[Neuroshima] (Duża rekrutacja!) Wspólny Wróg.

Miejsce na zakończone lub wymarłe sesje. Jeśli chcesz ponownie otworzyć temat to skontaktuj się z modem albo adminem.
Zablokowany
Seto
Kok
Kok
Posty: 1115
Rejestracja: niedziela, 18 grudnia 2005, 10:53
Numer GG: 0
Lokalizacja: Hrubieszów

Post autor: Seto »

Max

O Boże!! -z gardła Maxa wydobył się jakby stłumiony głos. W w... wy... jest... jesteście... SPRZED WOJNY. -Powiedział indianin. Teraz mu się przypomniało co to ten hibercośtam, to maszyna do usypiania ludzi na dłuugi czas... Zostaliście uśpieni i przeczekaliście najgorsze. Tu była wojna! Wielka wojna z maszynami teraz krajobraz jest zupełnie inny, nie ma miast są ruiny nie ma budynków są sterty gruzu. A na północy jest molach czylio maszyny one cały czas idą na połódnie! Przetrwaliście najgorsze... A my jesteśmy zwykłymi ludźmi. Uciakaliśmy przed jakimś zmutowanym psem... moloch doprowadził do mutacji.... - Mówił Max prawie jednym tchem. Łzy napłyneły mu do oczu, pod koniec głos zaczął się urywać. Chłopak prawie płakał.
Obrazek
Sabrae Xoraim
Bombardier
Bombardier
Posty: 700
Rejestracja: wtorek, 1 listopada 2005, 15:50
Numer GG: 9383879
Lokalizacja: Preczów :P
Kontakt:

Post autor: Sabrae Xoraim »

Mat:
Mat najpierw zaskoczony :shock: , potem zaczął się śmiać :lol:
- Łał! Prawie mnie nabrałeś! Przecież to co wymyśliłeś jest absurdalne. W wojne moge uwierzyć, ale mutanty i jakiegoś molocha nie. Nie nabierzesz mnie. :P Ale skoro nie jesteście z obsługi i uciekacie przed jakimś bulldogiem czy amstaffem, to chodzmy na parking, gdzie czeka na nas moje auto. Śmiejąc się jeszcze, ruszył w stronę parkingu.
Obrazek
(\ /)
( . .)
c('')('')
This is Bunny. Copy and paste bunny into your signature to help him gain world domination.
Seto
Kok
Kok
Posty: 1115
Rejestracja: niedziela, 18 grudnia 2005, 10:53
Numer GG: 0
Lokalizacja: Hrubieszów

Post autor: Seto »

Max

Przez chwile szedł za Matem. Nagle zatrzymał się i jakby walczył z samym sobą czy to powiedzieć, odezwał się mówił powoli ale niezbyt spokojunie:Tylko że ja nie żartowalem, zresztą jak zobaczysz mojego wilka to się przekonasz. Następnie pogłaskał swojego zmutowanego wilka.
Obrazek
Dhagar
Majtek
Majtek
Posty: 129
Rejestracja: poniedziałek, 1 sierpnia 2005, 18:54
Numer GG: 5649299
Lokalizacja: Karak-Busko
Kontakt:

Post autor: Dhagar »

Morgan

- Facet jest ostro podjarany - mruknął słysząc głupoty przybysza - Jak wyjdziemy na powierzchnie będzie płakał.
Spojrzał na hiberniaka jak go określił Max i uśmiechnął się ponuro. - A masz pełny bak ? I jaka bryka ? Może wózek sklepowy ?
Każdy kiedyś umiera, ale to do nas należy wybór jak ruszymy na spotkanie tej, która na nas zawsze czeka.
impostor
Marynarz
Marynarz
Posty: 392
Rejestracja: środa, 8 marca 2006, 08:22
Lokalizacja: Prosto z trzewi molocha!
Kontakt:

Post autor: impostor »

Hej, Mat, widzisz że z tymi gośćmi nie ma co gadać. Jakieś świry wlazły do lab-u i aparaturę uruchomiły. Ale na parking to rzeczywiście możemy pójść. Wy - wskazuje na dziwnie ubranych osobników- możecie z nami pójść. Jak już stąd wyjedziemy, będziemy mieli sprawy do wyjaśnienia!
Obrazek

Obrazek
ZauraK
Majtek
Majtek
Posty: 105
Rejestracja: sobota, 11 marca 2006, 21:07
Numer GG: 0
Lokalizacja: Świat Wynurzony

Post autor: ZauraK »

[Martin Trott]

- A więc mój staruszek miał rację, opracowano technologię pozwalającą na hibernację... Chętnie bym obejrzał te maszynki, ale cóż muszę przeboleć.
- I wyluzujcie teraz wszyscy, będzie czas na rozmowę na powierzchni.

Powiedziawszy to, Martin ruszył przed siebie w głąb tunelu.
Gisher
Marynarz
Marynarz
Posty: 381
Rejestracja: piątek, 23 grudnia 2005, 13:31
Numer GG: 0
Lokalizacja: z buszu :)
Kontakt:

Post autor: Gisher »

Wszyscy w podziemnym korytarzu.
Jack zagadał - No nie, gościu, będzie fajnie, jak to twoje autko będze na chodzie. Ale skąd taką pukawę wytrzasnąłeś? - Zwrócił się do Mata, patrząc łakomie na jego broń. Po chwili się otrząsnął. - OK, sami na powierzchni się przekonacie, jak jest. A teraz choćmy, bo mi się zapałki kończą. Ruszył szybko w stonę, z której przyszli Mat i Mike, ręką poganiając resztę. Ice ruszył za nim. Zatrzymał się przy Mike'u i szepnął - Współczyję ci tego, co zobaczysz. - Po czym poszedł dalej.

Kloner.

Kiedy Frank biegł przez miasteczko ku rezydencji barona, usłuszał strzały i krzyki od strony bramy wjazdowej do miasteczka, jakieś pół kilometra od niego. Nagle z ciemności tuż przed nim wyłoniła się pięśc i Fran poleciał na ziemię. Zanim się otrząsnął po ciosie, Już ktoś chwycił go za ubranie, podźwignął do pionu i przystawił lufę broni do czoła. Człowiek trzymający go przez chwilę się przyglądał, po chwili opdsapnął. PowiedziałBLACKSoul w ciemność - To nie mutas. - Po czym puścił Franka. Powiedzał - Sorry, koleś, ale czemu się szwendasz w nocy? Nie wiesz, że mutki zaatakowały?

BLACKSoul, Famir
Oddział żołnierzy przebiegł obok nich. Po chwili usłyszeli nową salwę strzałów i krzyki. Ale od strony rezydencji, a nie bramy. Najwyraźniej mutanci zaatakowali z kilku stron, conajmniej z dwóch.
Hakuna matata!
Sabrae Xoraim
Bombardier
Bombardier
Posty: 700
Rejestracja: wtorek, 1 listopada 2005, 15:50
Numer GG: 9383879
Lokalizacja: Preczów :P
Kontakt:

Post autor: Sabrae Xoraim »

Mat:
- Przestańcie gadać głupoty, bo już mnie to nie śmieszy. Kiepski żart w ogóle. A ten karabin to L1A1, przed rokiem '85 był na wyposażeniu Kanadyjskiej armii. Projekt brytyjski. Bardzo mi się podoba, Nie jest to jakiśtam plastikowy szmelc strzelający tonami ołowiu. Przy pracy z takim karabinem można poczuć się jak na prawdziwym polowaniu. Żadnego wspomagania komputerem balistycznym czy innych pierdółek. Czyste zasady, moje umiejętności kontra umiejętności zwierzyny. Odziedziczyłem ją po bracie dziadka, który służył w Kanadyjskiej Armii i kiedy przeszedł na emeryturę wykupił swój karabin. Przepraszam, że mierzyłem do was z niego, zresztą pierwszy raz mierzyłem do człowieka, ale kiedy zobaczyłem sterownie pomyślałem że coś morze być nie tak. O! Już jesteśmy przy wejściu na parking.
Obrazek
(\ /)
( . .)
c('')('')
This is Bunny. Copy and paste bunny into your signature to help him gain world domination.
Seto
Kok
Kok
Posty: 1115
Rejestracja: niedziela, 18 grudnia 2005, 10:53
Numer GG: 0
Lokalizacja: Hrubieszów

Post autor: Seto »

Max


Nie znam się dobrze na broni palnej ale żeczywiście z tego co mówisz karabin musi być niezły. Parking... -Zaśmiał się pod nosem indianin. Tylko się zbytnio nie przestraszcie.... -Dodał po chwili i ruszył do wyjścia po drodze schował colta i wyjął łuk. Przygotował się do strzału i wyszedł na zewnątrz.
Obrazek
Sabrae Xoraim
Bombardier
Bombardier
Posty: 700
Rejestracja: wtorek, 1 listopada 2005, 15:50
Numer GG: 9383879
Lokalizacja: Preczów :P
Kontakt:

Post autor: Sabrae Xoraim »

Mat:
Mat, mimo bezsensowności rzartów kolegów, postanowił zachować ostrożność i przez drzwi prowadzonce na parking przeszedł mając odbezpieczony karabin w rękach. Ot na wszelki wypadek.
Obrazek
(\ /)
( . .)
c('')('')
This is Bunny. Copy and paste bunny into your signature to help him gain world domination.
impostor
Marynarz
Marynarz
Posty: 392
Rejestracja: środa, 8 marca 2006, 08:22
Lokalizacja: Prosto z trzewi molocha!
Kontakt:

Post autor: impostor »

Mike idzie za wszystkimi, nie próbując nikogo zagadywać. Sprawa wydała mu się na tyle podejrzana, aby nie oceniać i nie komentować niczego bez dokładnego rozeznania w sytuacji. Jednak, gdyby się okazało że to jednak tylko jakiś głupi żart, jest gotów wybuchnąć jak 10Kg Semteksu.
Obrazek

Obrazek
ZauraK
Majtek
Majtek
Posty: 105
Rejestracja: sobota, 11 marca 2006, 21:07
Numer GG: 0
Lokalizacja: Świat Wynurzony

Post autor: ZauraK »

[Martin Trott]

Martin pokręcił głową - "Ehhhh... Ale się zdziwią... Mam tylko nadzieję, że nie przeżyją zbyt dużego szoku" i wyszedł na parking.
Na parkingu obejrzał sobie dokładnie swoich towarzyszy.
Kloner
Chorąży
Chorąży
Posty: 3121
Rejestracja: wtorek, 21 grudnia 2004, 11:06
Lokalizacja: Tam gdzie konczy się wieś a zaczyna zadupie \,,/ <(^.^)> \,,/

Post autor: Kloner »

Frank

-Atak mutantów?-zapytał zdziwiony szczur, po chwili otrząsnął się ze zdziwienia i spytał-gdzie znajdę Marcusa? wiesz gdzie on jest?- zadając to pytanie szczur zaczął przygotowywać broń w razie pojawienia się mutantów
"Lepiej Milczeć I Wyglądać Jak Idiota, Niż Się Odezwać I Rozwiać Wszelkie Wątpliwości"
Mafia Radioaktywnych Krów
Gisher
Marynarz
Marynarz
Posty: 381
Rejestracja: piątek, 23 grudnia 2005, 13:31
Numer GG: 0
Lokalizacja: z buszu :)
Kontakt:

Post autor: Gisher »

Wychodzący z korytarza.
Przywitała ich ciemność, ale nie tak nieprzenikniona, jak w korytarzu. Widzieli zdziczałą, porośniętą żółtą trawą i mchem drogę. Korytarz, z którego wyszli, znajdował się w ruinach budynku, który był kiedyś piętrowcem, teraz nie było nawet parteru. Wjazd do podziemniego parkingu był trochę zawalony gruzem, ale dali by radę ten gruz uprzątnąć. Wokoło było kilkanaście zawalonych i zniszczonych budynków, trawa była żółta i sucha, jeśli w ogóle była. Coś przemknęło między ruianami, kwicząc. Gwiazdy świeciły jasno. Gilt obiegł parę razy grupę, po czym stanął w miejscu nasłuchując. Ice wyszedł do przodu i rówież zaczął nasłuchiwać. Jack mruknął do Mata - Witaj w nowym świecie. Może ci się zdarzyć mierzyć tu częściej do ludzi niż do zwierzyny. - Potem odezwał się do Morgana. - Morgan, co zrobimy z nimi? Nie wyglądają na pakerów. Znasz się na mechanice? Albo na bojlerach? - Zapytał Mike'a. Ice odwrócił się do nich. - Strzelają w mieście. Walka. -. Jack zapytał - No, panowie, co robimy?

Kloner
Wartownik splunął w ciemność i powiedział - Chodzi ci o tego gościa barona? Jest albo w w rezydencji, albo przy bramie, albo gdziekolwiek indziej. Ale uważaj, możesz w miasteczku natknąć się na mutka.
Hakuna matata!
Seto
Kok
Kok
Posty: 1115
Rejestracja: niedziela, 18 grudnia 2005, 10:53
Numer GG: 0
Lokalizacja: Hrubieszów

Post autor: Seto »

Max

Podziwiajcie nową rzeczywistość... -Powiedział smutno Max do hiberniaków(:P). Rozejrzał się jeszcze i myślał co mogłoby wydać takie kwiknięcie. Potem podszedł do wilka. No Gilt wywęszyleś coś? -Wyszeptał. Może odwalimy gruz i wyjdziemy tym... ee...-Wyglądał jakby chcial sobie przypomnieć kiedyś usłyszane słowo. ... wijazdem?
Obrazek
Sabrae Xoraim
Bombardier
Bombardier
Posty: 700
Rejestracja: wtorek, 1 listopada 2005, 15:50
Numer GG: 9383879
Lokalizacja: Preczów :P
Kontakt:

Post autor: Sabrae Xoraim »

Mat zdezorientowany rozejrzał się dookoła. wreszcie szepnął pełnym goryczy głosem:
- Co.. - Głos mu się załamał, lecz po chwili znowu spróbował. - Co tu się stało? - Zastanowił się przez chwilę i odzyskał, przynajmniej częściowo zdolność do myślenia. - Jakieś straszne trzęsienie ziemi? Huragan? Tsunami? Co u licha się stało?
Obrazek
(\ /)
( . .)
c('')('')
This is Bunny. Copy and paste bunny into your signature to help him gain world domination.
Seto
Kok
Kok
Posty: 1115
Rejestracja: niedziela, 18 grudnia 2005, 10:53
Numer GG: 0
Lokalizacja: Hrubieszów

Post autor: Seto »

MAx

Wojna z molochiem -Powiedział Max jak gdyby Mat pytał się go jaka jest pogoda.
Obrazek
Zablokowany