :wink: chyba zakocham się w tym stwierdzeniu), a u innych (większości niestety, ale to uwarunkowała nasza kultura) w heteroseksualizm.
Obrazek
Proszę, wypełnij -> Ankieta
Heimdall
Bosman
Bosman
Posty: 1898
Rejestracja: wtorek, 3 października 2006, 20:11
Lokalizacja: Asgard

Post autor: Heimdall »

WinterWolf pisze:Czy homoseksualizm jest problemem? Przecież już było powiedziane, że jest to jak najbardziej naturalne. Występuje w przyrodzie jako zjawisko całkowicie normalne... To tylko dziwaczna kultura europejska wszystko wypaczyła.
A ja żyję właśnie w tej kulturze europejskiej, w której homoseksualizm był uważany jako nienormalny, dlatego moje poglądy są takie jakie są. Znam paru homo, są to całkiem normalni ludzie. Dlatego, choć bardzo dziwnie to zabrzmi, do homoseksualistów nic nie mam, natomiast homoseksualizm uważam za problem. Co do występowania tego zjawiska w przyrodzie. Ja osobiście nie widziałem, żeby dwa psy, czy jakiekolwiek inne zwierzęta tej sameł płci, kopulowały ze sobą, nie wyobrażam sobie też, w jaki sposób miałyby to robić.
Eglarest
Chorąży
Chorąży
Posty: 3653
Rejestracja: sobota, 19 listopada 2005, 11:02
Numer GG: 777575
Lokalizacja: Poznań/Konin

Post autor: Eglarest »

LOL za malo obserwujesz przyrode w przyrodzie zjawisko homoseksualizmu jest bardziej powszechn ei przeewszstkim normalne niz u Ludzi przykladem sa burki podworkowe lazcace sie w pary i stadka i rznace sie na przemian albo wspomniane wczesniej labedzie laczace sie w pary na cale zycie.

Kultura europejska u swych podstaw miala wpisany homoseksualizm jako normalnosc to kosciol wypaczyl to zjawisko. ponadto europa jest tolerancyjna to Polska jest zacofana
Ostatnio zmieniony sobota, 20 sierpnia 2011, 13:41 przez Eglarest, łącznie zmieniany 1 raz.
WinterWolf
Tawerniana Wilczyca
Tawerniana Wilczyca
Posty: 2370
Rejestracja: czwartek, 22 czerwca 2006, 16:47
Lokalizacja: ze 113-tej warstwy Otchłani
Kontakt:

Post autor: WinterWolf »

Heimdall pisze:Ja osobiście nie widziałem, żeby dwa psy, czy jakiekolwiek inne zwierzęta tej sameł płci, kopulowały ze sobą, nie wyobrażam sobie też, w jaki sposób miałyby to robić.
No to przeprowadź eksperyment. Masz może gryzonie? Np. szczury? Ja swojego czasu miałam dwa. A dokładnie dwie samiczki. Nie raz zdarzyło mi się zaobserwować u nich zachowania homoseksualne. Miałam też dwie myszki - również samiczki i to samo było. Ktoś poda więcej przykładów, żeby nie było, że to odosobnione przypadki? Ach! I wracając do szympansów bonobo. W stadzie szympansów samice m.in. poprzez kontakty seksualne z innymi członkiniami stada rozładowują stresy i podtrzymują się na duchu w trudnych, nerwowych czasach. Na co dzień też im się zdarza. Między samcami jest to sposób na rozładowanie agresji... Ot normalny element zachowań społecznych.
Obrazek
Proszę, wypełnij -> Ankieta
Yacek
Marynarz
Marynarz
Posty: 343
Rejestracja: wtorek, 10 stycznia 2006, 17:54
Numer GG: 6299855
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Yacek »

Przepraszam, ale Winterwolf czy Ty nie przesadzasz ?
Homoseksualiści są, wrażliwsi,lepiej okazują uczucia, dalej piszesz, że niestety wiekszość jest heteroseksualna.
Czy Ty aby nie zaczynasz być nietolerancyjna dla hetero ? :D

Bałbym sie stwierdzić, że ktoś jest lepszy od innych ze względu, na kolor skóry, religię, czy preferencje seksualne.
Ostatnio zmieniony czwartek, 16 listopada 2006, 21:58 przez Yacek, łącznie zmieniany 1 raz.
Jest właśnie ta złowroga pora nocy,
gdy poziewają cmentarze i piekło
Zarazę rozpościera. Oto mógłbym
Chłeptać dymiącą krew i spełnić czyny,
Których dzień nie zniósłby...
Falka
Tawerniana Wiewiórka
Tawerniana Wiewiórka
Posty: 2008
Rejestracja: poniedziałek, 23 sierpnia 2004, 15:54
Numer GG: 1087314
Lokalizacja: dziupla ^^
Kontakt:

Post autor: Falka »

Jak już mowa o zwierzątkach, to miałam okazję raz widzieć piramidkę z psów :D Cztery pieski się na siebie rzuciły jednocześnie i kopulowały.
Pocieszny widok ;)
Sblam! | "Orły są duże i tupią"
Eglarest
Chorąży
Chorąży
Posty: 3653
Rejestracja: sobota, 19 listopada 2005, 11:02
Numer GG: 777575
Lokalizacja: Poznań/Konin

Post autor: Eglarest »

Falka- widok anpewno byl interesujacy :) tez widzialem podobne zachowania np moje dwie suczki tez uwielbiaja ze soba się zabawiać.

Czy homoseksualisci sa wrazliwsi mhmm mysle ze to raczej kwestia ich innego sposobu zycia nie kazdy homosksualista jest inteligentny wrazliwy etc tu tez zdazaja sie przegiecia zbozcenia, glupota i debilizm.
ale to taka cecha ludzka, a homoseksualista to przeciez tez czlowiek
Mistrz Małodobry
Marynarz
Marynarz
Posty: 370
Rejestracja: niedziela, 20 sierpnia 2006, 00:22

Post autor: Mistrz Małodobry »

co do tego ze jak przebiea adopcja dzieci przez zwiazki homoseksualne...

to raz tak jak pisałem i tak u nas trzeba zaczekać az nasze polskie piekiełko dojrzeje do tego :evil:

właściwie to nie przypominam sobie żebym miał jakieś informacje nt skutków wychowania dzieci w rozbitych małzeństwach (trafił ktoś może na cos takiego ?)

co do wspomnianych w artykule problemów związanych z odebraniem przesyłki czy zdobyciem chociażby informacji w szpitalu

to najbardziej jaskrawym przejawem obecnej sytuacji jest prawo spadkowe

załózmy sytuacje w której dwóch męzczyzn zyje w związku, jeden z nich umiera i ( wariant optymistyczny ) zostawia po sobie testament. W tym momencie na scene wpada rodzeństwo nieboszczyka które pomimo nieutrzymywania z ww kontaktów od lat 10 ( bo nie chcą brata pedała ) obecnie usiłuje obalic testament a przynajmniej wyszarpnać sobie zachówek ( na co w chwili obecnej maja duze szanse )

teraz rozważmy sytuacje w której testamentu nie ma:
w takiej sytuacji nie ma wyznaczonego podziału mienia i nie wiadomo nawet co wchodzi w skład masy spadkowej

obecne prawo spadkowe nie przewiduje takiej sytuacji

to jest jeden z najpowazniejszych argumentów na rzecz wprowadzenia instytucji zwiazków partnerskich

to nie jest tak że homoseksualisci domagają sie jakis nowych praw oni chcą miec te same prawa co wszyscy


PS a teraz cos jeszcze zabawniejszego nz wspomniane przezemnie sytuacje: zyją sobie dwie dziewczyny jedna z nich jest menagerem w firmie druga pracuje jako dajmy na to przedszkolanka w tej sytuacji logiczne jest że kredyt i zakupy na raty beda wziete na pania menager ( zaś jej partnerka ze swojej pensji bedzie utrzymywała dom i zapełniała lodówke) i jak ona umrze bez testamentu to jej partnerka pozegna sie z mieszkaniem, samochodem i znaczna cześcią wyposarzenia mieszkania

prawda jest taka ze prawo nie jest moralne i rodzina zmarłej w majestacie prawa bedzie mogła eksmitować partnerke zmarłej
Obrazek
WinterWolf
Tawerniana Wilczyca
Tawerniana Wilczyca
Posty: 2370
Rejestracja: czwartek, 22 czerwca 2006, 16:47
Lokalizacja: ze 113-tej warstwy Otchłani
Kontakt:

Post autor: WinterWolf »

Hahaha! Sorka! Zagapiłam się i tak wyszło. Chodziło mi głównie o to, że większość zatwardziałych heteroseksualistów tak na prawdę ma zadatki na bi albo nawet homo, ale... Boją się przyznać przed samymi sobą, że mogą być "inni". Nie akceptują tego nawet u siebie, co prowadzi do tego, że głośno krzyczą na każdy najdrobniejszy przejaw homoseksualizmu...
[Mam na końcu języka parę docinków politycznych....]
Obrazek
Proszę, wypełnij -> Ankieta
Yacek
Marynarz
Marynarz
Posty: 343
Rejestracja: wtorek, 10 stycznia 2006, 17:54
Numer GG: 6299855
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Yacek »

Obawiam sie Mistrzu Małodobry, ze podobne kłopoty będzie miała para heteroseksualna, jeśli ich zwiazek będzie nieusankcjonowany. To raczej przykład chorego polskiego prawa niż nietolerancji, ale to juz następny temat rzeka... :?
Jest właśnie ta złowroga pora nocy,
gdy poziewają cmentarze i piekło
Zarazę rozpościera. Oto mógłbym
Chłeptać dymiącą krew i spełnić czyny,
Których dzień nie zniósłby...
Eglarest
Chorąży
Chorąży
Posty: 3653
Rejestracja: sobota, 19 listopada 2005, 11:02
Numer GG: 777575
Lokalizacja: Poznań/Konin

Post autor: Eglarest »

dokladnie Zwiazki to domaganie sie tych samych praw a nie nic nowego w koncu to trzeba uregulowac

co do tego biseksualizmu to Freud stwierdzil kiedys ze kazdy czlowiek jest z natury biseksualny.
Force
Bosman
Bosman
Posty: 1571
Rejestracja: sobota, 7 października 2006, 11:14
Numer GG: 0
Lokalizacja: piwnica

Post autor: Force »

Eh nie bedę się powtażał po analizie moich postów mozna dojść do następujących wniosków:

:arrow: homiki mnie nie obchodzą, mi to ryba, byle by na razie nie zaczeli adoptować dzieci bo w naszym SPOŁECZEŃSTWIE takie dzieci mają gorzej prześladowane przez moherników
:arrow: uświadmiać trzeba ale powoli bo się roz****oli
:arrow: Moi rodzice już sie nie całują namiętnie, ale mają swój wiek. Co wy wiecie o życiu w homo parze? Ja nie wiem nic i wy też.
:arrow: Polska jest jeszcze za głupia na wszelkie zmiany.
:arrow: Mówiłem tylko o schemacie który moze wygl inaczej. wszystko sprowadza sie do tego że mohernik dowiaduje sie że ktoś ma homo rodziców.
:arrow: Na adopcję czeka wiele rodzin. Dlaczego oni nie mogą adoptować tych dzieci?
:arrow: jestem gupi i się nie myje i mam wąski umysłi i... i... wszystkie homiki pójdą do piekłaaa:D Ja mam swoje zdanie, wy macie trzeba byc otwartym, chętnie dowiem się z pierwszej ręki od jakiegoś homoseksualisty na forum jak to wygląda. Człowiek uczy sie przez całe życie itd itp
Polska Partia Piwa - Sekcja Paladynów Żubra
Obrazek
Obrazek
Eglarest
Chorąży
Chorąży
Posty: 3653
Rejestracja: sobota, 19 listopada 2005, 11:02
Numer GG: 777575
Lokalizacja: Poznań/Konin

Post autor: Eglarest »

Yacek z tym ze para heteroseksualna ma prawo do legalizacj zwiazku swojego a para homoseksualna takiego prawa niemia.
Eglarest
Chorąży
Chorąży
Posty: 3653
Rejestracja: sobota, 19 listopada 2005, 11:02
Numer GG: 777575
Lokalizacja: Poznań/Konin

Post autor: Eglarest »

Na adopcję czeka wiele rodzin. Dlaczego oni nie mogą adoptować tych dzieci?
Mogą adoptowa ale proces adopcyjny jest tak trudny ze sie tow glowie niemeisci nawet
myslsiz ze jakby pozwolic homoseksualista na adopcje to odrazu by sie na to rzucili ? Po co? a ile par heteros ie na to decyduje? spojż na to ze pary homoseksualne i tak sie dogadują 2ch egjow z 2ma lezbijkami robia sobie dzieci i dziecko ma 2 mamusie i 2ch tatusiow i jakos zyją...
Homoseksualisci i tak sobie radza a pozwolenie im an adopcje dzieci to jedynie szansa dla tych dzieci.
ODPOWIEDZ