[Matrix] "Anomalia"

-
- Marynarz
- Posty: 314
- Rejestracja: poniedziałek, 12 grudnia 2005, 16:58
- Numer GG: 9627608
- Lokalizacja: prawie Gliwice
Grizli
- To i ja sie pójde położyć. Do zobaczenia o 20.00, panie... Jaki właściwie ma pan stopień? Nie widzę jakichś naszywek czy czegoś... Zresztą, nieważne. Do zobaczenia później- zasalutował krzywo, po czym skierował się do wyjścia. W ostatniej chwili cofnął sie, by dokończyć piwo. Potem poszedł do swojego domu i zasnął.
- To i ja sie pójde położyć. Do zobaczenia o 20.00, panie... Jaki właściwie ma pan stopień? Nie widzę jakichś naszywek czy czegoś... Zresztą, nieważne. Do zobaczenia później- zasalutował krzywo, po czym skierował się do wyjścia. W ostatniej chwili cofnął sie, by dokończyć piwo. Potem poszedł do swojego domu i zasnął.

-
- Marynarz
- Posty: 157
- Rejestracja: wtorek, 31 stycznia 2006, 20:48
- Lokalizacja: Z łona matki
- Kontakt:
[Trevor]
Nie zbyt wiedziałem o czym ten facet mówi. Jakie doszkalanie, do cholery myślę. Tak czy inaczej, słuchałem i starałem się zapamiętać ile się da (a w tym stanie, nie było już tak łatwo tego dokonać). Gdy człowiek skończył mówić, poczekałem aż wyjdzie, a póżniej opuścułem lokal i, kilka razy wywracając się do kałuży, poszedłem na statek się położyć. Przed zaśnięciem nastawiłem budzik na 19:15.
Nie zbyt wiedziałem o czym ten facet mówi. Jakie doszkalanie, do cholery myślę. Tak czy inaczej, słuchałem i starałem się zapamiętać ile się da (a w tym stanie, nie było już tak łatwo tego dokonać). Gdy człowiek skończył mówić, poczekałem aż wyjdzie, a póżniej opuścułem lokal i, kilka razy wywracając się do kałuży, poszedłem na statek się położyć. Przed zaśnięciem nastawiłem budzik na 19:15.

-
- Marynarz
- Posty: 295
- Rejestracja: sobota, 18 marca 2006, 15:43

-
- Kok
- Posty: 928
- Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 19:37
- Numer GG: 1692393
- Lokalizacja: Świnoujście - Koszalin -Szczecin
- Kontakt:

-
- Kok
- Posty: 1438
- Rejestracja: wtorek, 20 grudnia 2005, 11:05
- Numer GG: 3327785
- Lokalizacja: 3city
fajnie ze jest lozko to nie musze spac na krzesle..

Czasami mam uczucie, że przede mną rozpościera się wielki ocean prawdy, a ja siedzę na plaży i bawię się kamykami. Ale pewnego dnia nauczę się po nim żeglować.
Don't take your organs to heaven... heaven knows we need them here.
Don't take your organs to heaven... heaven knows we need them here.

-
- Marynarz
- Posty: 295
- Rejestracja: sobota, 18 marca 2006, 15:43
Jako, że minęło troche czasu podam wam wasze aktualne rangi i stopnie. A oto one:
Trevor (Starszy Kapral) - Żołnierz
Nadir (Kapral) - Żołnierz
Messor (Kapral) - Żołnierz
Vicious (Kapral) - Technik
Grizli (Kapral) - Pilot, Strzelec pokładowy
Shade (Starszy Szeregowiec) - Żołnierz
Koder (Starszy Szeregowiec) - Operator Centrali
Jack (Starszy Szeregowiec) - Żołnierz
Wszyscy:
Nadeszła godzina 20.00. Zebraliście się na pokładzie Białego Kruka. Gdy na pokład wszedł Sierżant Kasius wszyscy już byliście w Pracowni Operatora.
- Witam panów. Mam nadzieję, że wszyscy już są w 100% zdolni do działania. - rozejżał się po zgromadzonych - Pójdziemy teraz do ośrodka szkoleniowego, tam mamy lepszy sprzęt niż jest na tym statku. Dzięki temu doszkalanie będzie trwało krócej i będzie bezpieczniejsze, oraz przyjemniejsze. Proszę zamną. - poinformował was Sierżant, poczym ruszył w drogę.
Trevor (Starszy Kapral) - Żołnierz
Nadir (Kapral) - Żołnierz
Messor (Kapral) - Żołnierz
Vicious (Kapral) - Technik
Grizli (Kapral) - Pilot, Strzelec pokładowy
Shade (Starszy Szeregowiec) - Żołnierz
Koder (Starszy Szeregowiec) - Operator Centrali
Jack (Starszy Szeregowiec) - Żołnierz
Wszyscy:
Nadeszła godzina 20.00. Zebraliście się na pokładzie Białego Kruka. Gdy na pokład wszedł Sierżant Kasius wszyscy już byliście w Pracowni Operatora.
- Witam panów. Mam nadzieję, że wszyscy już są w 100% zdolni do działania. - rozejżał się po zgromadzonych - Pójdziemy teraz do ośrodka szkoleniowego, tam mamy lepszy sprzęt niż jest na tym statku. Dzięki temu doszkalanie będzie trwało krócej i będzie bezpieczniejsze, oraz przyjemniejsze. Proszę zamną. - poinformował was Sierżant, poczym ruszył w drogę.

-
- Kok
- Posty: 1438
- Rejestracja: wtorek, 20 grudnia 2005, 11:05
- Numer GG: 3327785
- Lokalizacja: 3city
Nadir
No.. Trening... Obstawiam ze znow wrzuca nas do jakiejs dziury gdzie nic nie bedzie wiadomo, na okolo bedzie masa snajperow, kolesi co sa podkreceni lepiej niz agenci i wszyscy znigiemy w ciagu pierwszych 5 minut a pozniej jeszcze sie nam oberwie za to ze tak latwo dalismy sie zabic.... Normalka... mowie pod nosem tak by nie slyszal Kasius ale by slyszeli inni czlonkowie zalogi
No.. Trening... Obstawiam ze znow wrzuca nas do jakiejs dziury gdzie nic nie bedzie wiadomo, na okolo bedzie masa snajperow, kolesi co sa podkreceni lepiej niz agenci i wszyscy znigiemy w ciagu pierwszych 5 minut a pozniej jeszcze sie nam oberwie za to ze tak latwo dalismy sie zabic.... Normalka... mowie pod nosem tak by nie slyszal Kasius ale by slyszeli inni czlonkowie zalogi
Czasami mam uczucie, że przede mną rozpościera się wielki ocean prawdy, a ja siedzę na plaży i bawię się kamykami. Ale pewnego dnia nauczę się po nim żeglować.
Don't take your organs to heaven... heaven knows we need them here.
Don't take your organs to heaven... heaven knows we need them here.


-
- Kok
- Posty: 1438
- Rejestracja: wtorek, 20 grudnia 2005, 11:05
- Numer GG: 3327785
- Lokalizacja: 3city
Nadir
ehhh oby poszlo lepiej niz ostanio... Wspomoz nas Jah.. mrucze do siebie pod nosem i siadam na pierwszy wolny fotel
ehhh oby poszlo lepiej niz ostanio... Wspomoz nas Jah.. mrucze do siebie pod nosem i siadam na pierwszy wolny fotel
Czasami mam uczucie, że przede mną rozpościera się wielki ocean prawdy, a ja siedzę na plaży i bawię się kamykami. Ale pewnego dnia nauczę się po nim żeglować.
Don't take your organs to heaven... heaven knows we need them here.
Don't take your organs to heaven... heaven knows we need them here.

-
- Mat
- Posty: 589
- Rejestracja: poniedziałek, 6 lutego 2006, 11:51
- Numer GG: 3030068
- Lokalizacja: Z ukrycia i cienia

-
- Bombardier
- Posty: 692
- Rejestracja: niedziela, 11 grudnia 2005, 17:49
- Numer GG: 2832544
- Lokalizacja: The dead zone

-
- Kok
- Posty: 928
- Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 19:37
- Numer GG: 1692393
- Lokalizacja: Świnoujście - Koszalin -Szczecin
- Kontakt:

-
- Marynarz
- Posty: 157
- Rejestracja: wtorek, 31 stycznia 2006, 20:48
- Lokalizacja: Z łona matki
- Kontakt:

-
- Mat
- Posty: 434
- Rejestracja: poniedziałek, 31 października 2005, 15:58
- Lokalizacja: Warszawa - Praga Północ.
- Kontakt:


-
- Marynarz
- Posty: 295
- Rejestracja: sobota, 18 marca 2006, 15:43
Ważne!
Poczyniłem dośc dużo zmian w karcie postaci, przedewszystkim w umiejętnościach. Prosze zajżeć do karty która jest zamieszczona w pierwszym poście rekrutacji. Wysłałem wam na PW wasze obecne dane. Prosze je sprawdzić i porównać z kartą, gdyż mogłem się pomylić.
Dziękuję za uwagę.
Wszyscy:
Po zalogowaniu znaleźliście się w jakimś dużym cholu. Jest on wyłozony ładnymi, lśniącymi, szarymi kafelkami. Podobnie ściany i kolumny, które podtrzymują wyższą kondygnację.
Stoicie przy drzwiach (domyślacie się, że to jakiś wirtualny budynek). Przed wami na drugim końcu cholu są szerokie schody prowadzące wyżej.
Po bokach widzicie wiele drzwi ponumerowanych kolejnymi liczbami.
Po środku sali stoi duża, zielona tablica.
Sierżant Kasius podszedł do pulpitu, który stał kilka kroków przed wami, wcisnął guzik i powiedział do głośnika:
- Elektra, mam tu kilku uczniów dla ciebie. Stoją pod drzwiami, obsłóż ich. - następnie zasalutował wam i zniknął.
Poczyniłem dośc dużo zmian w karcie postaci, przedewszystkim w umiejętnościach. Prosze zajżeć do karty która jest zamieszczona w pierwszym poście rekrutacji. Wysłałem wam na PW wasze obecne dane. Prosze je sprawdzić i porównać z kartą, gdyż mogłem się pomylić.
Dziękuję za uwagę.
Wszyscy:
Po zalogowaniu znaleźliście się w jakimś dużym cholu. Jest on wyłozony ładnymi, lśniącymi, szarymi kafelkami. Podobnie ściany i kolumny, które podtrzymują wyższą kondygnację.
Stoicie przy drzwiach (domyślacie się, że to jakiś wirtualny budynek). Przed wami na drugim końcu cholu są szerokie schody prowadzące wyżej.
Po bokach widzicie wiele drzwi ponumerowanych kolejnymi liczbami.
Po środku sali stoi duża, zielona tablica.
Sierżant Kasius podszedł do pulpitu, który stał kilka kroków przed wami, wcisnął guzik i powiedział do głośnika:
- Elektra, mam tu kilku uczniów dla ciebie. Stoją pod drzwiami, obsłóż ich. - następnie zasalutował wam i zniknął.

-
- Kok
- Posty: 928
- Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 19:37
- Numer GG: 1692393
- Lokalizacja: Świnoujście - Koszalin -Szczecin
- Kontakt:
