Rasa, którą gram najchętniej...

Kącik Gier Fabularnych
ODPOWIEDZ
Craw
Bosman
Bosman
Posty: 1864
Rejestracja: poniedziałek, 25 kwietnia 2005, 20:51
Numer GG: 5454998

Post autor: Craw »

Obelix pisze:a pomyślał kiedyś ktoś żeby grac sesje jako potwory z bestariusza? jakoś mi się tak pomyślało :?
stare ;) byly juz druzyny szkieletow ^_^
Awatar użytkownika
Solarius Scorch
Bosman
Bosman
Posty: 1859
Rejestracja: sobota, 25 czerwca 2005, 13:38
Numer GG: 0
Skype: solar_scorch
Lokalizacja: Cyprysowe Źródła

Post autor: Solarius Scorch »

Byl w ktoryms antycznym numerze "Magii i Mieczu" obszerny artykul o graniu orkami i goblinami w WFRP. Bardzo zabawny. Przygody tez byly... ;) Chyba byl to nr kwietniowy z 1994 r., ale nie pamietam. Zdaje sie, ze byl tez podobny artykul z dwa lata wczesniej.
Awatar użytkownika
BAZYL
Zły Tawerniak
Zły Tawerniak
Posty: 4853
Rejestracja: czwartek, 12 sierpnia 2004, 09:51
Numer GG: 3135921
Skype: bazyl23
Lokalizacja: Słupsk/Gorzów Wlkp.
Kontakt:

Post autor: BAZYL »

Pamiętam ten artykuł. Jak na tamte czasy to było to wywrócenie idei gry do góry nogami, a teraz to jest już na porządku dziennym... Zaczęło się chyba od konkursu na przygodę, w której nie było zwycięzcy ale drugie miejsce zajęły Łowców Koni (przygoda do KC) i Latajace ogrody (kogoś-tam, nie pamietam imienia). Wyróżnona została przygoda w której pojawiła się sugestia gry goblinami...

Nie chciało mi się przebierać stosów z MiMami, mam nadzieję, ze niczego nie pokręciłem...
Pierwszy Admirał Niezwyciężonej Floty Rybackiej Najjaśniejszego Pana, Postrach Mórz i Oceanów, Wody Stojącej i Płynącej...
Maldaen
Pomywacz
Posty: 29
Rejestracja: poniedziałek, 17 lipca 2006, 12:30
Lokalizacja: Z Alathilu( Torunia )

Post autor: Maldaen »

Hmm... ja to najbarzdziej lubię krasnoludy... lecz wole grać ,,wyższymi" rasami, bo nie lubie być jedynym ,,pokurczem" na sesji...(śmieja się ze mnie :wink: )
Walcze, póki nie padnę...
http://s12.bitefight.pl/c.php?uid=36271- ...witaj bracie/siostro...
DJ_Mustafa
Pomywacz
Posty: 31
Rejestracja: środa, 5 kwietnia 2006, 16:27
Numer GG: 0
Lokalizacja: Grudziądz

Post autor: DJ_Mustafa »

A potem są sytuacje rodem z "roftl plaing game" :) (odcinek "piwosze", jakby ktoś nie pamiętał :P)
Ale generalnie krasnoludy są nawet fajne i nie rozumiem tego, że nie chcesz nimi grać tylko przez resztę drużyny.
Obrazek
Maldaen
Pomywacz
Posty: 29
Rejestracja: poniedziałek, 17 lipca 2006, 12:30
Lokalizacja: Z Alathilu( Torunia )

Post autor: Maldaen »

Hmm... może i masz rację, mimo przeciwności losu i na przeciw innym krasnoludy rządzą, ich poczucie odwagi, braterstwo, przysięgi i picie są rzeczą ważną... mimo to gdy nimi gram to mój Mg nie potrafi zrobić prawdziwego, krasnoludzkiego NPC, mimo tłumaczeń nic nie pomaga... ale w każdej drużynie potrzebny jest krasnolud... :wink:
Walcze, póki nie padnę...
http://s12.bitefight.pl/c.php?uid=36271- ...witaj bracie/siostro...
Archon0
Szczur Lądowy
Posty: 6
Rejestracja: poniedziałek, 17 lipca 2006, 12:21
Lokalizacja: Myślenice

rasa

Post autor: Archon0 »

ja najbardziej lubie grać mrocznymi elfami ale lubie tez bardzo ludzi

pazdro dla wszystkich tawerniaków!
Phoven
Bosman
Bosman
Posty: 1691
Rejestracja: piątek, 21 lipca 2006, 16:39

Post autor: Phoven »

Eh... elfy mroczne i półelfy :)

Mój kumpel w V:tM ma dość dziwną ulubioną rasę: Nosferatu.
Biedaczek, wszyscy mówią (na sesji :P) "Krzywamorda".Zresztą nasz narrator co chwile urządza sytuacje kiedy jakiś człowiek go zobaczy.... ale i tak gra Nosferatu. To się nazywa miłość do postaci ;)
WinterWolf
Tawerniana Wilczyca
Tawerniana Wilczyca
Posty: 2370
Rejestracja: czwartek, 22 czerwca 2006, 16:47
Lokalizacja: ze 113-tej warstwy Otchłani
Kontakt:

Post autor: WinterWolf »

Popieram tego gracza. Nie powinien przejmować się docinkami kumpli tylko dalej grać ulubioną rasą. Nie rozumiem takiego podejścia niektórych graczy... Nie grałam nigdy w V:tM, ale stwierdzam, że to czy rasa jest urodziwa czy nie, nie powinno doprowadzać do podobnych sytuacji. Jak u mnie któryś gracz naśmiewa się z czyjejś postaci ląduje na glebie z przemeblowaną maską... Co innego odgrywanie postaci co innego nabijanie się z niej w realu...
Obrazek
Proszę, wypełnij -> Ankieta
Phoven
Bosman
Bosman
Posty: 1691
Rejestracja: piątek, 21 lipca 2006, 16:39

Post autor: Phoven »

Tylko że wiesz, te docinki miały charakter zupełnie erpegowy :) Tzn. Mieliśmy zwykle dwóch Tremere, Ventrue i Malkaviana (każy z nas ma chyba w V:tm ulubioną rasę). No i oczywiście Malkav jako drużynowy wariat robi docinki i w dość niewybredy sosób kłócił się z każdym. Trzeba przyznać że w postać wczuł się znakomicie (może za bardzo, podczas sesji autentycznie nikt nie chce chciał go prowokować), no a dwóch Tremare jako wielbiciele piękna... brzydzili się Nosferatu. Ventrue (ja :) )chyba jako jedyny zachowywał (zwykle) obojętność. Możesz mówić że to paskudne, ale te sesje były na prawde bardzo udane. Były bardziej psychologiczne niż większość sesji Zew Cthulu. Ta nieufność pomiędzy nami, nerwowy smieszek Malkava, i inne smaczki. To były chyba jedne z naj bardziej udanych sesji w mojim życiu. A Nosferatu? No cóż... gra z nami cały czas ;)
Bielik
Mat
Mat
Posty: 594
Rejestracja: środa, 7 czerwca 2006, 20:34
Numer GG: 5800256
Lokalizacja: GOP

Post autor: Bielik »

Ja nie grałem często ale i tak jak zawsze grałem Elfem. No może ewentualnie
człowiek.
Stare chińskie przysłowie mówi: "Jak nie wiesz co powiedzieć, to powiedz stare chińskie przysłowie"
Phoven
Bosman
Bosman
Posty: 1691
Rejestracja: piątek, 21 lipca 2006, 16:39

Post autor: Phoven »

Przeglądam sobie ten topic i widze ze najwiecej ludzi lubi grac (w tym ja :p) kłapouchymi :) Cos w tym jest ;)
Awatar użytkownika
BLACKs
Tawerniany Cygan
Tawerniany Cygan
Posty: 3040
Rejestracja: poniedziałek, 21 listopada 2005, 17:30

Post autor: BLACKs »

Najwięcej ludzi lubi grać kłapouchymi taaaak...

Wy lubicie, a mnie moja drużyna zmusza do gry elfami, mówiąc, że drużyna jednorasowa będzie fajna, a krasnoludów, którzy trafiają we wszystko (50 WW budzi respekt), nie chcą widzieć :D.
Eberk
Majtek
Majtek
Posty: 102
Rejestracja: niedziela, 25 grudnia 2005, 16:36
Numer GG: 0
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Post autor: Eberk »

Ostatnio odkryłem że gnomy są bardzo ciekawe. Dzielą sie na wiele podgatunków takich jak na przykład długole. Zauważcie że gnomy są praktycznie wszędzie na lądzie pod ziemią i.. w wodzie ich chyba nie ma, może na statkach. Z gnomów można zrobić bardzo ciekawych BN-ów, bo zajmują się praktycznie wszystkim. Być może niedługo zagram sobie jakimś gnomem ale to jeszcze nic pewnego.

POZDRO FO ALL
Obrazek

http://s13.bitefight.pl/c.php?uid=20114-kliknij a odkryjesz nowy mroczny świat

nie ma że YO!!!
Phoven
Bosman
Bosman
Posty: 1691
Rejestracja: piątek, 21 lipca 2006, 16:39

Post autor: Phoven »

No tak gnomy są ciekawymi NPCami (sam do dziś pamiętam "Mistrzunia Herberta") ale żeby nimi grać? Ja bym chyba nie chciał.
Eberk
Majtek
Majtek
Posty: 102
Rejestracja: niedziela, 25 grudnia 2005, 16:36
Numer GG: 0
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Post autor: Eberk »

Czemu by nie spróbrować. Ja sam nigdy żadnym gnomem nie grałem dlatego mam zamiar wypróbować. A czemu mówisz że byś nie chciał, co w nich takiego odpychającego? Może wzrost, krasnoludy też są niskie a ilu ludzi nimi gra.
Obrazek

http://s13.bitefight.pl/c.php?uid=20114-kliknij a odkryjesz nowy mroczny świat

nie ma że YO!!!
LOD
Kok
Kok
Posty: 1348
Rejestracja: niedziela, 14 sierpnia 2005, 17:33
Numer GG: 0
Lokalizacja: Z Karczmy "Pod Wyszczerbionym Toporem"

Post autor: LOD »

Eberk pisze:Czemu by nie spróbrować. Ja sam nigdy żadnym gnomem nie grałem dlatego mam zamiar wypróbować. A czemu mówisz że byś nie chciał, co w nich takiego odpychającego?
Myślę że to niezły pomysł, jednak zbyt mało wiem o tej rasie bym mógł się wczuć w odgrywanie, co mnie jednocześnie skreśla moją grę tymi istotami.
Obrazek
"Nie wiem na co będzie trzecia wojna światowa, ale czwarta będzie na pewno na maczugi." Albert Einstein
ODPOWIEDZ