Naruto Sesjon.

Miejsce na zakończone lub wymarłe sesje. Jeśli chcesz ponownie otworzyć temat to skontaktuj się z modem albo adminem.
Artos
Kok
Kok
Posty: 928
Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 19:37
Numer GG: 1692393
Lokalizacja: Świnoujście - Koszalin -Szczecin
Kontakt:

Post autor: Artos »

[Shinji]

- I tak będę się rozglądał, nigdy nie wiadomo co się zdarzy, a do tego lepiej nigdy nie tracić czujności jeśli chcę się przeżyć w naszym zawodzie.
Idę dalej i czekam, aż coś się wydarzy ciekawego. W chwilach postoju jeśli takowe będą oddalę się od grupy i będę ją obserwował z trochę dalszej odległości, przy okazji patrolując teren i ćwicząc szybkie używanie mych umiejętności obronnych.
Obrazek
Obrazek
War, war never changes...
Epyon
Tawerniak
Tawerniak
Posty: 2122
Rejestracja: poniedziałek, 3 października 2005, 13:57
Numer GG: 5438992
Lokalizacja: Mroczna Wieża
Kontakt:

Post autor: Epyon »

[Ra-V]

Hmmm, demon... - pomyślał jounin. - Pierwszy raz słyszę, żeby mógł mówić, musi być bardzo silny. Ciekawe jakim cudem chłopak go kontroluje...
Shinobi nie mógł przepuścić takiej okazji. Szybko dogonił przyszłego Kazekage'a i swojego towarzysza z wioski.
Obrazek
Seto
Kok
Kok
Posty: 1115
Rejestracja: niedziela, 18 grudnia 2005, 10:53
Numer GG: 0
Lokalizacja: Hrubieszów

Post autor: Seto »

Setoshi


Chłopak jeszcze raz popatrzył na wystawę kiosku i wrócił na arene aby zając swoje miejsce.
Obrazek
Radar
Mat
Mat
Posty: 434
Rejestracja: poniedziałek, 31 października 2005, 15:58
Lokalizacja: Warszawa - Praga Północ.
Kontakt:

Post autor: Radar »

Roten

Schodzę z areny wolnym krokiem patrząc na mistrzów z uwagą.
Arxel
Kok
Kok
Posty: 1007
Rejestracja: wtorek, 3 stycznia 2006, 17:37
Numer GG: 8564458
Lokalizacja: Z TBM

Post autor: Arxel »

[Nadir]
- Odważna decyzja tak tu przyjść. Nie mussiszz się jąkać. Gdybyś chciał się czegoś nauczyć od mistrzów, przyjdź tu wieczorem. Yondaime albo Tsunade z chęcią by cię czegoś nauczyli. W końcu szukacie uczniów czyż nie? Powiedział. - A teraz już idź nie przeszkadzaj.

[Ra-V&Shinji]

W końcu po długim marszu zatrzymaliście się. Kandydat na Kazekage machnął reką i stworzył na ziemi materace.- Ok to możemyu iść spac Powiedział po czym nagle rzucił za siebie kunai. Usłyszeliście jęk.- Wiecie co. Sądzę, że amy towarzystwo. Prawdopodobnie około 21 wojowników minus ten, którego załatwiłem przed chwilą. Gotowi na walkę? Zapytał się was po czym siadł spokojnie na ziemi w pozycji lotosu.

[Setoshi & Roten & Nadir]

W końcu usiedliście wszyscy na swoich miejscach. Widownię powoli zaczeli wypełniac ludzie. W końcu gdy wszystkie miejsca były zajęte wyszli mistrzowie. Przemaszerowali przez całą arenę po czym wszyscy prócz Sarutobiego i Orochimaru wyszli.- Pierwszy mecz to Sarutobi przeciw Orochimaru. Start Usłyszeliście z podwyższenia gdzie stali dziennikarze.
OŻESZ TY W PYTĘ WRÓCIŁEM NA FORUM :D!
Seto
Kok
Kok
Posty: 1115
Rejestracja: niedziela, 18 grudnia 2005, 10:53
Numer GG: 0
Lokalizacja: Hrubieszów

Post autor: Seto »

Setoshi

Świetnie że możemy to zobczyć -Powiedział do przyjaciół. Był podekscytowany. Bacznie oglądał walkę. Starał się uchwycić każdy nawet najmniejszy ruch walczących. Kiedyś to może się przydać -Myslał
Obrazek
Nadir
Kok
Kok
Posty: 1438
Rejestracja: wtorek, 20 grudnia 2005, 11:05
Numer GG: 3327785
Lokalizacja: 3city

Post autor: Nadir »

Nadir
No zarąbiście.. Ale żałujcie, że ze mną nie poszliście. Spotkałem ich... I zaprosili mnie na lekcje wieczorem. Ale czad!I mówili, że szukają uczniów.Może tym razem ze mną pójdziecie? Na pewno sie czegoś nauczymy!
Czasami mam uczucie, że przede mną rozpościera się wielki ocean prawdy, a ja siedzę na plaży i bawię się kamykami. Ale pewnego dnia nauczę się po nim żeglować.

Don't take your organs to heaven... heaven knows we need them here.
Seto
Kok
Kok
Posty: 1115
Rejestracja: niedziela, 18 grudnia 2005, 10:53
Numer GG: 0
Lokalizacja: Hrubieszów

Post autor: Seto »

Setoshi

Serio? Świetnie chętnie z tobą pójde. Ale po turnieju -Mówie i dalej oglądam
Ostatnio zmieniony sobota, 24 czerwca 2006, 08:51 przez Seto, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek
Radar
Mat
Mat
Posty: 434
Rejestracja: poniedziałek, 31 października 2005, 15:58
Lokalizacja: Warszawa - Praga Północ.
Kontakt:

Post autor: Radar »

Roten

Ja tam wolę zostać.
Powiedział bez większego przekonania, ale na serio. Siedział w miejscu i obserwował wszystko, co się działo dookoła niego.
Nadir
Kok
Kok
Posty: 1438
Rejestracja: wtorek, 20 grudnia 2005, 11:05
Numer GG: 3327785
Lokalizacja: 3city

Post autor: Nadir »

Nadir

Ee....Roten nie wiesz co tracisz. Od nich na pewno wiecej sie nauczymy niz w tej nudnej szkole... Ale jak tam chcesz. Ja ide na pewno, oczywiscie po turnieju. Ogladania tez nie opuszcze za zadne skarby
Czasami mam uczucie, że przede mną rozpościera się wielki ocean prawdy, a ja siedzę na plaży i bawię się kamykami. Ale pewnego dnia nauczę się po nim żeglować.

Don't take your organs to heaven... heaven knows we need them here.
Arxel
Kok
Kok
Posty: 1007
Rejestracja: wtorek, 3 stycznia 2006, 17:37
Numer GG: 8564458
Lokalizacja: Z TBM

Post autor: Arxel »

Setoshi&Nadir&Roten

Walka trwała długo i była bardzo szybka. Ledwo co dawaliście radę wypatrywać jakich znaków używają przeciwnicy. WW końcu Orochimaru został odrzucony na scianę falą wody. Już nie wstał. Po chwili na arenę wbiegł oddział medyków i zabrał go z pola.
OŻESZ TY W PYTĘ WRÓCIŁEM NA FORUM :D!
Nadir
Kok
Kok
Posty: 1438
Rejestracja: wtorek, 20 grudnia 2005, 11:05
Numer GG: 3327785
Lokalizacja: 3city

Post autor: Nadir »

Nadir
NIE!!! Wstawaj cholera! Dokop mu! W morde obiecal mi trening po turnieju a w takim stanie to nie da rady... Niedobrze... Mysliscie ze wyjdzie z tego?
Czasami mam uczucie, że przede mną rozpościera się wielki ocean prawdy, a ja siedzę na plaży i bawię się kamykami. Ale pewnego dnia nauczę się po nim żeglować.

Don't take your organs to heaven... heaven knows we need them here.
Seto
Kok
Kok
Posty: 1115
Rejestracja: niedziela, 18 grudnia 2005, 10:53
Numer GG: 0
Lokalizacja: Hrubieszów

Post autor: Seto »

Setoshi

Na pewno dojdzie do siebie, skoro organizują takie walki to muszą mieć dobrych medyków. Zresztą trzeba poczekać na kolejną walkę i ewentualnie po wszystkich walkach go odwiedzić -Mówie troche zakłopotany. Następnie czekam na kolejną walkę.
Obrazek
Nadir
Kok
Kok
Posty: 1438
Rejestracja: wtorek, 20 grudnia 2005, 11:05
Numer GG: 3327785
Lokalizacja: 3city

Post autor: Nadir »

Nadir
Oby,oby... Nie chcialbym przegapic takiej szansy na trening z kims tak doswiadczonym. Na pewno wiele moglby nas nauczyc. Zwlaszcza jesli chodzi o praktyke. odpowiadam. Po chwili dopiero siadam zdenerwowany porazka idola i czekam na kolejne pojedynki.
Czasami mam uczucie, że przede mną rozpościera się wielki ocean prawdy, a ja siedzę na plaży i bawię się kamykami. Ale pewnego dnia nauczę się po nim żeglować.

Don't take your organs to heaven... heaven knows we need them here.
Artos
Kok
Kok
Posty: 928
Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 19:37
Numer GG: 1692393
Lokalizacja: Świnoujście - Koszalin -Szczecin
Kontakt:

Post autor: Artos »

Shinji

Kiwnąłem głową tylko by dać znać swej gotowości i nie czekając na odpowiedź ukucnąłem i rozpocząłem przeglądać okolicę w poszukiwaniu przeciwników i rozstawienia przeszkód terenowych, tak by móc zadecydować z której strony najlepiej ich zaatakować.
Obrazek
Obrazek
War, war never changes...
Arxel
Kok
Kok
Posty: 1007
Rejestracja: wtorek, 3 stycznia 2006, 17:37
Numer GG: 8564458
Lokalizacja: Z TBM

Post autor: Arxel »

[Nadir&Setoshi&Roten]

- Niestety z powodów technicznych bedziemy musieli w dniu dzisiejszm przerwać walki. Mam nadzieje, że nie rozczarowało to państwa. Zapraszamy jutro o tej samej porze. Powiedzia ktoś z loży i ludzie powoli zaczęli wychodzic z obiektu.

[Shinji&Ra-v]

Wasz towarzysz zaczął nagle robić pieczęcie. JEgo recę poruszały się tak szybko, że nie mogliscie zauwżyć jakie. o chwili skończył i połozył się na kocu.- Ok ja jestem gotowy. Gdy tylko to powiedział z krzaków wyskoczyli ubrani na czarno shinobi. Nagle ośmiu z nich coś zmiotło z ziemi. Polecieli w stronę drzew i usłyszeliscie krzyk. Po chwili fontanna krwi wystrzeliła ponad korony drzew. - To mnie trochę zmęczyło. Dalej powalczcie sami Powiedział do was wasz towarzysz.

Shinji widzi kilka pni od którycc można by sie wybić i kamień za którym można się schowac.
OŻESZ TY W PYTĘ WRÓCIŁEM NA FORUM :D!
Epyon
Tawerniak
Tawerniak
Posty: 2122
Rejestracja: poniedziałek, 3 października 2005, 13:57
Numer GG: 5438992
Lokalizacja: Mroczna Wieża
Kontakt:

Post autor: Epyon »

Ra-V

Ra-V kiwnął głową i złożył kilka pieczęci. Obok niego pojawiło się kilka klonów, które jednocześnie zaatakowały w różnych kierunkach. Tymczasem prawdziwa wersja jounina zaczęła biec i zabijać zdezorientowanych wrogów.
Obrazek
Zablokowany