[Forgotten Realms] Planobiegacze
-
- Mat
- Posty: 589
- Rejestracja: poniedziałek, 6 lutego 2006, 11:51
- Numer GG: 3030068
- Lokalizacja: Z ukrycia i cienia
Norlen
- Jeśli rzeczywiście chcesz w czymś pomóc, to najlepiej się módl. - Mruknął do gnoma.
Norlen znów zaczął dreptać w kółko próbując coś sobie przypomnieć, lecz tym razem chodził znacznie szybciej, jego ruchy stały się nerwowe. Wreszcie się odezwał:
- Nie wiem zbyt wiele, ale wiem na pewno, że ludzie zranieni przez Planodemona straciwszy przytomność choćby na chwilę, tracili ją na zawsze... Przede wszystkim musimy postarać się, żeby nie zasnęła niezależnie od tego jak bardzo jest zmęczona. Może po pewnym czasie to samo przejdzie. Gnomie, znasz jakąś pomocną miksturę?
- Jeśli rzeczywiście chcesz w czymś pomóc, to najlepiej się módl. - Mruknął do gnoma.
Norlen znów zaczął dreptać w kółko próbując coś sobie przypomnieć, lecz tym razem chodził znacznie szybciej, jego ruchy stały się nerwowe. Wreszcie się odezwał:
- Nie wiem zbyt wiele, ale wiem na pewno, że ludzie zranieni przez Planodemona straciwszy przytomność choćby na chwilę, tracili ją na zawsze... Przede wszystkim musimy postarać się, żeby nie zasnęła niezależnie od tego jak bardzo jest zmęczona. Może po pewnym czasie to samo przejdzie. Gnomie, znasz jakąś pomocną miksturę?
Bóg na Krzyżu był tylko kolejną religią, która uczyła że miłość i morderstwo są nierozłącznie związane - że w końcu Bóg zawsze pije krew
-
- Bosman
- Posty: 1784
- Rejestracja: niedziela, 28 maja 2006, 19:31
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: A co Cię to obchodzi? :P
Feyra
Zanim Darkan coś powiedział, ponownie głos zabrał Norlen. Gdy skończył mówić, Feyra powiedziała:
- Niech mały przygotuje miksture, a my nie dawajmy jej zasnąć! Polejmy jej twarz zimną wodą! I niech chodzi zamiast leżeć!
- Ma ktoś wodę!? - dodała szybko.
Zanim Darkan coś powiedział, ponownie głos zabrał Norlen. Gdy skończył mówić, Feyra powiedziała:
- Niech mały przygotuje miksture, a my nie dawajmy jej zasnąć! Polejmy jej twarz zimną wodą! I niech chodzi zamiast leżeć!
- Ma ktoś wodę!? - dodała szybko.
Ostatnio bardzo mało sesji się tu gra... ciekawe dlaczego?
Odnosi się wrażenie, że to forum wymiera
Ostatnio edytowano piątek, 30 luty 2012, 14:76 przez Mekow, łącznie edytowano 28 razy
Odnosi się wrażenie, że to forum wymiera
Ostatnio edytowano piątek, 30 luty 2012, 14:76 przez Mekow, łącznie edytowano 28 razy
-
- Majtek
- Posty: 115
- Rejestracja: sobota, 2 września 2006, 05:17
- Lokalizacja: Z pokoju!
Hmmm znam jedna miksturę. Składnikami są: Semen Strychni, Semen Coffeae, Herba Ephedrae. Jednak znachor który minie nauczył tworzyć tą miksturę powiedział zeby używać to tylko w ostateczności.. ponieważ juz nawet jedna z tych roślin dobrze pobudza - stwierdził gnom - czy jesteście pewni ze chcecie jej użyć? Po otrzymaniu pozytywnej odpowiedzi mówie -Feyra poszukaj tych roślin prosze.. "ona za dużo gada na mój temat" - pomyślał.
Następnie przygotowuje sobie narzędzia i czeka na zioła.
Następnie przygotowuje sobie narzędzia i czeka na zioła.
....
-
- Bosman
- Posty: 2312
- Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:15
- Numer GG: 2248735
- Lokalizacja: z Wrocławskiej Otchłani
- Kontakt:
Darkan:
Ok, kto był taki dowcipny i usunął posta, którego napisałem wczoraj?
-Ze swej strony mogę dodać tylko ze dziewczyna została zraniona mentalnie, a nie fizycznie. Możemy odwalić pewien rytualik, który ją przywróci, ale...- uśmiechnął się krzywo. -ma ktoś mithrilowy amulet krasnoludzkiej roboty?- spojrzał po zgromadzonych. Sam zaś w myślach toczył debatę na temat "Zostawić czy nie zostawić". *Z jednej strony będzie z nią sporo roboty i skutecznie nas opóźni, a drugiej jednak... każda osoba godna zaufania jako sprzymierzeniec jest na wagę złota... do diaska...* urwał strumień myśli.
-Więc jak?- zapytał na głos.
Ok, kto był taki dowcipny i usunął posta, którego napisałem wczoraj?
-Ze swej strony mogę dodać tylko ze dziewczyna została zraniona mentalnie, a nie fizycznie. Możemy odwalić pewien rytualik, który ją przywróci, ale...- uśmiechnął się krzywo. -ma ktoś mithrilowy amulet krasnoludzkiej roboty?- spojrzał po zgromadzonych. Sam zaś w myślach toczył debatę na temat "Zostawić czy nie zostawić". *Z jednej strony będzie z nią sporo roboty i skutecznie nas opóźni, a drugiej jednak... każda osoba godna zaufania jako sprzymierzeniec jest na wagę złota... do diaska...* urwał strumień myśli.
-Więc jak?- zapytał na głos.
UWAGA -ZŁOŚLIWY MG!
Mr.Z pisze posta
Miałeś to w upie? Nie miej tego w d*pie!
Mr.Z pisze posta
Miałeś to w upie? Nie miej tego w d*pie!
-
- Bosman
- Posty: 1784
- Rejestracja: niedziela, 28 maja 2006, 19:31
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: A co Cię to obchodzi? :P
Feyra
Składniki lekarstwa dla Silmathiel brzmiały dla Feyry jak słowa nieznanego jej języka.
Gdy gnom powiedział: 'Feyra poszukaj tych roślin prosze..' spojrzała na niego pogardliwie.
Jego ostatnie słowo i raczej spokojny głos, świadczyły o tym, że była to prośba.
Gdyby było inaczej, zapewne Feyra okazałaby mu skrajną wrogość.
- Jestem od walki, nie od ziół! - odparła.
- Wiesz jak to wygląda, to sam poszukaj. - dodała szybko.
Skierowała następnie wzrok na Darkana i powiedziała:
- Raczej nikt tutaj nie ma takiego amuletu.
Składniki lekarstwa dla Silmathiel brzmiały dla Feyry jak słowa nieznanego jej języka.
Gdy gnom powiedział: 'Feyra poszukaj tych roślin prosze..' spojrzała na niego pogardliwie.
Jego ostatnie słowo i raczej spokojny głos, świadczyły o tym, że była to prośba.
Gdyby było inaczej, zapewne Feyra okazałaby mu skrajną wrogość.
- Jestem od walki, nie od ziół! - odparła.
- Wiesz jak to wygląda, to sam poszukaj. - dodała szybko.
Skierowała następnie wzrok na Darkana i powiedziała:
- Raczej nikt tutaj nie ma takiego amuletu.
Ostatnio bardzo mało sesji się tu gra... ciekawe dlaczego?
Odnosi się wrażenie, że to forum wymiera
Ostatnio edytowano piątek, 30 luty 2012, 14:76 przez Mekow, łącznie edytowano 28 razy
Odnosi się wrażenie, że to forum wymiera
Ostatnio edytowano piątek, 30 luty 2012, 14:76 przez Mekow, łącznie edytowano 28 razy
-
- Bosman
- Posty: 2312
- Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:15
- Numer GG: 2248735
- Lokalizacja: z Wrocławskiej Otchłani
- Kontakt:
Darkan:
Mężczyzna popatrzył na gnoma, potem na Feyrę, znów na gnoma, aż wreszcie na blednące ciało Silmathiel. Warknął i wyszczerzył się w grymasie złości. Chrupnął stawami dłoni i wytknął palcem gnoma. -Słuchaj dobrze, pokurczu! Jak te zioła jej nie pomogą, to osobiście wepchnę ci je w gardło wraz z narzędziami!- warknął strażnik i poszedł za wskazaniami nekromanty by znaleźć te chwasty. -Żebym ja musiał tego psieżerstwa szukać...- zawarczał i widać było, ze jeśli ktoś pozwoli sobie na jakaś głupią uwagę, to Czarny Strażnik zdekapituje go na miejscu, rozwłóczy zwłoki, pogrzebie to co zostanie i naszczy na grób. Tak, para świecących w ciemności hełmu oczu mówiła właśnie to. *Twa nagła chęć pomocy budzi me zastrzeżenia...* westchnął nekromanta, a Darkan szybko mu odparł *Potrzebujemy każdego ostrza, jakie możemy mieć po naszej stronie w walce z tym diabelstwem, więc nie marnuj czasu na głupoty, tylko mów, gdzie tego szukać...* nekromanta westchnął i zaczął wyliczanie lokacji i opis wyglądu zielska, by dać znać Darkanowi, jeśli któreś wypatrzy.
Mężczyzna popatrzył na gnoma, potem na Feyrę, znów na gnoma, aż wreszcie na blednące ciało Silmathiel. Warknął i wyszczerzył się w grymasie złości. Chrupnął stawami dłoni i wytknął palcem gnoma. -Słuchaj dobrze, pokurczu! Jak te zioła jej nie pomogą, to osobiście wepchnę ci je w gardło wraz z narzędziami!- warknął strażnik i poszedł za wskazaniami nekromanty by znaleźć te chwasty. -Żebym ja musiał tego psieżerstwa szukać...- zawarczał i widać było, ze jeśli ktoś pozwoli sobie na jakaś głupią uwagę, to Czarny Strażnik zdekapituje go na miejscu, rozwłóczy zwłoki, pogrzebie to co zostanie i naszczy na grób. Tak, para świecących w ciemności hełmu oczu mówiła właśnie to. *Twa nagła chęć pomocy budzi me zastrzeżenia...* westchnął nekromanta, a Darkan szybko mu odparł *Potrzebujemy każdego ostrza, jakie możemy mieć po naszej stronie w walce z tym diabelstwem, więc nie marnuj czasu na głupoty, tylko mów, gdzie tego szukać...* nekromanta westchnął i zaczął wyliczanie lokacji i opis wyglądu zielska, by dać znać Darkanowi, jeśli któreś wypatrzy.
UWAGA -ZŁOŚLIWY MG!
Mr.Z pisze posta
Miałeś to w upie? Nie miej tego w d*pie!
Mr.Z pisze posta
Miałeś to w upie? Nie miej tego w d*pie!
-
- Bosman
- Posty: 2482
- Rejestracja: środa, 26 lipca 2006, 22:20
- Numer GG: 1223257
- Lokalizacja: Free City Vratislavia/Sigil
- Kontakt:
Darkan:
Idąc za wskazaniami nekromanty, zdołałeś odnaleźć Semen Strychni, jak nazywał to gnom, pozostałe dwa zioła, jak stwierdził nekromanta, to najbliżej są w Suzailu. Może, bo to nic pewnego, jedno rośnie wyłącznie na bardzo dalekim wschodzie, a drugie gdzieś w Chulcie. Wróciłeś jednak z tym co miałeś do obozowiska.
Feyra, Norlen:
Siedzieliście przy ogniu, patrząc jak gnom kombinuje coś z narzędziami, chyba przygotowując się do robienia mikstury. Sil oddychała bardzo płytko, tak samo elf. Z trudem można było wyczuć ich oddech nawet trzymając dłoń tuż nad ustami, a usłyszeć w ogóle się nie dało. Puls też był bardzo słaby i mocno spowolniony.
Altar:
Przygotowałeś narzędzia, od Feyry dostałeś kociołek żeby móc zagotować wodę na wywar. Siedzisz, patrząc się w ogień i widzisz, że Darkan wraca z ziołami w dłoni, ale ma tylko jedno z nich.
Co robicie?
Idąc za wskazaniami nekromanty, zdołałeś odnaleźć Semen Strychni, jak nazywał to gnom, pozostałe dwa zioła, jak stwierdził nekromanta, to najbliżej są w Suzailu. Może, bo to nic pewnego, jedno rośnie wyłącznie na bardzo dalekim wschodzie, a drugie gdzieś w Chulcie. Wróciłeś jednak z tym co miałeś do obozowiska.
Feyra, Norlen:
Siedzieliście przy ogniu, patrząc jak gnom kombinuje coś z narzędziami, chyba przygotowując się do robienia mikstury. Sil oddychała bardzo płytko, tak samo elf. Z trudem można było wyczuć ich oddech nawet trzymając dłoń tuż nad ustami, a usłyszeć w ogóle się nie dało. Puls też był bardzo słaby i mocno spowolniony.
Altar:
Przygotowałeś narzędzia, od Feyry dostałeś kociołek żeby móc zagotować wodę na wywar. Siedzisz, patrząc się w ogień i widzisz, że Darkan wraca z ziołami w dłoni, ale ma tylko jedno z nich.
Co robicie?
What doesn't kill you, just makes you... Stranger.
But above all - I feel I'm still on my long trip to nothingness.
But above all - I feel I'm still on my long trip to nothingness.
-
- Bosman
- Posty: 2312
- Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:15
- Numer GG: 2248735
- Lokalizacja: z Wrocławskiej Otchłani
- Kontakt:
Darkan:
-Potrzebujesz koniecznie wszystkich ziół?- zapytał Czarny Strażnik. -Jak tak to przygotuj się na miesieczną wyprawę konną!- burknął. -Albo licz na spotkanie podrużującego kupca, który nie ma co do roboty, tylko szukać ludzi, którym potrzebne zielsko!- warknął i dał zioło gnomowi, po czym usiadł pod jednym z drzew. -Chyba byłoby łatwiej ten zasrany medalik zdobyć- skrzywił się.
-Potrzebujesz koniecznie wszystkich ziół?- zapytał Czarny Strażnik. -Jak tak to przygotuj się na miesieczną wyprawę konną!- burknął. -Albo licz na spotkanie podrużującego kupca, który nie ma co do roboty, tylko szukać ludzi, którym potrzebne zielsko!- warknął i dał zioło gnomowi, po czym usiadł pod jednym z drzew. -Chyba byłoby łatwiej ten zasrany medalik zdobyć- skrzywił się.
UWAGA -ZŁOŚLIWY MG!
Mr.Z pisze posta
Miałeś to w upie? Nie miej tego w d*pie!
Mr.Z pisze posta
Miałeś to w upie? Nie miej tego w d*pie!
-
- Majtek
- Posty: 115
- Rejestracja: sobota, 2 września 2006, 05:17
- Lokalizacja: Z pokoju!
Farad
Hmm tak, raczej tak powinno wystarczyć... jednak działanie mikstury będzie słabsze, na szczęście nie znacznie. - Rzekł gnom odbierając zioła od Drakan'a - Ale tu się pojawia inny problem. musicie jak jakoś do ocucić w innym razie nic z tego nie będzie. - Spojrzał na Darkan'a i pomyślał "Mam nadzieje ze powiedziałem to im w odpowiednim momencie" następnie pochylił głowę i ujrzał ze woda juz sie ugotowała ściągną kociołek z nad ogniska poczym zabrał sie za robienie mikstury. Ach, nie dlaczego nie pomyślałem o tym wcześniej. Musimy mieć dwa zioła najlepiej jeśli tym drugim będzie Semen Coffeae. - Poczym potrząsną głową - Mogę zrobić wywar z jednego z tych ziół jednak musze dodać tuż przed podaniem drugie by wzmocnić działanie inaczej się nie uda... Ma ktoś jakieś pomysły - Powiedział z goryczą w gardle poczym spojrzał na wszystkich.
Hmm tak, raczej tak powinno wystarczyć... jednak działanie mikstury będzie słabsze, na szczęście nie znacznie. - Rzekł gnom odbierając zioła od Drakan'a - Ale tu się pojawia inny problem. musicie jak jakoś do ocucić w innym razie nic z tego nie będzie. - Spojrzał na Darkan'a i pomyślał "Mam nadzieje ze powiedziałem to im w odpowiednim momencie" następnie pochylił głowę i ujrzał ze woda juz sie ugotowała ściągną kociołek z nad ogniska poczym zabrał sie za robienie mikstury. Ach, nie dlaczego nie pomyślałem o tym wcześniej. Musimy mieć dwa zioła najlepiej jeśli tym drugim będzie Semen Coffeae. - Poczym potrząsną głową - Mogę zrobić wywar z jednego z tych ziół jednak musze dodać tuż przed podaniem drugie by wzmocnić działanie inaczej się nie uda... Ma ktoś jakieś pomysły - Powiedział z goryczą w gardle poczym spojrzał na wszystkich.
....
-
- Bosman
- Posty: 2312
- Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:15
- Numer GG: 2248735
- Lokalizacja: z Wrocławskiej Otchłani
- Kontakt:
Darkan:
Czarny Strażnik strzelił stawami pieści. -Proponuję sprawdzenie właściwości leczących świeżo wyrwanych wnętrzności GNOMA!- warknął. -To jakaś farsa. Jeśli na walce znasz się równie dobrze co na miksturach, to diablę zje cię w pierwszych dwóch sekundach walki!- burknął Darkan. -Jak ty do cholery chcesz ocucić kogoś, kto otrzymał ranę nie-fizyczną? Ona teraz pewnie biega między piekłem a niebem, czy coś koło tego!- mężczyzna machnął rękami. -Wiesz co? Nawet nie mam już siły robić ci krzywdy.- warknął. -Myśl, bo chwila ku temu jest najlepsza...- powiedział, wstając i biorąc miecz w dłoń.
Czarny Strażnik strzelił stawami pieści. -Proponuję sprawdzenie właściwości leczących świeżo wyrwanych wnętrzności GNOMA!- warknął. -To jakaś farsa. Jeśli na walce znasz się równie dobrze co na miksturach, to diablę zje cię w pierwszych dwóch sekundach walki!- burknął Darkan. -Jak ty do cholery chcesz ocucić kogoś, kto otrzymał ranę nie-fizyczną? Ona teraz pewnie biega między piekłem a niebem, czy coś koło tego!- mężczyzna machnął rękami. -Wiesz co? Nawet nie mam już siły robić ci krzywdy.- warknął. -Myśl, bo chwila ku temu jest najlepsza...- powiedział, wstając i biorąc miecz w dłoń.
UWAGA -ZŁOŚLIWY MG!
Mr.Z pisze posta
Miałeś to w upie? Nie miej tego w d*pie!
Mr.Z pisze posta
Miałeś to w upie? Nie miej tego w d*pie!
-
- Bosman
- Posty: 2482
- Rejestracja: środa, 26 lipca 2006, 22:20
- Numer GG: 1223257
- Lokalizacja: Free City Vratislavia/Sigil
- Kontakt:
Wszyscy:
Patrzyliście na gnoma z gniewem w oczach. Jednak nikomu nic nie przychodziło do głowy. Zdaje się wam, że jedynym rozwiązaniem jest zdobycie medalika, o którym mówił Czarny Strażnik... Ale dopiero jak się wyśpicie. Wszyscy padacie z nóg, bo dochodzi północ a jesteście po wyczerpującej walce i pospiesznym wycofaniu się... A gnom po długiej ucieczce.
Obudziliście się późnym rankiem. Sil zdaje się być jeszcze bardziej rozmyta niż wcześniej, elf też nie odzyskał przytomności, a sen nie przyniósł nowych pomysłów.
Co robicie?
Patrzyliście na gnoma z gniewem w oczach. Jednak nikomu nic nie przychodziło do głowy. Zdaje się wam, że jedynym rozwiązaniem jest zdobycie medalika, o którym mówił Czarny Strażnik... Ale dopiero jak się wyśpicie. Wszyscy padacie z nóg, bo dochodzi północ a jesteście po wyczerpującej walce i pospiesznym wycofaniu się... A gnom po długiej ucieczce.
Obudziliście się późnym rankiem. Sil zdaje się być jeszcze bardziej rozmyta niż wcześniej, elf też nie odzyskał przytomności, a sen nie przyniósł nowych pomysłów.
Co robicie?
What doesn't kill you, just makes you... Stranger.
But above all - I feel I'm still on my long trip to nothingness.
But above all - I feel I'm still on my long trip to nothingness.
-
- Bosman
- Posty: 2312
- Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:15
- Numer GG: 2248735
- Lokalizacja: z Wrocławskiej Otchłani
- Kontakt:
Darkan:
Mężczyzna westchnął i delikatnie wziął na ramię nieprzytomną Silmathiel. -Dobra... idziemy po chrzaniony medalion. Wie ktoś, gdzie możemy taki znaleźć?- zapytał czarny strażnik. *Może tamto diablę gdzieś trzyma jakowyś?* zastanawiał się. Powoli wątpił, czy interes jest wart zachodu, jeśli ten medalion mozna znaleźć tak jak tamte zielsko - trzy miesiące drogi stąd...
Mężczyzna westchnął i delikatnie wziął na ramię nieprzytomną Silmathiel. -Dobra... idziemy po chrzaniony medalion. Wie ktoś, gdzie możemy taki znaleźć?- zapytał czarny strażnik. *Może tamto diablę gdzieś trzyma jakowyś?* zastanawiał się. Powoli wątpił, czy interes jest wart zachodu, jeśli ten medalion mozna znaleźć tak jak tamte zielsko - trzy miesiące drogi stąd...
UWAGA -ZŁOŚLIWY MG!
Mr.Z pisze posta
Miałeś to w upie? Nie miej tego w d*pie!
Mr.Z pisze posta
Miałeś to w upie? Nie miej tego w d*pie!
-
- Majtek
- Posty: 115
- Rejestracja: sobota, 2 września 2006, 05:17
- Lokalizacja: Z pokoju!
Farad
Gnom szedł nie odzywając sie by nie narazić sie na czyjąś złość... Ale - chciał cos powiedzieć lecz zamilkł *ehh to nie moja winna...* posmutniał. Szedł z opuszczona głową z tyłu kolumny, ciągle popędzany przez Darkan'a. Myślał jak pomóc komuś kto jest nie przytomny nie z powodu rany fizycznej... dłubał cos sztyletem w drewnie lecz ciągle mu nie wychodziło to co chciał zrobić.. Myślał czy Antar'owi nic sie złego nie dzieje. Spojrzał w niebo i pomyślał - * Dlaczego nie ja?*... I nagle go oświeciło!
"Wiem już wiem!!!! taki medalion pewnie będzie umiał wykonać krasnolud którego widziałem jak podążał w stronę Suzailu, o pół dnia drogi od nas!!"
- wykrzykną z radością
Gnom szedł nie odzywając sie by nie narazić sie na czyjąś złość... Ale - chciał cos powiedzieć lecz zamilkł *ehh to nie moja winna...* posmutniał. Szedł z opuszczona głową z tyłu kolumny, ciągle popędzany przez Darkan'a. Myślał jak pomóc komuś kto jest nie przytomny nie z powodu rany fizycznej... dłubał cos sztyletem w drewnie lecz ciągle mu nie wychodziło to co chciał zrobić.. Myślał czy Antar'owi nic sie złego nie dzieje. Spojrzał w niebo i pomyślał - * Dlaczego nie ja?*... I nagle go oświeciło!
"Wiem już wiem!!!! taki medalion pewnie będzie umiał wykonać krasnolud którego widziałem jak podążał w stronę Suzailu, o pół dnia drogi od nas!!"
- wykrzykną z radością
....
-
- Mat
- Posty: 589
- Rejestracja: poniedziałek, 6 lutego 2006, 11:51
- Numer GG: 3030068
- Lokalizacja: Z ukrycia i cienia
Norlen
Przez długi czas czuł, że rozwiązanie problemu jest gdzieś w zasięgu ręki, lecz nie mógł go znaleźć. Lecz nagle, w jednym momencie zrozumiał wszystko. Wszystko wydawało się być takie oczywiste.
- Nie trzeba nikogo szukać... - Mruknął niepewnie.
Dalej nic nie powiedział, choć czuł na sobie spojrzenia innych. Zdjął z szyi naszyjnik, który dostał w niedalekiej przeszłości, choć tak bardzo odległej...
- To się nada? - Spytał.
Przez długi czas czuł, że rozwiązanie problemu jest gdzieś w zasięgu ręki, lecz nie mógł go znaleźć. Lecz nagle, w jednym momencie zrozumiał wszystko. Wszystko wydawało się być takie oczywiste.
- Nie trzeba nikogo szukać... - Mruknął niepewnie.
Dalej nic nie powiedział, choć czuł na sobie spojrzenia innych. Zdjął z szyi naszyjnik, który dostał w niedalekiej przeszłości, choć tak bardzo odległej...
- To się nada? - Spytał.
Bóg na Krzyżu był tylko kolejną religią, która uczyła że miłość i morderstwo są nierozłącznie związane - że w końcu Bóg zawsze pije krew
-
- Bosman
- Posty: 2312
- Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:15
- Numer GG: 2248735
- Lokalizacja: z Wrocławskiej Otchłani
- Kontakt:
Darkan:
Czarny strażnik mruknął coś. -Mówiłeś, ze gdzie ten krasnal był? Prowadź!- mruknął do gnoma, wreszcie odrzucając wroga nutę. *Może się jednak co czegoś przyda...* pomyślał mężczyzna i pojrzał na blaknące ciało półdemonicy. Skrzywił się i nacisnął hełm na oczy. -No! Jazda, farad!- warknął, orientując się przy okazji, ze po raz pierwszy zwraca się do gnoma po imieniu. -Oby ten krasnal był lepszym pomysłem niż ten napój!- dodał szybko, pochylając głowę.
*Bądź ostrożny....* powiedział nekromanta. *Spokojnie, mam tego karzełka na oku!* odparł mężczyzna. *Więc nie zauważasz problemu, który niesiesz na ramieniu!* odparł tamten i zamilkł. Darkan wiedział o co chodzi i warknął na siebie. Nekromanta miał rację...
Czarny strażnik mruknął coś. -Mówiłeś, ze gdzie ten krasnal był? Prowadź!- mruknął do gnoma, wreszcie odrzucając wroga nutę. *Może się jednak co czegoś przyda...* pomyślał mężczyzna i pojrzał na blaknące ciało półdemonicy. Skrzywił się i nacisnął hełm na oczy. -No! Jazda, farad!- warknął, orientując się przy okazji, ze po raz pierwszy zwraca się do gnoma po imieniu. -Oby ten krasnal był lepszym pomysłem niż ten napój!- dodał szybko, pochylając głowę.
*Bądź ostrożny....* powiedział nekromanta. *Spokojnie, mam tego karzełka na oku!* odparł mężczyzna. *Więc nie zauważasz problemu, który niesiesz na ramieniu!* odparł tamten i zamilkł. Darkan wiedział o co chodzi i warknął na siebie. Nekromanta miał rację...
UWAGA -ZŁOŚLIWY MG!
Mr.Z pisze posta
Miałeś to w upie? Nie miej tego w d*pie!
Mr.Z pisze posta
Miałeś to w upie? Nie miej tego w d*pie!
-
- Majtek
- Posty: 115
- Rejestracja: sobota, 2 września 2006, 05:17
- Lokalizacja: Z pokoju!
-
- Bosman
- Posty: 2312
- Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:15
- Numer GG: 2248735
- Lokalizacja: z Wrocławskiej Otchłani
- Kontakt:
Darkan:
Spojrzał na gnoma. -Elokwencja nie leży w mej naturze. Jak zobaczyłem własność maga rzuciłem przecież "Niewłaściwy". To, że ten hełm zmienia większość dźwięków w niskie burczenie to już sprawa mego otoczenia!- warknął strażnik. -Amulet musi mieć inny kształt!- dodał szybko. -Poza tym powiedziałem "prowadź do tego krasnala", czyż nie?- dodał jeszcze, patrząc na gnoma z głębi hełmu. W oczach znów zaczęła płonąć wrogość.
Spojrzał na gnoma. -Elokwencja nie leży w mej naturze. Jak zobaczyłem własność maga rzuciłem przecież "Niewłaściwy". To, że ten hełm zmienia większość dźwięków w niskie burczenie to już sprawa mego otoczenia!- warknął strażnik. -Amulet musi mieć inny kształt!- dodał szybko. -Poza tym powiedziałem "prowadź do tego krasnala", czyż nie?- dodał jeszcze, patrząc na gnoma z głębi hełmu. W oczach znów zaczęła płonąć wrogość.
UWAGA -ZŁOŚLIWY MG!
Mr.Z pisze posta
Miałeś to w upie? Nie miej tego w d*pie!
Mr.Z pisze posta
Miałeś to w upie? Nie miej tego w d*pie!