Rasa, którą gram najchętniej...
Może są aroganckie, ale nie skrajnie i do bólu! A tak obiektywnie patrząc, każdy musi posiadać cechy negatywne. Nie może być idealnej rasy, dlatego każda posiada jakiś defekt, w zachowaniu, ideologii czy w ograniczeniu umiejętności. Każdy człowiek do końca nie jest wierny, elfy lekko się wywyższają, a krasnoludy patrzą z chciwością na metale szlachetne i błyskotki...
Każdy odnajduje cząstke siebie w danej rasie i dlatego ją adoruje, ktoś kogo ideologia i dekrety określające sposób życia kłócą sie z pogladami danej rasy to nigdy jej nie polubi. I takie tam gadanie, że ja nie lubie elfów, bo... A jaką rase cenisz? I czy na pewno sa to stworzenia bez cech negatywnych? Jedni wybierają arogancje uznając to za mniejsze zło, np. wątłość i niewierność wśród ludzi, czy zarozumiałość i miłość do klejnotów krasnoludów.
Każdy odnajduje cząstke siebie w danej rasie i dlatego ją adoruje, ktoś kogo ideologia i dekrety określające sposób życia kłócą sie z pogladami danej rasy to nigdy jej nie polubi. I takie tam gadanie, że ja nie lubie elfów, bo... A jaką rase cenisz? I czy na pewno sa to stworzenia bez cech negatywnych? Jedni wybierają arogancje uznając to za mniejsze zło, np. wątłość i niewierność wśród ludzi, czy zarozumiałość i miłość do klejnotów krasnoludów.
-
- Majtek
- Posty: 89
- Rejestracja: wtorek, 2 maja 2006, 16:37
- Lokalizacja: Pyrlandia
- Kontakt:
-
- Pomywacz
- Posty: 31
- Rejestracja: środa, 5 kwietnia 2006, 16:27
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: Grudziądz
-
- Marynarz
- Posty: 169
- Rejestracja: środa, 18 stycznia 2006, 22:13
Czy Elfy się lekko wywyższają? Spójrz na standardowy przykład Wiedźmina - arogancja i to ta do bólu to drugie imię Elfa. Warhammer - Wysokie Elfy opuszczają nawet SWOICH na Starym Świecie i zaszywają się na swojej wysepce, potem znów DZIELĄ się na Mroczne i te które nie zostały skażone Chaosem... Elfy potrafią być aroganckie wobec siebie nawzajem - co dopiero wobec człowieka, albo wobec Krasnoluda. To się nazywa arogancja do bólu.
Wady innych ras? Człowiek musi być nieufny i nietolerancyjny, skoro to Elfy plują na niego bo jest gorszy. Nie będzie im odpłacał dobrem za pogardę! A z Krasnoludem da się chociaż usiąść w knajpie przy piwie i spokojnie zapytać "Jak tam zdrówko?".
Aha i arogancja Elfów nie wydaje mi się wadą wrodzoną, bynajmniej w Warhammerze. Morskie Elfy się dogadały z ludźmi i spokojnie prosperują w Marienburgu.
Pytasz jaką rasę cenię? Każdą. Tyle że jak Elf sygnalizuje człowiekowi swoim zachowaniem, że jest lepszy, bo był pierwszy na tym świecie, to mam ochotę odciąć mu uszy. Co nie zmienia faktu, że chętnie pohandlowałbym z Morskim Elfem, który dorósł na tyle, że jest świadom pozycji swojej rasy na tle innych.
Wady innych ras? Człowiek musi być nieufny i nietolerancyjny, skoro to Elfy plują na niego bo jest gorszy. Nie będzie im odpłacał dobrem za pogardę! A z Krasnoludem da się chociaż usiąść w knajpie przy piwie i spokojnie zapytać "Jak tam zdrówko?".
Aha i arogancja Elfów nie wydaje mi się wadą wrodzoną, bynajmniej w Warhammerze. Morskie Elfy się dogadały z ludźmi i spokojnie prosperują w Marienburgu.
Pytasz jaką rasę cenię? Każdą. Tyle że jak Elf sygnalizuje człowiekowi swoim zachowaniem, że jest lepszy, bo był pierwszy na tym świecie, to mam ochotę odciąć mu uszy. Co nie zmienia faktu, że chętnie pohandlowałbym z Morskim Elfem, który dorósł na tyle, że jest świadom pozycji swojej rasy na tle innych.
Wciąż mnie ścigają!
-
- Szczur Lądowy
- Posty: 6
- Rejestracja: piątek, 12 maja 2006, 21:06
- Lokalizacja: Zhafbar
Ja tam nienawidze elfów pod każdym względem i wcale się z tym nie kryje (teraz sobie narobiłem wrogów ). Grałem większością ras jakie wymyślono w RPG, lecz elfem nigdy i nigdy nie zagram nim, z powodu jego podejścia do otoczenia o którym mowi Uciekinier. Arogancja do bólu, uważanie się za najlepszego co w dużej mierze jest błędne.
Najbardziej podpasowały mi Krasnale, może, że są podobne do mnie , z Krasnalem przynajmniej da się pogadać, wypić piwo, pośmiać się, a jak coś Krasnalowi nie pasuje to powie odrazu, a nie jak elf zacznie półsłówkami oznajmiać to co mu nie pasuje u kogoś.
Najbardziej podpasowały mi Krasnale, może, że są podobne do mnie , z Krasnalem przynajmniej da się pogadać, wypić piwo, pośmiać się, a jak coś Krasnalowi nie pasuje to powie odrazu, a nie jak elf zacznie półsłówkami oznajmiać to co mu nie pasuje u kogoś.
HALGREN IRONBEARD syn GUARDUS'a
- Solarius Scorch
- Bosman
- Posty: 1859
- Rejestracja: sobota, 25 czerwca 2005, 13:38
- Numer GG: 0
- Skype: solar_scorch
- Lokalizacja: Cyprysowe Źródła
A nie możesz sobie zrobić takiego, którego nie bedziesz nienawidził???Halgren pisze:Ja tam nienawidze elfów pod każdym względem i wcale się z tym nie kryje (teraz sobie narobiłem wrogów ). Grałem większością ras jakie wymyślono w RPG, lecz elfem nigdy i nigdy nie zagram nim, z powodu jego podejścia do otoczenia o którym mowi Uciekinier.
Albo ja nic nie rozumiem.
-
- Kok
- Posty: 1348
- Rejestracja: niedziela, 14 sierpnia 2005, 17:33
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: Z Karczmy "Pod Wyszczerbionym Toporem"
Nie wiem czego się uczepiliście krasnali, bo te z elfikami ze skrzydełkami biegają i naszą takie wysokie, spiczaste, najczęściej czerwone czapeczki... Chodziło ci raczej (z opisów wnioskuję) o KRASNOLUDÓW. Dla mnie to jak cherezja...Halgren pisze:Najbardziej podpasowały mi Krasnale, może, że są podobne do mnie , z Krasnalem przynajmniej da się pogadać, wypić piwo, pośmiać się, a jak coś Krasnalowi nie pasuje to powie odrazu, a nie jak elf zacznie półsłówkami oznajmiać to co mu nie pasuje u kogoś.
"Nie wiem na co będzie trzecia wojna światowa, ale czwarta będzie na pewno na maczugi." Albert Einstein
- BLACKs
- Tawerniany Cygan
- Posty: 3040
- Rejestracja: poniedziałek, 21 listopada 2005, 17:30
Właśnie - krasnale to możesz sobie w ogrodzie postawić, nie obrażaj cudnych brodaczy .
Możesz sobie zrobić elfa bez arogancji co za problem . Mnie się nie podobają leśne/wysokie/morskie elfy z wyglądu, a że nie można zrobić leśnego/wysokiego/morskiego elfa podobnego do krasnoluda, to nie gram .Halgren pisze:Ja tam nienawidze elfów pod każdym względem i wcale się z tym nie kryje Twisted Evil (teraz sobie narobiłem wrogów Razz ). Grałem większością ras jakie wymyślono w RPG, lecz elfem nigdy i nigdy nie zagram nim, z powodu jego podejścia do otoczenia o którym mowi Uciekinier. Arogancja do bólu, uważanie się za najlepszego co w dużej mierze jest błędne.
O ile pamiętam - elfy uwielbiają zabawy i imprezy, więc wypicie piwa czy czegokolwiek innego i pośmianie się to nie problem . Odnośnie półsłówek - mówisz o stereotypie - kreacja postaci jest dowolna .Halgren pisze: Najbardziej podpasowały mi Krasnale, może, że są podobne do mnie Cool , z Krasnalem przynajmniej da się pogadać, wypić piwo, pośmiać się, a jak coś Krasnalowi nie pasuje to powie odrazu, a nie jak elf zacznie półsłówkami oznajmiać to co mu nie pasuje u kogoś.
-
- Marynarz
- Posty: 166
- Rejestracja: poniedziałek, 10 kwietnia 2006, 01:23
- Numer GG: 5951765
- Lokalizacja: Drawsko Pom/Wrocław
Weźmy chocby boginię elficką z warhammera pierwszej edycji, jest ona boginią zabawy i tańca jak dobrze sobie przypominam (dawno w 1. nie grałem, teraz mam 2. edycje:p), a kluczowymi umiejetnościami elfickimi sa taniec, śpiew, muzykalność... więc nie wiem czy z "takim" elfem sie nie zabawisz na biesiadzie.
A stworzony powyższy stereotyp elfa (arogancki, wywyzszajacy sie) uznaje za zbyt wyimaginowany, podkreslam raz drugi nie ma rasy idealnej! A to jakie defekty posiadaja elfy jest po prostu swiadomym wyborem gracza, lecz nie jest powiedziane ze kazdy elf musi byc arogancki tak samo jak nie kazdy krasnolud nosi brode oj to bylby smieszny obraz...
A stworzony powyższy stereotyp elfa (arogancki, wywyzszajacy sie) uznaje za zbyt wyimaginowany, podkreslam raz drugi nie ma rasy idealnej! A to jakie defekty posiadaja elfy jest po prostu swiadomym wyborem gracza, lecz nie jest powiedziane ze kazdy elf musi byc arogancki tak samo jak nie kazdy krasnolud nosi brode oj to bylby smieszny obraz...
- Solarius Scorch
- Bosman
- Posty: 1859
- Rejestracja: sobota, 25 czerwca 2005, 13:38
- Numer GG: 0
- Skype: solar_scorch
- Lokalizacja: Cyprysowe Źródła
-
- Marynarz
- Posty: 169
- Rejestracja: środa, 18 stycznia 2006, 22:13
To że Elfy są stworzone do zabawy nie znaczy, że można z kimś takim się świetnie bawić. Jesli ten ktoś mną pogardza, bo był na świece pierwszy, to w żaden sposób nie będe się czuł dobrze na takiej imprezie...
Powyższy obraz Elfa aroganckiego nie jest wyimaginowany tylko oparty na historii świata Warhammera. Proszę poczytać podrecznik do edycji 1, tam wszystko jest opisane.
Wcale nie twierdzę, że istnieje rasa idealna. Chciwość Krasnoludów wydaje się drobną wadą w porównaniu do pychy, która dzieli swój naród na kilka odłamów.
Zgadza się, nie każdy Elf musi być arogancki. Podkreślałem kilkakrotnie, że nie mam nic do niearoganckiego Elfa.
Powyższy obraz Elfa aroganckiego nie jest wyimaginowany tylko oparty na historii świata Warhammera. Proszę poczytać podrecznik do edycji 1, tam wszystko jest opisane.
Wcale nie twierdzę, że istnieje rasa idealna. Chciwość Krasnoludów wydaje się drobną wadą w porównaniu do pychy, która dzieli swój naród na kilka odłamów.
Zgadza się, nie każdy Elf musi być arogancki. Podkreślałem kilkakrotnie, że nie mam nic do niearoganckiego Elfa.
Wciąż mnie ścigają!
-
- Kok
- Posty: 1348
- Rejestracja: niedziela, 14 sierpnia 2005, 17:33
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: Z Karczmy "Pod Wyszczerbionym Toporem"
"Bawić się" można na kilka sposobów. Nie można powiedzieć że elfy nie umieją się bawić, bo to będzie kłamstwo. One poprostu się nie umieją bawić jakby mi odpowiadało. Można się bawić w karczmie przy piwie, a można się bawić poezją i tańcami. Poza tym w elfach przede wszystkim mnie wkurza... że mnie nudzą. Ich tryb życia, ich rodzaj zabawy, zachowania itp. Mnie się to przede wszystkim nudzi, a dopiero później idzie reszta ich wad.
"Nie wiem na co będzie trzecia wojna światowa, ale czwarta będzie na pewno na maczugi." Albert Einstein
-
- Bombardier
- Posty: 643
- Rejestracja: niedziela, 12 czerwca 2005, 15:41
- Numer GG: 9025892
- Lokalizacja: Bydgoskie przedmieścia mrokiem zalane...
- Kontakt:
Zdecydowanie...
wolę grać elfami.Nie wim dlaczego.Chyba tak,bo tak...No i diablęta:)Tez fajna rasa.Fey'ri równiez niczego sobie.Ino wkurzajace dla MG, bo te skrzydelka...