[Dungeons & Dragons] Kamień Duszy

Miejsce na zakończone lub wymarłe sesje. Jeśli chcesz ponownie otworzyć temat to skontaktuj się z modem albo adminem.
Terion
Marynarz
Marynarz
Posty: 174
Rejestracja: środa, 24 listopada 2004, 11:55
Lokalizacja: Menzoberranzan
Kontakt:

Post autor: Terion »

Daren

Z nudów podszedł do łotrzyka i słucha co mówi do Inque, jeśli nic nie mówi to go popędza by jednak coś powiedział.
Krycho
Marynarz
Marynarz
Posty: 233
Rejestracja: czwartek, 2 września 2004, 14:40
Lokalizacja: Konin
Kontakt:

Post autor: Krycho »

Duleraon
Łotrzyku, czy wiadomo ci coś o tym artefekcie?
!!!Chcemy własnego tematu dla runicznej gwardii!!!
Elendor E'lisef
Pomywacz
Posty: 51
Rejestracja: środa, 17 listopada 2004, 18:18
Numer GG: 0
Lokalizacja: Milendear
Kontakt:

Post autor: Elendor E'lisef »

Łotrzyk odpowiada :

- Nie wiem nic o waszym artefakcie ! Zresztą co robiłby tu Elminster przecież to zakątek zła ! Są tu lochy - Wskazuje palcem na większe drzwi u końca sali - Możecie tam zejść ... może coś tam będzie ... UWAGA ! - Krzyczy i za wami jakby warstają 4 ghoule.

Razorius wyjmuje 2 sztylety trzymając w ręcach gotów do ataku.

______________________________

Komentarz

Przepraszam za nieobecność więc sesja dalej trwa !
Dante
Mat
Mat
Posty: 565
Rejestracja: wtorek, 26 października 2004, 19:31
Numer GG: 3604434
Lokalizacja: ^_^
Kontakt:

Post autor: Dante »

Wywijam mieczami i mówie. Zabawa się zaczyna.
I niemal z siwymi włosami rzucam się na ghoule.
Krycho
Marynarz
Marynarz
Posty: 233
Rejestracja: czwartek, 2 września 2004, 14:40
Lokalizacja: Konin
Kontakt:

Post autor: Krycho »

-Cóż to- ghoul w tym miejscu- mówi i ściskając miecz w prawej ręce
atakuje najbliższego stwora, próbując przy tym zachować drobny dystans.
Stoję tak, aby stwory nie mogły zbliżyć się do moich mniej wytrzymałych przyjaciół ( jak np. Inque)
!!!Chcemy własnego tematu dla runicznej gwardii!!!
Soulfein
Stópkowy Tawerniak
Stópkowy Tawerniak
Posty: 138
Rejestracja: środa, 10 listopada 2004, 10:30
Numer GG: 2863670
Lokalizacja: Podmrok
Kontakt:

Post autor: Soulfein »

Soulfein

Staje za dwoma smialkami, ktorzy ruszyli do walki wrecz z ghoulami, strzelajac z luku, jak zostalo powiedziane w najblizszego ghoula. Staram sie stac jak najblizej Inqe, aby w raze potrzeby moglibysmy pomoc sobie nawzajem.
...
Terion
Marynarz
Marynarz
Posty: 174
Rejestracja: środa, 24 listopada 2004, 11:55
Lokalizacja: Menzoberranzan
Kontakt:

Post autor: Terion »

Daren

Żucam się w wir walki miotając swojim korbaczem, zarazem zasłaniając się przed atakami tarczą (atakuję nieumarłych)

komentarz:

sorka net mi się zjebał i kożystam u kumpli [/code]
Krycho
Marynarz
Marynarz
Posty: 233
Rejestracja: czwartek, 2 września 2004, 14:40
Lokalizacja: Konin
Kontakt:

Post autor: Krycho »

Duleraon
-Do ataku!!!- wrzasnął paladyn.
!!!Chcemy własnego tematu dla runicznej gwardii!!!
Elendor E'lisef
Pomywacz
Posty: 51
Rejestracja: środa, 17 listopada 2004, 18:18
Numer GG: 0
Lokalizacja: Milendear
Kontakt:

Post autor: Elendor E'lisef »

Rzucacie się na ghoule, a te rozmywają się. Razorius się odezwał -

O nie... - z przerażeniem - to iluzje !

Tuż po tym ze ścian wychodzą chmary nietoperzy, ale nie takich zwykłych. Troszkę dziwnie błyszczą. Jeden rozpędził się i z całą siłą wtopił zęby w szyje Inqe.

INQE

Czujesz ból. To nie iluzja.
Ostatnio zmieniony wtorek, 18 stycznia 2005, 22:25 przez Elendor E'lisef, łącznie zmieniany 2 razy.
Terion
Marynarz
Marynarz
Posty: 174
Rejestracja: środa, 24 listopada 2004, 11:55
Lokalizacja: Menzoberranzan
Kontakt:

Post autor: Terion »

Daren

Szybko się wycofuje, widząc jak jego korbacz przemyka przez iluzoryczne ciało Ghula. Stoje obok Inque i odpedza od niej te dziwne nietopery, tak by mogła się przed nimi sama obronić. Robi młynki swoją bronią zwalając te latające bestyjki. Wie że mósi się uwijać dlatego nastawia się na szybkość, a nie na siłe.
Dante
Mat
Mat
Posty: 565
Rejestracja: wtorek, 26 października 2004, 19:31
Numer GG: 3604434
Lokalizacja: ^_^
Kontakt:

Post autor: Dante »

Dante:

Atakuje z powietrza tnąc moimi brońmi kilka nietoperzy na raz
Soulfein
Stópkowy Tawerniak
Stópkowy Tawerniak
Posty: 138
Rejestracja: środa, 10 listopada 2004, 10:30
Numer GG: 2863670
Lokalizacja: Podmrok
Kontakt:

Post autor: Soulfein »

Soulfein

Odrywam kawalek rekawa swojej szaty i podaje Inqe, aby zatamowała lecącą krew, po czym staram sie z luku zestrzelic nietoperze.

Mowie do Razoriusa;

-Zaopiekuj sie nia.
...
Nalavara
Tawerniak
Tawerniak
Posty: 92
Rejestracja: środa, 3 listopada 2004, 20:47
Lokalizacja: Menzoberranzan

Post autor: Nalavara »

Inqe

(przepraszam, ze nie pisałam, byłam zajęta)

-Sama sobie poradze, wiesz?- mówię do niego pomiędzy przekleństawami. Biorę od Soulfeina kawałek rękawa jego szaty i staram sie zatamować krew.
Elendor E'lisef
Pomywacz
Posty: 51
Rejestracja: środa, 17 listopada 2004, 18:18
Numer GG: 0
Lokalizacja: Milendear
Kontakt:

Post autor: Elendor E'lisef »

Parę salw mieczami zabije wszystkie nietoperze. Razorius podchodzi niepewnie do Inqe, patrzy nie wiedząc czy sama sobie poradzi czy może pomóc. W tym czasie Avius wkaracza. Stoi przez chwile gdy nagle za jego plecami pojawia się ghul i .... wnika w niego. Zachodzi straszna transmutacja. Oczy Aviusa zaczynają być całe złotę, twarz staję się szara i przybywa demoniczne kształty. Przemienia się w żywego trupa, ale bardziej zwinnego i silniejszego.

BOSS* - DEMONICZNY AVIUS

Normalnym krokiem zbliża się do Dante'go. Bierze zamach mieczem i....

___________________________

Komentarz

Następna postać odchodzi :(

* - Boss to jeden z głównych złych. Ten ze silniejszych.
Dante
Mat
Mat
Posty: 565
Rejestracja: wtorek, 26 października 2004, 19:31
Numer GG: 3604434
Lokalizacja: ^_^
Kontakt:

Post autor: Dante »

Dante Inferno:

O kurr... w tym momencie albo dostaje mieczem albo unikam.

Krzycze: Do diabła co to! Atakować że ja musiałem zmarnować zionięcie na łotrzyka!

Po czym atakuje demona swoimi mieczami. Kataną celuje w głowę a mieczem w brzuch.
Terion
Marynarz
Marynarz
Posty: 174
Rejestracja: środa, 24 listopada 2004, 11:55
Lokalizacja: Menzoberranzan
Kontakt:

Post autor: Terion »

Daren

Zdejmuje tarczę z pleców, gdy rozprawił się z nietoperkami. Pochwili z tarczą w jednej ręce i w drugiej z korbaczem, zaczął biec na opetanego przez nieumarłego. Gdy już miał być przy ptwoże, obrucił się do niego barkiem osłonietym tarczłą i z całym rozpędem pchnął go tak by ten poleciał na ziemię, jeszcze zanim zada cios półsmokowi. Gdy tylko się pozbiera zaczyna okładać napastnika ciosami korbaczem (jesli ten leży wkłada w swe ciosy więcej siły), w razie czego osłaniając się tarczą. Przy każdym udeżeniu krzyczy, jakby chiał stwora przestraszyć*.
Soulfein
Stópkowy Tawerniak
Stópkowy Tawerniak
Posty: 138
Rejestracja: środa, 10 listopada 2004, 10:30
Numer GG: 2863670
Lokalizacja: Podmrok
Kontakt:

Post autor: Soulfein »

Soulfein

Soulfein widzac towarzyszy w boju ruszyl ramie w ramie z nimi. Z napietym lukiem biegnac w strone nieumarlego, strzelal co raz..

Jezeli Darenowi udalo sie powalic stwora na ziemie, staram sie dopasc do niego i wbic mu strzale w szyje, lub jej okolice.
...
Zablokowany