Twoje wyobrażenie Dwarfa
-
- Bosman
- Posty: 1898
- Rejestracja: wtorek, 3 października 2006, 20:11
- Lokalizacja: Asgard
-
- Szczur Lądowy
- Posty: 8
- Rejestracja: czwartek, 12 października 2006, 20:53
- Numer GG: 9217397
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp / Szczecin
Do mnie najbardziej przemawia krasnolud z warhammera ;] Rogaty hełm, topór, ok. 140 cm wzrostu, ciezka zdobiona zbroja, dluga broda zapleciona w liczne warkocze, masywna, krępa sylwetka, drewniana faja w zębach, krasnoludzkie, złote ornamenty no i oczywiscie uroczy wyraz twarzy z serii 'komu tu przypier****' Tak sie składa, że krasnale to moja ulubiona rasa w klimatach fantasy, zatem jeszcze mam inne wyobrażenie krasnoluda (jako inżyniera) - gogle, czapka pilotka, fartuch, jakieś tam klucze, tryby przez ramie przewieszone na sznurkach, rusznica w łapskach (ew. pistolety) no i oczywiscie wspaniały wyraz twarzy z serii 'komu tu przypier****' tak... lubie krasnoludy
-
- Kok
- Posty: 1348
- Rejestracja: niedziela, 14 sierpnia 2005, 17:33
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: Z Karczmy "Pod Wyszczerbionym Toporem"
Ulubiona jak ulubiona, ale dopuszcza się takiej herezji!!! KRASNOLUDOWIE jak już. Ile razy mam powtarzać, że krasnale to stworasy z długą, czerwoną czapeczką biegającą z elfikami u boku i robiący psikusy małym dzieciom! Ludzie! To nie ta bajka! Krasnoludami się zajmujemy w RPGach (nie znam systemu z krasnalami i elfikami) koniec i kropka! Nauczcie się rozróżniać tę subtelną różnicę.Kroolik pisze:Tak sie składa, że krasnale to moja ulubiona rasa
"Nie wiem na co będzie trzecia wojna światowa, ale czwarta będzie na pewno na maczugi." Albert Einstein
-
- Bosman
- Posty: 2204
- Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:11
- Numer GG: 4159090
- Lokalizacja: Las Szamanów
- Kontakt:
Bo to dopiero wychodzi w rozmowie z Gatesem, tam jest kilka dziwnych rzeczy.Heimdall pisze: Sorry za tego gnoma, gry nie przeszedłem, więc wiedzieć tego nie mogłem. Na początku gry, w tej pierwszej wiosce była mowa o tym, że to gnom. Tzn. nasz bohater mówił coś, że spotkał jakiegoś gnoma.
Ale przyznaje się do błędu.
A w ankiecie zaznaczyłem to na dole, bo to jest najbardziej Nasze, Polskie
-
- Bosman
- Posty: 1864
- Rejestracja: poniedziałek, 25 kwietnia 2005, 20:51
- Numer GG: 5454998
Zauwaz, ze stereotypowo krasnale zyja w swoich gorskich halach. Oczywiscie jest to nieco bez sensu, bo musza skads brac jedzenie, drewno itd, ale pominmy to. Szansa wydostania sie stamtad krasnoludzkiego niemowlaka jest bardzo niewielka - predzej by zginal niz dostal sie kajs, by go dobrotliwa gosposia mogla znalezc. Zreszta - co ona by robila w poblizu siedzib krasnoludow nie wiec, co to za kolesie?Heimdall pisze:Ale przecież po jakiejś wojnie krasnoludzkie dziecko mogło przeżyć. Załóżmy, że znalazła je jakaś wieśniaczka w zapomnianej przez świat wiosce. O krasnoludach nigdy nie słyszała, więc nie oddała żadnemu klanowi. Wychowywała jak swoje, choć dziwiła się trochę, że jej dziecko nie chce urosnąć wyższe niż 140cm, oraz że je za dwóch. Za to nasz krasnal pracował w polu jak nikt inny.
Pewnego dnia chłopak dowiedział się, że jest krasnoludem. I co? Nie chcieli przyjąć go do żadnego klanu, bo niby krasnolud, ale zachowuje się jak człowiek.
Ludzie też go nie chcieli, bo niby człowiek, ale wygląda jak krasnolud.
-
- Tawerniana Wiewiórka
- Posty: 2008
- Rejestracja: poniedziałek, 23 sierpnia 2004, 15:54
- Numer GG: 1087314
- Lokalizacja: dziupla ^^
- Kontakt:
Krasnale, krasnoludki, krzaty, ozdoby ogrodowe! :DLOD pisze:Ulubiona jak ulubiona, ale dopuszcza się takiej herezji!!! KRASNOLUDOWIE jak już.Kroolik pisze:Tak sie składa, że krasnale to moja ulubiona rasa
BP, NMSP ;)
Sblam! | "Orły są duże i tupią"
-
- Marynarz
- Posty: 370
- Rejestracja: niedziela, 20 sierpnia 2006, 00:22
hmm a co do Krasnali to jest jeszcze endemiczna Wrocławska odmiana Pomarańczowo-Rew0olucyjna
hmm Krasnoludy:
-nie wysocy ( wyźsi od Hobbitów ale znacznie niźsi od ludzi i Elfów ) krzepcy
-rozmnazajacy sie w tajemniczy sposób ( według Pratchetta rytuały godowe zaczynają sie od sprawdzenia jakiej pci jest drugi krasnolud )
-w równie tajemniczy sposób sie odżywiaja ( Farmerzy? myśliwi ? podziemne hodowle grzybów?)
- z zamiłowaniem do niskoprocentowych napojów wyskokowych
- uzdolnieni w kwesti metalurgi
- preferujący ciężką piechote i otwartą walke
- z zamiłowaniem do spiewu chóralnego (?)
- długowieczni
-niezdolni do krzyzowania sie z innymi humanoidami (?)
hmm Krasnoludy:
-nie wysocy ( wyźsi od Hobbitów ale znacznie niźsi od ludzi i Elfów ) krzepcy
-rozmnazajacy sie w tajemniczy sposób ( według Pratchetta rytuały godowe zaczynają sie od sprawdzenia jakiej pci jest drugi krasnolud )
-w równie tajemniczy sposób sie odżywiaja ( Farmerzy? myśliwi ? podziemne hodowle grzybów?)
- z zamiłowaniem do niskoprocentowych napojów wyskokowych
- uzdolnieni w kwesti metalurgi
- preferujący ciężką piechote i otwartą walke
- z zamiłowaniem do spiewu chóralnego (?)
- długowieczni
-niezdolni do krzyzowania sie z innymi humanoidami (?)
-
- Kok
- Posty: 1348
- Rejestracja: niedziela, 14 sierpnia 2005, 17:33
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: Z Karczmy "Pod Wyszczerbionym Toporem"
Ja sobie kiedyś przez takich jak ty sobie wnętrzności wypruję. Jak można takiej herezji się do puszczać. BA! 2 następne posty dalej Craw już z krasnalami wyjeżdża. ARGH! Aż się nóż w kieszeni otwiera.Falka pisze:Krasnale, krasnoludki, krzaty, ozdoby ogrodowe!
"Nie wiem na co będzie trzecia wojna światowa, ale czwarta będzie na pewno na maczugi." Albert Einstein
-
- Bosman
- Posty: 2204
- Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:11
- Numer GG: 4159090
- Lokalizacja: Las Szamanów
- Kontakt:
Drewno biorą z lasu na stokach (stąd mają wojny z elfami), a jedzą grzyby - hodują je tam w podziemiach.Craw pisze:Zauwaz, ze stereotypowo krasnale zyja w swoich gorskich halach. Oczywiscie jest to nieco bez sensu, bo musza skads brac jedzenie, drewno itd,
Hodować się pisze przez samo h, czemu ktoś mi zmienia?
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 16 października 2006, 18:16 przez AC, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Kok
- Posty: 1348
- Rejestracja: niedziela, 14 sierpnia 2005, 17:33
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: Z Karczmy "Pod Wyszczerbionym Toporem"
-
- Bosman
- Posty: 1898
- Rejestracja: wtorek, 3 października 2006, 20:11
- Lokalizacja: Asgard
Jakoś nie mogę sobie wyobrazić krasnoluda pałaszującego grzyby na kolację. Taki krasnoludzki górnik musi się dobrze odżywiać, żeby móc cały dzień pracować, dlatego grzybki (chyba że halucynogenne ) albo rośliny nie wystarczą im za pożywienie.AC pisze:Drewno biorą z lasu na stokach (stąd mają wojny z elfami), a jedzą grzyby - hodują je tam w podziemiach.
Opcja z polowaniem na zwierzynę jest lepsza, z tym że w podziemiach raczej za dużo zwiezyny nie ma, no poza szczurami, ale to też chyba niezbyt godny posiłek.
Może po prostu wśród krasnoludów są myśliwi, którzy wychodą na powierzchnię i polują, a co upolują to przynoszą do podziemnego miasta/ kopalni/ hali...
-
- Kok
- Posty: 1348
- Rejestracja: niedziela, 14 sierpnia 2005, 17:33
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: Z Karczmy "Pod Wyszczerbionym Toporem"
-
- Bosman
- Posty: 1898
- Rejestracja: wtorek, 3 października 2006, 20:11
- Lokalizacja: Asgard
Może ja mam za małą wyobraźnię, ale chyba nie znam żadnego zwierzęcia żyjącego pod ziemią, którym mógłby się żywić krasnolud.
Zwykle takie bestie są bardzo potężne, a jeśli są słabe, to krasnoludy miałyby niezły problem ze znalezieniem takiego stwora. Konkurencja (smoki, beholdery, łupieżcy umysłów itp.) nie pozwoliłaby nawet zbliżyć się krasnoludom do żarcia.
Chyba że lud założyłby pod ziemią hodowlę jakiejś zwierzyny, ale to byłoby bardzo trudne.
Zwykle takie bestie są bardzo potężne, a jeśli są słabe, to krasnoludy miałyby niezły problem ze znalezieniem takiego stwora. Konkurencja (smoki, beholdery, łupieżcy umysłów itp.) nie pozwoliłaby nawet zbliżyć się krasnoludom do żarcia.
Chyba że lud założyłby pod ziemią hodowlę jakiejś zwierzyny, ale to byłoby bardzo trudne.
-
- Kok
- Posty: 1228
- Rejestracja: poniedziałek, 28 sierpnia 2006, 21:54
- Numer GG: 8228852
- Lokalizacja: Dziki kraj pod Rosją
Szczerze mówiąc to myślałem, że chodzi o wielkie różnice kulturowe i o arogancje krasnoludów w sprawie natury. A gdyby zamknąc krasnoluda z elfem w jednym pomieszczeniu co by się działo? Walka na śmierć i życie, czy wytrzymaliby ze sobą i zaprzyjaźniliby się jak Gimli i Legolas;)AC pisze: Drewno biorą z lasu na stokach (stąd mają wojny z elfami)
-
- Bosman
- Posty: 1898
- Rejestracja: wtorek, 3 października 2006, 20:11
- Lokalizacja: Asgard
Zakładając, że ktoś by ich tam uwięził, to pewnie na początku patrzyliby na siebie z pogardą, grozili sobie nawzajem itp., ale w końcu, żeby się uwolnić musieliby zacząć współpracować.Ant pisze:A gdyby zamknąc krasnoluda z elfem w jednym pomieszczeniu co by się działo? Walka na śmierć i życie, czy wytrzymaliby ze sobą i zaprzyjaźniliby się jak Gimli i Legolas;)
Jeżeli w końcu by im się to udało, to:
zostaliby przyjaciółmi, może, gdyby to były jakieś ważne osobistości, zapoczątkowaliby pokój między tymi dwoma rasami.
elf zabiłby kranoluda (jak waidomo elfy są bardziej przebiegłe i skłonne do zdrad niż krasnoludy) na wieki pogrążając swój lud w niesławie.
Oczywiście historia zostałaby sfałszowana przez elfów, tak żeby przedstawić to wydarzenie w dobrym, dla nich, świetle.
-
- Kok
- Posty: 1348
- Rejestracja: niedziela, 14 sierpnia 2005, 17:33
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: Z Karczmy "Pod Wyszczerbionym Toporem"
Moim zdaniem to ty teraz mówisz o Duergarach, a nie "górskich" krasnoludach mający styczność z powierzchnią. Krasnoludy o których ja mówię żyją w świetle i wychodzą również na powierzchnię (inaczej skąd by ich elfy znały), więc nie wiem w sumie w czym problem...[/i]Heimdall pisze:Zwykle takie bestie są bardzo potężne, a jeśli są słabe, to krasnoludy miałyby niezły problem ze znalezieniem takiego stwora. Konkurencja (smoki, beholdery, łupieżcy umysłów itp.) nie pozwoliłaby nawet zbliżyć się krasnoludom do żarcia.
"Nie wiem na co będzie trzecia wojna światowa, ale czwarta będzie na pewno na maczugi." Albert Einstein
-
- Bosman
- Posty: 1864
- Rejestracja: poniedziałek, 25 kwietnia 2005, 20:51
- Numer GG: 5454998
Duergary to wynalazek czysto Didikowy, ktory ma tendencje do tworzenia odpowiednikow wszyskiego we wszystkich settingach. My tu raczej mowimy o krasnalach w ogole
No i co do zarcia i tych bestii - one raczej gustuja w nieco innych przysmakach Do tego zwroccie uwage na to, ze krasnale ( ) raczej jedza normalne rzeczy (co jest pokazane chocby u Tolkiena), takie jak miesiwa zwierzyny lownej, szarlotki czy jajecznice No a poza tym do wyrobu alkoholu typu piwo czy miod grzyby raczej odpadaja
No i co do zarcia i tych bestii - one raczej gustuja w nieco innych przysmakach Do tego zwroccie uwage na to, ze krasnale ( ) raczej jedza normalne rzeczy (co jest pokazane chocby u Tolkiena), takie jak miesiwa zwierzyny lownej, szarlotki czy jajecznice No a poza tym do wyrobu alkoholu typu piwo czy miod grzyby raczej odpadaja