w "Nadciąga Wielki Kataklizm" też był świertnyFalka pisze: Ale za to w serialu Black Ladder (czy jakoś tak) jest boski
Filmy
- BLACKs
- Tawerniany Cygan
- Posty: 3040
- Rejestracja: poniedziałek, 21 listopada 2005, 17:30
-
- Chorąży
- Posty: 3653
- Rejestracja: sobota, 19 listopada 2005, 11:02
- Numer GG: 777575
- Lokalizacja: Poznań/Konin
O tak zgadzam sie zprzedmowcą bardzo dobry film jego polski tytuł zdaje się jest "pan życia i smierci" Chyba już pisałem o tym filmie ale przy okazji dorzuce kilka dobrych zdan
obowiazkowo trzeba obejrzeć. To chyba jedna z lepszych rol Nicolasa Cage jaką mial okazje zagrac i wyszlo mu to kapitalnie.
co do sceny życia pocisku -jest poprostu bezbłędna.
obowiazkowo trzeba obejrzeć. To chyba jedna z lepszych rol Nicolasa Cage jaką mial okazje zagrac i wyszlo mu to kapitalnie.
co do sceny życia pocisku -jest poprostu bezbłędna.
Ostatnio zmieniony czwartek, 26 października 2006, 00:53 przez Eglarest, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Marynarz
- Posty: 201
- Rejestracja: środa, 8 marca 2006, 11:40
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: Domek bez Klamek
- Kontakt:
-
- Chorąży
- Posty: 3653
- Rejestracja: sobota, 19 listopada 2005, 11:02
- Numer GG: 777575
- Lokalizacja: Poznań/Konin
No i dotarlem wreszcie na film pt "Sezon na misia" coż rzec jak ktoś sie nudzi niech podzie obejrzeć. Odnoszę niemiłe wrażenie ze po sukcesie Shreka mamy epoke kreskowek i zaczynaja nas zalewac na tysiace kilometrow tasmy filmowej. Niektore gagi czy sceny przestaja smieszyc.
Do samego filmu coz malo orginalny ma czysta konwencje bajki, dobro zlo podejmowanie decyzji oczywiscie slusznych, przyjazn i morał. No i oczywiscie nastempny element Amerykanskiej bajki - Towarzysz ktory jest przyjacielem glownego bohatera a jest idiotą (czesto nieudacznikiem ktremu niewyszlo w zyciu) z ktorego kazdy sie smieje ale za to ma najlepsze teksty w Filmie. jak np (osiol w shreku czy smoczek w Mulan, albo opos w epoce lodowcowej )- to się robi bardzo nudne i wytarte.
Natomiast rozbawił mnie herszt Wiewiorek ktory miała polityczne teksty oraz inne zwiezreta w lesie ktore byly zabawne (i jamnik ). Bawiły tez liczne odwolania do WP, i innych filmow ale ciezko je wychwycic na dobra mete -mozna by powiedziec ze to moja nadinterpretacja.
Do samego filmu coz malo orginalny ma czysta konwencje bajki, dobro zlo podejmowanie decyzji oczywiscie slusznych, przyjazn i morał. No i oczywiscie nastempny element Amerykanskiej bajki - Towarzysz ktory jest przyjacielem glownego bohatera a jest idiotą (czesto nieudacznikiem ktremu niewyszlo w zyciu) z ktorego kazdy sie smieje ale za to ma najlepsze teksty w Filmie. jak np (osiol w shreku czy smoczek w Mulan, albo opos w epoce lodowcowej )- to się robi bardzo nudne i wytarte.
Natomiast rozbawił mnie herszt Wiewiorek ktory miała polityczne teksty oraz inne zwiezreta w lesie ktore byly zabawne (i jamnik ). Bawiły tez liczne odwolania do WP, i innych filmow ale ciezko je wychwycic na dobra mete -mozna by powiedziec ze to moja nadinterpretacja.
- BLACKs
- Tawerniany Cygan
- Posty: 3040
- Rejestracja: poniedziałek, 21 listopada 2005, 17:30
A i jeszcze muszę skomentować film, na którym byłem z klasą (ach te lata młodości ).
Film nazywa się "Shatan ubiera się od parady", w kinach chyba jest podane "Diabeł ubiera się u Prady" czy jakoś tak, dobra nieważna nazwa. Film opowiada o projektantach mody, modzie, wystawach mody, główną bohaterką jest dziennikarka, która cudownym trafem dostała się na posadę asystentki dyrektorki firmy Mody... Więcej Wam nie powiem prócz tego, że jest to przeciętny, najgorszy film jaki widziałem...
Film nazywa się "Shatan ubiera się od parady", w kinach chyba jest podane "Diabeł ubiera się u Prady" czy jakoś tak, dobra nieważna nazwa. Film opowiada o projektantach mody, modzie, wystawach mody, główną bohaterką jest dziennikarka, która cudownym trafem dostała się na posadę asystentki dyrektorki firmy Mody... Więcej Wam nie powiem prócz tego, że jest to przeciętny, najgorszy film jaki widziałem...
-
- Tawerniana Wiewiórka
- Posty: 2008
- Rejestracja: poniedziałek, 23 sierpnia 2004, 15:54
- Numer GG: 1087314
- Lokalizacja: dziupla ^^
- Kontakt:
@Bacio: widziałam ten film, przypadkiem na to do kina poszłam (nawet o tym pisałam na forum chyba). Film nudny i bardzo średni. No chyba że kogoś kręcą ciuszki ;)
Sblam! | "Orły są duże i tupią"
-
- Szczur Lądowy
- Posty: 6
- Rejestracja: wtorek, 24 października 2006, 16:17
- Lokalizacja: wioska
oglądał ktoś z was sillen Hill
film denny i nudny i da sie na nim zasnąc chociaż podobała mi sie histori spalonej dziewczynki i tego potwora z takim fajnym mieczem i trójkącie na głowie pielęgniarki też spoko byłu głpio zrobili że spalili policjantke
ale końca nie rozumiem ona nie wruciła do realnego świata tylko tam została ?
film denny i nudny i da sie na nim zasnąc chociaż podobała mi sie histori spalonej dziewczynki i tego potwora z takim fajnym mieczem i trójkącie na głowie pielęgniarki też spoko byłu głpio zrobili że spalili policjantke
ale końca nie rozumiem ona nie wruciła do realnego świata tylko tam została ?
Wszystko jest po to aby mieć to w Dupi{E}
- BLACKs
- Tawerniany Cygan
- Posty: 3040
- Rejestracja: poniedziałek, 21 listopada 2005, 17:30
Oglądnąłem wczoraj Butterfly Effect 2. W porównaniu z jedynką, film wypada kiepsko, nie ma w nim nic nowego, chyba że pod uwagę weźmiemy to, że tym razem bohater przenosi się za pomocą zdjęć a nie swoich dzienników. Gorsi aktorzy, mało dobrej akcji i ogólnie jakoś tak ten film przeciętny. Gorsi aktorzy, gorza scenografia... Myślę, że autorzy chcieli zrobić dodatkową kasę, robiąc odgrzewany kotlet.
- BAZYL
- Zły Tawerniak
- Posty: 4853
- Rejestracja: czwartek, 12 sierpnia 2004, 09:51
- Numer GG: 3135921
- Skype: bazyl23
- Lokalizacja: Słupsk/Gorzów Wlkp.
- Kontakt:
Widziałęm ten film i też na mnie wrażenia nie zrobił - brakowało mu czegoś nowego - to po prostu stary cukierek owiniety w nowe opakowanie... Dla mnie ciut mało, zeby uznać go za dobry.
Pierwszy Admirał Niezwyciężonej Floty Rybackiej Najjaśniejszego Pana, Postrach Mórz i Oceanów, Wody Stojącej i Płynącej...
- BAZYL
- Zły Tawerniak
- Posty: 4853
- Rejestracja: czwartek, 12 sierpnia 2004, 09:51
- Numer GG: 3135921
- Skype: bazyl23
- Lokalizacja: Słupsk/Gorzów Wlkp.
- Kontakt:
-
- Tawerniana Wiewiórka
- Posty: 2008
- Rejestracja: poniedziałek, 23 sierpnia 2004, 15:54
- Numer GG: 1087314
- Lokalizacja: dziupla ^^
- Kontakt:
Hmm... Nawet nie wiedziałam, że jest druga część Efektu Motyla. Dzięki za reklamę tego filmu, przynajmniej nie będę tracić czasu na oglądanie :)
Widziałam parę dni temu Ghost in the Shell 2 - Innocence. Fajne, polecam. Chcociaż pierwsza część mi się bardziej podobała.
Widziałam parę dni temu Ghost in the Shell 2 - Innocence. Fajne, polecam. Chcociaż pierwsza część mi się bardziej podobała.
Sblam! | "Orły są duże i tupią"
- BLACKs
- Tawerniany Cygan
- Posty: 3040
- Rejestracja: poniedziałek, 21 listopada 2005, 17:30
-
- Buńczuczny Tawerniak
- Posty: 1441
- Rejestracja: wtorek, 20 grudnia 2005, 19:04
- Lokalizacja: Baile Atha Cliath
- Kontakt:
Chodzi ci o The Departed? Oprocz boskiego Leonarda graja w nim moze Matt Damon i Jack Nicholson? Jesli tak, to kolejne boskie tlumaczenie do kolekcji. Co do samego filmu, to go nie widzialem, ale slyszalem ze jest bardzo bardzo dobry. Napisze wiecej jak obejze film.
Moje demony nie odchodza, zasypiaja, ale zawsze sa obecne. Ktos potrafi nucic dla nich ciche kolysanki, ja sam potrafie tylko ryczec im wprost do ucha piesni wojenne. Ten ktos, spiewajac, jednoczesnie kladzie delikatnie palec na moich ustach.
- BLACKs
- Tawerniany Cygan
- Posty: 3040
- Rejestracja: poniedziałek, 21 listopada 2005, 17:30
Tak, chodzi o Departed. Z Infiltracją co prawda nie ma to nic wspólnego, ale nie ma to jak polskie tłumaczenia .Szelmon pisze:Chodzi ci o The Departed? Oprocz boskiego Leonarda graja w nim moze Matt Damon i Jack Nicholson? Jesli tak, to kolejne boskie tlumaczenie do kolekcji. Co do samego filmu, to go nie widzialem, ale slyszalem ze jest bardzo bardzo dobry. Napisze wiecej jak obejze film.
-
- Chorąży
- Posty: 3653
- Rejestracja: sobota, 19 listopada 2005, 11:02
- Numer GG: 777575
- Lokalizacja: Poznań/Konin
Obejzałem arcy ceikawy film
JOB ostatnia szara komurka- niewiem czy dobrze podalem tytul ale dopiero z kina wrocilem
niebede go krytykowal bo film podobno niejest dla krytykow ale coz moge powiedziec podobal mi sie bardzo i jak na debiut rezyserski jestem pod pozytywnym wrazeniem. Komedia udana muzyka dobrze dobrana scenariusz nawet niezly a co mnie uzeklo to realizacja filmu.
Polecam wszystkim to smieszny film z glebokim przeslaniem a raczej z wieloma takimi przeslaniami w malych scenkach.
JOB ostatnia szara komurka- niewiem czy dobrze podalem tytul ale dopiero z kina wrocilem
niebede go krytykowal bo film podobno niejest dla krytykow ale coz moge powiedziec podobal mi sie bardzo i jak na debiut rezyserski jestem pod pozytywnym wrazeniem. Komedia udana muzyka dobrze dobrana scenariusz nawet niezly a co mnie uzeklo to realizacja filmu.
Polecam wszystkim to smieszny film z glebokim przeslaniem a raczej z wieloma takimi przeslaniami w malych scenkach.