War RPG

cRPG Corner
LOD
Kok
Kok
Posty: 1348
Rejestracja: niedziela, 14 sierpnia 2005, 17:33
Numer GG: 0
Lokalizacja: Z Karczmy "Pod Wyszczerbionym Toporem"

Post autor: LOD »

Boiling Point nie jest cRPGiem. Bardziej takim GTA w dżungli...
Obrazek
"Nie wiem na co będzie trzecia wojna światowa, ale czwarta będzie na pewno na maczugi." Albert Einstein
Szelmon
Buńczuczny Tawerniak
Buńczuczny Tawerniak
Posty: 1441
Rejestracja: wtorek, 20 grudnia 2005, 19:04
Lokalizacja: Baile Atha Cliath
Kontakt:

Post autor: Szelmon »

Grales? Boiling Point jest cRPG palna geba! Rozwoj postaci, ba nawet sama karta postaci, jest o wiele bardziej skomplikowany i rozwiniety niz w wiekszosci cRPGow jakie me oczy widzialy. Mozliwosc robienia questow dla wielu roznych frakcji, Mozliwosc handlu praktycznie wszystkim co sie znajdzie. A to ze zamiast konia mozesz sobie kupic auto, zamiast zbroi kamizelke kodp, a zamiast miecza czy topora +2, m60 albo pociski dumdum do kalacha, no coz dla mnie bomba... Powtarzam, Boiling Point to RPEG, bardzo dobry RPEG.
Alrikus
Marynarz
Marynarz
Posty: 237
Rejestracja: czwartek, 22 czerwca 2006, 10:27
Numer GG: 0
Kontakt:

Post autor: Alrikus »

A przcie jeszcze jest Another War. Całkiem niezły (no może pomijając sterowanie) RPG osadzony w czasach wojny. Znajdzie się też kilka zapożyczeń z filmów/książek. "Nikt nie spodziewa się słowackiej partyzantki" (cytat z pamięci, może się różnić)
Obce lasy przemierzam, serce szarpie mi krtań!
Nie ze strachu - z wściekłości, z rozpaczy!
Ślad po wilczych gromadach mchy pokryły i darń,
Niedobitki los cierpią sobaczy!
ODPOWIEDZ